X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
Odpowiedz

Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂

Oceń ten wątek:
  • krolik Autorytet
    Postów: 1558 1147

    Wysłany: 19 lipca, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziś przestały boleć piersi i sutki, nadal są większe, ale nie są wrażliwe. Kreska na teście nadal jest. Czekam na rozwój wydarzeń, na razie nie idę na betę, poczekam jeszcze.

    S_va_88 lubi tę wiadomość

  • Truskawkowykompot Ekspertka
    Postów: 176 229

    Wysłany: 19 lipca, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek39 wrote:
    Dobrego weekendu dla wszystkich.

    Przytulam Was w smuteczkach. Pamiętajcie, że same możecie też okazać sobie troskę i czułość tak jak okazujecie innym. Podobno jest tak że bardzo często okazujemy troskę innym a trudno ją okazać samemu sobie. Dla siebie bywamy bardziej krytyczni podczas gdy w dokladnie identycznej sytuacji innej osobie okazalibysmy mnóstwo życzliwości. Np. Ja siebie krytykuje za robienie testow przed czasem, ale jakże jestem pełna zrozumienia, że robią to inne dziewczyny. Pracuje nad zmianą. Bądźmy dla siebie czułe, troskliwe i wyrozumiałe.

    Niech ten lipiec się odmieni.

    Poproszę o wpisanie na testowanie na 31 lipca
    Bardzo dobrze napisałaś. Dla siebie samych jesteśmy bardzo krytyczne. Trzeba to zmienić 🤗

    Ssilvia lubi tę wiadomość

  • Takatam Przyjaciółka
    Postów: 108 63

    Wysłany: 19 lipca, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgłaszam biel na teście okresu brak 2 dni po czasie

    👱🏻‍♀️31
    👨32

    ➡️starania od 05.2024
  • Sagi Autorytet
    Postów: 1361 1981

    Wysłany: 19 lipca, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Mnie dziś przestały boleć piersi i sutki, nadal są większe, ale nie są wrażliwe. Kreska na teście nadal jest. Czekam na rozwój wydarzeń, na razie nie idę na betę, poczekam jeszcze.

    Trzymam kciuki za kropeczka 🙏

    Ze strachem przed nastoletnią ciążą macie rację. Taki mieliśmy klimat, w gazetach listy od czytelniczek, czy mogła zajść w ciążę od palca, itp. ;)
    Ślubu to akurat ja wymagałam od mojego męża, aby zacząć się starać o dziecko. Dla mnie to ważna deklaracja, no i ogromne ułatwienie spraw formalnych - żadnego uznawania ojcostwa, etc. I te wszystkie kwestie jak dziedziczenie. Dla mnie to sporo zmienia. I nie chodzi o to, co ludzie powiedzą - na slub cywilny czeka się miesiąc, to ile pieniędzy na to wydamy i kogo zaprosimy to już sprawa wtórna i nasza decyzja.

    Dżozu, Remedios, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️
    07.07.2025 - beta 24,8
    30.07.2025 - 6+3, crl 6,9mm, fhr 121 ❤️
    07.08.2025 - 7+4, crl 14mm

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • Reja13 Przyjaciółka
    Postów: 63 82

    Wysłany: 19 lipca, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zgłaszam biel na teście 🤍😤😤😤

    35 😍 38 😎
    Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓

    💊 Suplementy:
    witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno

    🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni

    Progesteron 8dpo - 12,79
    Estradiol 8dpo - 128
    TSH - 2,72 🆘
    Ferrytyna - 58
    Żelazo - 118
    D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
    AMH - 0,65
    FSH - 5,86
  • Powder Autorytet
    Postów: 1620 4190

