WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zając kica🐇, bocian leci🪺, w grudniu będą z tego dzieci🫄
Odpowiedz

Zając kica🐇, bocian leci🪺, w grudniu będą z tego dzieci🫄

Oceń ten wątek:
  • Zosia667 Autorytet
    Postów: 835 1250

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Zosia Nie przepraszaj, po to tu jesteśmy żeby się wspierać. Ja od siebie powiem, że faceci mają troszkę inaczej skonstruowane emocje od nas. Mój mąż jest dla mnie super wsparciem, ale i tak mam wrażenie że inaczej podchodzi do wielu spraw, nie tylko starań. I szczerze mu tego zazdroszczę. Chociaż często nie śpi w nocy więc dużo emocji tłumi w sobie 😥

    ❤️ Też zazdroszczę , tylko z drugiej strony mam wrażenie że z takim podejściem to byśmy za jakieś 10 lat może zaczęli się diagnozować bo przecież w końcu się uda i nie nakręcaj się

    👸33 🧔 33
    👩‍❤️‍👨 Starania od 10/2024
    👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
    👸02/2025 ❗TSH-2,730
    👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
    👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
    👸 ✓Cytologia/HPV
    👸 💊Euthyrox 12.5
    👸04/2025❗AMH 1,340😭 | WitD 150
    👸❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
    👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
    👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
    👸 Progesteron: 7dpo(19.00) 9dpo(8.57) 11dpo(2.51)
    👸 💊 Euthyrox 25, Duphaston

    ⏳ powtórka 5 tarczycowa, D3, prolaktyna
    🤞badanie nasienia
    ⏳10.06 - wizyta w klinice
  • Lani27 Ekspertka
    Postów: 196 573

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Was kłótnie, bo albo brak badań, albo chłopy twierdzą, że za dużo testów i nakręcania się, a u nas z kolei w drugą stronę - chłop od kilku miesięcy tak się przejął tym staraniem, że czasami trudno mu się skupić chociażby na seksie, bo ma poczucie winy, że nie wychodzi. Ja już od jakiegoś czasu mu gadam, żeby zmienił myślenie i że sprawy łóżkowe mają być przyjemnością, a nie zadaniem do odhaczenia. Bo teoretycznie no tak jest - czekamy, obserwujemy owu i robimy co trzeba, ale chyba w tym wszystkim przestajemy myśleć o przyjemności i pożądaniu, a stawiamy na "osiągnięcie celu". I powiem Wam szczerze, że nawet mi już to chyba ciąży 🙈
    Coraz częściej myślę o tym, by od kolejnego cyklu odpuścić obserwacje i niech się dzieje co chce, a jak np. przez kolejny rok nic nie wyjdzie to ogarniam plan B na życie 🧐

    Zosia667 lubi tę wiadomość

    👩🏽 29 🧔🏽‍♂️ 31 👧🏽2020
    Starania o rodzeństwo.

    🔬Świadome staranie od 04.2024

    14cs 🤞🏻

    💔 5tc (01.2025)

    👸 cykle 27 dni

    👩🏽 ona
    🩺 niedokrwistość
    💊 kwas foliowy, witamina D3, żelazo, prenatal duo

    🧔🏽‍♂️ on
    🩺 badanie nasienia 11.2024
    - koncentracja 128mln
    - szybki ruch postępowy 25%
    - morfologia 1%

    💊 FertilMan Plus, Tribulus Terrestris
  • Zosia667 Autorytet
    Postów: 835 1250

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka wrote:
    Zrobiłam dzisiaj rano test z moczu i wygląda tak. https://ibb.co/PZ3RDhyP
    No według mnie ewidentnie coś widać. Idę jutro zobaczyć co z tą betą się dzieje. Wczoraj była 4,98 więc ciekawe czy urośnie coś jutro, czy to biochemiczna :(

    Wczoraj dobiło mnie jak przeglądałam insta i fejsa i zobaczyłam ciążę u kolejnych znajomych, znacznie młodszych ode mnie, a mam 28 lat… Jak sobie z tym dajecie radę?
    U nas starania od września…

    Kurcze no z tą beta też masz przeboje, współczuję Ci

    A skoro pytasz jak sobie radzimy, to ja sobie nie radzę, unikam kontaktu szczególnie z kobietami w ciąży bo potem mam mega depreche.

