Zając kica🐇, bocian leci🪺, w grudniu będą z tego dzieci🫄
-
WIADOMOŚĆ
-
Pacynka wrote:Nie, dwa różne antybiotyki dostałam (najpierw Unidox, potem Cipronex). W zasadzie oprócz probiotyków, zrezygnowaniu ze słodkiego, banu na serduszkowanie w okresie leczenia i zmianie ręczników po każdym myciu, to nic więcej nie robiliśmy. Czekam właśnie dodatkowo na czacie u innego lekarza, zobaczymy co on powie.
Jest cały wątek tutaj na ovu o ureaplasmie to może coś tam bardzie się dowiesz, jeśli jeszcze tam nie byłaś ☺️
Z tego co ja gdzieś tam wyczytałam to Azotrymycyna działa najlepiej na ureoplasme. Dobrze też brać probiotyk ustny do tego, szczególnie jak już były dwie kuracje antybiotykami.
I wiesz ona może być bezobjawowa, ale może powodować niepłodność, więc może po samym przeleczeniu zaskoczy i nie trzeba będzie drożności w ogóle robić 😊
Pacynka lubi tę wiadomość
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
❕MTHFR hetero, PAI hetero -
kropka_aga wrote:Ja miałam mierzyć temp. i oczywiscie co chwilę zapominam, więc już bez sensu w tym miesiącu chyba

U nas ogólnie jeśli chodzi o częstotliwość
to zawsze jest co 2 dni, max. 3, więc w razie czego chyba się trafi, w razie jakby owulacja wyskoczyła
aczkolwiek u mnie owulacja objawia się mocno, nie mogę jej przegapic.
Chyba właśnie zaproponuje takie rozwiązanie i u nas.
Bo u nas różnie to 💗 wypada, a zazwyczaj kiedy ja już widzę czy w apce czy po testach że zaczynają się płodne to zaczynam się spinać że w tym czasie to mur beton musi być.
Dzięki w sumie za podsunięcie rozwiązania
Marzycielka94, kropka_aga lubią tę wiadomość
Starania od 10/2024
Pierwsza wizyta w klinice 06/2025
10cs Cud 😍
24.06 beta 410 | prog 25,40
26.06 beta 1217
02.07 beta 13.641 | prog 29,64 | TSH 2.06 | ft3 4,73 | ft4 17,8
03.07 pęcherzyk ciążowy (4t6d)
17.07 1,2cm ❤️
12.08 5,19cm 😍
20.08 6,49cm 😍🩵
09.09 10,7cm ♂️
07.10 12,9cm, 290g
15.10 360g
04.11 600g

-
Taki, taki luz jest potrzebny, ja to wszystko wiem, ale jestem też realistką i nie lubię kolorowania rzeczywistości. Jak mam jakąś stresującą sytuacje w życiu to o dziwo spokój daje mi czytanie o tej sytuacji, dowiedzenie się jak sobie z nią poradzić, co zrobić etc.Zosia667 wrote:Totalnie jak u mnie.
W jego oczach - ja przesadzam i wszystko widzę w czarnych barwach i niepotrzebnie te wszystkie badania bo się nakręcam i spinam.
On - pełen luz, i na zasadzie uda się następnym razem
Ja bardzo bym chciała ten luz, i takie właśnie podejście ale jak mam się nie nakręcać, jak mam plamienie przez pół miesiąca.
Boje się że jak zrobi swoje badania i wyjdą kiepsko (znowu czarnowidzenie - mam to chyba we krwi) to on też straci zapał i wtedy to już oboje stracimy nadzieję że się uda.
Nie ukrywam, że gdzieś tam z tyłu głowy pomaga mi ten jego luz i jego pewność że w końcu się uda.
A co miałaś na myśli pisząc, że nastawia się na starania z takim samym zaangażowaniem jak dotychczas?
Co do starań to żeby się nie zniechęcać i dalej próbować tak jak dotychczas, bez myśli, że się nam nie uda etc
S_va_88 lubi tę wiadomość
✨ Starania od 09/24
🏩 4 cykl stymulowany
✓ hormony, MUCHa, HSG, homocysteina, HB, pazożyty
✓ koncentracja 98 mln, A+B = 45 %, morfologia 0 %
‼️ cd56 i cd138 - zapalenie endometrium -
hej, ja mam 2 pecherzyki w tym cyklu, jeden pekl naturalnie w 13dc a drugi ,,dobity,, w 15dc, aby zwiekszyc szanse przez ovitrelle.
