X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂
Odpowiedz

Zróbmy lipcowego bobasa 👶🏼żebym nie musiała już oglądać kuta*a 🥒 😂

Oceń ten wątek:
  • S_va_88 Autorytet
    Postów: 1245 1473

    Wysłany: 7 lipca, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    S_va_88 Tulę za małpę :( Inne laski za małpy i biele też. To jest takie ch*jowe, rozczarowujące uczucie... Been there, done that. A czemu masz wątpliwości co do partnera ? Nam możesz się wyżalić :( Ja z mężem już prawie rozwodziłam się 3 razy przez ostatni rok starań .... nie miałam do niego siły, nie rozumiałam jego postępowania :(
    Z partnerem jesteśmy na innym poziomie.....co do starań. On ma czas. Ja " biologicznego" nie.
    A jeszcze jak wezmę ryzyko, że historia z poronieniem może się powtórzyć. Do tego mój strach o powtórkę.
    I zanim psychika puściła, to wydaje mi się że straciłam kolejne cykle od listopada......tak naprawdę to może teraz trzeci/czwarty, gdzie ja sobie na to dałam szansę, że chce tej ciąży........więc w sumie z mojego roku zrobiło się parę cykli. Do tego on czasami używa gumek.......kurwa a staramy się o dziecko.
    Ironia prawda. Więc liczę na kolejną wpadkę. Sory, tak to wygląda.......
    A najbardziej przestraszyłam się tego, co sobie pomyślałam dziś, gdzie faktycznie ten okres się spóźniał. Nie pomyślałam sobie, że kurde mogę być w ciąży, tylko, że jestem chodzącą trumną kolejnego dziecka, bo przecież napewno serduszko przestanie bić......znowu.
    Więc wiecie, jak słyszę teksty, odpuść, to się uda. To uważam, że w moim przypadku mogło by tak być.

    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 👼🖤

    Suplementacja:
    🔹Pregna Start,
    🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
    🔹Acard 75.

    ...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
  • S_va_88 Autorytet
    Postów: 1245 1473

    Wysłany: 7 lipca, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    MÓJ UPDATE -mam dziś podły nastrój. Na jednym wątku widziałam stopkę dziewczyny z endometriozą 3 stopnia (pisałam z nią) i żeby skrócić Wam długich opowieści - mam mocne podejrzenie, że pomimo iż moje jajowody są drożne to są jednak niesprawne (nie przechwytują komórki/ nie transportują zarodka). Wkurzyłam się na lekarzy - bo nigdy nikt nie zwrócił mi uwagi, że jeśli podczas laparoskopii miałam "całujące sie jajniki w zroście" to mogę być nieruchome i jajowody przez to "powykręcane" i uszkodzone. Czat GPT też tak mówi, a żaden gin nigdy wprost tego tak nie ujął (myślałam, że endometrioza może uszkadza jakość komórek i utrudnia implantację, ale miałam cichutką nadzieje, że kiedyś się uda). No ale z niesprawnymi jajowodami to niemożliwe. Miałam nadzieje, że podczas histeroskopii lekarz obejrzy dokładnie moje wnętrze (nie tylko macicę, ponoć jajowody też może podejrzeć) - ale lekarka sama mi nic nie mówiła o jajowodach w ogóle. Boje się ze zapłaciłam 3k a sprawdzanie trwało 5 min i było "po wierzchu". Nawet opisu z tej histeroskopii nie mam :(
    O. K u r d e.......kurwa człowiek idzie do lekarza, kolejne badania, zabiegi,......a potem dowiadujesz się że mogło to być powierzchownie odwalone. Bo nie umiem tego inaczej nazwa.

    Naprawdę Ci współczuję. Czasami naprawdę lepiej nie wiedzieć. Żyje się z tą naiwną nadzieją, że kiedyś się uda.....

    Bardzo mi przykro.

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 👼🖤

    Suplementacja:
    🔹Pregna Start,
    🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
    🔹Acard 75.