    emilgiana lubi tę wiadomość

    👸33 🧔 33
    👩‍❤️‍👨 Starania od 10/2024
    👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
    👸02/2025 ❗TSH-2,730
    👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
    👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
    👸 ✓Cytologia/HPV
    👸 💊Euthyrox 12.5
    👸04/2025❗AMH 1,340😭 | WitD 150
    👸❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
    👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
    👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
    👸 Progesteron: 7dpo(19.00) 9dpo(8.57) 11dpo(2.51)
    👸 💊 Euthyrox 25, Duphaston

    ⏳ powtórka 5 tarczycowa, D3, prolaktyna
    🤞badanie nasienia
    ⏳10.06 - wizyta w klinice
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 776 2329

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @lani27 odpuszczanie popłaca
    Ja jestem dziś 10dc i owulaki leżą. Widzę śluz i jeszcze kilka miesięcy temu bym panikowała ale teraz nie. Mąż pojechał do Rumunii do pracy i wróci na święta i prawdopodobnie już po nich znów wyjedzie. Nie stresuję się czy zdąży, czuję luz. Może owulacja się opóźni, trudno.
    Tyle razy już był w pięknych pikach i nie wychodziło.
    On podchodzi do tego łagodnie akurat więc tym bardziej jest mi dzięki temu łatwiej natomiast ja przez te ostatnie pół roku od poronienia mocno wariuję i chcę zdecydowanie to zmienić. Póki co mi całkiem ładnie wychodzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 10:13

    Zosia667, Lani27 lubią tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
  • Meggi_** Przyjaciółka
    Postów: 117 310

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi chłopami to i ja rozumiem. Ja się smialam, że teraz mam ten czas w miesiącu w którym w**rwia mnie to, że stary oddycha 😅😅 i też już mialam mysli, że po co mi on, a po co i drugie dziecko, że więcej z nim nie wytrzymam i w ogóle to wszystko zle i niedobrze 😆

    Namiętnie czekam na okres, który powinien być w przeciągu ~3dni, bo zdecydowanie sie nie staraliśmy w tym cyklu, jakos zero ochoty, a mocno mnie dojechało to przesilenie wiosenne. Więc czekam z utęsknieniem jak nigdy w sumie, bo wierze, ze to będzie pierwszy dzień mojej ciąży 🌷🌷

    I dziewczyny gratulacje i trzymam kciuki za piękne przyrosty bety! 🍀

    @Lora masz w koncu wynik tego AMH?

    32 👩 37 🧑

    07.2021 Księżniczka 👸 3cs

    06.2024 Start starań o rodzeństwo🤞

    01.2025 Clo + Ovitrelle ❌️

    27.03.2025 HSG - oba jajowody drożne 🍀

    24.04 - 4dc:
    •TSH - 1,088 •FSH - 5,54 •LH - 4,71 •Prolaktyna - 9,67 •Estradiol - 40,9 •Testosteron - 1.32 •Żelazo - 112 •Ferrytyna - 31,3 🙄 •Wit D - 81,7 🙃

    Maj - nadchodzę! 🤞🤞
    #rodzew2026 🍀🍀🍀
  • Zosia667 Autorytet
    Postów: 835 1250

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Ja Cię doskonale rozumiem, same jakieś pół roku temu mocno się ze swoim pożarłam, bo mi robił bure, że pp co ja tak wcześnie sikam na testy, czekam jak się minimum tydzień okres spóźni, on nie rozumie, że ja swój cykl znam od poszewki i wiem kiedy jest sens testować a kiedy nie. Badań nasienia też nie chciał zrobić, namówiłam go dopiero jak mu powiedziałam, że to dla mnie jest bardzo ważne, że ja chce wiedzieć czy chociaż po tej stronie jest ok i w końcu poszedł.
    Ech ciężko z tymi facetami, mam nadzieję, że jednak jakoś się dogadacie i dojdziecie do porozumienia, bo starania to dopiero początek, a nie będę kolorować macierzyństwa i po porodzie jest naprawdę trudny czas, ciąża to też nie pikuś i Partner jest kluczowy w tym momencie, to duża próba każdego nawet najlepszego związku

