Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
-
WIADOMOŚĆ
-
kikix0o wrote:Też czytałam, uwielbiam tę książkę. I często właśnie myślę o tym jak było kiedyś i jak one ze wszystkim dawały radę… Z drugiej strony te dzieci też wiadomo jak były zaopiekowane, tym bardziej jak było ich ileś tam w domu
Albo często też myślę o mojej mamie i podziwiam ją jak dawała radę ze mną i siostrą (z moim tatą było nieciekawie w dzieciństwie) ale nawet samo to, że codziennie gotowała dwudaniowe obiady - no ku8wa dla mnie to kosmos aktualnie xD
Ej dobra! Jednak gotowanie dla dziecka bardziej mnie przeraża niż to jak się nim zajmę jak będę się źle czuć. Mi się okropnie nie chce dla siebie gotować i zazwyczaj jem proste posiłki 😅
Tutaj raczej chodziło mi o zdolności do zapłodnienia i nie tylko w młodym wieku, ale kobiety 40letnie też rodziły siódme, ósme dziecko.
Ja od 6 lat pracuję zdalnie i mamy z mężem 2 dni w tygodniu zupę, a 5 drugie danie, aby się najadał. Ja mogłabym żyć o samej zupie 😋 do tego wieczorami robiłam mu jeszcze prowiant do pracy na kolejny dzień.
Jak patrzę na moją znajomą, która nie gotuje i dziecko je mleko, banana i gotowe owocowe tubki to mi niedobrze. U swojej babci, gdy jest pod opieką aż trzęsie się do domowej zupy. Zawsze powtarzam, że wszystko jest kwestią organizacji.
Ostatnio lubię oglądać na TikToku „mama na wychowawczym” i jej Nocne gotowanie 😍
Wiecie, gdyby nam zabrali telefony i internet to czasu było by nagle ogrom! 😀Sagi, S_va_88 lubią tę wiadomość
35 😍 38 😎
Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓
💊 Suplementy:
witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno
🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni
Progesteron 8dpo - 12,79
Estradiol 8dpo - 128
TSH - 2,72 🆘
Ferrytyna - 58
Żelazo - 118
D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
AMH - 0,65
FSH - 5,86 -
kikix0o wrote:Ja to się zawsze martwię jak ja będę się zajmować dzieckiem jak nie będę mieć siły albo będę się źle czuć 🥲 To chyba mój największy lęk
Nie mam dobrych wieści, będziesz cierpiała i się zajmowałaSerio, nie będziesz miała wyjścia.
Marzycielka94, Ounai lubią tę wiadomość
-
Milej soboty dziewczyny!!!! Uwielbiam weekendy za to, że mogę się wyspać, zjeść pyszne, leniwe śniadanko i nie muszę się stresować pracą 🥳
Remedios, Agat99, bambusek-94, cysterka95, S_va_88, mmonika_, malrzrz, Mimi7, Mardotka lubią tę wiadomość
✨ Starania od 09/24 (11 cs)
#rodzęw2026 🌷
👩 31
✔ USG, cytologia, MUCHa
✔ TSH, FT3, FT4, ATPO
✔ LH, FSH, PRL, progesteron, estradiol
❓ owulacja
⬆️ testosteron 0,54 ng/ml + hirsutyzm
⬆️ homocysteina 10,89 umol/L
👨 36
⬆️ TSH, PRL, progesteron, estradiol
✔ USG
✔ koncentracja 45 mln/1 ml
⬇️ A i B = 30 %, morfologia 2 %
LIPIEC BĘDZIE NASZ 👶🏼🍼
🏩 1 cykl stymulowany: Letrozol + Zivafer
28.07 - 💉 beta HCG
08.25 - sono-HSG -
W temacie nieograniczonej wyobraźni twórców paradokumentów. Kiedyś oglądałam odcinek "ukrytej prawdy" albo "dlaczego ja" w którym facet dostał wyzwanie od kolegów że w rok zapłodni 50 kobiet 😅 w teorii niby możliwe, ale on do momentu zapłodnienia utrzymywał z tymi laskami relacje jak w związku - to już nierealne. Finalnie oczywiście jedna z tych lasek doszła do prawdy, chyba 10 z nich się zgadało i pozwały go o alimenty 🤣 chłopina biedny, bo wygrał za zakład niby 50k ale długoterminowo deal raczej słaby... probował uciekać za granicę ale prywatny detektyw dorwał go na lotnisku 🤣🤣 tyle emocji w 40 minut!