    Wysłany: 19 lipca, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie byłam zapisana i miałam nie testować, ale idziemy dzisiaj na wesele do znajomych więc dla formalności zrobiłam w razie gdyby miał się objawić ten mityczny cień jak u innych dziewczyn tutaj. Natomiast u mnie dzisiaj biało, nie doszukiwałam się niczego pod lupą, na 11/12dpo to i tak w sumie rzut monetą.
    Także zaczynamy szykowanie na wesele i bawię się dzisiaj normalnie 🥂💃🏻 🕺🏻

    Krolik trzymam kciuki za rosnącą betkę u Ciebie! 🤞🏻

    White1, Kitkat, Sylwia_G-K, bambusek-94, AnMiPe, Remedios, Gnom, Belia, Dżozu, Marzycielka94, ater, Imazolka, Locus, Claudii, Bubu04, S_va_88 lubią tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🍼staranie na luzie od 03.2024
    ⏳monitorowane: 7cs

    👩🏻‍🦱 ona
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, koenzym q10, d-inozytol, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
    aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
    morfologia 2% → 0%❗️
    HBA 80%
    💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magnez, d-inozytol, kolagen

    🔜 29.07 wizyta w klinice
  • White1 Autorytet
    Postów: 898 2263

    Wysłany: 19 lipca, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powder wrote:
    Ja nie byłam zapisana i miałam nie testować, ale idziemy dzisiaj na wesele do znajomych więc dla formalności zrobiłam w razie gdyby miał się objawić ten mityczny cień jak u innych dziewczyn tutaj. Natomiast u mnie dzisiaj biało, nie doszukiwałam się niczego pod lupą, na 11/12dpo to i tak w sumie rzut monetą.
    Także zaczynamy szykowanie na wesele i bawię się dzisiaj normalnie 🥂💃🏻 🕺🏻

    Krolik trzymam kciuki za rosnącą betkę u Ciebie! 🤞🏻
    Dobrej zabawy 🥰🥂

    Powder lubi tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈 ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | IO | hiperandrogenizm | MTHFR homo | PAI-1 homo
    MUCHa ✅️ drożność ✅️ USG tarczycy ✅️
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19% | nasienie ✅️

    ❌️01.25-06.25 6 cykli Lametta + Zivafert
    ✨️08.08 7 cykl stymulowany
    🔎19.08 monitoring
  • MisiaMisia123 Koleżanka
    Postów: 32 30

    Wysłany: 19 lipca, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej sorki jestem nowa na forum. To w ogóle mój pierwszy post. Nie wiem czy to w ogóle dobry wątek jak jest lepszy proszę pomóżcie i podpowiedzcie gdzie iść. Jest jakiś wątek dla świeżakow co dopiero zaczęli?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 10:21

    Dżozu, MoniaB, bambusek-94, White1, Marzycielka94, cukrzyk1991, Sagi, S_va_88 lubią tę wiadomość

    Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
    👰🏼🤵🏻‍♂️ 🐶🐈

    Start: czerwiec 2025
    1 CS bio 😔
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14762 21365

    Wysłany: 19 lipca, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Hej sorki jestem nowa na forum. To w ogóle mój pierwszy post. Nie wiem czy to w ogóle dobry wątek jak jest lepszy proszę pomóżcie i podpowiedzcie gdzie iść. Jest jakiś wątek dla świeżakow co dopiero zaczęli?
    Ten jest dobry :) Miło Cię widziec. Jesli masz ochotę opowiedz nam coś o sobie

    MisiaMisia123, MoniaB, Gnom, Marzycielka94, Sagi lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • MisiaMisia123 Koleżanka
    Postów: 32 30

    Wysłany: 19 lipca, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Ten jest dobry :) Miło Cię widziec. Jesli masz ochotę opowiedz nam coś o sobie