    ...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1654 5217

    Wysłany: 7 lipca, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Z partnerem jesteśmy na innym poziomie.....co do starań. On ma czas. Ja " biologicznego" nie.
    A jeszcze jak wezmę ryzyko, że historia z poronieniem może się powtórzyć. Do tego mój strach o powtórkę.
    I zanim psychika puściła, to wydaje mi się że straciłam kolejne cykle od listopada......tak naprawdę to może teraz trzeci/czwarty, gdzie ja sobie na to dałam szansę, że chce tej ciąży........więc w sumie z mojego roku zrobiło się parę cykli. Do tego on czasami używa gumek.......kurwa a staramy się o dziecko.
    Ironia prawda. Więc liczę na kolejną wpadkę. Sory, tak to wygląda.......
    A najbardziej przestraszyłam się tego, co sobie pomyślałam dziś, gdzie faktycznie ten okres się spóźniał. Nie pomyślałam sobie, że kurde mogę być w ciąży, tylko, że jestem chodzącą trumną kolejnego dziecka, bo przecież napewno serduszko przestanie bić......znowu.
    Więc wiecie, jak słyszę teksty, odpuść, to się uda. To uważam, że w moim przypadku mogło by tak być.

    Bardzo poruszyło mnie to co napisałaś. Postawa i zaangażowanie partnera to jest połowa sukcesu. Napisałabym Ci -porozmawiaj z nim i przedstaw swój punkt widzenia ale pewnie już to robiłaś nie raz.
    Ogólnie nie rozumiem tutaj wielu historii mężczyzn. Starania to przecież praca dwóch osób.
    A co do chodzącej trumny.. tutaj rozumiem doskonale, bo miałam podobne myśli w sobie. Że znów mój organizm sobie nie poradzi, że znów będzie to samo. Strach o stratę zabrał mi sporo radości. Mi i mężowi, bo on nie czuj tej euforii na początku tylko cały czas się bał. Ale jak widzisz, udało się. Niestety, statystyki mówią same za siebie- poronień jest mnóstwo. Ponad 30%. I choć jest to niewyobrażalny ból i pustka, to dotknęło to wiele z nas. Czy to pocieszające? Oczywiście, że nie. Ale nie jesteś w tym sama. Mam nadzieję, że wyżalenie się tutaj na forum przynosi Ci choć trochę ulgi 🤍

    kikix0o, NinaB, Dżozu, Mardotka, S_va_88, _Hope lubią tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
    31.07 130 gram szczęścia 🎀
    26.08 290 gram ananaska 🍍
    08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Gnom Autorytet
    Postów: 584 1210

    Wysłany: 8 lipca, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Z partnerem jesteśmy na innym poziomie.....co do starań. On ma czas. Ja " biologicznego" nie.
    A jeszcze jak wezmę ryzyko, że historia z poronieniem może się powtórzyć. Do tego mój strach o powtórkę.
    I zanim psychika puściła, to wydaje mi się że straciłam kolejne cykle od listopada......tak naprawdę to może teraz trzeci/czwarty, gdzie ja sobie na to dałam szansę, że chce tej ciąży........więc w sumie z mojego roku zrobiło się parę cykli. Do tego on czasami używa gumek.......kurwa a staramy się o dziecko.
    Ironia prawda. Więc liczę na kolejną wpadkę. Sory, tak to wygląda.......
    A najbardziej przestraszyłam się tego, co sobie pomyślałam dziś, gdzie faktycznie ten okres się spóźniał. Nie pomyślałam sobie, że kurde mogę być w ciąży, tylko, że jestem chodzącą trumną kolejnego dziecka, bo przecież napewno serduszko przestanie bić......znowu.
    Więc wiecie, jak słyszę teksty, odpuść, to się uda. To uważam, że w moim przypadku mogło by tak być.

    Jejku, jak to używa gumek? Jakie ma na to wytłumaczenie?

    Ogólnie tulę za zły czas i współczuję bardzo. 🫂

    S_va_88, Marzycielka94, MoniaB lubią tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    6cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 790 1804

    Wysłany: 8 lipca, 05:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk i S_va_88 przepraszam z góry, ze trochę wlecę bez komentarza w Wasze bardzo poruszające posty, odniosę się do nich później, chciałam zgłosić biel vizira🙄. Nie zrobiłam sobie niespodzianki ;) ale trzymam kciuki za wszystkie testujace! U mnie dzis 31 dc, mysle ze jakies 10dpo, ale dokladnie nie wiem.

