X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
Odpowiedz

Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂

Oceń ten wątek:
  • Remedios Koleżanka
    Postów: 46 71

    Wysłany: Dzisiaj, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj narzekałam na moje późne owulacje, a dzisiaj widzę u siebie płodny śluz w 11 dniu cyklu 🫣 szok i niedowierzanie, jeszcze bym się tego nie spodziewała po sobie. Za późno zamówiłam magiczne globulki, trzeba będzie dzisiaj zaaplikować… oby przyszły przed dzisiejszym wyjazdem, jak nie odbiorę ich dzisiaj to chyba będą na kolejny cykl 😂

    Zastanawiam się, czy to przyspieszenie to nie kwestia oleju z wiesiołka. Taka zmianę wprowadziłam w tym cyklu…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:19

    29 lat
    Hashimoto, dłuższe cykle
    4 cs o pierwszą 🤰

    Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez
  • malrzrz Przyjaciółka
    Postów: 71 176

    Wysłany: Dzisiaj, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka wrote:
    Ja nakupowałam sobie testów z nadzieją, że w tym cyklu moooożeeee 😅 a od 7dpo mam znowu te plamienia, także znowu cykl na straty. Ale badałam wczoraj progesteron (25) i estradiol (190) więc owulacja była po ovi dobra, ale dalej jest coś nie tak. Też wczoraj byłam na tym badaniu MUCh i widziałam, że ten rozwierak miała zabrudzony, mam nadzieję, że to nie wpłynie jakoś negatywnie na to badanie 😭

    Jak to ZABRUDZONY? Przecież to są sterylne narzędzia 🫣

    Marzycielka94 lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 + 🧑🏻‍🦱 +🐕‍🦺

    👩🏻‍🦰 33
    Pregna start, wit. d3 (Juvit), mio-inozytol, magnez (MagneB6)
    🧑🏻‍🦱41
    Profertil

    Starania od 12.2023, pod opieką kliniki od 01.2025
    👩🏻‍🦰🧑🏻‍🦱 - wyniki badań ok

    04.2025 - pierwszy cykl z ovitrelle ⚪️
    05.2025 - lametta + ovitrelle ⚪️
    06.2025 - mamy kwalifikację do ivf, chillout 🌴
    07.2025 - start stymulacji 💉 gonal-f
    16.07 - monitoring 🔍
  • Truskawkowykompot Przyjaciółka
    Postów: 80 101

    Wysłany: Dzisiaj, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Remedios wrote:
    Wczoraj narzekałam na moje późne owulacje, a dzisiaj widzę u siebie płodny śluz w 11 dniu cyklu 🫣 szok i niedowierzanie, jeszcze bym się tego nie spodziewała po sobie. Za późno zamówiłam magiczne globulki, trzeba będzie dzisiaj zaaplikować… oby przyszły przed dzisiejszym wyjazdem, jak nie odbiorę ich dzisiaj to chyba będą na kolejny cykl 😂
    Może nawet nie będą potrzebne 😉

    Remedios lubi tę wiadomość

  • Remedios Koleżanka
    Postów: 46 71

    Wysłany: Dzisiaj, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawkowykompot wrote:
    Może nawet nie będą potrzebne 😉

    Tego się trzymajmy!

    29 lat
    Hashimoto, dłuższe cykle
    4 cs o pierwszą 🤰

    Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez
  • MoniaB Ekspertka
    Postów: 223 370

    Wysłany: Dzisiaj, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A odnośnie invitro to ja zmieniłam zdanie, które rano Wam tu pisałam i które dodałam w stopkę. Napisałam, że teraz trzecia inseminacja i wtedy do kliniki na invitro.

    Ale pomyślałam, pogadałam z dr Gpt i zmieniłam zdanie. Nie chcę już trzeciej inseminacji. Czat pisze, że biorąc pod uwagę moją sytuację to mam max. 3-8% szans na powodzenie 3ciej IUI. Oraz że on rozważając wszystkie za i przeciw uważa, że "W Twojej sytuacji – tak, lepiej zrezygnować z trzeciej inseminacji i przejść od razu do IVF. Oto dlaczego:
    (....wymienia 10 powodów). Przy 38 latach, dobrym AMH i dwóch nieudanych próbach – trzecia IUI to raczej strata cennego czasu, który mógłbyś już inwestować w skuteczniejsze leczenie.".