Mialam monitoring co 2 dni, wiec wiem ze oba ladnie pekly, jak to gin powiedziala ,,ksiazkowo,,.
Dodatkowo dostalam dupka, bo mam cykle krotkie 23-26. Zla wiadomoscia przy tym cyklu bylo wykrycie polipa 7mm na szyjce, wiec jesli sie teraz nie uda to bede go usuwac.
Dzis 22dc, czyli 9dpo 1 pecherzyka i oprocz malych ciagniec macicy (nie calego podbrzusza) kompletnie nic nie odnotowalam. A kazdego mca mialam nie takie juz objawy
mam zrobic bete w pt,
Bergamotka94, Zosia667, S_va_88 lubią tę wiadomość
start: 12.2024 -
wspomagacze: wit D, kwas fol., Omega3, żelazo (niska ferrytyna) -
ater wrote:Jest cały wątek tutaj na ovu o ureaplasmie to może coś tam bardzie się dowiesz, jeśli jeszcze tam nie byłaś ☺️
Z tego co ja gdzieś tam wyczytałam to Azotrymycyna działa najlepiej na ureoplasme. Dobrze też brać probiotyk ustny do tego, szczególnie jak już były dwie kuracje antybiotykami.
I wiesz ona może być bezobjawowa, ale może powodować niepłodność, więc może po samym przeleczeniu zaskoczy i nie trzeba będzie drożności w ogóle robić 😊
Tak, tak, przeglądałam już tamten wątek 😊 probiotyki bierzemy cały czas, a podejrzewam niedrożność jajowodów ze względu na operację na obu jajnikach, dodatkowo prawy jajnik mam przytulony do macicy. Obym się myliła i faktycznie urea były przyczyną 😄 dzięki! 🥰👩🏻'92 🧑🏻🦱'93
17 cs starań o pierwsze 👶🏻
3 cykle stymulacji za nami
cd138, cd56, cd16⏳
AMH - 2,65 ng/ml (04.2025) ✅
Ana1, ANA, APS, celiakia - wykluczone ✅
Subkliniczna niedoczynność tarczycy - pod kontrolą
KIR Bx (brak 3 z 4 KIRów implantacyjnych) ❌
Allo MLR 0% (brak kiedykolwiek ciąży)
Insulina po obciążeniu ❌
Lewy jajowód niedrożny ❌
Badanie nasienia, posiew, USG, hormony ✅ -
Zosia667 wrote:Chyba właśnie zaproponuje takie rozwiązanie i u nas.
Bo u nas różnie to 💗 wypada, a zazwyczaj kiedy ja już widzę czy w apce czy po testach że zaczynają się płodne to zaczynam się spinać że w tym czasie to mur beton musi być.
Dzięki w sumie za podsunięcie rozwiązania
Spoko
wiem, że nie każdy tak może regularnie, różnie ludzie pracują. My akurat pracujemy w tych samych godzinach, więc wieczory zawsze razem
Czasami się zdarzy codziennie, ale częściej co 2 dzień.
Zosia667 lubi tę wiadomość
-
Dawno się nie odzywałam, ale jakiś taki zajęty weekend.
Frytka trzymam kciuki za super bezproblemową ciążę.
Za resztę trzymam kciuki w następnym cyklu.
Nie wiem czy możecie mi coś poradzić.
Dzisiaj jestem już w 35 dniu cyklu (normlanie max 28dni). Testy negatywne (chociaż raz zwymiotowałam wieczorem i moj chłop już nałapał nadziei)
Nigdy nie miałam takiego opóźnienia, albo moze nie pamiętam, bo nie zawsze śledzilam cykl jakoś bardzo szczegółowo.
Coś mogę zrobić czy powinnam czekać?
Nie wiem czy to od podróży czy coś? Ale w listopadzie też byłam na innym kontynencie i okres był mniej więcej w porę ...