    S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    starania od 2/24; 📣

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
    26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
    8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe

    ⏳23.09 - wizyta usg

    preg.png
  • Daisy1 Ekspertka
    Postów: 224 472

    Wysłany: 8 lipca, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, temperatura nadal wysoko, 29dc, ok 12dpo, ręce mi sie trzęsą, ale w końcu siknęłam dla pewności. Mam jakis randomowy test z apteki Heltiso z szybką, który odbija światło. Na żywo przebija mi jakiś cień cienia kuzyna 🥹
    https://ibb.co/HDjC1GHd
    Czy to może byc prawda??? Jezu jaki stres, wieczorem mamy wylot, łącznie 10h lotu i plecaki po 12kg 🫠

    Borówka92, Dżozu, Idawoll, Belia, Sagi, Mardotka, S_va_88, _Hope, Kirby, Marzycielka94, Gnom, Paula6432, White1, bambusek-94, Świeżynka97, PA, cysterka95, Ounai, ater, Agat99, Ilaria, cukrzyk1991, Julixxx, ferrytynka25, MoniaB, Deyansu, Jedno_zyczenie lubią tę wiadomość

    👧🏼36
    02.2024 starania o pierwsze 👶
    02.2025 💔 11tc
    08.2025 💔 10tc
    ‼️diagnostyka
  • flotek Autorytet
    Postów: 340 611

    Wysłany: 8 lipca, 05:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    28 DC

    Zgłaszam biel.


    Macie rację, biel mnie rozczarowała.


    Edit: nie wytrzymałam z testowaniem do jutra, jak drugi dzień 🐒 się spóźniła.....


    Tulę bardzo bardzo mocno 🫂🫂🫂

    Powodzenia wszystkim ❤️
    Trzymam za was kciuki !

    Akcja: Bobas 🍼👶
    Nigdy nie zobaczyliśmy, ale walczymy o pierwsze ⏸️
    Starania od: 12.2024r. bez wspomagania

    3.06 Nowy cykl 🥒
    28.06 Wyczekane owu 🦠
    9.07 Pierwsze testowanie 10 dpo 🍀


    💊 Suplementy:
    Kwas foliowy (800 μg) + kompleks wit. B, Żelazo, Cynk + Selen, A + E, D3 (2000 UI), Mio-inozytol (2000 μg), Niepokalanek Mnisi
  • flotek Autorytet
    Postów: 340 611

    Wysłany: 8 lipca, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam że ostatnio mniej tu zaglądam, ale dzięki temu mniej się nakręcam. Myślę że do testowania wytrzymam bez forum 🍀 Jeszcze przetestuję w czwartek i w sobotę 😁

    Więc ja uciekam, za wszystkich testujących trzymam kciuki, za biele tulę 🥹🫂 A dla tych, którym rozpoczął się nowy cykl mówię - nowa szansa 🍀♥️✨

    Belia, S_va_88, cysterka95, kikix0o lubią tę wiadomość

    Powodzenia wszystkim ❤️
    Trzymam za was kciuki !

    Akcja: Bobas 🍼👶
    Nigdy nie zobaczyliśmy, ale walczymy o pierwsze ⏸️
    Starania od: 12.2024r. bez wspomagania

    3.06 Nowy cykl 🥒
    28.06 Wyczekane owu 🦠
    9.07 Pierwsze testowanie 10 dpo 🍀


    💊 Suplementy:
    Kwas foliowy (800 μg) + kompleks wit. B, Żelazo, Cynk + Selen, A + E, D3 (2000 UI), Mio-inozytol (2000 μg), Niepokalanek Mnisi
  • Daisy1 Ekspertka
    Postów: 224 472

    Wysłany: 8 lipca, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro rano pójdę na betę. Ogólnie w ostatnich miesiącach chodzilam na monitoringi i moje endo miało tylko 5mm 🥲 piersi nie bolały juz tak jak kiedyś przed okresem, do tego po poronieniu lekarze znaleźli małe mieśniaki, w tym jeden modelujący ścianę macicy. Sugerowali próbować kolejne pół roku, a jak nie wyjdzie to zrobić z nim porządek, bo może utrudniać implantację.
    Daliśmy sobie czas, tj. bierzemy 3tyg urlopu pod palmami, żeby sie zresetować, a później zacząć diagnostykę kompleksowo.
    Po ostatnich przejściach boję się nastawiać, że coś mogło zaskoczyć, żeby znów tego nie stracić 😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 09:12