    Hej dziękuję

    Więc, jesteśmy oboje po 30, po ślubie, nagle nam przyszedł pomysł o dziecku. I… :( zaczęliśmy w lipcu pierwszy cykl starań i skończyło się ciąża biochemiczną. Przeżyłam emocjonalny horror bo miałam bardzo luźne podejście do wszystkiego. Uznaliśmy że na pewno się nie uda i te 3 cykle to minimum a jak wyjdzie za pół roku to też super. Ale potem nagle uderzyło mnie wszystko - objawy, pełne piersi, blade kreski, a skończyło się wysoka gorączka i zniknięciem wszystkiego. I wiecie co strasznie to przeżywam. Jakby się nic nie udało to bym chociaż wzruszyła ramionami bo się nie nastawiałam że się uda. A tutaj codziennie emocjonalny rollercoaster. Udało się nie udało się? Kreski w teście to traktowałam każdą możliwą aplikacją, robienie negatywów ze zdjęć, robienie zdjęć pod każdym kątem, potem cieszenie się z objawów, a potem nagle kompletnie nic, trzy noce nieprzespane z gorączką i wizyta u lekarza który potwierdził. Jestem zła rozgoryczona i ogółem nie umiem sobie z tym poradzić a nie mam z kim o tym pogadać. Jestem zła po prostu bo z zerowych emocji pt „na pewno się nie uda i to jest okej” przeszłam do „mój boże nie wierzę!” Do „Boże :((( już się nastawiłam”……. Wczoraj byłam u lekarza i już się uspokoiłam trochę i machnęłam ręką ale raz mi to wisi a raz jestem rozgoryczona. Mam racjonalne podejście i rozumiem że tak się czasem dzieje i że lekarz ma rację że należy się cieszyć zasadniczo bo to oznacza że organizm funkcjonuje i jest zdolny do działania, ale mimo to jestem jakaś no niezadowolona? Nie wiem nawet jak to nazwać.

    MoniaB, Dżozu, Sagi, S_va_88 lubią tę wiadomość

    Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
    👰🏼🤵🏻‍♂️ 🐶🐈

    Start: czerwiec 2025
    1 CS bio 😔
  • _Hope Autorytet
    Postów: 755 883

    Wysłany: 19 lipca, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia, 18:59

    Powder lubi tę wiadomość

    2021 🩷
    2023 🩵
    07.2025 ⏸️🥹🤞

    preg.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14762 21365

    Wysłany: 19 lipca, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Hej dziękuję

    Więc, jesteśmy oboje po 30, po ślubie, nagle nam przyszedł pomysł o dziecku. I… :( zaczęliśmy w lipcu pierwszy cykl starań i skończyło się ciąża biochemiczną. Przeżyłam emocjonalny horror bo miałam bardzo luźne podejście do wszystkiego. Uznaliśmy że na pewno się nie uda i te 3 cykle to minimum a jak wyjdzie za pół roku to też super. Ale potem nagle uderzyło mnie wszystko - objawy, pełne piersi, blade kreski, a skończyło się wysoka gorączka i zniknięciem wszystkiego. I wiecie co strasznie to przeżywam. Jakby się nic nie udało to bym chociaż wzruszyła ramionami bo się nie nastawiałam że się uda. A tutaj codziennie emocjonalny rollercoaster. Udało się nie udało się? Kreski w teście to traktowałam każdą możliwą aplikacją, robienie negatywów ze zdjęć, robienie zdjęć pod każdym kątem, potem cieszenie się z objawów, a potem nagle kompletnie nic, trzy noce nieprzespane z gorączką i wizyta u lekarza który potwierdził. Jestem zła rozgoryczona i ogółem nie umiem sobie z tym poradzić a nie mam z kim o tym pogadać. Jestem zła po prostu bo z zerowych emocji pt „na pewno się nie uda i to jest okej” przeszłam do „mój boże nie wierzę!” Do „Boże :((( już się nastawiłam”……. Wczoraj byłam u lekarza i już się uspokoiłam trochę i machnęłam ręką ale raz mi to wisi a raz jestem rozgoryczona. Mam racjonalne podejście i rozumiem że tak się czasem dzieje i że lekarz ma rację że należy się cieszyć zasadniczo bo to oznacza że organizm funkcjonuje i jest zdolny do działania, ale mimo to jestem jakaś no niezadowolona? Nie wiem nawet jak to nazwać.
    Masz prawo do pełnego wachlarza emocji. Tu możesz się wygadać, też właśnie jestem w trakcie poronienia ciąży biochemicznej, rozumiem Cię doskonale.