S_va_88 lubi tę wiadomość
Starania od 06/2025
Aktualnie 2cs
Cykle 31-40d
IO i hiperandrogenizm
TSH 2,74 uIU/ml⬆️
DHEA-SO4 359 ug/dl⬆️
17-OH-progesteron 1,23ng/ml⬆️
Euthyrox 25 -
Reja13 wrote:Mój mąż to budowlanka i wykończenie, 5:45 pobudka, wraca po 17, a ostatnio na naszej „budowie” pomaga stolarzowi i jest o 20. Przeziębienia ok brak, bóle brzucha ma czasem od nabiału, a choroby? Głównie leci ciało, nie ma dnia żeby go coś nie bolało, plecy, nogi, ręce, więc chodzi na masaże. A mimo jego pracy wchodzimy w kolejny cykl starań 😅
Zgadzam się z Tobą. Mój mąż na budowie już od lat. Prace w upałach (aktualnie sie martiwe o przegrzewanie jader, ale co zrobic) albo w mrozach. Problemy z żołądkiem już od dawna bo czasem jak jest nawał pracy to je tylko dwa posiłki dziennie i to raczej nie odpowiednio zbilansowane. Oprócz tego problemy ze stawami, wśród kolegów przepukliny też bardzo popularne. A jak wróci do domu to już nie ma siły na nic, zasypia na stojąco. Ale bardzo lubi swoją pracę.
A tak w ramach ciekawostki też pochłonęłam całą książkę "chlopki" prawie na raz. Oprócz tego sporo rozmawiałam że starszymi wujkami. Moja babcia była w 11 ciazach, z czego 3 dzieci urodziła się martwa. Wszystkie bez wyjatku urodziły się w lipcu lub sierpniuczyli wniosek prosty o poczęcie najłatwiej było jak nie było tyle roboty, więcej czasu i spokoju
S_va_88, cysterka95, Remedios, Wianek lubią tę wiadomość
Starania 02.2024
Na poważnie od 11.2024
01.2025 beta 20 💔
03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
(Leczenie antybiotykami)
AMH 1.98
Ilość plemników 91 mln
Koncentracja 45.5 mln/ml
Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
Morfologia 4%
Suplementacja TenFertil ON -
Reja13 wrote:Tutaj raczej chodziło mi o zdolności do zapłodnienia i nie tylko w młodym wieku, ale kobiety 40letnie też rodziły siódme, ósme dziecko.
Ja od 6 lat pracuję zdalnie i mamy z mężem 2 dni w tygodniu zupę, a 5 drugie danie, aby się najadał. Ja mogłabym żyć o samej zupie 😋 do tego wieczorami robiłam mu jeszcze prowiant do pracy na kolejny dzień.
Jak patrzę na moją znajomą, która nie gotuje i dziecko je mleko, banana i gotowe owocowe tubki to mi niedobrze. U swojej babci, gdy jest pod opieką aż trzęsie się do domowej zupy. Zawsze powtarzam, że wszystko jest kwestią organizacji.
Ostatnio lubię oglądać na TikToku „mama na wychowawczym” i jej Nocne gotowanie 😍
Wiecie, gdyby nam zabrali telefony i internet to czasu było by nagle ogrom! 😀
Nie zgodzę się z tym tekstem o organizacji, bo sytuacje i dzieci są różne. Ale z telefonami i internetem jak najbardziej się zgadzam.
Jest jeszcze kwestia oczekiwań - życie po urodzeniu dziecka się zmienia. Nie ma drzemek kiedy Ty masz ochotę, małe dziecko też dyktuje Ci ile razy wstaniesz w nocy, kiedy zaczniesz dzień etc. Nie chcę zabrzmieć jak typowa matka - ale ja naprawdę tego nie rozumiałam dopóki nie urodziłam. To jest zupełnie inny rodzaj zmęczenia - taki z niepewnością kiedy i ile czasu będziesz mogła odpocząć. Kładziesz głowę na poduszce i w każdej chwili możesz usłyszeć płacz.