    Jak pomyślałam, że rezygnuję z 3ciej IUI to poczułam ulgę. Ja czuję, że ona i tak się nie uda to po co tracić siły, zdrowie, pieniądze i CZAS.

    Umawiam się do kliniki!

    Ja czuję trochę inaczej niż pisze beautifullady. Choć ja jestem w innej sytuacji, bo stoję przed faktem, że jeszcze rok, dwa prób i mogę wcale dzieci nie mieć, bo będę miała za wysoki wiek.

    Ja myślę, że najważniejsze w powstaniu dziecka jest to unikalne połączenie genów dwóch osób. A jak jeszcze do tego dojdzie ich wielka wola, miłość i chęć rodzicielstwa to już w ogóle. Jedne dzieci są zrobione po pijaku, inne są wpadką, inne w pięknym seksie romantycznym, a inne w invitro. Ale potem w życiu to wcale nie jest najważniejsze.

    Choć jak Beautifullady jesteś taka młoda jeszcze to warto się starać jeszcze w zgodzie ze sobą i swoim sercem. Zawsze można zmienić zdanie lub można nie zmienić. Każda idzie za swoim sercem i sercem swojego partnera. I oby każdej się spełniło najpiękniej ✨✨✨

    Ounai, beautifullady, White1, Gnom, Belia, Claudii, Marzycielka94, ater, malrzrz, Default.owa, S_va_88, cukrzyk1991, Dżozu lubią tę wiadomość

    38💃💛🏃40

    16 cs

    🍒 od 11.2022 - bez żadnej antykoncepcji
    🍒 od 04.2024 - starania staranne
    🍒 od 07.2024 - pod opieką gin od płodności
    🍒 9 x cykle stymulowane + monitoring
    🍒 2 x IUI
    🍒PLANY: w sierpniu 3cia IUI i wizyta IVF

    AMH dobre 🥚 Ładne owulacje 🍳 Celiaklia 🌾 Drożność super 🎢 Wymazy czyste 💯 TSH dobre - 1,8 🔅 Nasienie lekko obniżone 💦 Inne wyniki moje i męża ok 😇
  • beautifullady Ekspertka
    Postów: 169 309

    Wysłany: Dzisiaj, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka94 wrote:
    Ja też tak myślałam, ale byliśmy w klinice już kilka razy i gin ani słowem się nie zająknął o in vitro. Wydaje mi sie, że to pewnie zalezy od lekarza, ale jak sama zauważyłaś na forum, dużo dziewczyn pisze o tym, że kończą się środki, że nie ma kasy, że to in vitro nie jest takie oczywiste.
    Póki nie spróbujesz i nie zobaczysz na kogo tak możesz trafić, to nie będziecie wiedzieli, czy to błąd, czy może jednak stwierdzicie, że jest fajny, bystry lekarz, który połączy kropki i da Wam jakies wskazówki
    Oprócz mojego aktualnego lekarza byłam jeszcze u dwóch innych, którzy wprost powiedzieli, że kwalifikujemy się na in vitro (a nawet, że to nasza jedyna szansa) i to bardzo mnie zraziło, bo cały czas jednak byliśmy w trakcie diagnostyki.

    Będąc kilkukrotnie w szpitalu usłyszałam od innych pacjentek opinię o moim lekarzu, że jest bardzo polecany przez innych, a nawet, że dla niektórych jest "ostatnią deską ratunku" w leczeniu niepłodności. Dlatego wyszłam z założenia, że raczej trudno będzie znaleźć kogoś, kto będzie mieć jeszcze pomysł na inne leczenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:33

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 28 👨‍💼29 🐰🐰
    12.2022 - rozpoczęcie starań
    02.2024 - niepłodność, pierwsza wizyta u naprotechnologa
    02.2024 - 08.2024 - szukanie przyczyn niepłodności, dieta, HSG - jajowody drożne
    09.2024 - laparoskopia - wycięcie ognisk endometriozy głęboko naciekającej
    02.01.2025 - lipiodol
    18.01.2025 - ⏸️ 30cs
    19.01.2025 - 💔😥
    14.04.2025 - histeroskopia zabiegowa - wycięcie mikro polipów
    5.05.2025 - wynik biopsji - przewlekłe zapalenie endometrium


    Aktualnie 37cs

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, przewlekłe zapalenie endometrium
  • Świeżynka97 Koleżanka
    Postów: 58 99