    👧🏼36
    02.2024 starania o pierwsze 👶
    02.2025 💔 11tc
    08.2025 💔 10tc
    ‼️diagnostyka
  • Belia Autorytet
    Postów: 1534 4040

    Wysłany: 8 lipca, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy1 wrote:
    Hej dziewczyny, temperatura nadal wysoko, 29dc, ok 12dpo, ręce mi sie trzęsą, ale w końcu siknęłam dla pewności. Mam jakis randomowy test z apteki Heltiso z szybką, który odbija światło. Na żywo przebija mi jakiś cień cienia kuzyna 🥹
    https://ibb.co/HDjC1GHd
    Czy to może byc prawda??? Jezu jaki stres, wieczorem mamy wylot, łącznie 10h lotu i plecaki po 12kg 🫠
    Super Daisy, nawet kuzyn to to nie jest. Widać. Kciuki, żeby ciemniała 🤞🏼
    A co do wakacji, ja tak zawsze chciałam, wysikać test i pojechać na wakacje, żeby czas szybciej minął 🤣
    Tylko pozytywne myśli 🤞🏼🤞🏼🤞🏼

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 06:27

    Dżozu, Daisy1 lubią tę wiadomość

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    AMH 3,55 ✅
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • Belia Autorytet
    Postów: 1534 4040

    Wysłany: 8 lipca, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Z partnerem jesteśmy na innym poziomie.....co do starań. On ma czas. Ja " biologicznego" nie.
    A jeszcze jak wezmę ryzyko, że historia z poronieniem może się powtórzyć. Do tego mój strach o powtórkę.
    I zanim psychika puściła, to wydaje mi się że straciłam kolejne cykle od listopada......tak naprawdę to może teraz trzeci/czwarty, gdzie ja sobie na to dałam szansę, że chce tej ciąży........więc w sumie z mojego roku zrobiło się parę cykli. Do tego on czasami używa gumek.......kurwa a staramy się o dziecko.
    Ironia prawda. Więc liczę na kolejną wpadkę. Sory, tak to wygląda.......
    A najbardziej przestraszyłam się tego, co sobie pomyślałam dziś, gdzie faktycznie ten okres się spóźniał. Nie pomyślałam sobie, że kurde mogę być w ciąży, tylko, że jestem chodzącą trumną kolejnego dziecka, bo przecież napewno serduszko przestanie bić......znowu.
    Więc wiecie, jak słyszę teksty, odpuść, to się uda. To uważam, że w moim przypadku mogło by tak być.
    Bardzo mi przykro, że czujesz, że nie masz oparcia w najbliższej osobie. Co do gumek. Nie rozumiem jaki jest powód tego, że ich używa. Czy rozmawialiście na ten temat?

    Jeżeli chodzi o Twoje odczucia względem siebie w ciąży to uważam, że jest to sprawa do przepracowania. Nie możesz tak o siebie myśleć. Czy próbowałaś rozmowy z psychologiem?

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    AMH 3,55 ✅
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 790 1804

    Wysłany: 8 lipca, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    MÓJ UPDATE -mam dziś podły nastrój. Na jednym wątku widziałam stopkę dziewczyny z endometriozą 3 stopnia (pisałam z nią) i żeby skrócić Wam długich opowieści - mam mocne podejrzenie, że pomimo iż moje jajowody są drożne to są jednak niesprawne (nie przechwytują komórki/ nie transportują zarodka). Wkurzyłam się na lekarzy - bo nigdy nikt nie zwrócił mi uwagi, że jeśli podczas laparoskopii miałam "całujące sie jajniki w zroście" to mogę być nieruchome i jajowody przez to "powykręcane" i uszkodzone. Czat GPT też tak mówi, a żaden gin nigdy wprost tego tak nie ujął (myślałam, że endometrioza może uszkadza jakość komórek i utrudnia implantację, ale miałam cichutką nadzieje, że kiedyś się uda). No ale z niesprawnymi jajowodami to niemożliwe. Miałam nadzieje, że podczas histeroskopii lekarz obejrzy dokładnie moje wnętrze (nie tylko macicę, ponoć jajowody też może podejrzeć) - ale lekarka sama mi nic nie mówiła o jajowodach w ogóle. Boje się ze zapłaciłam 3k a sprawdzanie trwało 5 min i było "po wierzchu". Nawet opisu z tej histeroskopii nie mam :(