frytka, kropka_aga, Zosia667, Marzycielka94, S_va_88 lubią tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie, 12dc, pęcherzyk po lewej, pęcherzyk po prawej po 20mm, zastrzyk podany 🥰
Co do terminu końca starań - ciągle myślę, że jestem za młoda, żeby stawiać jakąkolwiek granicę, ale perspektywa lat starań jakoś mnie przeraża... ten rok starań był ciężki, ale trudno mi odpuścić skoro bez sztucznych cykli nie mam owulacji
Kokosik, Darrika, Nayeli, Kroliczek2411, Olisska, Zosia667, Justa28, NinaB, Marzycielka94, Belia, S_va_88, emilgiana lubią tę wiadomość
⏳️05.2024 💉01.2025 🔜 IVF 01.2026
👧99' 🧑98' 🐈⬛ 🐈⬛
🚨 PCOS | IO | MTHFR homo | PAI-1 homo
✅️ drożność, wymazy, nasienie, DFI, HBA, MAR, witaminy, homocysteina
❌️ 01-09.25 8 cykli Lametta + Zivafert
❌️ 10.25 9ty cykl Lametta + Ovitrelle
⏳️11.25 ostatni cykl stymulowany 🤞 -
Nefretam wrote:Dawno się nie odzywałam, ale jakiś taki zajęty weekend.
Frytka trzymam kciuki za super bezproblemową ciążę.
Za resztę trzymam kciuki w następnym cyklu.
Nie wiem czy możecie mi coś poradzić.
Dzisiaj jestem już w 35 dniu cyklu (normlanie max 28dni). Testy negatywne (chociaż raz zwymiotowałam wieczorem i moj chłop już nałapał nadziei)
Nigdy nie miałam takiego opóźnienia, albo moze nie pamiętam, bo nie zawsze śledzilam cykl jakoś bardzo szczegółowo.
Coś mogę zrobić czy powinnam czekać?
Nie wiem czy to od podróży czy coś? Ale w listopadzie też byłam na innym kontynencie i okres był mniej więcej w porę ...
Generalnie podróże też wpływają na cykl. Ja również mam regularne a w marcu miałam psikus - 36 dni, testy negatywne... poczekaj może jeszcze chwilę, zrób jeszcze jeden test, jak będzie negatyw i nie przyjdzie @ to leć do gina
Te wiosenne cykle widzę, że lubią poszaleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia, 13:36
Nefretam lubi tę wiadomość
-
Nefretam wrote:Dawno się nie odzywałam, ale jakiś taki zajęty weekend.
Frytka trzymam kciuki za super bezproblemową ciążę.
Za resztę trzymam kciuki w następnym cyklu.
Nie wiem czy możecie mi coś poradzić.
Dzisiaj jestem już w 35 dniu cyklu (normlanie max 28dni). Testy negatywne (chociaż raz zwymiotowałam wieczorem i moj chłop już nałapał nadziei)
Nigdy nie miałam takiego opóźnienia, albo moze nie pamiętam, bo nie zawsze śledzilam cykl jakoś bardzo szczegółowo.
Coś mogę zrobić czy powinnam czekać?
Nie wiem czy to od podróży czy coś? Ale w listopadzie też byłam na innym kontynencie i okres był mniej więcej w porę ...
Co prawda mam nadzieję, że u Ciebie to jednak ciąża ale chciałam dać Ci znać że ja miałam dokładnie tak samo w marcu. Normalnie cykle 28-30 dni, a ostatni okres spóźniał mi się i testy były negatywne - finalnie trwał chyba 35 dni. Akurat miałam wizytę u ginekologa i ona zrobiła USG i w ten sam dzień już przyszedł okres. Możliwe że u mnie się przesunął od stresu + podróży
Nefretam lubi tę wiadomość
👩👨31 lat + 🐶 2 lata
- starania od 09.2023 🍼 -
White1 wrote:Melduję się po wizycie, 12dc, pęcherzyk po lewej, pęcherzyk po prawej po 20mm, zastrzyk podany 🥰
Co do terminu końca starań - ciągle myślę, że jestem za młoda, żeby stawiać jakąkolwiek granicę, ale perspektywa lat starań jakoś mnie przeraża... ten rok starań był ciężki, ale trudno mi odpuścić skoro bez sztucznych cykli nie mam owulacji
Super, trzymam kciuki!
A co do wieku.. spojrzałam właśnie na Twoją stopkę ile masz lat i Ci teraz zazdroszczę 🥲Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia, 13:59
AnMiPe, White1, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
-
sandrac_94 wrote:Co prawda mam nadzieję, że u Ciebie to jednak ciąża ale chciałam dać Ci znać że ja miałam dokładnie tak samo w marcu. Normalnie cykle 28-30 dni, a ostatni okres spóźniał mi się i testy były negatywne - finalnie trwał chyba 35 dni. Akurat miałam wizytę u ginekologa i ona zrobiła USG i w ten sam dzień już przyszedł okres. Możliwe że u mnie się przesunął od stresu + podróży
Wątpię , już chyba coś by wyszło. Może faktycznie czasem ma prawo się rozlegulować. Czekam.
