Zagraniczne staraczki
-
WIADOMOŚĆ
-
Pomyślałam właśnie, że może warto założyć wątek gdzie dziewczyny które mieszkają poza Polską a jednocześnie starają się o dziecko mogłyby razem powymieniać się doświadczeniami w staraniach, opiece medycznej, pogodzie, i kosztach nie tylko utrzymania bobaska.
Ja mieszkam na Cyprze. Pracuję na pełny etat. Z opieką medyczną miałam na razie mało do czynienia (tylko raz), chyba jest podobnie jak w Polsce. Do ginekologa czekałam jakiś miesiąc, tylko po to żeby mnie zbadał 'palcowo' i powiedział że wszystko ok i widocznie jestem zestresowana proszę dalej się starać. Testy i owu i ciążowe są strasznie drogie więc sprowadzam sobie wszystko z Polski, włącznie z witaminami i ziółkami.
A wy skąd jesteście i jakie są wasze doświadczenia, jak sobie radzicie z językiem i kulturą, planujecie wracać do Polski??? Co wami kierowało jak podejmowałyście decyzję wyjazdu z kraju?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2013, 19:05
Puszysta, patrycja, KotkaPsotka, anusia2784 lubią tę wiadomość
-
Hej, ciekawy temat
Ja mieszkam w Niemczech, zajmuję się domem Co do opieki medycznej, byłam raz u ginki, czekałam dokładnie jak ty na wizytę miesiąc i dowiedziałam się o zapaleniu, a po za tym, że wszystko jest ok, zdziwiło mnie, ponieważ nic nie mówiła, żeby umówić się na kolejną wizytę i sprawdzić czy wszystko wróciło do normy. A co do testów, owulacyjne kupiłam tylko raz(kosztowały 13 euro), a ciążowe najtańszy 2,65euro.
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda -
Mieszkam w Tajlandii od początku tego roku, ciągle na statusie turysty
u ginekologa - kobiety byłam raz z powodu plamienia, czekałam 20min, było miło i z lekami zapłaciłam 90zł. Leki pomogły i już po 5 dniach zgodnie z obietnicą było dobrze. Biorę kwas foliowy - 3zł/30sztuk. Test ciążowy jak dziś patrzyłam kosztuje 5zł.
Razem z partnerem prowadzimy studio animacji, musimy je szybko rozwijać jeśli chcemy wrócić do kraju. (A chcemy choćby na kilka miesięcy, bo tęsknię za rodziną i przyjaciółmi, mam tam też parę spraw i chcę skończyć studia)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2013, 19:00
-
U nas ciążowe kosztują min 8eur, a owulacyjne chyba ok 15-20euro. Witaminy też są strasznie drogie. Jedyny plus chyba że antybiotyki można kupić za porozumieniem z farmaceutą, nie trzeba czekać na wizyty u lekarza.
Tobie Patrycja lekarka chociaż dała coś na tą infekcję?? Z lekarką umawiasz się na wuzyty czy załatwiasz sama w rejestracji?
anusia2784 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem w Holandii Testy kosztują 10 euro masakra juz tyle wysiusialam ze szoook Bylam raz w szpitalu na ginekologi i bylo nawet spoko tylko ze nie wiedzialam co gadaja bo po holendersku
Mahdusiaa lubi tę wiadomość
"najpiekniejsze kwiaty zakwitaja niespodziewanie"
-
Byłam na wakacjach i się zakochałam w kraju To był kwiecień, w październiku spontanicznie wkurzeni na Polskę kupiliśmy bilety i sylwestra spędziliśmy w samolocie. Plan był przyjazdu na stałe. Jednak mam za dużo w pl do pozałatwiania, aby nie wrócić choćby na kilka miesięcy. No a potem... świat jest taki ciekawy. Myślimy o Czechach, Kanadzie no i pewnie za jakiś czas znów tu wrócimy bo nie wiem czy znajdziemy gdzieś równie łatwe życie jak tu. Złapałam się na tym, że nienawidzę spać bo zwykle sny mam gorsze niż moje życie tu. Jestem tu absolutnie szczęśliwa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2013, 22:25
mychowe, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mieszkam w Kanadzie, opieka lekarska jest tu darmowa, witaminki tez w przystepnych cenach, zwlaszcza w lecie wiekszosc jest na przecenach. Poszlam od razu do kliniki aby przyspieszyc swoje starania, ale bardzo sie zawiodlam bo tam jest parcie na chemie i agresywne terapie za ktore juz trzeba placic i to sporo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2013, 01:21
-
"A wy skąd jesteście i jakie są wasze doświadczenia, jak sobie radzicie z językiem i kulturą, planujecie wracać do Polski??? Co wami kierowało jak podejmowałyście decyzję wyjazdu z kraju?"
