Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo moze byc roznie... Sam widok porodu nie jest przyjemny i nie kazdy facet jest w stanie zniesc. Moze zemdlec wczesniej bez zadnej krwii. Z krwia tez moze albo nie musi. Nic na sile. Jesli nie chce nie zmuszaj bo to moze byc dla faceta nie do przejscia i dla jego psychiki. Znam kilka takich dziewczyn co zaluja tego ze namawialy... To musi byc jego decyzja.
Moj G chcial bardzo byc ze mna. Podczas porodu trzymal mnie i pomagal mi przetrwac bole krzyzowe.(podczas kazdego skurczu wyginalam sie w luk i trzymal mnie za reke i masowal plecy) ale sama widzialam ze nie moze patrzec na moj bol jak tylko zapadla decyzja o cesarce odetchnal z ulga bo wiedzial ze porod nie idzie do przodu. Po wszystkim powiedzial mi ze nie mogl patrzec na to. Ze wiedzial ze to wszystko tak boli ale mimo wszystko czul sie z tym zle a tak naprawde nie zaczelam rodzic (choc jak przyszly parte to wiedzial ze cos sie zmienilo). Kolejny raz by nie chcial byc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJest teraz jakis dziwny wirus z wysypka. Mierz temperature moze sie pojawic w kazdej chwili. Wlasnie to mlodsze dziecko mojej cioci tak mialo. A dziecko raczej dobrze sie czulo bo gdyby nie temperatura na termometrzr to nikt by nie wierzyl ze chore.
-
ja chce zeby mój był- przynajmniej zeby chwile zeby zobaczył jak to jest i ile bólu to kosztuje.
Bo on ma takie wyobrazenie: idziedz na porodówkę kładziesz sie na łóżku raz dwa i gotowe. bo przeciez ta jesteśmy stworzone wszystkie kobiety to przechodzą. niech popatrzy. ile wytrzyma to wytrzyma. zawsze może wyjść. moze uda mus ie przetrwac pierwsza najdłużza faze przy mnie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa sobie tez nie wyobrazam i wiem ze przy kolejnym jakbym miala rodzic G by byl przy mnie bo wie ze dla mnie bylo to bardzo wazne ale bylby dla mnie. Sam wolalby kibicowac przed drzwiami. Bo mimo ze bezdzwiecznie przechodzilam skurcze to mowi ze moj wyraz twarzy mowil wszystko. Bardziej tu chodzi o to ze wie ze mnie boli i ze nie moze nic zrobic i to o to chodzi...
Ale mierz na bierzaco temperature do kolejnej wizyty bo to nie wiadomo kiedy moze przyjsc... -
ewi0808 wrote:pytam bo u mnie maz mdleje/ robi mu sie słabo na widok krwi
Padl jak lekarz z polozna mówili o rozwarciu . Takze nie musi być krwi. Ze swojego doświadczenia wiem, ze wiecej z tym zachodu niz to warte. Potem sie bardziej nim martwilam niz sobą.
A przy samym porodzie jest duzo krwi. Pod tylek pidkladaja taki worek i to wszystko jest ukidane no i dziecko tez. Takze końcówki nie polecam dla kogoś kto mdleje. Ale zanim to nastąpi to jest kilka h bólów bez krwi. Nawet jak wody odchodzą to krwi raczej nie ma. -
nick nieaktualny
-
musze z nim pogadac opowiedziec co i jak. zeby wedziec na co ma sie przygotowac. i powiedziec ze chce zeby spróbował byc ze mna pomóc mi no a jak nie da rady to zeby wyszedł bo nic na siłe, ale e mi zalezy zwłaszcza w tej pierwszej długiej bezkrwawej fazie
-
nick nieaktualny
-
To nie cesarka i dol nie jest zasloniety . To niestety nie wygląda jak na amerykańskich filmach .
ciri22 lubi tę wiadomość
-
Czyli hmm... ma sie na sobie koszule swoja, można chodzić po sali ale co jakiś czas badanie ginekologiczne w tedy nogi w góre,
no widaomo jak sie zdecyduje na prysznic to koszula papa. no a potem w drugiej fazie to już chyba mega wszystko na wierzchu.
Baronowa tak to mniej wiecej wygląda ?
-
ewi0808 wrote:Czyli hmm... ma sie na sobie koszule swoja, można chodzić po sali ale co jakiś czas badanie ginekologiczne w tedy nogi w góre,
no widaomo jak sie zdecyduje na prysznic to koszula papa. no a potem w drugiej fazie to już chyba mega wszystko na wierzchu.
Baronowa tak to mniej wiecej wygląda ?
Potem na partych to naprawę ma się gdzieś czy masz wszystko na wierzchu czy nie , ale jak chłop wrażliwy to może być problem.
No chyba, ze adranalina go będzie trzymać -
trudno żebyś się nie stresowała. Ale jak miliony kobiet dasz sobie świetnie radę. Mimo, ze dzisiaj wydaje ci się to przerażające
-
nick nieaktualnyMoja mama mowi ze przy kazdym stresowala sie tak samo wlasnie dlatego ze wiedziala czego sie spodziewac.;p
Ja jako pierwsza kobieta od pokolen w obie strony rodziny od ojca i matki jako pierwsza nie urodzilam sn.Baronowa_83, ewi0808 lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c25e06376972.jpg
Walka z grawitacjaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 09:29
ciri22, ewi0808, littleladybird, Magdziulla lubią tę wiadomość