    Brak słów :( współczuję teraz tej niepewności. Co znaczy, że całujące jajniki?

    starania od 2/24; 📣

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
    26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
    8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe

    ⏳23.09 - wizyta usg

    preg.png
  • S_va_88 Autorytet
    Postów: 1245 1473

    Wysłany: 8 lipca, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy1 wrote:
    Hej dziewczyny, temperatura nadal wysoko, 29dc, ok 12dpo, ręce mi sie trzęsą, ale w końcu siknęłam dla pewności. Mam jakis randomowy test z apteki Heltiso z szybką, który odbija światło. Na żywo przebija mi jakiś cień cienia kuzyna 🥹
    https://ibb.co/HDjC1GHd
    Czy to może byc prawda??? Jezu jaki stres, wieczorem mamy wylot, łącznie 10h lotu i plecaki po 12kg 🫠
    Tu zdecydowanie coś przebija. 👍🤩

    Daisy1 lubi tę wiadomość

    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 👼🖤

    Suplementacja:
    🔹Pregna Start,
    🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
    🔹Acard 75.

    ...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 790 1804

    Wysłany: 8 lipca, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Z partnerem jesteśmy na innym poziomie.....co do starań. On ma czas. Ja " biologicznego" nie.
    A jeszcze jak wezmę ryzyko, że historia z poronieniem może się powtórzyć. Do tego mój strach o powtórkę.
    I zanim psychika puściła, to wydaje mi się że straciłam kolejne cykle od listopada......tak naprawdę to może teraz trzeci/czwarty, gdzie ja sobie na to dałam szansę, że chce tej ciąży........więc w sumie z mojego roku zrobiło się parę cykli. Do tego on czasami używa gumek.......kurwa a staramy się o dziecko.
    Ironia prawda. Więc liczę na kolejną wpadkę. Sory, tak to wygląda.......
    A najbardziej przestraszyłam się tego, co sobie pomyślałam dziś, gdzie faktycznie ten okres się spóźniał. Nie pomyślałam sobie, że kurde mogę być w ciąży, tylko, że jestem chodzącą trumną kolejnego dziecka, bo przecież napewno serduszko przestanie bić......znowu.
    Więc wiecie, jak słyszę teksty, odpuść, to się uda. To uważam, że w moim przypadku mogło by tak być.

    Przytulam i współczuję sytuacji :( pytanie jak partner zareaguje na wpadkę? Jak wtedy zareagował? Przepraszam, jesli już o tym pisałaś, nie pamiętam.

    starania od 2/24; 📣

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
    26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
    8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe

    ⏳23.09 - wizyta usg

    preg.png
  • _Hope Autorytet
    Postów: 800 968

    Wysłany: 8 lipca, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia, 18:56

    Daisy1 lubi tę wiadomość

    🐝 2021🩷
    🐝 2023🩵
    ⏳🐝 2026🤍

    preg.png
  • S_va_88 Autorytet
    Postów: 1245 1473

    Wysłany: 8 lipca, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Wy naprawdę jesteście niesamowite. Obudziłam się rano z " kacem moralniakiem" za to co wczoraj napisałam o tych moich staraniach.
    Pomyślałam sobie, że przesadziłam, że mogłam tego nie pisać. A tu co dostaje. Totalne wsparcie. Jesteście 😍
    Pytacie o zabezpieczanie się M. po co on to robi. Jak pytam. To odpowiada, a wiesz nie dziś. Kurde. A ja czuję jak ⏳⌛mi czas przez palce ucieka. A co do moich traum ciażowych i leków i psychologa. Tak, zapisałam się ostatnio spowrotem. Chodziłam po śmierci brata, i teraz znowu. Bo widzę, że ja bardzo chcę dziecka a jeszcze bardziej się boje kolejnej straty........i moja głowa nie współpracuje z ciałem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 06:54

    kikix0o, Mimi7 lubią tę wiadomość

    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 👼🖤

    Suplementacja:
    🔹Pregna Start,
    🔹FoliActiv 400 Metylowany Kwas Foliowy,
    🔹Acard 75.