Kultura jest zupełnie inna, z języka znam dokładnie 2 słowa bo to jeżyk nie do nauczenia dla białych. Niby po angielsku wszystko się załatwia - wychodzi coś jak taj polish english
Co mną kierowało? Chęć przygody, rozszerzenia horyzontów, wygodnego życia i możliwości rozwoju. Trochę liczyłam, że się nauczę języka ale Tajskiego nie da rady a za angielki sama muszę się zabrać porządnie. Nie mam problemów z nauką ogólnie ale języki mi nie idą wcale
Ok. Zobowiązałam się przed wami ćwiczyć i dotrzymuję słowa (miałam przez 17 dni 2 dni przerwy więc nieźle) to teraz zobowiązuję się przed Wami codziennie uczyć się angielskiego
Malajko - myślimy o wyjeździe do Kanady. Łatwo tam rozpocząć życie i żyć na co dzień. Na co powinnam zwrócić uwagę rozważając wyjazd do Kanady? Jak się przygotować?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2013, 23:58
-
Chiang Mai wrote:Ok. Zobowiązałam się przed wami ćwiczyć i dotrzymuję słowa (miałam przez 17 dni 2 dni przerwy więc nieźle) to teraz zobowiązuję się przed Wami codziennie uczyć się angielskiego
To ja cie moge wspierać, w Polsce uczylam angielskiego w szkole sredniej
-
Hej ja mieszkam w Wielkiej Brytanii opieka medyczna jest tutaj taka sobie wszystko trzeba zalatwiac najpierw u lekarza ogolnego a o skierowanie do ginekologa bardzo ciezko niestety. Zycie tutaj jest w miare tanie. Ale myslimy o powrocie do Polski bo tutaj coraz ciezej z praca. a co do jezyka angielskiego caly czas sie ucze ale kiepsko mi idzie.
-
kalitria wrote:U nas ciążowe kosztują min 8eur, a owulacyjne chyba ok 15-20euro. Witaminy też są strasznie drogie. Jedyny plus chyba że antybiotyki można kupić za porozumieniem z farmaceutą, nie trzeba czekać na wizyty u lekarza.
Tobie Patrycja lekarka chociaż dała coś na tą infekcję?? Z lekarką umawiasz się na wuzyty czy załatwiasz sama w rejestracji?
Dała tabletki Normalnie w rejestracji, ale mój mąż jak chodzi do lekarza domowego to ona od razu mówi, żeby przyjść np. za tydzień.
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda -
kalitria wrote:A ja jestem ciekawa Chiang Mai jak to się stało że wyjechaliście tak daleko?? I ty Patrycja, czemu Niemcy? Mnie sciągnął mój pancio. Miał być romans wakacyjny a została miłość na całe życie
Mój mąż tu mieszka już 16 lat, poznałam go na weselu, zakochałam się jak głupia rzuciłam szkołę i przyjechałam do niego
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda -
Hej dziewczyny. Ja mieszkam w Niemczech. Tutaj opieka spoleczna i medyczna jest dobra, do ginekologa nie musze czekac dluzej niz 2 tyg (zalezy czy jest nawal pacjentek czy nie). Ja wyjechalam tutaj sie edukowac, poznalam mojego narzczeonego i wlasnie probujemy zajsc w ciaze:)
Chiang Mai- podziwiam odwagi, trochre zazdroszcze ale chyba jednak bym nie mogla w tak egzotycznym miejscu mieszkac. Ale rozumiem twoj zachwyt Tajlandia. Bylam w zeszylm roku. Troche przypadkiem, bo generalnie nie chcialam jechac do Tajlandii bo tam turysci wala drzwiami i oknami ale....wcale im sie juz nie dziwie. Zakochalam sie w Tajlandii:).
-
nie rozumiem za bardzo Chce przyjechać do Kanady np na rok. Nie chcę pracować no chyba, że dorywczo. Mogę iść do szkoły na kurs agielskiego. Mój partner pracuje przez Internet ja mu pomagam. Ewentualnie może można firmę przenieść z pl do kanady tak?? to do czego prawnik? Jakie egzaminy? o obywatelstwo się starasz?
-
Aaaa czyli nie tak do końca można bez ograniczeń przebywać w Kanadzie. To dobrze wiedzieć. Dzięki wielkie Malajko pewnie jeszcze będę o coś pytała
aaa malajko - mamy bardzo podobne terminy cyklu teraz głownie czekanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2013, 19:53
malajka lubi tę wiadomość