Pierwszy rok mnie w związku z tym trochę przeorał, teraz jest sto razy łatwiej. Rano robię nam śniadanie, często wrzucam mięso z zamrażarki do gara i robi się rosół (który równie szybko zmienia się w dowolną inną zupę). Obiady też praktykuję bezwysilkowe. Żadnych pierogów nie lepię, najbardziej czasochłonne jest zrobienie pulpetów z kurczaka które czasem robię bo młody uwielbia. Ale to tak naprawdę też jest chyba 15 minut wylaczenia z życia (bo ręce oblepione mięsem). Muszę kiedyś spojrzeć na zegarek to wam powiem ;P
PS. Mój mąż też pracuje od rana do wieczora - jak przychodzi o 18 to jest dobry dzień, często jest później. Jak czasem czytam że babeczka ledwo może wytrzymać do tej 16-17 i powrotu męża, to wzdycham. Są i mamy których mężowie są ciągle w trasie i zjeżdżają raz na kilka tygodni. Człowiek daje radę bo chce i nie ma wyjścia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 09:05
S_va_88, Ounai, cukrzyk1991, _Hope lubią tę wiadomość
-
Też czytałam Chłopki, ja mam taką teorię, że kiedyś kobiety po prostu zaczynały rodzić wcześniej, wtedy kiedy ich organizm byl w szczycie płodności. Pierwsze dziecko około 19-23 roku życia. Potem miały dużo dzieci. Wydaje mi się, że w jakiś sposób organizm, który miał już dziecko potem bez problemu zachodził w kolejne ciąże. Teraz trend się zmienia, zaczynamy myśleć o dziecko około 30, gdzie ten szczyt jest już za nami i nasze ciało musi się jakoś zmobilizować do czegoś czego jeszcze nie robiło i nie jest już takie wydaje. Tak to widzę, chociaż to tylko moja teoria
Miałam koleżankę która bardzo długo się starała o ciąże, jak po latach zaszła i urodziła, nie uważała jakoś mocno bo przecież ciężko było jej zajść w ta pierwszą. W rezultacie czego zaszła w kolejną ciążę zaraz po urodzeniu 1 dziecka i ma dwójkę dzieci rok po roku.MMM123, Marzycielka94, S_va_88, Mardotka, cysterka95, kikix0o, Dżozu, Mimi7, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
Starania od 07.2024
👨⚕️Hashimoto
👉 wspomaganie progesteronem od 07.2025
🗓️ badanie drożności -> sierpień/wrzesień
💊 PregnaStart, Wit D, Witamina C, Witamina D, Pregna DHA, Endoover, Resveratrol, aspirin cardio -
Dziewczyny, ale naprodukowałyście 🙀
Co do zapłodnienia, to tyle spraw musi dobrze zadziałać w jednym czasie, że naprawdę trudno wyłapać idealny moment na 🥒a i to nie jest jednoznaczne z powodzeniem. 🤷🏼♀️
Ja byłam na stymulacjach, miałam też inseminacje - warunki mieliśmy idealne, a i tak nic z tego nie wychodziło. 🤷🏼♀️
Ostatecznie udało nam się naturalnie, bez jakiejkolwiek pomocy lekarzy.
Jeśli chodzi o macierzyństwo, to owszem, bywa ciężko. Dla mnie najtrudniejsze chwile to choroby dzieci, a niestety z każdym moim maluchem zaliczyłam pobyt w szpitalu.🫤
Ale aż tak źle nie jest, bo decydujemy się na trzeciego bobasa.😉S_va_88 lubi tę wiadomość
2021 🩷
2023 🩵
...⏳🦋 -
kikix0o wrote:Ja to się zawsze martwię jak ja będę się zajmować dzieckiem jak nie będę mieć siły albo będę się źle czuć 🥲 To chyba mój największy lęk
Ogolnie jak juz sie jest rodzicem to sie jakos daje rade i nie wifzi sie tych trudow. Ja czasami patrze wstecz i wodze te operacje ktore z dziecmi przeszlismy (na razie dwie), wyjazdy na sor, jelitowki, raz mialam rwe kulszowa, meza w delegacji i chore dziecko a zakupy niezrobione i tez sie dalo ogarnac. My jestesmy tez wyjatkowym przypadkiem bez pomocy bo jak widze po znajomych to wiekszodc jednak moze liczyc na wsparcie rodzicow.BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
nattqwx wrote:33-38 różnie bywa. Czasem od stresu mi się wydłuża
Cykle: 25-28 dni
1cs
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
Suplementacja:
🔹Pregna Start,
🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
🔹Acard 75.
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona... -
Dziewczyny szybkie pytanie póki lab otwarty, czy 9dpo może już coś wyjść na becie?K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
🍼 starania od 01.2025
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory (ferrytyna, B12, D3, kwas foliowy) – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
Reja13 wrote:Tutaj raczej chodziło mi o zdolności do zapłodnienia i nie tylko w młodym wieku, ale kobiety 40letnie też rodziły siódme, ósme dziecko.
