Zagraniczne staraczki
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja Niemcy - Norymberga Ładne miasto. Do jednego ginekologa czekałam 2 dni, ale go zmieniłam, do drugiego pierwsza wizyta - miesiąc czekania, później raz w miesiącu wizyta a w razie konieczności wystarczy powiedzieć i jest szybciej. U tego ginka opieka super i pełny profesjonalizm (ale chyba tm też jego klinika zasłużyła sobie na pewną renomę), leki na receptę 5 euro. Kwas foliowy jak kupowałam to coś ok. 12 euro za 90 tabletek. Mój lekarz u mnie przede wszytskim zaczął od badań już od pierwszej wizyty. Jeśli chodziogólnie o służbę zdrowia (mąż był u okulisty i lekarza ogólnego) to zazwyczaj wszędzie trzeba zrobić termin, ale do ogólnego udało mu sie dostać, ze tak powiem z podwórka, a jak miał termin to na konkretną godzinę i poślizgu było może z 15-20 minut. Aha, ja mimo, że mam ustaloną godzinę do ginka to zazwyczaj czekam od 20 do 60 minut, ale to i tak rekord z polskim ginkiem (prywatnym) - standardowo 2,5 godz. czekania,nie mówiąc o przychodniach.
Aha - mąż ma zrobić badanie nasienia - koszt 130 euro. -
nick nieaktualny
-
Anastazjaaa,
Nie zagłębiałam się jeszcze w ten temat, ale jeżeli chodzi o słuzbe zdrowia nie jest na dobrym poziomie. Wiele kobiet juz tu urodziło i jakoś to przezyło, wiec mam nadzieje i ze Ja dam radę. Napewno jedno wiem, ze po urodzeniu dziecka, bardzo dbaja o matke i malenstwo, wrecz nad Toba fruwaja i dostaje się paczke/paczki startowa dla maluszka.Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Anastazja, ja kwas foliowy kupuje w NL bo taniej, 150 tabletek 200%dawka z AH za około 3-4 euro
testy tanie i skuteczne 2x w opakowaniu w Action po około 1,80 euro
tylko z ziółkami kiepsko, chociaż lukrecja jest w lidlu lub AH, znalazłam tez inne herbatki, tylko poszukać trzeba jeżeli wiesz czego chcesz
a co do porodu, to wg moich informacji możesz rodzić w szpitalu, a jak wykupisz ubezpieczenie uzupełniające (aanvullende) to nie płacisz nic, a przy podstawowym to nasze własne ryzyko, a i tak szpitale i ubezpieczalnie mają dogadane te tzw. dzienne stawki (zakontraktowane) wszystko zresztą masz w tych książeczkach , gdzie wyczytasz co pokrywa ubezpieczenie i w jakim stopniu, a poniżej link
http://www.homefinance.nl/zorgverzekering/informatie/voorwaarden-zorgverzekeringen/zwangerschap-bevalling.aspWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2014, 20:38
czekamy na Henia
Bąbelek 13.10.2013 (14tc)
Maluszek 19.11.2014 (8tc) -
Witam się z Dublina do polskich lekarzy dość szybkie wizyty ale to wszystko prywatnie więc drogo. Do szpitala na wizytę czeka się dość długo jeśli chodzi o skierowania od GP. Do każdego lekarza trzeba brać skierowanie właśnie od ogólnego. Jeśli coś pilnie potrzeba to polska przychodnia a jest ich tutaj pod dostatkiem.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
ja również nie biorę pod uwagę porodu w domu,
z Bąbelkiem miałam iść do szpitala, ubezpieczenie miałam zmienić na dodatkowe..., ale nic w przyszłym roku... trzeba mieć nadzieję
ale nawet jak urodzisz w szpitalu, to gdy jest wszystko ok to i tak po 3,4 godzinach uit do domku, no chyba że masz np. gorączkę lub dziecko... tak było u nas w rodzinie (jestem ciocią dziewczynki, która się urodziła niedawno w NL)Anastazjaaa lubi tę wiadomość
czekamy na Henia
Bąbelek 13.10.2013 (14tc)
Maluszek 19.11.2014 (8tc) -
czesc dziewczyny! ja mieszkam w anglii i tutaj porody domowe chyba sa w modzie, mimo ze za pobyt w szpitalu nie trzeba placic. gorzej z opieka medyczna...