    Masz rację, my się nie dogadujemy teraz a co dopiero potem ? Dlatego mam teraz takie myśli że może nie jesteśmy do tego gotowi

    👸33 🧔 33
    👩‍❤️‍👨 Starania od 10/2024
    👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
    👸02/2025 ❗TSH-2,730
    👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
    👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
    👸 ✓Cytologia/HPV
    👸 💊Euthyrox 12.5
    👸04/2025❗AMH 1,340😭 | WitD 150
    👸❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
    👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
    👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
    👸 Progesteron: 7dpo(19.00) 9dpo(8.57) 11dpo(2.51)
    👸 💊 Euthyrox 25, Duphaston

    ⏳ powtórka 5 tarczycowa, D3, prolaktyna
    🤞badanie nasienia
    ⏳10.06 - wizyta w klinice
  • Zosia667 Autorytet
    Postów: 835 1250

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    O Pani znam typa bo mam takiego samego w domu 🙄 powinni być dla nas oparciem i wysłuchać jeśli tego potrzebujemy, a tymczasem ja z moim człowiekiem nie mogę bo krytykuje to że za szybko za dużo i że wszystko chce mieć pod kontrolą, że wszystko planuje itd itd. Cieszę się więc że jestem tu wśród Was, tutaj spotykam się ze zrozumieniem a jak trzeba to ściągnięcie na ziemię 🙂🙈

    I jak ty sobie z tym typem radzisz?

    Mam się kitrać z testami i potem jest tak, że ja wiem kiedy pik, wiem kiedy płodne ale przecież nie powiem że robiła testy, i znowu cały ten ciężar matematyki kwantowej zostaje na mojej głowie

    👸33 🧔 33
    👩‍❤️‍👨 Starania od 10/2024
    👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
    👸02/2025 ❗TSH-2,730
    👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
    👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
    👸 ✓Cytologia/HPV
    👸 💊Euthyrox 12.5
    👸04/2025❗AMH 1,340😭 | WitD 150
    👸❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
    👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
    👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
    👸 Progesteron: 7dpo(19.00) 9dpo(8.57) 11dpo(2.51)
    👸 💊 Euthyrox 25, Duphaston

    ⏳ powtórka 5 tarczycowa, D3, prolaktyna
    🤞badanie nasienia
    ⏳10.06 - wizyta w klinice
  • Malineczka Koleżanka
    Postów: 31 25

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia667 wrote:
    Kurcze no z tą beta też masz przeboje, współczuję Ci

    A skoro pytasz jak sobie radzimy, to ja sobie nie radzę, unikam kontaktu szczególnie z kobietami w ciąży bo potem mam mega depreche.

    Ja wcześniej staralam się o tym nie myśleć, bo wcześniej uważałam ze nie jestem gotowa na ciążę. Jednakże jak zaczęliśmy się starać i zaczęły wychodzić moje problemy to po prostu podłamałam się. Staram się podchodzić na luzie, ale tak szczerze to chyba takie tylko mówienie, bo wewnętrznie przeżywam to bardzo, nawet już mężowi nie mówię, bo on mi powtarza cały czas, że nie mogę się spinać.
    Stresuje się iść robić jutro tą betę i wiadomo, że wyczekuje jutra, nie jestem w stanie skupić się na pracy i przez to robię tylko minimum, gdzie ja normalnie jestem pracoholikiem.
    Mam nadzieję że każdej z Nas uda się w końcu zajść w tą upragnioną ciążę mimo że to jest naprawdę trudna walka. Jak wiemy wszystkie tutaj jest to naprawdę ciężki czas plus diagnostyka i wszystkie badania kosztuje bardzo dużo kasy. Czasem sobie myślę że jak ktoś ma sobie radzić jak nie ma na to środków?