Ja od 6 lat pracuję zdalnie i mamy z mężem 2 dni w tygodniu zupę, a 5 drugie danie, aby się najadał. Ja mogłabym żyć o samej zupie 😋 do tego wieczorami robiłam mu jeszcze prowiant do pracy na kolejny dzień.
Jak patrzę na moją znajomą, która nie gotuje i dziecko je mleko, banana i gotowe owocowe tubki to mi niedobrze. U swojej babci, gdy jest pod opieką aż trzęsie się do domowej zupy. Zawsze powtarzam, że wszystko jest kwestią organizacji.
Ostatnio lubię oglądać na TikToku „mama na wychowawczym” i jej Nocne gotowanie 😍
Wiecie, gdyby nam zabrali telefony i internet to czasu było by nagle ogrom! 😀S_va_88, karczoch321, malrzrz, cysterka95, Remedios, Miracle25, Sagi, krolik, Agat99, Meggi_** lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Reja13 wrote:Tutaj raczej chodziło mi o zdolności do zapłodnienia i nie tylko w młodym wieku, ale kobiety 40letnie też rodziły siódme, ósme dziecko.
Ja od 6 lat pracuję zdalnie i mamy z mężem 2 dni w tygodniu zupę, a 5 drugie danie, aby się najadał. Ja mogłabym żyć o samej zupie 😋 do tego wieczorami robiłam mu jeszcze prowiant do pracy na kolejny dzień.
Jak patrzę na moją znajomą, która nie gotuje i dziecko je mleko, banana i gotowe owocowe tubki to mi niedobrze. U swojej babci, gdy jest pod opieką aż trzęsie się do domowej zupy. Zawsze powtarzam, że wszystko jest kwestią organizacji.
Ostatnio lubię oglądać na TikToku „mama na wychowawczym” i jej Nocne gotowanie 😍
Wiecie, gdyby nam zabrali telefony i internet to czasu było by nagle ogrom! 😀Cykle: 25-28 dni
1cs
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
Suplementacja:
🔹Pregna Start,
🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
🔹Acard 75.
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona... -
kikix0o wrote:Dziewczyny szybkie pytanie póki lab otwarty, czy 9dpo może już coś wyjść na becie?
Może ale nie musiStarania 02.2024
Na poważnie od 11.2024
01.2025 beta 20 💔
03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
(Leczenie antybiotykami)
AMH 1.98
Ilość plemników 91 mln
Koncentracja 45.5 mln/ml
Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
Morfologia 4%
Suplementacja TenFertil ON -
kikix0o wrote:Dziewczyny szybkie pytanie póki lab otwarty, czy 9dpo może już coś wyjść na becie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 10:05
Cykle: 25-28 dni
1cs
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
Suplementacja:
🔹Pregna Start,
🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
🔹Acard 75.
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona... -
kikix0o wrote:Też macie wrażenie jak czytacie komentarze matek np. na grupkach na fb o tym jak wygląda macierzyństwo, że jest to strasznie ciężko przedstawiane?
Kiedyś była „moda” na idealizowanie tego, ale ja od dłuższego czasu widzę wszędzie posty i komentarze, że jest to dosłownie orka.
I dobrze z jednej strony, że kobiety mogą spojrzeć na to realistycznie i przygotować się na „najgorsze”, ale szczerze to momentami przeraża mnie to co one piszą 😅
Ja ogólnie jestem świadoma tego, że na pewno będzie ciężko, ale one to opisują jak jakąś tragedię, katastrofę, traumę, zmęczenie jak po kopalni, no istna masakra xd
Haha bo tak jestale dużo zalezy od egzemplarza jaki Ci sie trafi, czy kompatybilny czy nieodkładalny.
starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu
⏸️ 10.07.2025 🤩
beta hcg: 60,60 (11.07.2025) ---> 258 (14.07)
tsh: 3,08 ---> 1,8
prog: 13,06 ---> 13,9 (wjeżdża Cyclogest)
👩34 / ; nieregularne cykle, bezowulacyjne; hipoglikemia reaktywna; łagodne objawy pcos?; migreny, trądzik, refluks? / sanprobi barrier, pueria uno, inozytol, selen, tran, potas, magnez, wątroba wołowa sproszkowana, pyłek pszczeli, chlorofil, laktoferyna, acerola /
żelazo 94,4 (50 - 170 ug/dL) ✔️
ferrytyna 18,8 (4,6 - 204) ng/mL 🔻🔻
HOMA-IR 1,03 ✔️ tarczyca ✔️ cynk🔺selen 🔻homocysteina ✔️ D3 🔻B 12 ✔️ kwas foliowy✔️
🥸 41 / seminogram ✔️ ten fertil on, wit D, probiotyki
🐕4 / niedobór masła -
kikix0o wrote:A co jeśli komuś zawsze się mega nie chce? 🤣BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
PA wrote:Nie wiem jak teraz jest w szkołach, ale za moich czasów to w ferie czy między świętami można było zapisać dziecko do świetlicy, tam zawsze ktoś miał dyżur. Dzieci pod opieką a rodzice mogli w spokoju iść do pracy.