Limerikowo lubi tę wiadomość
. lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
melduje sie z Italii ( Padwa- polnocne Wlochy w regionie Wenecji Euganejskiej)
Opieka medyczna na tej samej zasadzie co w Pl ( lekarz rodzinny, skierowanie do specjalisty lub na badania) na wszyskie wizyty specjalistyczne w ramach NFZ trzeba troszke czekac , ale nie przekracza to zwykle 1 miesiaca. Postawilam na wizyty prywatne, bardziej sie wczuwaja w sile pieniadza, wiec tez zalezy im abys byla dobrze obsluzona . 85 € wizyta z badaniem cytologicznym, konsutacja -30 min. monitoring cyklu 5 usg to koszt 90€. testy ciazowe kosztuja 10-15 euro ( te digitalne), bo paskowych nie widzialam. odkrylam natomiast ze testy owulacyjne Clearblue z 7 paskami kosztuja tu 45 euro! a na ebayu niemieckim te same 26 euro! kolezanki ktore tu rodzily sa bardzo zadowolone z opieki na sali porodowej i chwala sobie komfort i warunki ogolne jesli chodzi o rodzenie dzieci. -
rzeczywiscie zarobki sa zagraniczne ale ceny jeszcze lepsze
jakbym w Irl kupowala wszystko do potrzeba mi do ciazy to ladnie by zostalo moje konto i meza ogolocone, a nie ma zupelnie takiej potrzeby bo sa pl apteki on line, allegro etc
dlaczego mam przeplacac jak ten sam porodukt moge dostac 2, 4 a nawet jak liczylam na wspomagaczach to 8x taniej w Pl , zostaje kwestia tylko transportu , ale to juz pestka plus sporon oszczednosci pieniazkow na przyszla wyprawke ))
testy owulacyjne paskowe to np z allegro mi sie ok sprawdzily, z 50sztuk wykorzystalam raptem niecale 15 ;--))))))))
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:włochy ummmm to jest miejsce gdzie chciałabym mieszkać, piękna pogoda zero zim... ummm
chyba cie zaskocze, ale na polnocy jest zima, tylko bez sniegu raczej a min temp to -3 . potrafi lac miesiacami w zwiazku z czym jest wilgotno . ale jak robi sie cieplej tzn tak od kwietnia to potrafi byc naprawde cieplo i trwac nawet do pazdziernika
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Szkoda, że w Holandii nie ma prywatnych gabinetów. Nic , zero, wszystko przez rodzinnego. Tylko do dentysty idziesz kiedy chcesz lub musisz. Nawet na betę z krwi nie możesz z chodnika wejść .
Jednak grzebiąc w sieci znalazłam coś na kształt prywatnego laboratorium, w sensie ,że płacisz i masz ale nie te badania co bym chciała.
Jakby Cię Anastazja zainteresowało: http://www.testjegezondheid.nl/
Też będziemy miały takie suwaczki a Twojemu Limerikowo dopingujemy i się cieszymyAnastazjaaa lubi tę wiadomość
czekamy na Henia
Bąbelek 13.10.2013 (14tc)
Maluszek 19.11.2014 (8tc) -
strumyk wrote:ja również nie biorę pod uwagę porodu w domu,
z Bąbelkiem miałam iść do szpitala, ubezpieczenie miałam zmienić na dodatkowe..., ale nic w przyszłym roku... trzeba mieć nadzieję
ale nawet jak urodzisz w szpitalu, to gdy jest wszystko ok to i tak po 3,4 godzinach uit do domku, no chyba że masz np. gorączkę lub dziecko... tak było u nas w rodzinie (jestem ciocią dziewczynki, która się urodziła niedawno w NL)
rowniez planuje porod domowy, mam zasoba porod w szpitalu ktory trwa 36hrs! mieszkam od 8 lat w uk a poza granicami Polski juz 12, prawie 13.