X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moze byc roznie... Sam widok porodu nie jest przyjemny i nie kazdy facet jest w stanie zniesc. Moze zemdlec wczesniej bez zadnej krwii. Z krwia tez moze albo nie musi. Nic na sile. Jesli nie chce nie zmuszaj bo to moze byc dla faceta nie do przejscia i dla jego psychiki. Znam kilka takich dziewczyn co zaluja tego ze namawialy... To musi byc jego decyzja.

    Moj G chcial bardzo byc ze mna. Podczas porodu trzymal mnie i pomagal mi przetrwac bole krzyzowe.(podczas kazdego skurczu wyginalam sie w luk i trzymal mnie za reke i masowal plecy) ale sama widzialam ze nie moze patrzec na moj bol jak tylko zapadla decyzja o cesarce odetchnal z ulga bo wiedzial ze porod nie idzie do przodu. Po wszystkim powiedzial mi ze nie mogl patrzec na to. Ze wiedzial ze to wszystko tak boli ale mimo wszystko czul sie z tym zle a tak naprawde nie zaczelam rodzic (choc jak przyszly parte to wiedzial ze cos sie zmienilo). Kolejny raz by nie chcial byc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co masakra z moją wysypką:/ to idzie w piorunującym tempie, ręce mam już zsypane po pachy, a wczoraj było niewiele przy łokciu. Na nogach jeszcze gorzej i swędzi okrutnie:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest teraz jakis dziwny wirus z wysypka. Mierz temperature moze sie pojawic w kazdej chwili. Wlasnie to mlodsze dziecko mojej cioci tak mialo. A dziecko raczej dobrze sie czulo bo gdyby nie temperatura na termometrzr to nikt by nie wierzyl ze chore.

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chce zeby mój był- przynajmniej zeby chwile zeby zobaczył jak to jest i ile bólu to kosztuje.
    Bo on ma takie wyobrazenie: idziedz na porodówkę kładziesz sie na łóżku raz dwa i gotowe. bo przeciez ta jesteśmy stworzone wszystkie kobiety to przechodzą. niech popatrzy. ile wytrzyma to wytrzyma. zawsze może wyjść. moze uda mus ie przetrwac pierwsza najdłużza faze przy mnie.

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pierwsza faza jest bezkrwista i dosc dluga i bolesna wiec spokojnie do tego momentu powinien z Toba byc. Moj ojciec byl przy bracie ( bo dopiero przy nim mozna bylo byc przy porodach) i tez wyszedl przy partych.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój sam chce być i myślę, że da radę. Nie wyobrażam sobie nikgo innego w tym miejscu.
    Ciri nie mam gorączki, pójdę do innego dermatologa skonsultuję to, bo zaraz będę cała w krostach:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie tez nie wyobrazam i wiem ze przy kolejnym jakbym miala rodzic G by byl przy mnie bo wie ze dla mnie bylo to bardzo wazne ale bylby dla mnie. Sam wolalby kibicowac przed drzwiami. Bo mimo ze bezdzwiecznie przechodzilam skurcze to mowi ze moj wyraz twarzy mowil wszystko. Bardziej tu chodzi o to ze wie ze mnie boli i ze nie moze nic zrobic i to o to chodzi...

    Ale mierz na bierzaco temperature do kolejnej wizyty bo to nie wiadomo kiedy moze przyjsc...

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    pytam bo u mnie maz mdleje/ robi mu sie słabo na widok krwi
    A jak bardzo mdleje?. Bo moj to ma straszliwie. Nawet na skaleczenie.

    Padl jak lekarz z polozna mówili o rozwarciu ;). Takze nie musi być krwi. Ze swojego doświadczenia wiem, ze wiecej z tym zachodu niz to warte. Potem sie bardziej nim martwilam niz sobą.

    A przy samym porodzie jest duzo krwi. Pod tylek pidkladaja taki worek i to wszystko jest ukidane no i dziecko tez. Takze końcówki nie polecam dla kogoś kto mdleje. Ale zanim to nastąpi to jest kilka h bólów bez krwi. Nawet jak wody odchodzą to krwi raczej nie ma.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no raz zemdlał jak mój ociec przyszedł do domu z meg apocięta reka i sie żywcem krew ciuriem lała.

    tak to tylko słabo mu.

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To spokojnie moim zdaniem wytrzyma.
    W wodach nawet nie powinno byc krwi. Jak jest od razu do szpitala.

    ewi0808 lubi tę wiadomość

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musze z nim pogadac opowiedziec co i jak. zeby wedziec na co ma sie przygotowac. i powiedziec ze chce zeby spróbował byc ze mna pomóc mi no a jak nie da rady to zeby wyszedł bo nic na siłe, ale e mi zalezy zwłaszcza w tej pierwszej długiej bezkrwawej fazie

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2016, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy absolutnie, sztywno ustalone, że trzyma się góry, dół go nie interesuje. Wystarczająco obrazowo opisali to na szkole, że wie, że dół nie dla niego.
    Nawet zmierzyłam nie mam temperatury.

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 4 lipca 2016, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie cesarka i dol nie jest zasloniety :P. To niestety nie wygląda jak na amerykańskich filmach ;).

    ciri22 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 4 lipca 2016, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli hmm... ma sie na sobie koszule swoja, można chodzić po sali ale co jakiś czas badanie ginekologiczne w tedy nogi w góre,
    no widaomo jak sie zdecyduje na prysznic to koszula papa. no a potem w drugiej fazie to już chyba mega wszystko na wierzchu.
    Baronowa tak to mniej wiecej wygląda ?

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 4 lipca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    Czyli hmm... ma sie na sobie koszule swoja, można chodzić po sali ale co jakiś czas badanie ginekologiczne w tedy nogi w góre,
    no widaomo jak sie zdecyduje na prysznic to koszula papa. no a potem w drugiej fazie to już chyba mega wszystko na wierzchu.
    Baronowa tak to mniej wiecej wygląda ?
    mniej więcej
    Potem na partych to naprawę ma się gdzieś czy masz wszystko na wierzchu czy nie :D, ale jak chłop wrażliwy to może być problem.
    No chyba, ze adranalina go będzie trzymać :)

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 4 lipca 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no zobaczymy...
    dzięi :)
    ja zaczynam się stresować porodem.

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 4 lipca 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trudno żebyś się nie stresowała. Ale jak miliony kobiet dasz sobie świetnie radę. Mimo, ze dzisiaj wydaje ci się to przerażające

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 4 lipca 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no zobaczymy. każdy poród jest inny ale ten pierwszy chyba najgorszy bo nie wiadomo czego się spodziewać po samym porodzie i samej sobie...

    Jak tam Tadziu i Władziu?

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama mowi ze przy kazdym stresowala sie tak samo wlasnie dlatego ze wiedziala czego sie spodziewac.;p

    Ja jako pierwsza kobieta od pokolen w obie strony rodziny od ojca i matki jako pierwsza nie urodzilam sn.

    Baronowa_83, ewi0808 lubią tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 4 lipca 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c25e06376972.jpg
    Walka z grawitacja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 09:29

    ciri22, ewi0808, littleladybird, Magdziulla lubią tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
‹‹ 728 729 730 731 732 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