Co do gotowania to ja nie bardzo przepadam, temu zawsze jakieś proste dania robię. Chociaż ostatnio to jakoś w ogóle nie mam na to ochoty, coś na szybko jemy.
Mozesz zapisac na polkolonie, koszt to ok 800zl za 5 dni. Czasami sa miasta gdzie organizuja polkolonie taniej np za 300zl.ale nabtakie mozesz chyba max na 2 tyg zapisac. Mysle ze system po prostu jest dziurawy. Nikt nie zauwazyl, ze teraz kobiety pracuja a nie siedza w domu. Np ja w tym roku siedze na wychowawczym. I na tydzien jeszcze biore kolege syna do nasWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 10:23
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
S_va_88 wrote:I jak sytuacja dziś, rozkręca ci się to krwawienie?
2 krople ciemno brązowe na wkładce. Robiłam test 10 mlU/ml wyszedł negatywny. Już nie mam nadzieji nawet. Czekam do wtorku na odstawienie Duphastonu (tak jak zalecił gin) no i pewnie wtedy dostanę pełna miesiączkę. -
Kirby wrote:Też czytałam Chłopki, ja mam taką teorię, że kiedyś kobiety po prostu zaczynały rodzić wcześniej, wtedy kiedy ich organizm byl w szczycie płodności. Pierwsze dziecko około 19-23 roku życia. Potem miały dużo dzieci. Wydaje mi się, że w jakiś sposób organizm, który miał już dziecko potem bez problemu zachodził w kolejne ciąże. Teraz trend się zmienia, zaczynamy myśleć o dziecko około 30, gdzie ten szczyt jest już za nami i nasze ciało musi się jakoś zmobilizować do czegoś czego jeszcze nie robiło i nie jest już takie wydaje. Tak to widzę, chociaż to tylko moja teoria
Miałam koleżankę która bardzo długo się starała o ciąże, jak po latach zaszła i urodziła, nie uważała jakoś mocno bo przecież ciężko było jej zajść w ta pierwszą. W rezultacie czego zaszła w kolejną ciążę zaraz po urodzeniu 1 dziecka i ma dwójkę dzieci rok po roku.
Taak, wiek i włączony "tryb rozrodczy" ma sens 😜 Też właśnie jestem w trakcie czytania Chłopek 😊 bardzo ciekawa, ale też często bardzo smutna lektura.
I z jednej strony te wszystkie czynniki środowiskowe na pewno mają wpływ typu spokojniejszy tryb życia wtedy, wolniejsze tempo mimo ogromu pracy w gospodarstwie. Aczkolwiek argument samego stresu, który często słyszę nie do końca mnie przekonuje, bo duża część tych kobiet żyła w ogromnym stresie latami, tylko zamiast stresu zawodowego miały na przykład przemocowego męża i stresowały się całe życie o siebie i swoje dzieci 🙄 tak samo aranżowane małżeństwa - dziewczyna 18-19 letnia zmuszana do poślubienia starszego chłopa którego się boi i brzydzi, próbuje uniknąć za wszelką cenę i - cytując z książki - modli się o śmierć. Stres przecież gigantyczny i to taki zostawiający traumę. A mimo tego ciąża od razu po ślubie 🤷🏻♀️
Ale własna żywność, brak wszechobecnego plastiku i tym podobne kwestie na pewno nie były bez znaczenia. Wiele czynników się tu musiało poskładaćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 10:35
S_va_88, Reja13 lubią tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta low carb + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, częsty brak owulacji
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 hetero, V R2 hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia listopad 2024 ➡️ luty 2025 pogorszenie wyników
▪️Żylaki powrózka III st.
📆 koniec kwietnia operacja - regeneracja w toku; seminogram kontrolny - koniec lipca
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - lipiec - cykle naturalne bez stymulacji, regeneracja po operacji żpn ⏳
don't ask me where i'm going (i'm going insane) 🙃