  • Zosia667 Autorytet
    Postów: 835 1250

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka wrote:
    Ja wcześniej staralam się o tym nie myśleć, bo wcześniej uważałam ze nie jestem gotowa na ciążę. Jednakże jak zaczęliśmy się starać i zaczęły wychodzić moje problemy to po prostu podłamałam się. Staram się podchodzić na luzie, ale tak szczerze to chyba takie tylko mówienie, bo wewnętrznie przeżywam to bardzo, nawet już mężowi nie mówię, bo on mi powtarza cały czas, że nie mogę się spinać.
    Stresuje się iść robić jutro tą betę i wiadomo, że wyczekuje jutra, nie jestem w stanie skupić się na pracy i przez to robię tylko minimum, gdzie ja normalnie jestem pracoholikiem.
    Mam nadzieję że każdej z Nas uda się w końcu zajść w tą upragnioną ciążę mimo że to jest naprawdę trudna walka. Jak wiemy wszystkie tutaj jest to naprawdę ciężki czas plus diagnostyka i wszystkie badania kosztuje bardzo dużo kasy. Czasem sobie myślę że jak ktoś ma sobie radzić jak nie ma na to środków?

    Prawda jest taka że nie da się nie myśleć.
    Te myśli są cały czas z nami, tylko pytanie co z nimi zrobimy.
    Kiedyś Powder (jedna z nas) mi napisała że te emocje trzeba je zaakceptować że są i nie dać się nim. Dla mnie to niewykonalne.
    Gdybym to mogła chociaż podzielić na dwoje byłoby mi łatwiej. Tymczasem chłop podejście że w końcu się uda i jakoś to będzie. Co mnie dodatkowo tylko bardziej gotuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 11:11

    👸33 🧔 33
    👩‍❤️‍👨 Starania od 10/2024
    👸 Cykle 26-29 dni, ⁉️Plamienia na kilka dni przed @
    👸02/2025 ❗TSH-2,730
    👸 ✓estradiol/LH/FSH/prolaktyna/testosteron– 3dc
    👸 ✓FT3/FT4/antyTPO/antyTG
    👸 ✓Cytologia/HPV
    👸 💊Euthyrox 12.5
    👸04/2025❗AMH 1,340😭 | WitD 150
    👸❗TSH 4,25(6tyg. z Euthyrox) | TSH 3,62 (7tyg. z Euthyrox)
    👸 ✓FT3/FT4/USG-tarczyca prawidłowa lecz drobnej budowy
    👸 ✓estradiol/LH/FSH /testosteron/ prolaktyna 67❗(norma do 23)
    👸 Progesteron: 7dpo(19.00) 9dpo(8.57) 11dpo(2.51)
    👸 💊 Euthyrox 25, Duphaston

    ⏳ powtórka 5 tarczycowa, D3, prolaktyna
    🤞badanie nasienia
    ⏳10.06 - wizyta w klinice
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 630 1906

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lani27 wrote:
    U Was kłótnie, bo albo brak badań, albo chłopy twierdzą, że za dużo testów i nakręcania się, a u nas z kolei w drugą stronę - chłop od kilku miesięcy tak się przejął tym staraniem, że czasami trudno mu się skupić chociażby na seksie, bo ma poczucie winy, że nie wychodzi. Ja już od jakiegoś czasu mu gadam, żeby zmienił myślenie i że sprawy łóżkowe mają być przyjemnością, a nie zadaniem do odhaczenia. Bo teoretycznie no tak jest - czekamy, obserwujemy owu i robimy co trzeba, ale chyba w tym wszystkim przestajemy myśleć o przyjemności i pożądaniu, a stawiamy na "osiągnięcie celu". I powiem Wam szczerze, że nawet mi już to chyba ciąży 🙈
    Coraz częściej myślę o tym, by od kolejnego cyklu odpuścić obserwacje i niech się dzieje co chce, a jak np. przez kolejny rok nic nie wyjdzie to ogarniam plan B na życie 🧐

    Mój mam wrażenie, że coś tam mu świta, ale w ogóle nie łączy kropek, coś tam mu w głowie mruga, że dni płodne, że około dwa tygodnie po okresie, że coś tam, jakieś fazy cyklu i owulacja. I się „nauczył” tego słowa i teraz owulacja jest u nas nadużywana, bo przy każdym serduszkowaniu myśli, że to już 🤣 ja czasem nie wiem, chłop ogarnięty, czasami ogarnia takie rzeczy, że mi mózg pęka, a tej całej ciążowej otoczki nie potrafi załapać 🙃 oczywiście pudełko z suplami szykuję mu żona i chłop ostatanio zamawia fertistim sobie, czyta (po pół roku 🙃) co tam jest w składzie i oburzony do mnie po co on cynk jeszcze w tabletkach bierze skoro ma już w składzie - nie ogarnął nawet, że od kilku tygodniu pod suplami ma karteczkę z rozpiską i, że wcale tam cynku nie ma 😆