    Wysłany: Dzisiaj, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, u mnie dzisiaj 15dc, jestem właśnie po monitoringu i sama nie wiem co czuję, chyba trochę rozczarowanie, bo myślałam, że owulacja tuż, tuż. A tu niespodzianka 3 pęcherzyki dominujące od 13.9mm do 15.9mm, ale lekarz powiedział, żeby nie odpuszczać tego cyklu. Dostałam jeden zastrzyk dzisiaj na podstymulowanie, kolejny mam zrobić w niedzielę i wstępnie umówiłam się na poniedziałek, bo w poniedziałek wieczorem planowaliśmy lecieć na wakacje, ale teraz po rozmowie z mężem, przełożę wizytę na wtorek i wyjazd przełożymy.

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    👩1997
    ➡️niedoczynność tarczycy
    ➡️Pcos
    ➡️hipoglikemia reaktywna


    ➡️Starania naturalne od 05.2023
    ➡️Starania z pomocą medyczną od 05.2025
    ✅05. 2025 CLO
    ⏸26.05.2025
    😭29.05 CB💔
    ✅06.2025 CLO+fostimon+ ovitrelle⚪
    ✅07.2025 CLO+menopur🤞

    🧔1997
    ✅Morfologia 15%
  • Sagi Autorytet
    Postów: 1183 1766

    Wysłany: Dzisiaj, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudii wrote:
    Dżozu a Ty się ciesz swoją ciążą! Te chwile Ci nie wrócą. W normalnych warunkach pewnie byś nawet nie myślała, że coś może pójść nie tak jak zobaczysz już 2 kreseczki. Forum daje dużo wiedzy, ale też takiej, która później właśnie dodaje niepokój w myślach jeśli się już uda. My tutaj wszystkie wierzymy, ze będzie dobrze i tak jak to napisała Powder takie osoby jak Ty pokazują, że nie trzeba tutaj utknąć na wieczność tylko jest to możliwe. Ciesz się swoim kropkiem, bo będziesz żałować, że zamiast doceniać te chwile to zylas w strachu 💗

    Tez wychodzę z zalozenia, ze jesli życie nam daje powód do radości, to trzeba sie cieszyć. Wszyscy mamy gwarancje, ze prędzej czy później spotkają nas powody do płaczu, żałoby. Nie chce ich wypisywać bo zrobi się mroczno na wątku, ale wiecie, o co mi chodzi. Nie mamy za to gwarancji, że piękne chwile i radości będą nam się przytrafiać. Więc trzeba je doceniać. Jak coś pójdzie nie tak, to wtedy będzie czas na placz.

    Ounai, S_va_88, Dżozu lubią tę wiadomość

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • beautifullady Ekspertka
    Postów: 169 309

    Wysłany: Dzisiaj, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak odwracając kota ogonem. Gdybyśmy się zdecydowali iść do kliniki to nie mam pojęcia którą wybrać i jak ją wybrać. Czy czytać opinie, czym się sugerować?

    I jeszcze jedno pytanie się we mnie rodzi: co in vitro zmieni? Jeśli naturalnie się nie udaje to w tym in vitro ma ponoć? Już wiemy, że problem jest z moim zdrowiem (endometrioza i przewlekłe zapalenie endomtrium), a jakoś bardziej kojarzy mi się sens in vitro przy problemach z niepłodnością męską. Może to totalnie głupie myślenie i ktoś kto bardziej jest obeznany w temacie byłby w stanie mi to wytłumaczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:50

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 28 👨‍💼29 🐰🐰
    12.2022 - rozpoczęcie starań
    02.2024 - niepłodność, pierwsza wizyta u naprotechnologa
    02.2024 - 08.2024 - szukanie przyczyn niepłodności, dieta, HSG - jajowody drożne
    09.2024 - laparoskopia - wycięcie ognisk endometriozy głęboko naciekającej
    02.01.2025 - lipiodol
    18.01.2025 - ⏸️ 30cs
    19.01.2025 - 💔😥
    14.04.2025 - histeroskopia zabiegowa - wycięcie mikro polipów
    5.05.2025 - wynik biopsji - przewlekłe zapalenie endometrium


    Aktualnie 37cs

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, przewlekłe zapalenie endometrium
  • Klaudia k Koleżanka
    Postów: 47 38

    Wysłany: Dzisiaj, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Remedios wrote:
    Wczoraj narzekałam na moje późne owulacje, a dzisiaj widzę u siebie płodny śluz w 11 dniu cyklu 🫣 szok i niedowierzanie, jeszcze bym się tego nie spodziewała po sobie. Za późno zamówiłam magiczne globulki, trzeba będzie dzisiaj zaaplikować… oby przyszły przed dzisiejszym wyjazdem, jak nie odbiorę ich dzisiaj to chyba będą na kolejny cykl 😂

    Zastanawiam się, czy to przyspieszenie to nie kwestia oleju z wiesiołka. Taka zmianę wprowadziłam w tym cyklu…
    Ja mam płodny śluz przez 6dni przed owulacją.Raz bardziej wodnisty, raz bardziej rozciągliwy, także może po tym wiesioku po prostu ci się zaczyna objawiać śluz wcześniej ;) ja piję siemię lniane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:47

    Gnom lubi tę wiadomość

    K 👩&L👨
    32 &37
    ——————————————————
    3 cykl starań - cykl z monitoringiem
    Bez wiedzy 👨
    ——————————————————
    👨 brak libido❌ ❌ ❌

    ——————————————————
    Ja:
    B12: maj: 413 | czerwiec: 523 |
    D3: maj: 37,6 | czerwiec: 42,9 |
    Ferrytyna: maj:16,9 | czerwiec: 44,2 |
    Kwas foliowy: maj: 6,53 | czerwiec: 12,2 |
    2dc
    FSH: czerwiec: 5,55 |
    LH: czerwiec: 5,3 |
    TSH: maj: 1,96 | czerwiec: 2,3 |
    FT4: czerwiec: 1,29 (0,92-1,68)
    FT3: czerwiec: 3,28 (2-4,4)
    A-tpo:10 (0-34)
    A-tg: 19,2 (0-115)
    Homocysteina: czerwiec: 8,4|
    Estradiol: czerwiec: 20,7 (30,9-90,4)
    Prolaktyna: czerwiec: 36,1 (4,79-23,3)
    DHEA: czerwiec: 297 (98,8-340)
    Testosteron: czerwiec : 43 (8,4-48,1)
    SHBG: czerwiec: 55,7 (32,4-128)
    Insulina: czerwiec: 9,8 (2,6-24,9)
    Glukoza: czerwiec: 88 (70-99)
    AMH: 46,9[6,56]( brak objawów PCOS, podobno obraz lekko policystycznych jajników)
  • Gnom Autorytet
    Postów: 458 1050

    Wysłany: Dzisiaj, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Remedios wrote:
    Wczoraj narzekałam na moje późne owulacje, a dzisiaj widzę u siebie płodny śluz w 11 dniu cyklu 🫣 szok i niedowierzanie, jeszcze bym się tego nie spodziewała po sobie. Za późno zamówiłam magiczne globulki, trzeba będzie dzisiaj zaaplikować… oby przyszły przed dzisiejszym wyjazdem, jak nie odbiorę ich dzisiaj to chyba będą na kolejny cykl 😂

    Zastanawiam się, czy to przyspieszenie to nie kwestia oleju z wiesiołka. Taka zmianę wprowadziłam w tym cyklu…

    Mi przy oleju z wiesiołka śluz jakoś tak szaleje, że mam płodny przez tydzień, więc może jeszcze zdążysz z globulkami. ;P

    Remedios lubi tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    5cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Remedios Koleżanka
    Postów: 46 71

    Wysłany: Dzisiaj, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia k wrote:
    Ja mam płodny śluz przez 6dni przed owulacją.Raz bardziej wodnisty, raz bardziej rozciągliwy, także może po tym wiesioku po prostu ci się zaczyna objawiać śluz wcześniej ;) ja piję siemię lniane
    U mnie ostatnio było 4-5 dni przed, ale zaczęło się dopiero w 14 dc, więc teraz podejrzewam, że może mi się przesunąć o o 2-3 dni wcześniej. Celowałam w owulke w przyszły weekend, więc jeszcze sie nie spodziewałam takich znaków :) zobaczymy po temperaturze już po fakcie :)

    29 lat
    Hashimoto, dłuższe cykle
    4 cs o pierwszą 🤰

    Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez
  • Remedios Koleżanka
    Postów: 46 71

    Wysłany: Dzisiaj, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    Mi przy oleju z wiesiołka śluz jakoś tak szaleje, że mam płodny przez tydzień, więc może jeszcze zdążysz z globulkami. ;P

    No to teraz mam zagwozdkę czy stosować już dzisiaj czy poczekać 😂

    Ale działać będziemy na pewno już teraz 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:54

    29 lat
    Hashimoto, dłuższe cykle
    4 cs o pierwszą 🤰

    Inozytol, Omegamed Optima Start, olej z wiesiołka, selen, magnez
  • White1 Autorytet
    Postów: 766 2015

    Wysłany: Dzisiaj, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beautifullady wrote:
    A tak odwracając kota ogonem. Gdybyśmy się zdecydowali iść do kliniki to nie mam pojęcia którą wybrać i jak ją wybrać. Czy czytać opinie, czym się sugerować?

    I jeszcze jedno pytanie się we mnie rodzi: co in vitro zmieni? Jeśli naturalnie się nie udaje to w tym in vitro ma ponoć? Już wiemy, że problem jest z moim zdrowiem, a jakoś bardziej kojarzy mi się sens in vitro przy problemach z niepłodnością męską. Może to totalnie głupie myślenie i ktoś kto bardziej jest obeznany w temacie byłby w stanie mi to wytłumaczyć.
    Klinikę wybierz pod względem lekarza, a nie całego ośrodka. Sprawdź do jakiej bedziesz miała w miarę blisko i poszukaj opini o konkretnych lekarzach pracujących tam. Wiadomo nie każdy ma takie same wymagania, więc przekonać się można tylko idąc na wizytę i określając jak się czujesz po niej. Z mojego doświadczenia ginekolodzy często rozkładają ręce i nie mają jakiegoś planu, a w klinice to zupełnie inna historia. Jestem pewna, że będą mieli plan, a jak powiesz, że nie chcesz ivf, to dostosują do tego plan działania.
    Jeśli chodzi o ivf to nie wiem czy czytałaś historię na forum, ale mnóstwo jest przypadków gdzie nasienie było świetne, starania bezskuteczne i przy ivf się udało. Na pewno w twoim przypadku ivf jest rozwiązaniem pod kątem endometriozy, która może utrudniać drogę zarówno plemnikom jak i zapłodnionej komórce do macicy. Przy ivf oba te problemy są wyeliminowane. Dodatkowo często stosuje się wyciszenie endometriozy przed transferem, aby jeszcze bardziej zwiększyć szansę na powodzenie

    Marzycielka94, beautifullady, S_va_88, cukrzyk1991, Dżozu lubią tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | MUCHa ✅️ drożność ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    😴07.25 brak lametty = brak owulacji
    🔜08.25 7 cykl stymulowany 🤞
  • Claudii Autorytet
    Postów: 348 841

    Wysłany: Dzisiaj, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Ale my tu reprezentujemy realne życie,.......tylko tak trochę bezimiennie określone nickami 🤨🫣

    Oczywiście, każda jest tutaj realna osoba zza telefonu i ma swoja indywidualną historię. Tylko przynajmniej dla mnie trochę inaczej jest o tym rozmawiać oko w oko, gdzie widzę tą osobę i jej mimikę, a inaczej tutaj gdzie mamy skupisko staraczek. Po prostu w realnym życiu ludziom nie jest tak łatwo o tym rozmawiać jak tutaj i bardziej jakoś we mnie uderza, że osoba z którą spotkam się z zupełnie innym temacie okazuje się, że tez ma nieciekawą historię starania i temat nie jest tylko tutaj na forum, ale też dotyczy ludzi wokół mnie, o to mi bardziej chodziło 💗

    Marzycielka94, Remedios, S_va_88 lubią tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS 0,55% ┃SCD 85% ok.


    ⌛ 7 miesiąc LIPIEC 🙏
    2 - monitoring, pęcherzyk 19mm
    4/5 - owulacja
    7 - monitoring, ciałko żółte, endometrium 9mm
    8-18 wsparcie II fazy: encorton, duphaston i luteina
    18 - BetaHCG 🤞
  • Claudii Autorytet
    Postów: 348 841

    Wysłany: Dzisiaj, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beautifullady wrote:
    A tak odwracając kota ogonem. Gdybyśmy się zdecydowali iść do kliniki to nie mam pojęcia którą wybrać i jak ją wybrać. Czy czytać opinie, czym się sugerować?