Mam umówiona wizytę 24.04 jakby nic się nie wydarzyło do tego czasu
S_va_88 lubi tę wiadomość
-
White1 wrote:Melduję się po wizycie, 12dc, pęcherzyk po lewej, pęcherzyk po prawej po 20mm, zastrzyk podany 🥰
Co do terminu końca starań - ciągle myślę, że jestem za młoda, żeby stawiać jakąkolwiek granicę, ale perspektywa lat starań jakoś mnie przeraża... ten rok starań był ciężki, ale trudno mi odpuścić skoro bez sztucznych cykli nie mam owulacji
Trzymam mocno kciuki za pęknięcie obu 🤞🏼Niech to będzie TEN cykl ☀️
White1, Belia, S_va_88 lubią tę wiadomość
👩🏻35 👨🏼🦱42 🐱
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
08.10 mamy już 1250 g
29.11 1600g 🥰

-
Nefretam wrote:Wątpię , już chyba coś by wyszło. Może faktycznie czasem ma prawo się rozlegulować. Czekam.
Mam umówiona wizytę 24.04 jakby nic się nie wydarzyło do tego czasu
A nie chcesz podejść na betę ? Ja akurat wtedy nie miałam możliwości, więc mimo negatywnych testów żyłam dużą nadzieją i potem bolało jak diabli 😅👩👨31 lat + 🐶 2 lata
- starania od 09.2023 🍼 -
Powiem Wam, że wynik progesteronu jest dla mnie zaskoczeniem - 20,90 ng/ml 😁 Jestem w 21 dniu cyklu, 7 lub 8 dpo owulacji i jeszcze chyba nigdy, nawet przy ciąży biochemicznej, nie miałam takiego wyniku.
Nie będę ściemniać, trochę mnie on nakręcił ale przede wszystkim bardzo się cieszę, że owulacja była dobrej jakości. Mimo że na stymulowanym cyklu to jest to pocieszające😊
I jak to jest dziewczyny, że po dupku bolą piersi, kłuje i ciągnie w różnych miejscach a teraz bez dupka i przy wysokim progu nic mnie nie boli?🤷🏼♀️
ater, Bergamotka94, White1, Pacynka, CrazyDaisy, Justa28, Olisska, Agat99, AnMiPe, Kokosik, Zosia667, Darrika, karczoch321, Meggi_**, Marzycielka94, Belia, S_va_88 lubią tę wiadomość
👩🏻35 👨🏼🦱42 🐱
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
08.10 mamy już 1250 g
29.11 1600g 🥰

-
Nayeli wrote:Powiem Wam, że wynik progesteronu jest dla mnie zaskoczeniem - 20,90 ng/ml 😁 Jestem w 21 dniu cyklu, 7 lub 8 dpo owulacji i jeszcze chyba nigdy, nawet przy ciąży biochemicznej, nie miałam takiego wyniku.
Nie będę ściemniać, trochę mnie on nakręcił ale przede wszystkim bardzo się cieszę, że owulacja była dobrej jakości. Mimo że na stymulowanym cyklu to jest to pocieszające😊
I jak to jest dziewczyny, że po dupku bolą piersi, kłuje i ciągnie w różnych miejscach a teraz bez dupka i przy wysokim progu nic mnie nie boli?🤷🏼♀️
Piękny prog 😍 niech to będzie dobry znak ✨
A co do objawów to jak ich nie mam to Brajan mi przypomina, że w biochemicznej miałam ich mega dużo i nic z tego nie wyniknęło, więc w zdrowej ciąży to mogę nic nie czuć przecież 😁
Nayeli, Belia lubią tę wiadomość
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
❕MTHFR hetero, PAI hetero -
Trzymam kciuki!Nayeli wrote:Powiem Wam, że wynik progesteronu jest dla mnie zaskoczeniem - 20,90 ng/ml 😁 Jestem w 21 dniu cyklu, 7 lub 8 dpo owulacji i jeszcze chyba nigdy, nawet przy ciąży biochemicznej, nie miałam takiego wyniku.