    MisiaMisia123, Dżozu, S_va_88, Takatam lubią tę wiadomość

    SYN 2015
    CÓRKA 2020
    CP 2025 💔
  • MisiaMisia123 Koleżanka
    Postów: 32 30

    Wysłany: 19 lipca, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Masz prawo do pełnego wachlarza emocji. Tu możesz się wygadać, też właśnie jestem w trakcie poronienia ciąży biochemicznej, rozumiem Cię doskonale.

    Dziękuję ☹️ nie wiem. Może to naiwne. Ale nie podoba mi się po prostu że życie nie idzie po mojej myśli. I nie podoba mi się ten rollercoaster. Jakby nic nie było to by nic nie było. A ja byłam przekonana że nie będzie a potem było i się zmyło. Nie wiedziałam że będę taka rozgoryczona. Myślałam że szybko zapomnę.

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
    👰🏼🤵🏻‍♂️ 🐶🐈

    Start: czerwiec 2025
    1 CS bio 😔
  • krolik Autorytet
    Postów: 1558 1147

    Wysłany: 19 lipca, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Dziękuję ☹️ nie wiem. Może to naiwne. Ale nie podoba mi się po prostu że życie nie idzie po mojej myśli. I nie podoba mi się ten rollercoaster. Jakby nic nie było to by nic nie było. A ja byłam przekonana że nie będzie a potem było i się zmyło. Nie wiedziałam że będę taka rozgoryczona. Myślałam że szybko zapomnę.

    To zrozumiałe ❤️ pozwól sobie na te emocje, one też budują do dalszej walki.


    U mnie pojawił się śluz z nitką krwi także albo @ w terminie albo poimplantacyjne. Myślę, że to pierwsze i przyjdzie jutro malpiszon. Może nie byliśmy jeszcze gotowi, miałam dużo myśli czy decyzja o kolejnym dziecku jest dobra, ale teraz jak przez chwilę ktoś tam sobie siedzi to jeszcze bardziej wiem, że bardzo chce. Powtórka z rozrywki żeby zrozumieć swój instynkt macierzyński 🤷 mam mega huśtawkę nastroju, od płaczu po nastawienie bojowe na kolejny cykl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 11:07

    MisiaMisia123, S_va_88, Klaudia lubią tę wiadomość

  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 1015 3163

    Wysłany: 19 lipca, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia123 wrote:
    Hej dziękuję

    Więc, jesteśmy oboje po 30, po ślubie, nagle nam przyszedł pomysł o dziecku. I… :( zaczęliśmy w lipcu pierwszy cykl starań i skończyło się ciąża biochemiczną. Przeżyłam emocjonalny horror bo miałam bardzo luźne podejście do wszystkiego. Uznaliśmy że na pewno się nie uda i te 3 cykle to minimum a jak wyjdzie za pół roku to też super. Ale potem nagle uderzyło mnie wszystko - objawy, pełne piersi, blade kreski, a skończyło się wysoka gorączka i zniknięciem wszystkiego. I wiecie co strasznie to przeżywam. Jakby się nic nie udało to bym chociaż wzruszyła ramionami bo się nie nastawiałam że się uda. A tutaj codziennie emocjonalny rollercoaster. Udało się nie udało się? Kreski w teście to traktowałam każdą możliwą aplikacją, robienie negatywów ze zdjęć, robienie zdjęć pod każdym kątem, potem cieszenie się z objawów, a potem nagle kompletnie nic, trzy noce nieprzespane z gorączką i wizyta u lekarza który potwierdził. Jestem zła rozgoryczona i ogółem nie umiem sobie z tym poradzić a nie mam z kim o tym pogadać. Jestem zła po prostu bo z zerowych emocji pt „na pewno się nie uda i to jest okej” przeszłam do „mój boże nie wierzę!” Do „Boże :((( już się nastawiłam”……. Wczoraj byłam u lekarza i już się uspokoiłam trochę i machnęłam ręką ale raz mi to wisi a raz jestem rozgoryczona. Mam racjonalne podejście i rozumiem że tak się czasem dzieje i że lekarz ma rację że należy się cieszyć zasadniczo bo to oznacza że organizm funkcjonuje i jest zdolny do działania, ale mimo to jestem jakaś no niezadowolona? Nie wiem nawet jak to nazwać.

