Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madziulla wrote:chyba w koncu @ idzie. szkoda ze tak pozno bo juz wiem ze mi sie nie skonczy przed wyjazdem. ale niech sie lepiej dzis rozkreci to przynajmniej te najgorsze mina do piatku
I nie zgadzam sie.
Lozysko trzymam w słoiku jakby co. -
Magdziulla wrote:Poczekam jak się powtórzy zareaguję. Póki co bez paniki. Wody na ostatnim usg miałam prawidłowo. Dzięki!
Ale jjak sie martwisz to lepiej to sprawdzić.
-
nick nieaktualnyBaronowa jak fajnie się zmienił się Twój suwaczek:) jesteś w euforii czy za drugim razem już inaczej?
Basiunia no tak mi gin powiedział, że teraz po połówkowym następne usg dopiero ok 30tyg, niby w rozpiskach tak jest. A Wy jak miałyście?
najwyżej w międzyczasie kicnę sama i zapłacę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja na każde wizycie. Z nfzetu. Bo lekarz ma aparat w gabinecie.
Ciężko mówić o euforii w szpitalu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też chodzę prywatnie tzn. na abonament ale mój gin jakiś oszczędny w usg, trochę tak jakbyn na nfz do niego chodziła, przypisowe tylko.
Ewi to dobrze, że nie masz cukrzycy!
Zmierzyłam gondolę i cholera nie zapisałam, ale jeśli dobrze pamiętam tak od środka razem z tą osłonką czyli tyle ile będzie miał Maluch to 77cm. Jeszcze rozłożę to sprawdzę, ale tak na 99%.ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Madziulla za sprawdzenie.
Obawiałam sie ze cukrzyce bede miec bo moja mama w ciązy to dziadostwo miała. No ale u mnie chyba już nie dopadnie.
jakie plany na dziś?
No ja zbieram się sprawdzić mojego pracownika cholera ze mnie. wziąść papiery jakies do domu. Może skocze do jakiegos skleepu coś małemu kupić przy okazji pobęd trochę na słońcu a potem obiadek i spanie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny