Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyznaczy te wózki to u nass w sklepach, ze poslkie, ze u nich części itp, no ale właśnie brak opinni ;p
Baronowa ten Twoj mutsy też nie najtańszy
w 1600 chciałam się zmieścić
ale to jeszcze czytam o fotelikach, że te do wózków 3w1 to bez atestów, ze trzeba by się zaopatrzyc w Maxci Cosi lub coś podobnego, właśnie wy kupowałyście takie foteliki od wózków czy te z atestami ?
-
nick nieaktualny
-
Kupowałam używany. Upolowałam za 800 zł 2 w 1
. Fotelik pożyczam z atestami.
Przy pierwszym miałam bez atestów bo się nie znałam na tym ;/
wypadku nie mieliśmy więc na szczęście nie przetestowany. Potem już kupiłam Z Romera z 4 gwiazdkami
Ciri to fotelik.info
tam jest sporo informacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 10:13
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyTak to ta stronka
A co do fotelikow tez kilka artykolow czytalam zeby bron boze nie kupowac uzywanego (ja niestety taki mam ale wtedy o tym nie wiedzialam), bo nigdy nie wiesz czy nie przeszedl wypadku, a fotelik po wypadku tak jak kask nadaje sie do wyrzucenia.
Noo ale mam nadzieje ze moj jest bezwypadkowy tak jak mowila wlascicielka. -
nick nieaktualny
-
no o to mi chodziłociri22 wrote:Ale od kolegi to tez inaczej niz od obcej osoby, tam nie wiesz czy rzeczywiście nic sie nie wydarzylo.
ciri22 lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywczoraj mąż trafił na tą stronkę właśnie to już wiem na czym się skupić
przelecę jeszcze do dwóch sklepów bo na razie nigdzie bebetta nie spotkałam, a bym sobie porównała
no na poczatku nastawiłam się na używany, ale potem sobie myślimy, że planujemy jednak więcej dzieci to moze nowy weźmiemy, niechby posłużyl
a baronowa jak zamawiałaś uzywke to przesylka czy bylas go obejrzeć ? -
Z młodym nie jeździliśmy. Ja go babciom sprzedawalam. A zamiast wanienki wiem ze dziewczyny na miejscu kupowaly np. Miske i potem wywalamy.
Bylam oglądać bo fotki mozna pstryknąć tak ze nic nie widac
ciri22 lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Po pierwsze musi wyjsc bo inaczej nie bedzie mial odpornosci, ja jestem po dwoch wizytach u pediatry, jednym u neurologa i na usg plus polozna srodowiskowa i za kazdym razem sprawdzali czy wyszlo i jak duze jest, bo jesli nic nie wyjdzie to szczepionka zbyt dobrze sie nie przyjela, noo i musi byc blizna, bo w podstawowce sprawdzaja wielkosc blizny i na jej podstawie doszczepiaja albo nie.
po drugie mozna to normalnie mozna to normalnie moczyc, kazda z tych osob mowila ze nie zwracamy na to wiekszej uwagi, tylko wycieramy (a raczej osuszamy do sucha), i uwazamy zeby strupka nie zedrzec bo moze zabolec, nie wyciskamy, nie przemywamy.
Mojej zaczelo podchodzic w 3 tygodniu, w 4 miala juz rope, a teraz juz stup zszedl i jej sie powoli goi wiec bez problemowo.
Moja uwielbia kapiele w wanience, najchetniej by nei wychodzila, G ja podrzumuje a ona macha lapkami i nozkami i sie bardzo rozliznia, na wszelakie placze wieczorne jest wspaniale, potem cyc i usypia
Kuźwa a moja mówi co innego! Ze juz się nie sprawdza blizny tak jak nam za dzieciaka i jest jedna szczepionka bez powtarzania i ze jak nie wyszlo a jest tyki czerwona kropka to ok bo inaczej jest odczyn poszczepienny. No i to kuzwa lekarka mowila. No i komu wierzyć.
-
Ja to chyba ze 2 miesiące oglądałam ogłoszenia codziennie, aż trafiłambasiunia wrote:no własnie a u nas w okolicy nic, jeden gdzieś pod Warszawą wyhaczyłam, no ale jedź po wózek z Podhala do Warszawy
Ciri za 20 tez bym wzięła, a nóż okaże się dobre ;p
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
ciri22 wrote:Po pierwsze musi wyjsc bo inaczej nie bedzie mial odpornosci, ja jestem po dwoch wizytach u pediatry, jednym u neurologa i na usg plus polozna srodowiskowa i za kazdym razem sprawdzali czy wyszlo i jak duze jest, bo jesli nic nie wyjdzie to szczepionka zbyt dobrze sie nie przyjela, noo i musi byc blizna, bo w podstawowce sprawdzaja wielkosc blizny i na jej podstawie doszczepiaja albo nie.
po drugie mozna to normalnie mozna to normalnie moczyc, kazda z tych osob mowila ze nie zwracamy na to wiekszej uwagi, tylko wycieramy (a raczej osuszamy do sucha), i uwazamy zeby strupka nie zedrzec bo moze zabolec, nie wyciskamy, nie przemywamy.
Mojej zaczelo podchodzic w 3 tygodniu, w 4 miala juz rope, a teraz juz stup zszedl i jej sie powoli goi wiec bez problemowo.
Moja uwielbia kapiele w wanience, najchetniej by nei wychodzila, G ja podrzumuje a ona macha lapkami i nozkami i sie bardzo rozliznia, na wszelakie placze wieczorne jest wspaniale, potem cyc i usypia -
Basiunia. Zadzwon do faceta z zielonej gory. On m a Sklep ale nie naciaga. O atestach sie wszystko Bo wiesz. Moj mąż troche przy tym robił i adac juz nie jest najważniejszy atestem. Mieli problemy przez chachmęcenie cos. Jest sklep sklepbobas.pl facet do nas oddzwonil i półtorej godziny mowil o fotelikach. Pojechaliśmy. Pokazał każdy. Nie puści cie bez przeszkolenia i bez przymierzenia każdego do auta. Mają tez sklep internetowy. To pasjonaci. Jego córka przy kupowaniu chusty tez robi mini wykład. Wiedza dużo o materacach. Nie ze sprzedawca i tyle. Jak nic nie kupisz to nie ma sprawy. No i cena- jak znajdziesz taniej to opuszczają swoje ceny:)basiunia wrote:znaczy te wózki to u nass w sklepach, ze poslkie, ze u nich części itp, no ale właśnie brak opinni ;p
Baronowa ten Twoj mutsy też nie najtańszy
w 1600 chciałam się zmieścić
ale to jeszcze czytam o fotelikach, że te do wózków 3w1 to bez atestów, ze trzeba by się zaopatrzyc w Maxci Cosi lub coś podobnego, właśnie wy kupowałyście takie foteliki od wózków czy te z atestami ?
basiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja mama jest pielegniarka w szkole i one to robi.Eliza K.vel Picja wrote:Kuźwa a moja mówi co innego! Ze juz się nie sprawdza blizny tak jak nam za dzieciaka i jest jedna szczepionka bez powtarzania i ze jak nie wyszlo a jest tyki czerwona kropka to ok bo inaczej jest odczyn poszczepienny. No i to kuzwa lekarka mowila. No i komu wierzyć.
Eliza K.vel Picja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