    White1, Zosia667, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 10 cs
    💔 02.25 - 6tc
    💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol
    🍵 zioła Ojca Sroki
    🎾luteina 50mg x2
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 1076 1551

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siasi wrote:
    Dzięki za to info bo zawsze się zastanawiam jak to jest jak się uda. Na co zwrócić uwagę żeby nie mieć brajana co miesiąc 🙂‍↔️
    I piersi zaczęłam mieć nabrzmiale jeszcze przed pozytywnym testem i bolały po bokach 🙂 (przed miesiaczka bolą u dołu) ale pamiętaj że może nie być żadnych objawów 🙂 w pierwszej mojej ciąży nic a nic się nie działo 😁

    Siasi lubi tę wiadomość

    👩 33
    👱‍♂️ 36

    👸 córka 2015

    3cs🗓
    5.02 ⏸️
    28.02 💔 8tc
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 1076 1551

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia667 wrote:
    I jak ty sobie z tym typem radzisz?

    Mam się kitrać z testami i potem jest tak, że ja wiem kiedy pik, wiem kiedy płodne ale przecież nie powiem że robiła testy, i znowu cały ten ciężar matematyki kwantowej zostaje na mojej głowie
    O widzisz i tutaj nie pomogę bo obecnie testy robię bez wiedzy wyżej wspomnianego typa 😂 obecnie zbliżam się do owulacji i napisałam mu wiadomość że po obserwacji śluzu wnioskuję że mam dni płodne i że jeśli ma ochote próbować to najbliższe dni chyba będą dobrym czasem 😅 i odpisal że dzisiaj jestem jego 😂 jeśli się nie da szczerze to trzeba sposobem 😁 mój jest totalnie zielony jeśli chodzi o testy owulacyjne, czas owulacji po pozytywnym tescie, czas na zaplodnienie itd . Postanowiłam nie mówić mu wszystkiego bo krzyczy że sama robię sobie krzywdę ta ciągną kontrolą i w sumie może cos w tym jest ale nie mam na to wpływu 🤷‍♀️

    karczoch321, Zosia667, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👩 33
    👱‍♂️ 36

    👸 córka 2015

    3cs🗓
    5.02 ⏸️
    28.02 💔 8tc
  • White1 Autorytet
    Postów: 499 1422

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia667 wrote:
    Prawda jest taka że nie da się nie myśleć.
    Te myśli są cały czas z nami, tylko pytanie co z nimi zrobimy.
    Kiedyś Powder (jedna z nas) mi napisała że te emocje trzeba je zaakceptować że są i dać się nim. Dla mnie to niewykonalne.
    Gdybym to mogła chociaż podzielić na dwoje byłoby mi łatwiej. Tymczasem chłop podejście że w końcu się uda i jakoś to będzie. Co mnie dodatkowo tylko bardziej gotuje
    To podejście zmienia się z czasem, ale nie wiem czy na lepsze... jak się poczyta trochę wypowiedzi to widać, że na początku (a u facetów 'początek' może trwać miesiącami 🤣) później można zauważać coraz więcej drobnych szczegółów tego, że zaczynają się przejmować i stresować a to nie jest dla nich dobre, szczególnie, że wiadomo jakie mają zadanie 🤭 u nas na przykład jak zaczynaliśmy starania to ja już chciałam od początku zeszłego roku, ale mój jakoś nie był na to zupełnie gotowy, bał się nastoletniej ciąży wiadomo, wtedy był ledwo po 26 urodzinach, no ale w końcu zdecydowaliśmy się od maja zejść z tabletek. Ja martwiłam się prawie od początku jak @ nie przychodziły, jak nie było nigdy owulacji itp. on oczywiście luz, o badaniu nasienia nie było mowy. W październiku udało mi się go przekonać dopiero na badanie, dopiero po średnich wynikach zaczął brać suple i dopiero pod koniec roku zauważyłam w nim zmianę, że faktycznie chciałby zostać tatą (bo wcześniej mówił, że on jest spełniony, bo ma kocie dzieci..) i wtedy też zaczęliśmy wizyty w klinice. Wspierał mnie od początku, ale teraz coraz częściej zauważam, że pyta kiedy owu i kiedy ma planować czas dla nas, coraz bardziej boli go jak nie wychodzi co miesiąc i to nie wpływa na niego dobrze, jest tym trochę zmęczony. I teraz jak zaczyna się to zmieniać, to dopiero zaczynam doceniać jego optymizm, bo jednak nie raz mnie podbudowywał. Teraz już nie mówi, że na pewno się uda, teraz mówi, że będziemy słuchać naszego gina z kliniki i robić co potrzebne, żeby w końcu się udało

