Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
-
WIADOMOŚĆ
-
Ssilvia wrote:jak chodziłam normalnie do pracy to było inaczej, lepiej się organizowałam, gotowałam
odkąd pracujemy z domu na prawdę nam się nic nie chce.. - mogłoby się wydawać ze mam więcej czasu i wszystko ogarnę, a pranie czasami leży kilka godzin żeby je poskładać bo mi się nie chce, bo wiem ze mam czas, bo jutro tez mogę zrobić - i tak będę w domu
Dużo w tym prawdy. Ogólnie mam poczucie, że im mniej człowiek ma czasu tym lepiej jest się w stanie zorganizować
Ja mając pracę ogarniałam ją, treningi, zakupy, ogrod i jakieś tam swoje sprawy. A teraz 2 miesiące słodkiego bezrobocia i ten czas przepłynął mi przez palce, chociaż miałam dużo pięknych planów
Myśle, że przy dzieciach jest podobnie. Pewnie rzeczy muszą być zrobione i cóż, czy się chce czy nie chce, trzeba robić. Dobrze mieć tylko w głowie to, że nie zawsze trzeba działać na 100%, warto nauczyć się trochę odpuszczać i pamiętać, ze jeśli mamy gorszy czas i lecimy z planem minimum to „zrobione jest lepsze od doskonałego”
Inna rzecz, że wydaje mi się, że przy dzieciach trochę jednak my i nasze „nie chce mi się/nie mogę/nie mam siły” musi zejść na drugi plan. Wiadomo, nie można zatracić w tym wszystkim siebie, ale to jednak nasze bąbelki będą najważniejsze na świecie i trzeba działać tak żeby to im było dobrze
Oczywiście mówię to z perspektywy bezdzietnej lambadziary 🤪 (kocham to określenie). Może zmienię totalnie zdanie na pewnie tematy, jak już się tego potomka doczekamater, Powder, Claudii, Ssilvia, cysterka95, AnMiPe, Daisy1 lubią tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 12 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność
🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞 -
Ssilvia wrote:właśnie dostałam wszystkie wyniki z laboratorium: ANA negatywne, homocysteina w normie, profil antyfosfolipidowy wykluczony ( 6 badan ) - czyli chyba nawet przyjmowanie aspiryny w małych dawkach nie ma sensu..
niby się ciesze ze każde badanie które robie jest dobre, ale z drugiej strony nawet nie wiem co polepszyć i jak działać.. jakby cos wyszło zle to bym mogla to naprawić i byłaby szansa, ze się uda
A mogę jeszcze zasugerować Ci zbadanie CA125 ? Tak w razie W ...na wszelki wypadek. Badałaś to kiedyś ?nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
cukrzyk1991 wrote:Wow - nie wiedziałam o tym !
Czyli to się pokrywa z moją teorią (i chyba naprotechnologia się na tym też opiera ?) że największy śluz płodny ma się 2-3-4 dni przed owulacją. Mam wrażenie, że w dniu w którym ta owulacja jest ten śluz już jest zdecydowanie mniej intensywny.
U mnie dokładnie tak jest, najlepszy śluz jest 2-3 dni przed owu i też największe libido 🤔w dniu owu to już tak trochę na siłę jednakMimi7, cukrzyk1991, Agat99, cysterka95, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
32🧝♀️33🧔🏻♂️
starania od II.24
pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
•nac, inozytol, magnez,D3, omega3, bcomplex, ubiquinol,olej z wiesiołka, zioła ojca Sroki
team #rodzew2026✨🍓🍓 -
cukrzyk1991 wrote:Wow - nie wiedziałam o tym !
Czyli to się pokrywa z moją teorią (i chyba naprotechnologia się na tym też opiera ?) że największy śluz płodny ma się 2-3-4 dni przed owulacją. Mam wrażenie, że w dniu w którym ta owulacja jest ten śluz już jest zdecydowanie mniej intensywny.
Właśnie ostatnio też doszłam do takiego wniosku, a kiedyś myślałam, że dzień owulacji = najwięcej śluzu.