    I jeszcze jedno pytanie się we mnie rodzi: co in vitro zmieni? Jeśli naturalnie się nie udaje to w tym in vitro ma ponoć? Już wiemy, że problem jest z moim zdrowiem (endometrioza i przewlekłe zapalenie endomtrium), a jakoś bardziej kojarzy mi się sens in vitro przy problemach z niepłodnością męską. Może to totalnie głupie myślenie i ktoś kto bardziej jest obeznany w temacie byłby w stanie mi to wytłumaczyć.

    Nie jestem specjalistką w endometriozie, bo nie mam z nią problemu, ale gdyby IVF nic w tym temacie nie zmieniało to lekarze też by go nie proponowali. Rozumiem, że nie chcesz od razu w to iść i masz takie prawo, nie każdy musi chcieć ale może właśnie takie rozwiązanie dałoby szansę na trzymanie dzieciątka w ramionach? To bardzo indywidualna decyzja, ale nie zaszkodzi Ci iść i zobaczyć co powiedzą. Może i staranie się o ciążę jest bardzo prywatną sprawa ale niestety jeśli się nie udaje to trzeba się przełamać i włączyć w to kolejne osoby, które się na tym znają 💗

    beautifullady, MoniaB, S_va_88 lubią tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS 0,55% ┃SCD 85% ok.


    ⌛ 7 miesiąc LIPIEC 🙏
    2 - monitoring, pęcherzyk 19mm
    4/5 - owulacja
    7 - monitoring, ciałko żółte, endometrium 9mm
    8-18 wsparcie II fazy: encorton, duphaston i luteina
    18 - BetaHCG 🤞
  • Powder Autorytet
    Postów: 1564 4064

    Wysłany: Dzisiaj, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beautifullady wrote:
    A tak odwracając kota ogonem. Gdybyśmy się zdecydowali iść do kliniki to nie mam pojęcia którą wybrać i jak ją wybrać. Czy czytać opinie, czym się sugerować?

    I jeszcze jedno pytanie się we mnie rodzi: co in vitro zmieni? Jeśli naturalnie się nie udaje to w tym in vitro ma ponoć? Już wiemy, że problem jest z moim zdrowiem (endometrioza i przewlekłe zapalenie endomtrium), a jakoś bardziej kojarzy mi się sens in vitro przy problemach z niepłodnością męską. Może to totalnie głupie myślenie i ktoś kto bardziej jest obeznany w temacie byłby w stanie mi to wytłumaczyć.
    Może odpowiem ze swojej perspektywy. My poszliśmy do kliniki Invimed do lekarza z polecenia kobitki, która raz robiła mi monitoring w randomowej klinice koło mojego domu. Trafiliśmy w dziesiątkę. Lekarz jest cudowny, złapaliśmy fajny kontakt i przede wszystkim czuję, że mogę mu zaufać.
    Z kolei jak poszłam wcześniej do lekarza, z którego moje dwie psiapsi są superzadowolone i jest ogólnie uznawany za super specjalistę, byłam epicko rozczarowana, niezaopiekowana i niezadowolona.
    Wydaje mi się, że możesz zrobić rozeznanie i popatrzeć na oceny, ale na koniec dnia, trzeba spróbować kilku i trafić na „swojego” człowieka.

    beautifullady, S_va_88 lubią tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 6cs

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
    aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
    morfologia 2% → 0%❗️
    HBA 80%
    HOMA-IR 3,14
    💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen

    🔜 29.07 wizyta w klinice
  • Claudii Autorytet
    Postów: 348 841

    Wysłany: Dzisiaj, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniaB wrote:
    A odnośnie invitro to ja zmieniłam zdanie, które rano Wam tu pisałam i które dodałam w stopkę. Napisałam, że teraz trzecia inseminacja i wtedy do kliniki na invitro.

    Ale pomyślałam, pogadałam z dr Gpt i zmieniłam zdanie. Nie chcę już trzeciej inseminacji. Czat pisze, że biorąc pod uwagę moją sytuację to mam max. 3-8% szans na powodzenie 3ciej IUI. Oraz że on rozważając wszystkie za i przeciw uważa, że "W Twojej sytuacji – tak, lepiej zrezygnować z trzeciej inseminacji i przejść od razu do IVF. Oto dlaczego:
    (....wymienia 10 powodów). Przy 38 latach, dobrym AMH i dwóch nieudanych próbach – trzecia IUI to raczej strata cennego czasu, który mógłbyś już inwestować w skuteczniejsze leczenie.".