    Zosia667, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
    ⏳️05.24 💉01.25
    ⏳️13ty miesiąc 🤞

    👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | Morfologia 4%

    ❌️01 Lametta + Zivafert
    ❌️02 Lametta + Zivafert
    ❌️03 Lametta + Zivafert
    ❌️04 Lametta + Zivafert
    ⏳️05 Lametta + Zivafert
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 630 1906

    Wysłany: 16 kwietnia, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam mega dylemat i trochę nie wiem jak podejść do tematu. Śmiało możecie mnie zjechać za w ogóle rozmyślanie o tym, może właśnie potrzebuje, żeby ktoś mnie mocniej sprowadził na ziemię 🤷‍♀️

    Serce swoje - jakoś tak się nastawiłam na ten cykl pod kątem mojego wypowiedzenia i ewentualnie jego cofnięcia, nie jestem mentalnie gotowa na przerwe tak już, ale kolejny cykl czy dwa chętnie odpuszczę na rzecz wakacji, badań nasienia męża i w ogólnego doprowadzenia się do jeszcze większego porządku ;) no skoro za bardzo się nie udało do tej pory to jest szansa, ze i teraz się nie uda.
    Zaś głowa wrzeszczy żeby się ogarnąć i być rozsądnym i zamknąć temat.

    W badaniu wyszło mi Ureaplasma - wynik 10^4, czyli wg czata to wartość graniczna – w większości laboratoriów dopiero od poziomu >10^4 CFU/ml (czyli np. 10^5) mówi się o „istotnym klinicznie zakażeniu”. Czyli mój wynik jest na pograniczu – to nie jest silna infekcja.
    Nigdy nie miałam i nie mam żadnych objawów z tym związanych.

    Zakladam, że dziś lub jutro wyłapie pik na teście.
    Wizytę u ginekologa mam dopiero jutro i dowiem się jak i czy to w ogóle leczymy (na czacie jeszcze nie odpisał).

    No i mam taką zagwostke:
    Rozsądek mówi zeby odpuścić ten cykl i zacząć leczenie od czwartku/piątku.

    A czat i Brajan mowia:

    Co możesz zrobić:
    1. Starać się o ciążę w tym cyklu.
    2. Rozpocząć leczenie kilka dni po owulacji (np. 3–5 dpo), zakładając, że zapłodnienie już się odbyło.
    3. Wybrać bezpieczny antybiotyk w ciąży, np. azytromycyna 1 g jednorazowo – bardzo często stosowany u kobiet we wczesnej ciąży.
    4. (Opcjonalnie) Włączyć probiotyk dopochwowy i/lub doustny już teraz, np. Lactobacillus rhamnosus GR-1, reuteri RC-14 – poprawia florę i może zmniejszyć namnażanie ureaplasmy.

    A co Wy na to? 🙆‍♀️

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 10 cs
    💔 02.25 - 6tc
    💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol
    🍵 zioła Ojca Sroki
    🎾luteina 50mg x2
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 630 1906