Nadal nie ma 🐒, temperatura nie spadła i wciąż jest powyżej 37st, podbrzusze mnie boli, szczególnie ciągnie z jednej strony 🤷♀️
Od wczoraj przygotowuję jedzonko, bo dzisiaj u nas domówka z okazji moich zbliżających się urodzin i ten ból brzucha nie pomaga. Trzymajcie kciuki, żebym się ze wszystkim wyrobiła 😁S_va_88 lubi tę wiadomość
31 👩🏻 33 👱🏻♂️ 🐶
✨5cs, od 03.2025
✔️niedoczynność tarczycy
✔️09.2024 histeroskopia przegrody macicy -
Co do zmęczenia przy dzieciach, a bez nich. To też byłam bardziej zmęczona bez nich 🤣 po prostu przy dziecku głowa żyje w innych trybie. Ja jestem typem matki, która nie jest dobrze zorganizowana i nigdy nie będzie. Przestałam sobie wyrzucać bałagan w domu i inne takie. Głowę mam dzięki temu spokojniejszą. O teraz np moi wyjechali na cały dzień, ja miałam rano załatwienia i teraz zamiast zasuwać że ścierą to sobie odpoczywam 😅 ilekroć próbowaliśmy się organizować, plany itd. to życie swoje. Lubię mieć pewne rutyny zachowane, są przestrzenie życiowe gdzie nam się to udaje, ale jest tez tak, że jak mam do wyboru poleżeć na tel albo wstać i posprzątać to że zwyczajnego lenistwa wybieram to pierwsze :p sprzątam oczywiście o dzieci też dbamy, wolimy wyjść z nimi na plac niż zasuwać w domu. Życie jest za krótkie żeby wszyskto robić na tip top, najważniejsze to być szczęśliwym i pogodzić się z tym na co wpływu nie mamy. Mi jest też zwyczajnie szkoda dzieci, których matki tak strasznie na nie narzekają, jaka to tragedia z nimi itd. mi też bywa ciężko, też moje dzieci dają popalić, różne mamy wszyscy nastroje, ale nigdy przenigdy nie przychodzi mi myśl, że to z nimi coś nie tak i że już nie mogę z nimi wytrzymać, to zwyczajnie przykre wiedząc ile osób pragnie mieć te dzieci. Sama jestem po stracie i jestem wdzięczna za to że mam dwie zdrowe córeczki i nawet najgorszy dzień jest tym najlepszym, bo z nimi u boku. No i druga sprawa to nie dzieci są te złe, tylko nasze nieprzepracowane emocje, też trzeba na siebie spojrzeć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 12:14
karczoch321, _Hope, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość
-
kikix0o wrote:
Coś tam miga 🤔 pojechałaś na tę betę?Marzycielka94 lubi tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 12 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność
🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞 -
kikix0o wrote:
Ja bym to wyjęła z plastiku i dała pod słońce albo pod żarówkę - tylko tak znalazłam kiedykolwiek cienie
-
cysterka95 wrote:no po tym fikołku to coś tam jakby delikatnie minimalnie... ale mnie też pinki zwodziły fabrycznymi liniami więc nie ufam
Brajan chyba jeszcze nie jest gotowy, skoro dopiero powoli wkraczam w owulację, kiedykolwiek ona będzie. Ale powiem wam, że te wyniki męża i upadek z 10-15% szans na cykl na 1-5% jakoś mi uspokoiły głowę i mam nastawienie, że po co się spinać i stawać na rzęsach, skoro i tak nic z tego nie wyjdzie. Nie polecam wyników, polecam wy*ebkę. 😅💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
⏳monitorowane: 6cs
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox
🧔🏻♂️ on
61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
morfologia 2% → 0%❗️
HBA 80%
HOMA-IR 3,14
💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen
🔜 29.07 wizyta w klinice -
Ounai wrote:Koedys czytalam ze najlepiej sie kochac co 2 dzien. My w takim systemie 2 dzieci zrobilismy wiec kto wie...