    Pozwól sobie na te wszystkie emocje, nawet te najsłabsze. Jak nie masz się komu wygadać to zawsze możesz wpaść tu i napisać co Ci w duszy gra 🫂

    Ja też myslalm, ze do starań będę podchodzić na luzie, nie tak jak „wariatki z forum”. Jak się uda za pół roku to super, a jak nie to przecież żaden problem. I w ogóle nie rozumiałam o co chodzi ludziom, że przeżywają, że starają się kilka miesięcy czy rok i im nie wychodzi.
    Życie bardzo szybko zweryfikowało moje poglądy. Ale cieszę się, że trafiłam tutaj, bo poza solidną dawką wiedzy, jest też przestrzeń gdzie można się wygadać. Także zapraszamy, ale nie na długo 🤞

    MisiaMisia123, Dżozu, Remedios, Gnom, ater, Imazolka, Powder, bambusek-94, Takatam, S_va_88, Lucy321 lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 13 cs
    💔 02.25 - 6tc / CP

    💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki

    🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
    🔥06.25 - drożność - ok 👌
    🧚‍♀️07.25 AMH - 3,8
    🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice
  • karczoch321 Autorytet
    Postów: 1015 3163

    Wysłany: 19 lipca, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Mnie dziś przestały boleć piersi i sutki, nadal są większe, ale nie są wrażliwe. Kreska na teście nadal jest. Czekam na rozwój wydarzeń, na razie nie idę na betę, poczekam jeszcze.

    Królik, mocne kciuki żeby kreska została 🤞😕🍀
    Będziesz robić dalej testy i ewentualnie betę po weekendzie?

    MisiaMisia123 lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️🧔‍♂️ 34 / 35
    🍀 13 cs
    💔 02.25 - 6tc / CP

    💊 Pueria Uno, Omega Norsan + zioła Ojca Sroki

    🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
    🔥06.25 - drożność - ok 👌
    🧚‍♀️07.25 AMH - 3,8
    🍀26.08 - pierwsza wizyta w klinice
  • krolik Autorytet
    Postów: 1558 1147

    Wysłany: 19 lipca, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    Królik, mocne kciuki żeby kreska została 🤞😕🍀
    Będziesz robić dalej testy i ewentualnie betę po weekendzie?

    Jak okres się nie rozkręci to zrobię pon/wtorek betę żeby zobaczyć na czym stoję, ale brzuch coraz mocniej ćmi. Chociaż ból brzucha to nie wyznacznik 🤷 wybijamy zaraz poza miasto to głową odetchnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 11:18

    MisiaMisia123, MoniaB, S_va_88 lubią tę wiadomość

  • MisiaMisia123 Koleżanka
    Postów: 32 30

    Wysłany: 19 lipca, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    Pozwól sobie na te wszystkie emocje, nawet te najsłabsze. Jak nie masz się komu wygadać to zawsze możesz wpaść tu i napisać co Ci w duszy gra 🫂

    Ja też myslalm, ze do starań będę podchodzić na luzie, nie tak jak „wariatki z forum”. Jak się uda za pół roku to super, a jak nie to przecież żaden problem. I w ogóle nie rozumiałam o co chodzi ludziom, że przeżywają, że starają się kilka miesięcy czy rok i im nie wychodzi.
    Życie bardzo szybko zweryfikowało moje poglądy. Ale cieszę się, że trafiłam tutaj, bo poza solidną dawką wiedzy, jest też przestrzeń gdzie można się wygadać. Także zapraszamy, ale nie na długo 🤞

