Zafasolkowane ze szczęśliwym finalem w 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTemat dla wszystkich kobiet, które wiedzą, że już w tym roku nie doczekają się porodu. Tylko może dwóch kresek. Ale w 2016 kto wie?
Mimo, że w temacie "zafasolkowane" tyczy się też do kobiet, które się starają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 15:12
KinderBaby, 100krotka:), Torunianka, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem po zabiegu wyłyżeczkowania. (09.02.2015). Chcę odczekać te 3 miesiące (+/-) . W czerwcu zaczną się moje starania więc modlę się, żebym w przyszłym roku mogła urodzić zdrowe dziecko bez żadnych komplikacji.
KinderBaby, redmann, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
2015 to kompletna marakra dla mnie. Mial byc najszczesliwszy a pragne o nim zapomniec. Daj Boze zebym w 2016 mogla orzezyc najwspanielszy dzien matki
tegoroczny 26maja bedzie dla mnie niesamowicie przykry. Juz sie go boje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 16:07


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnySarenka, tak 2015 dopiero się zaczął, ale dla mnie jest on już stracony na narodziny dziecka. Jestem po zabiegu po wyłyżeczkowaniu gin. zaleca żeby odczekała 3 -msc ze staraniami. Więc chce odczekać. W żadnym wypadku nie urodze w tym roku.
KinderBaby, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja miałam termin dopiero na sierpnia, ale też już myślałam o tym dniu... wiem doskonale, że dla mnie on też będzie trudny.. mimo, że ja straciłam dużo młodszą Fasolkę.marzusiax wrote:2015 to kompletna marakra dla mnie. Mial byc najszczesliwszy a pragne o nim zapomniec. Daj Boze zebym w 2016 mogla orzezyc najwspanielszy dzien matki
tegoroczny 26maja bedzie dla mnie niesamowicie przykry. Juz sie go boje 
KinderBaby, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
Ale my zakladamy dobry scenariusz - 2 kreseczki. Wy jak sie dobrze sprezycie urodzicie jeszcze w tym roku. My na to nie mamy szans. Byly szanse ale poszly w las...Sarenka2015 wrote:2015 dopiero sie zaczął. Jeszcze wiele dobrego może sie wydarzyć. Trzeba być dobrej myśli i niezakładac z góry złego scenariusza.


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnymarzusiax zgadzam się z Tobą w 100% i jeszcze więcej. Ja modlę się o te dwie kreseczki w tym roku. O nic więcej Boga nie proszę. Chociaż wiem po własnym doświadczeniu, że dwie kreski na teście dzidziusia jednak nie dają.
KinderBaby, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Naprawde wszystko sie moze przydazyc. Donoszenie do 3 trymestru tez nie gwarantuje szczescia na koniec. Bardzo zadko ale nieszczescia sie jednak zdarzaja. Po pierwsze zdrowie a potem bedziemy myslec. Ale prezent na dzien kobiet albo dzien matki by byl puekny
. Kurcze rozmarzylam sie
Evaa lubi tę wiadomość


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnytak prezent śliczny. ja mam narzeczonego i jak wszystko szczęśliwie nam pozwoli to w sierpniu przyszłego roku weźmiemy ślub i z mamą już się tak romarzałyśmy, że jak bym urodziła córeczke, to by miała taką samą sukieneczkę co ja. Mama się śmiała, że już nawet cena nie będzie grała roli. No ale cóż na razie możemy pomarzyć.. to nas nie kosztuje.
Martoszka, KinderBaby, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo wtedy mini garniturek i mucha taka sama jak tatuśmarzusiax wrote:Trzeba miec marzenia bo bez nich nasze zycie nie mialo by sensu. Tylko wiesz bierz pod uwage tez chlopca
w koncu to sa szanse fifty fifty 
mówię, nie ważna płeć, ważne aby dziecko się urodziło i było zdrowe
KinderBaby, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya wczesniej powiedziałaś "Będą 2 kreski, to po 9 miesiącach będzie poród. Takie są prawa natury" . Dlatego dla tak różnych poglądów jest nadzieją ten 2016 rok. Bo widziałam w tym roku dwie kreski, a do bycia mamą się z dnia na dzień oddalam zamiast przybliżać. a najlepiej wie o tym Marzusia. która była o krok od bycia w pełni szczęśliwą.Sarenka2015 wrote:Nie dają, wskazują na ciąże
A co będzie potem to wie tylko Bóg...
KinderBaby, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
Dla jednych malutki krok dla mnie siedmiomilowy... dbalam o siebie, chuchalam ale i tak nie mozna bylo nic zrobic. Zrzedzenie losu. Nie ja pierwsza i zapewne nie ostatnia. Wiel mozna wyleczyc ale pepowiny upilnowac sie nie da. Niestety...


Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny



:*