Kikixoo bo to jest orka... co nie zmienia faktu ze bombelek przychodzi do Ciebie, usmiechnie sie a Ty sie rozplywasz. Ale rodzicielstwo to harówka jak zadna inna. Jak tu czytam o wolnej chacie to tak Wam zazdroszcze. Ja to sie ciesze jak mam wolna 1h wieczorem i moge sie w ciszy wykapacnatomiast my akurat w ogole nie mamy zadnej pomocy ze strony dziadkow. Musimy sobie radzic sami. Jak maz jest w delegacji to np na paznokcie ide z dziecmi. Jak chcemy wyjsc sami to musimy niani 40h za godzine zaplacic. Wszystkie plytki do domu, drzwi i podlogi jezdzilismy wybierac z dziecmi. Teraz siedze za darmo w domu bo sa wakacje i ktos sie dziecmi musi, zajac jak szkoly i przedszkola zamkniete. W ogole w szkole w tym roku dzieci mialy 100dni wolnych od nauki, ktore byly dniami roboczymi. 100 dni, wyobrazacie sobie? A ja mam 26 dni urlopu tylko. Ale zgodnie z polskim prawem 7miolatek moze sam zostac w domu. Co z tego ze umrze ze strachu i glodu... to jest dla mnie najwieksze wyzwanie, jak znalezc opieke na te 100 dni
Prawda - jeśli nie ma się kogoś do opieki czyt. opiekunki, Dziadków, Cioć itd. to jest b. ciężko bo co zrobisz jeśli w ciągu 3 miesięcy dziecko choruje 3 raz (kolejne 7 dni wolnego masz brać w pracy ? Tyle to nawet nie przysługuje. Mój synek w pierwszym roku przedszkola chodził w takim systemie : tydzień przedszkola, 2 tygodnie chory, tydzień przedszkola, 2tyg chory. Całyyyyy rok. Ja mam to szczęście, że mam dwie niepracujące babcie i dziadków. A sama również mam ok sytuację bo prowadzę zawodowo korki i przekładam sobie je na inne dni/godziny jeśli mogę. Ale często musiałam rezygnować z korków bo już nie miałam jak ich odrobić i wtedy hajs mi przepadał. I naprawdę Państwo Polskie nie docienia matek - bo kiedyś to kobiety nie pracowały i zajmowały się domem i to było normalne w latach 50-60-70. A teraz kobieta przeważnie musi pracować aby utrzymać dom, a dzieci jednak wymagają opieki 24/h. I jest dokładnie tak jak pisze Ounai - to jest orka, ale kochasz tego szkraba nad życie ! I warto. Dlatego teraz gdy jest na wakacjach to korzystam bo np. mogę iść na rolki o 18:30 (a gdy jest synek to nie mogę - bo nie będę go znowu zostawiać z Babcią skoro cały dzień pracuje i i tak go nie widzę). Próbowałam nawet chodzić na rolki z nim bo nauczyliśmy go jezdzić, ale.... on ma rolki dla dzieci, z 3 kółkiem i nie rozpędzają się tak mocno i ZA KAŻDYM RAZEM jest ryk gdy ja jadę chociażby o pół rolki szybciej i jestem o pół rolki dalej. Jakby to były jakieś zawody. A ja mam nowe rolki i nie jestem w stanie jechać wolniej (kto jeżdzi na rolkach to wie jak śmigają nowe kółka). Więc po ostatnim razie powiedziałam : nigdy więcej xD Płacz i darcie się w parku xD bo moja rolka jest o jedno kółko dalej wysuniętaTo tak w skrócie mniej więcej
Zakupy z nim to też masakra - budujemy się i też nie możemy prawie nic obejrzeć bo po 10 min już jest "chcę do domuuuuuu". Czasem jest lepiej. Zależy od dnia. Dlatego błogosławię instytucję BABCISagi, Dżozu, Mimi7, S_va_88, Marzycielka94, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość
nowy cel : schudnąć 5 kg
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 13 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
3.10.25 I wizyta in-vitro
-
cukrzyk1991 wrote:Wow - nie wiedziałam o tym !
