Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hahaha to jak pójdziesz na poród (i gdybys miała cesarke) to juz dziweica szpitalna nie bedziesz tak Cię zeszmaca tą gonitwa po korytarzu, wodami kapiącymi po nogach, lewatywami i cewnikami:PMagdziulla wrote:Pewnie tak, ale ja szpitalna dziewica jestem i wszystko co robią w szpitalu mnie przeraża, a to już w ogóle, póki co nie myślę o tym. Muszę się w końcu zmusić do zadzwonienia do szkoły rodzenia.
-
nick nieaktualny
-
zmienne jak ja:P haha...dziewczęta...karmienie piersia jest the best! przed ciażą- 85...po zrobieniu testu- 85....do porodu...85,5.....dzień po porodzie 73 a 3 miesiące po porodzie 64....nie pytajcie jak wygląda mój brzuch! waga cudowna- boki gorzej...choc i tak jestem w szoku bo skóra jędrna...tylko wałeczek nizej jest:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2016, 14:05
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiri śliczna sukieneczka! Też będę Karinkę stroić, niech tylko będzie cieplej, trochę urośnie, a wcześniej przydałoby się żeby się urodziła:)
Ale Baran ze mnie dzwonię do przyszpitalnej szkoły rodzenia, a tu się okazuje, że takowa od kilku lat nie istnieje. No masz:/
Znalazłam inną, były nr do 3 Pań położnych wybrałam najbardziej chwaloną dzwonię, ale no/zajęty.ech -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoojak tak czujesz to nie ma wyjscia. Co do szpitala jak zaczniesz rodzic i bedziesz miala skurcze czeste i regularne nie moga Cie odeslac. Tylko jesli za wczesnie przyjedziesz a niestetu jeslu nie bedsie miejsc to i tak wezwa karetke i Cie odesla do innego szpitala ;/ ale ja za ta kase zdecydowanie wolalabym cos kupic.
Ja to zdecydowanie instynktownie wszystkiego sie nauczylam. Pierwszego dnia po porodzie dzidcko mi sie obsralo a ja ja dama pod kran wsadzilam. Jedynie kapiel mi mama pokazala ale to w necie mozna zobaczyv bo mnie nie prowadzila za raczke ;p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie wiekszosc jest darmowych szkol bo placi miasto ale sa i platne to tez taka cena jak u Ciebie jest.
Ja jak roznawialam ze swoja polozna to ona mowi ze z niektorymi umawia sie mlodymi matkami wladnie zeby wspolnie wykapac czy cos pokazac jak sie obchodzic z dzieckiem bo matki sa naprde rozne i jest tak ze odgornie sa 3 wizyty narzucone ale sa matki u ktorych przez pierwszy miesiac jest 2 razy w tygodniu. Mozesz obejrzec filmiki jak sie dzieckiem zajac a co do porodu to ja uwazam ze szkola rodzenia bardziej na psychike dziala niz na nauke a dobra polozna w szpitalu tak Cie poprowadzi i zajmie sie toba ze nie bedziesz miala problemow wiekszych z niczym. A porod jest instynktowny. Bo ja moze nie urodzilam ale bez rozwarciq mialam skorze parte. Katmienie piersiq to tez czego mozesz tylko po porodzie sie nauczyc wiec musisz sie zastanowic czy to wszystko jest warte tej ceny i czy nie lepiej dolozyc nq cos dla siebie czy dziecka ta kase. -
nick nieaktualny
narazie nie ma zle i moze tak zostanie 