    Wysłany: 16 kwietnia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    O widzisz i tutaj nie pomogę bo obecnie testy robię bez wiedzy wyżej wspomnianego typa 😂 obecnie zbliżam się do owulacji i napisałam mu wiadomość że po obserwacji śluzu wnioskuję że mam dni płodne i że jeśli ma ochote próbować to najbliższe dni chyba będą dobrym czasem 😅 i odpisal że dzisiaj jestem jego 😂 jeśli się nie da szczerze to trzeba sposobem 😁 mój jest totalnie zielony jeśli chodzi o testy owulacyjne, czas owulacji po pozytywnym tescie, czas na zaplodnienie itd . Postanowiłam nie mówić mu wszystkiego bo krzyczy że sama robię sobie krzywdę ta ciągną kontrolą i w sumie może cos w tym jest ale nie mam na to wpływu 🤷‍♀️

    Piątka! Ja robię podobnie czasem, wysyłam screena np. z Flo gdzie jest napisane, że dziś i jutro jest największa szansa na zajście w ciążę i pytam się co robi wieczorem :D

    assialbnn, Zosia667, Marzycielka94, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 10 cs
    💔 02.25 - 6tc
    💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol
    🍵 zioła Ojca Sroki
    🎾luteina 50mg x2
  • White1 Autorytet
    Postów: 499 1422

    Wysłany: 16 kwietnia, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karczoch ja podobnie myślałam jak czat pisze już jak dałaś znać (w poniedzialek?) o wynikach. Mi by tam było szkoda cyklu szczególnie, że owulacja za rogiem. Szczególnie jak piszesz, że ten wynik na pograniczu. Śmiało działajcie, a lekarz wam powie co z tym wynikiem już jutro. Może uda się bez omijania cyklu (bo zaczniecie leczenie zaraz po owu) albo po prostu pominiecie kolejny cykl, nie ma co tego skreślać dopóki nie jest jasno powiedziane, że trzeba

    karczoch321 lubi tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
    ⏳️05.24 💉01.25
    ⏳️13ty miesiąc 🤞

    👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | Morfologia 4%

    ❌️01 Lametta + Zivafert
    ❌️02 Lametta + Zivafert
    ❌️03 Lametta + Zivafert
    ❌️04 Lametta + Zivafert
    ⏳️05 Lametta + Zivafert
  • ater Autorytet
    Postów: 428 1062

    Wysłany: 16 kwietnia, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ❤️ przytulaski dla każdej, która potrzebuje.
    U mnie 11 dc i w sumie nic się nie dzieje jeszcze. Śluzu nie ma zbytnio, nic nie kłuje, nie boli, dziwny stan 🤣
    Ostatnio koło 12-13 dc zaczęło coś się dziać, więc zobaczymy. Czekam na moje wyniki urogenitalnego i jak nie będzie do dni płodnych to będziemy działać.
    Powiem aż tęsknię za Brajanem, bo nuda jakaś 🤣

    NinaB, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    32🧝‍♀️33🧔🏻‍♂️
    starania od II.24
    02/25 💔
    pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
    team #rodzew2026✨
  • NinaB Autorytet
    Postów: 703 2310

    Wysłany: 16 kwietnia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karczoch ja bym nie odpuściła tego cyklu. Może być tak, że akurat teraz się uda, może nie. Nie będziesz miała do siebie pretensji że odpuściłaś. (A może być się udało, i wtedy z tą pracą itp.) to ostatni taki cykl.
    Pójdziesz do gina i powie Ci, że jednak nie leczymy i nie będziesz miała poczucia straty?

    Zosia ja też miałam z moim wczoraj taką rozmowę. Mówi mi, że ja za bardzo przeżywam. Za dużo o tym myślę itp.
    Ale jak mam nie myśleć jak codziennie rano mierze temperature, musze sikać na te owulaki, pamiętać żeby 2h wcześniej nie pić. Brzuch mnie kłuje, przypomina mi ciągle.

    I albo będę to wszystko robić i sprawdzać kiedy mam owulację, albo będę żyć we mgle bo owu u mnie moze być w 12 dc a może być w 20dc. I jeszcze bardziej obniżać nasze szanse.

    Chyba dotarło, liczę że i u Twojego dotrze.
    Nie wiem dlaczego aż tak bardzo się broni przed badaniami nasienia.