Czyli to się pokrywa z moją teorią (i chyba naprotechnologia się na tym też opiera ?) że największy śluz płodny ma się 2-3-4 dni przed owulacją. Mam wrażenie, że w dniu w którym ta owulacja jest ten śluz już jest zdecydowanie mniej intensywny.
I dokładnie tak jest i można to wytłumaczyć. W później fazie foliklarnej estradiol stopniowo rosnie. On też odpowiada za produkcję śluzu płodnego. Dopiero jego odpowiedni wzrost powoduje skok LH. Czyli maksymalny estradiol jest przed początkiem wzrostu LH, bo to on go wywoluje. Jak już wywoła skok lh I spelni swoją funkcję może zacząć spadać. U jednej szybciej u drugiej wolniej. Ja na przykład w dzień owulacji mam jeszcze śluz płodny ale duzo mniej niz przed pozytywnym owulakiem, bo estrogen za pewne spada powoli (w ogóle zauważyłam u siebie że nie mam takich "gwałtownych" przemian hormonalnych i nie wiem czy to dobrze czy zle)
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
Starania 02.2024
Na poważnie od 11.2024
01.2025 beta 20 💔
03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
(Leczenie antybiotykami)
AMH 1.98
Ilość plemników 91 mln
Koncentracja 45.5 mln/ml
Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
Morfologia 4%
Suplementacja TenFertil ON -
Powiem wam, że wku1wiają mnie te pinki, w tej szybce się światło odbija z każdej strony i czasem sama nie wiem co widzę a czego nie xd Nie będę ich już w przyszłości kupować 😡 No ale na żywo widzę jakiegoś kuzyna cienia, czy to linia fabryczna czy rzeczywiście coś majaczy to się okaże, pojechałam na betę 😅 Akurat moja siostra dzisiaj ma zmianę, pracuje w diagnostyce.
Ale tak ogólnie to wolę Multilab, jest taniej i wyniki mam po 3h, a tu pewnie będę czekać do wieczora xdSagi, Locus, Gnom, ater, Agat99, cysterka95, S_va_88, Ounai, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
🍼 starania od 01.2025
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
kikix0o wrote:Powiem wam, że wku1wiają mnie te pinki, w tej szybce się światło odbija z każdej strony i czasem sama nie wiem co widzę a czego nie xd Nie będę ich już w przyszłości kupować 😡 No ale na żywo widzę jakiegoś kuzyna cienia, czy to linia fabryczna czy rzeczywiście coś majaczy to się okaże, pojechałam na betę 😅 Akurat moja siostra dzisiaj ma zmianę, pracuje w diagnostyce.
Ale tak ogólnie to wolę Multilab, jest taniej i wyniki mam po 3h, a tu pewnie będę czekać do wieczora xd
To czekamy i mocno trzymamy kciuki ✊kikix0o lubi tę wiadomość
-
kikix0o wrote:Powiem wam, że wku1wiają mnie te pinki, w tej szybce się światło odbija z każdej strony i czasem sama nie wiem co widzę a czego nie xd Nie będę ich już w przyszłości kupować 😡 No ale na żywo widzę jakiegoś kuzyna cienia, czy to linia fabryczna czy rzeczywiście coś majaczy to się okaże, pojechałam na betę 😅 Akurat moja siostra dzisiaj ma zmianę, pracuje w diagnostyce.
Ale tak ogólnie to wolę Multilab, jest taniej i wyniki mam po 3h, a tu pewnie będę czekać do wieczora xdSagi, cukrzyk1991, Kirby, ater, malrzrz, cysterka95, Ounai, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
14 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
08.24 cb 💔
10.24 cb 💔
Ona 👩🏼 (31lat):
cykle regularne: 30-34dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia (lipiec) ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat):
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
🔜 1.08 urolog/androlog -
cukrzyk1991 wrote:Wow - nie wiedziałam o tym !