Nie będę ściemniać, trochę mnie on nakręcił ale przede wszystkim bardzo się cieszę, że owulacja była dobrej jakości. Mimo że na stymulowanym cyklu to jest to pocieszające😊
I jak to jest dziewczyny, że po dupku bolą piersi, kłuje i ciągnie w różnych miejscach a teraz bez dupka i przy wysokim progu nic mnie nie boli?🤷🏼♀️
Mnie bez brania czegokolwiek piersi bolą uj wie dlaczego
już mam tego dosyć, bo jakość mojego samopoczucia jest na dnie 🤷🏼♀️
Pamiętam jak kieeeeedyś brałam dupka i przytyłam po nim 5kg
ale nic mnie nie bolało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia, 15:10
-
Gratki! To na pewno pozytywny sygnał!Nayeli wrote:Powiem Wam, że wynik progesteronu jest dla mnie zaskoczeniem - 20,90 ng/ml 😁 Jestem w 21 dniu cyklu, 7 lub 8 dpo owulacji i jeszcze chyba nigdy, nawet przy ciąży biochemicznej, nie miałam takiego wyniku.
Nie będę ściemniać, trochę mnie on nakręcił ale przede wszystkim bardzo się cieszę, że owulacja była dobrej jakości. Mimo że na stymulowanym cyklu to jest to pocieszające😊
I jak to jest dziewczyny, że po dupku bolą piersi, kłuje i ciągnie w różnych miejscach a teraz bez dupka i przy wysokim progu nic mnie nie boli?🤷🏼♀️
Ja Ci powiem, że u mnie właśnie na własnym progesteronie miałam najwięcej dziwnych objawów, także zupełnie odwrotnie niż u Ciebie. Ale zaczęły się tak w sumie dopiero właśnie 7 dpo jak był peak proga. Trzymam kciuki za testowanie za tydzień i za spokojnego brajana
Nayeli lubi tę wiadomość
29 👩🏼 2 lata starań
PCOS i Endometrioza, Adenomioza - długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF
Leczenie od wrzesnia 2023 lametta + duphaston
Wrzesień 2024 Dietetyk, Naprotechnologia
Lametta + Cyclogest
Sono HSG z lipiodolem,
Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspirin cardio
Mamy to! 🎉🎉🎉
08.05.2024 Beta 25
10.05.2025 Beta 94.1 , Prog 34.76
15.05.2025 Beta 886, Prog 28.3
19.05.2025 Beta 3552, Prog 23.8 🌞
22.05.2025 USG, mamy serduszko 🩷
03.06.2025 USG, 12mm Fasolki
03.07.2025 Prenatalne, 5.2 cm podskakującego Maluszka 🥹
02.09.2025 połówkowe 380g zdrowej Dziewczynki
05.11.2025 1338g rośniemy!

-
kropka_aga wrote:Trzymam kciuki!

Mnie bez brania czegokolwiek piersi bolą uj wie dlaczego
już mam tego dosyć, bo jakość mojego samopoczucia jest na dnie 🤷🏼♀️
Pamiętam jak kieeeeedyś brałam dupka i przytyłam po nim 5kg
ale nic mnie nie bolało 
Po dupku przytyłaś?😱 Przyznam, że nie czytałam ulotki i może tak coś jest o tym, że może powodować wzrost apetytu. Ja nie jem od 1 marca słodyczy i szczerze mówiąc liczyłam, że uda mi się zrzucić ze 3 kg bo to była moja zmora a tu nic. W tym cyklu dupka nie brałam więc nie od niego mam ostatnio większy apetyt ale w dwóch poprzednich może to on spowodował, że nie mogę tego zrzucić. Najlepiej zrzucić winę na lek 🤣🤣😉
kropka_aga, S_va_88 lubią tę wiadomość
👩🏻35 👨🏼🦱42 🐱
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
08.10 mamy już 1250 g
29.11 1600g 🥰

-
CrazyDaisy wrote:Gratki! To na pewno pozytywny sygnał!
Ja Ci powiem, że u mnie właśnie na własnym progesteronie miałam najwięcej dziwnych objawów, także zupełnie odwrotnie niż u Ciebie. Ale zaczęły się tak w sumie dopiero właśnie 7 dpo jak był peak proga. Trzymam kciuki za testowanie za tydzień i za spokojnego brajana 
Właśnie pamiętam, że też miałaś w poprzednim cyklu taki piękny prog a nie udało się, więc nie nakręcam się zbytnio i nie daje Brajanowi za dużo pracować 🤣 A w tym cyklu jak się czujesz?👩🏻35 👨🏼🦱42 🐱
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
08.10 mamy już 1250 g
29.11 1600g 🥰