    Zosia667 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze od 09/2023
    👩🏻 31
    insulinooporność ➡️ PCOS + hiperandrogenizm hiperprolaktynemia czynnościowa
    PAI hetero, MTHRF hetero
    10/2024 - histeroskopia
    02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
    02/2025 drożność jajowodów - prawy drożny, lewy drożny „pod dużym ciśnieniem”

    🧔🏻‍♂️ 36
    Badania nasienia
    11/2023 ok
    03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50% 😔
    03/2025 USG jąder ok

    17/11/24 ⏸️
    26/11/24 💔👼

    02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
    05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
    07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
    15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
    rośnij misiu ✨🐻

    22/05 1 wizyta. Czekamy i liczymy na ♥️✨✨✨

    czekam na Ciebie słoneczko ☀️
    ✨#rodzew2026✨

    preg.png
  • White1 Autorytet
    Postów: 499 1422

    Wysłany: 16 kwietnia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia a ty się nie wpisujesz na koniec miesiąca na testowanie?

    Belia lubi tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
    ⏳️05.24 💉01.25
    ⏳️13ty miesiąc 🤞

    👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | Morfologia 4%

    ❌️01 Lametta + Zivafert
    ❌️02 Lametta + Zivafert
    ❌️03 Lametta + Zivafert
    ❌️04 Lametta + Zivafert
    ⏳️05 Lametta + Zivafert
  • Nana11 Autorytet
    Postów: 379 561

    Wysłany: 16 kwietnia, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    Mam mega dylemat i trochę nie wiem jak podejść do tematu. Śmiało możecie mnie zjechać za w ogóle rozmyślanie o tym, może właśnie potrzebuje, żeby ktoś mnie mocniej sprowadził na ziemię 🤷‍♀️

    Serce swoje - jakoś tak się nastawiłam na ten cykl pod kątem mojego wypowiedzenia i ewentualnie jego cofnięcia, nie jestem mentalnie gotowa na przerwe tak już, ale kolejny cykl czy dwa chętnie odpuszczę na rzecz wakacji, badań nasienia męża i w ogólnego doprowadzenia się do jeszcze większego porządku ;) no skoro za bardzo się nie udało do tej pory to jest szansa, ze i teraz się nie uda.
    Zaś głowa wrzeszczy żeby się ogarnąć i być rozsądnym i zamknąć temat.

    W badaniu wyszło mi Ureaplasma - wynik 10^4, czyli wg czata to wartość graniczna – w większości laboratoriów dopiero od poziomu >10^4 CFU/ml (czyli np. 10^5) mówi się o „istotnym klinicznie zakażeniu”. Czyli mój wynik jest na pograniczu – to nie jest silna infekcja.
    Nigdy nie miałam i nie mam żadnych objawów z tym związanych.

    Zakladam, że dziś lub jutro wyłapie pik na teście.
    Wizytę u ginekologa mam dopiero jutro i dowiem się jak i czy to w ogóle leczymy (na czacie jeszcze nie odpisał).

    No i mam taką zagwostke:
    Rozsądek mówi zeby odpuścić ten cykl i zacząć leczenie od czwartku/piątku.

    A czat i Brajan mowia:

    Co możesz zrobić:
    1. Starać się o ciążę w tym cyklu.
    2. Rozpocząć leczenie kilka dni po owulacji (np. 3–5 dpo), zakładając, że zapłodnienie już się odbyło.
    3. Wybrać bezpieczny antybiotyk w ciąży, np. azytromycyna 1 g jednorazowo – bardzo często stosowany u kobiet we wczesnej ciąży.
    4. (Opcjonalnie) Włączyć probiotyk dopochwowy i/lub doustny już teraz, np. Lactobacillus rhamnosus GR-1, reuteri RC-14 – poprawia florę i może zmniejszyć namnażanie ureaplasmy.

    A co Wy na to? 🙆‍♀️


    Ja miałam strasznie zrytą głowę, więc nie umiałabym chyba odpuścić cyklu 😅 Ale czy to zdrowe, to nie jestem pewna czy bym powiedziała
    Na pewno wzięłabym probiotyk i wybrałabym pewnie ten bezpieczny antybiotyk.
    Mam nadzieję, że uda Ci się podjąć decyzję w zgodzie ze sobą :)

    12.24 💔 6tc
    01.25 💔 6tc

    19.02 ⏸️
    10.03 0, 53cm - serce bije!
    31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
    14.04. prenatalne - 5,12 cm
    25.04. 152 bpm, 13+2
‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