Czyli to się pokrywa z moją teorią (i chyba naprotechnologia się na tym też opiera ?) że największy śluz płodny ma się 2-3-4 dni przed owulacją. Mam wrażenie, że w dniu w którym ta owulacja jest ten śluz już jest zdecydowanie mniej intensywny.
U mnie tak jest. W dniu owulacji śluzu już jak na lekarstwo, a kilka dni wcześniej dużo.
I teraz u mnie jest właśnie ten czas, owulacja za kilka dni, więc działamy.🤭🥒
Tym razem nie mam w domu żadnego testu ciążowego, żeby mnie nie kusiło wcześniejsze sprawdzanie. Będę czekała do planowego dnia.🐒S_va_88 lubi tę wiadomość
2021 🩷
2023 🩵
...⏳🦋 -
A ja tak się bujam z owulaczkami od 5 dni 🤣
1 lipca, czyli jakieś 3 dni po skończonym okresie zaczął kłuć mnie owulkowy jajnik i wyłapałam rozciągliwy śluz, więc z ciekawości zrobiłam test i wyszło mi 0,38.
Patrząc w Premom to w poprzednich cyklach ten wynik oznaczał, że na kolejny dzień wieczorem był pik lub prawie pik, a tu na razie ciągle kreska wybarwia się raczej słabo.
Trochę mi przyszło do głowy, że może owulacja była dużo wcześniej i dużo szybciej. Niby tak się czasem zdarza, ale do tej pory miałam jak w zegarku.
Z drugiej strony nigdy tak szybko nie robiłam testów, a termin mam teorytycznie dopiero na poniedziałek/wtorek, więc może po prostu tak się czai i teraz w weekend nagle wyskoczy do góry poziom LH 🤷♀️
Awaryjnie w nocy użyłam globulki, przydała się na rano 🤪 Za radą dziewczyn zabezpieczyłam się wkładką na noc, ale rano było sucho. Dopiero w trakcie 🥒chyba puściło i faktycznie dość (za) mocno nawilża, więc jakby któraś z Was również je testowała to polecam jednak mieć to na uwadze haha
cysterka95, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
🙎♀️🧔♂️ 34 / 35
🍀 12 cs
💔 02.25 - 6tc / CP
💊 Pueria Uno, d-inozytol, omega 3, wiesiołek, witamina D, NAC, Q10, magnez, cynk, l-arginina, laktoferyna, kurkumina+piperyna, resweratrol + zioła Ojca Sroki
🦠05.25 ureaplasma - out 🤟
🔥06.25 - drożność
🎾luteina 50mg x2 ~ do 25.07 🤞 -
kikix0o wrote:Powiem wam, że wku1wiają mnie te pinki, w tej szybce się światło odbija z każdej strony i czasem sama nie wiem co widzę a czego nie xd Nie będę ich już w przyszłości kupować 😡 No ale na żywo widzę jakiegoś kuzyna cienia, czy to linia fabryczna czy rzeczywiście coś majaczy to się okaże, pojechałam na betę 😅 Akurat moja siostra dzisiaj ma zmianę, pracuje w diagnostyce.
Ale tak ogólnie to wolę Multilab, jest taniej i wyniki mam po 3h, a tu pewnie będę czekać do wieczora xd💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🍼staranie na luzie od 03.2024
⏳monitorowane: 6cs
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie ✅ krzepliwość ok ✅ AMH 2,04 ✅ niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magne b6 forte, kolagen, koenzym q10, euthyrox
🧔🏻♂️ on
61,1mln → 84,7mln, koncentracja 25,5mln → 42,4mln✅ ruchliwość A 12,4% → 1,58%‼️ B 12,8% → 14,93% C 12% → 11,76% D 62,8% → 71,72%
aglutynacje i leukocyty (1,1)❗️
morfologia 2% → 0%❗️
HBA 80%
HOMA-IR 3,14
💊 pregna start on, androvit plus, witamina D3, magne b6 forte, kolagen
🔜 29.07 wizyta w klinice -
kikix0o wrote:Powiem wam, że wku1wiają mnie te pinki, w tej szybce się światło odbija z każdej strony i czasem sama nie wiem co widzę a czego nie xd Nie będę ich już w przyszłości kupować 😡 No ale na żywo widzę jakiegoś kuzyna cienia, czy to linia fabryczna czy rzeczywiście coś majaczy to się okaże, pojechałam na betę 😅 Akurat moja siostra dzisiaj ma zmianę, pracuje w diagnostyce.