    Jak pomyślałam, że rezygnuję z 3ciej IUI to poczułam ulgę. Ja czuję, że ona i tak się nie uda to po co tracić siły, zdrowie, pieniądze i CZAS.

    Umawiam się do kliniki!

    Ja czuję trochę inaczej niż pisze beautifullady. Choć ja jestem w innej sytuacji, bo stoję przed faktem, że jeszcze rok, dwa prób i mogę wcale dzieci nie mieć, bo będę miała za wysoki wiek.

    Ja myślę, że najważniejsze w powstaniu dziecka jest to unikalne połączenie genów dwóch osób. A jak jeszcze do tego dojdzie ich wielka wola, miłość i chęć rodzicielstwa to już w ogóle. Jedne dzieci są zrobione po pijaku, inne są wpadką, inne w pięknym seksie romantycznym, a inne w invitro. Ale potem w życiu to wcale nie jest najważniejsze.

    Choć jak Beautifullady jesteś taka młoda jeszcze to warto się starać jeszcze w zgodzie ze sobą i swoim sercem. Zawsze można zmienić zdanie lub można nie zmienić. Każda idzie za swoim sercem i sercem swojego partnera. I oby każdej się spełniło najpiękniej ✨✨✨

    Super, też jestem właśnie po telefonie do Parensa i mamy umówioną pierwszą wstępną wizytę z położną 8 sierpnia ☺️ Mogliśmy wcześniej, ale nie możemy się zakwalifikować za wcześnie xd

    MoniaB, S_va_88 lubią tę wiadomość

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS 0,55% ┃SCD 85% ok.


    ⌛ 7 miesiąc LIPIEC 🙏
    2 - monitoring, pęcherzyk 19mm
    4/5 - owulacja
    7 - monitoring, ciałko żółte, endometrium 9mm
    8-18 wsparcie II fazy: encorton, duphaston i luteina
    18 - BetaHCG 🤞
  • Marzycielka94 Autorytet
    Postów: 1312 3487

    Wysłany: Dzisiaj, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podpowiem, że warto wejść w zakładkę „starając się z pomocą medyczna” i poszukać wątku w obrębie miejsca swojego zamieszkania. Ja znalazłam wątek z nazwą mojej kliniki i jest tam mnóstwo pozytywnych wpisów na temat mojego lekarza. To też mnie utwierdziło, że idziemy w dobrym kierunku

    Powder, beautifullady, MoniaB, S_va_88 lubią tę wiadomość

    ✨ Starania od 09/24 (11 cs)
    #rodzęw2026 🌷

    👩 31
    ✔ USG, cytologia, MUCHa
    ✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
    ✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol
    ❓ owulacja
    ⬆️ testosteron 0,54 ng/ml + hirsutyzm
    ⬆️ homocysteina 10,89 umol/L

    👨 36
    ⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
    ✔ USG
    ✔ koncentracja 45 mln/1 ml
    ⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %

    LIPIEC BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
    🏩 1 cykl stymulowany: Letrozol + Zivafer
    28.07 - 💉 beta HCG
    08.25 - sono-HSG
  • ater Autorytet
    Postów: 677 1978

    Wysłany: Dzisiaj, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka wrote:
    Ja nakupowałam sobie testów z nadzieją, że w tym cyklu moooożeeee 😅 a od 7dpo mam znowu te plamienia, także znowu cykl na straty. Ale badałam wczoraj progesteron (25) i estradiol (190) więc owulacja była po ovi dobra, ale dalej jest coś nie tak. Też wczoraj byłam na tym badaniu MUCh i widziałam, że ten rozwierak miała zabrudzony, mam nadzieję, że to nie wpłynie jakoś negatywnie na to badanie 😭

    Masz na myśli, że już zaczęły Ci się plamienia? Generalnie lepiej badać gdy nie ma plamienia, ale najbardziej by zaburzyć mogła krew. Nie martw się. Jak ma coś wyjść to wyjdzie ☺️

    32🧝‍♀️33🧔🏻‍♂️
    starania od II.24
    pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
    •nac, inozytol, magnez,D3, omega3, bcomplex, ubiquinol,olej z wiesiołka, zioła ojca Sroki

    team #rodzew2026✨🍓🍓
‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