    Dosłownie tak jest. Coś kliknęło w mojej głowie. Po prostu coś całkowicie się zmieniło. Na początku miało być luźno potem wleciał chat gpt analizujący ostatni rok cykli wyliczający owulację i idealne daty współżycia a potem robienie testów i czekanie jak dziecko na gwiazdkę. Na razie chyba muszę po prostu odpuścić i próbować dalej cieszyć się latem. Ale strasznie mi się to nie podoba. I nie mam się do kogo odezwać. Nikt w moim otoczeniu nie ma dzieci. Nikt. Ani jedna osoba. Większość po prostu nie chce a pozostali odkładają to na przyszłość.

    MoniaB, karczoch321, Remedios, S_va_88 lubią tę wiadomość

    Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
    👰🏼🤵🏻‍♂️ 🐶🐈

    Start: czerwiec 2025
    1 CS bio 😔
  • MisiaMisia123 Koleżanka
    Postów: 32 30

    Wysłany: 19 lipca, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Jak okres się nie rozkręci to zrobię pon/wtorek betę żeby zobaczyć na czym stoję, ale brzuch coraz mocniej ćmi. Chociaż ból brzucha to nie wyznacznik 🤷 wybijamy zaraz poza miasto to głową odetchnie

    Trzymam kciuki 🤗

    Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
    👰🏼🤵🏻‍♂️ 🐶🐈

    Start: czerwiec 2025
    1 CS bio 😔
  • MoniaB Ekspertka
    Postów: 237 401

    Wysłany: 19 lipca, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem zadowolona :) W ciągu 2 dni rozeznalam się na temat finansów na ivf w regionie, zdecydowałam, że rezygnuję z trzeciej inseminacji, wybrałam miasto, klinikę i lekarza ivf. Dziś zadzwoniłam ze stresem, że wybrałam najbardziej rozchwytywanego lekarza i ile miesięcy będę czekała... Ale bardzo miła pani wstępnie mnie zakwalifikowała przez tel wywiadem i dała termin do tego lekarza już na połowę sierpnia! Super!

    Plus ja taka przyzwyczajona, że te starania i badania nas tyle kosztują, a pani z rejestracji mówi, że od razu zrobią gratis nowe badanie nasienia, AMH, usg, wizyta też gratis. To takie dziwne tak nagle mieć wsparcie od państwa po tylu miesiącach przyzwyczajenia, że za wszystko się płaci. My już lekko licząc z 10 tys wydaliśmy.

    Mam wrażenie, że invitro ma opinię, że kończą się środki, że długo się czeka na pierwszą wizytę, że trudno się zakwalifikować. Stresowało mnie to, a jak się za to wzięłam to wszystko prosto, dostępne, bezpłatne i wszyscy tacy mili.

    Cieszę się, że już nie czekam, że nie będą uciekały między palcami kolejne miesiące. Że idzie do przodu.

    krolik, MisiaMisia123, _Hope, Gnom, bambusek-94, Bubu04, S_va_88, Claudii, malrzrz, Meggi_** lubią tę wiadomość

    38💃💛🏃40

    17 cs

    🍒 od 11.2022 - bez żadnej antykoncepcji
    🍒 od 04.2024 - starania staranne
    🍒 od 07.2024 - pod opieką gin od płodności
    🍒 9 x cykle stymulowane + monitoring
    🍒 2 x IUI
    🍒 od 08.2025 - start procesu IVF 👣

    AMH dobre 🥚 Ładne owulacje 🍳 Celiaklia 🌾 Drożność super 🎢 Wymazy czyste 💯 TSH dobre - 1,8 🔅 Inne wyniki moje i męża też ok 😇
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