Ale tak ogólnie to wolę Multilab, jest taniej i wyniki mam po 3h, a tu pewnie będę czekać do wieczora xd
Trzymam kciuki za pozytywną betę 🤞🤞🤞2021 🩷
2023 🩵
...⏳🦋 -
S_va_88 wrote:Hej. Mamusiu jesteś bohaterką🥹 Nie zapominaj o tym. 🩵
PS. Słyszałam że właśnie są problemy z wydawaniem orzeczenia o niepełnosprawność. Mówią że to taki pocovidowe obsówki. Ale czy faktycznie🤔
Dzięki 🙏 Problemy są odkąd 1.2024 weszło większe świadczenie na dzieci i wszyscy mają z automatu odrzucane wnioski o orzeczenie. Już przeszliśmy przez miasto i województwo które uznało że nic nie jest mojemu dziecku. Daliśmy sprawę do sądu, mieliśmy orzecznika który stwierdził to co my. Teraz czekamy na rozprawę, ale jeszcze przychodzą listy pytające drugi raz o to samo. Zanim ktoś to pismo wyślę i zanim ja odpowiem i to zakodują i wyślą do tamtych z 7 dniami na ew odpowiedź to miesiące mijają. Złożyłam wniosek w pazdzierniku 2023 i nie mogę korzystać z żadnej pomocy dopóki wyrok nie będzie prawomocny. Jest lipiec 2025 i jeszcze nie ma ustalonego terminu rozprawy 😥 Ja i tak jestem uprzywilejowana bo dobrze zarabiamy, nie wyobrażam sobie kogoś na najniżej krajowej…S_va_88 lubi tę wiadomość
👫🏻 93&94 👩❤️💋👨 2013
🐈⬛🐈⬛🐈⬛🦮
🧒🏼 L. 05.2020 AuADHD 🤰niepowściągliwe wymioty ciężarnych (hyperemesis gravidarum) 🤢🤮
💔01.2025 biochem
💔02.2025 biochem
03-06.2015 przerwa na uzupełnienie niedoborów i odstawienie encortonu
Reumatyzm, PCOS, POTS, niedobór kwasu foliowego, B6, B12, żelaza, cynku, miedzi, selenu -
U mnie dzień po i już podpytuje czata czy jest możliwe, że coś można wyczuwać, ale nie. 🤣 Dobrze, że jest ten gość, bo zawsze mnie to zastanawiało czy jest możliwe żeby wyczuc jakieś zmiany na etapie połączenia komórki jajowej z plemnikiem 🤣 mężowi dziś rano mówiłam, że tam synuś już się kokosi wędruje do mnie 🙈 jestem strasznie niecierpliwa osobą i ten czas do testowania jest dla mnie koszmarem. Z druga córką było normlanie jedynie, dlatego, że machnęłam ręką na starania i mówiłam, do męża, że to nam naprawdę długo zejdzie, to był pierwszy cykl po odstawieniu starszej od piersi, okresy przy kp były nieregularne nie moglam wtedy zajść w ciążę, dlatego zakładałam, że nim to wszystko się ureguluje to jeszcze minie sporo czasu. W ogóle nie brałam pod uwagę, że może coś z tego być, narobiłam planów, kupiłam biletu na rajd rowerowy. Ostatecznie wyszło, może dlatego, że się w ogole nie nastawiałam. A teraz mam jak wtedy gdy się nakręcałam więc nic dobrego mi to nie wróży 🤪
Agat99, S_va_88 lubią tę wiadomość