    ...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
  • Sagi Autorytet
    Postów: 1483 2113

    Wysłany: 8 lipca, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy1 wrote:
    Hej dziewczyny, temperatura nadal wysoko, 29dc, ok 12dpo, ręce mi sie trzęsą, ale w końcu siknęłam dla pewności. Mam jakis randomowy test z apteki Heltiso z szybką, który odbija światło. Na żywo przebija mi jakiś cień cienia kuzyna 🥹
    https://ibb.co/HDjC1GHd
    Czy to może byc prawda??? Jezu jaki stres, wieczorem mamy wylot, łącznie 10h lotu i plecaki po 12kg 🫠

    I to mi się podoba… Proszę ciemnieć 🙏

    S_va_88, Daisy1 lubią tę wiadomość

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️
    07.07.2025 - beta 24,8
    30.07.2025 - 6+3, crl 6,9mm, fhr 121 ❤️
    07.08.2025 - 7+4, crl 14mm

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • Sagi Autorytet
    Postów: 1483 2113

    Wysłany: 8 lipca, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Dziewczyny Wy naprawdę jesteście niesamowite. Obudziłam się rano z " kacem moralniakiem" za to co wczoraj napisałam o tych moich staraniach.
    Pomyślałam sobie, że przesadziłam, że mogłam tego nie pisać. A tu co dostaje. Totalne wsparcie. Jesteście 😍
    Pytacie o zabezpieczanie się M. po co on to robi. Jak pytam. To odpowiada, a wiesz nie dziś. Kurde. A ja czuję jak ⏳⌛mi czas przez palce ucieka. A co do moich traum ciażowych i leków i psychologa. Tak, zapisałam się ostatnio spowrotem. Chodziłam po śmierci brata, i teraz znowu. Bo widzę, że ja bardzo chcę dziecka a jeszcze bardziej się boje kolejnej straty........i moja głowa nie współpracuje z ciałem.

    Ty się tak nie przejmuj, dobrze, że z siebie to wyrzuciłaś… Zapewniam Cię, że ja też wieloma przemyśleniami się nie dzielę, ale w ogóle mnie nie szokuje to co piszesz, no życie po prostu… 🫂 Jedynie te gumki mnie zaintrygowały, co to za pomysł 🤔

    Poza tym, dziewczyny… Przemyślcie te swoje pieski i hodowle :P Różne rzeczy widziałam, ale zacząć dzień od sprzątania salonu i kuchni całych w wybuchowej sraczce to średnia przyjemność. Mam tylko nadzieję, że porządnie fugi wymyłam :/

    S_va_88 lubi tę wiadomość

    👩🏻 34

    06.07.2025 - ⏸️
    07.07.2025 - beta 24,8
    30.07.2025 - 6+3, crl 6,9mm, fhr 121 ❤️
    07.08.2025 - 7+4, crl 14mm

    09.02.2023 - ⏸️

    preg.png

    age.png
  • MMM123 Autorytet
    Postów: 274 714

    Wysłany: 8 lipca, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    MÓJ UPDATE -mam dziś podły nastrój. Na jednym wątku widziałam stopkę dziewczyny z endometriozą 3 stopnia (pisałam z nią) i żeby skrócić Wam długich opowieści - mam mocne podejrzenie, że pomimo iż moje jajowody są drożne to są jednak niesprawne (nie przechwytują komórki/ nie transportują zarodka). Wkurzyłam się na lekarzy - bo nigdy nikt nie zwrócił mi uwagi, że jeśli podczas laparoskopii miałam "całujące sie jajniki w zroście" to mogę być nieruchome i jajowody przez to "powykręcane" i uszkodzone. Czat GPT też tak mówi, a żaden gin nigdy wprost tego tak nie ujął (myślałam, że endometrioza może uszkadza jakość komórek i utrudnia implantację, ale miałam cichutką nadzieje, że kiedyś się uda). No ale z niesprawnymi jajowodami to niemożliwe. Miałam nadzieje, że podczas histeroskopii lekarz obejrzy dokładnie moje wnętrze (nie tylko macicę, ponoć jajowody też może podejrzeć) - ale lekarka sama mi nic nie mówiła o jajowodach w ogóle. Boje się ze zapłaciłam 3k a sprawdzanie trwało 5 min i było "po wierzchu". Nawet opisu z tej histeroskopii nie mam :(

    Strasznie słabe, że nie dość że płacisz to jeszcze sama musisz kontrolować sytuację... jest jakaś szansa na uzyskanie opisu z tęgi zabiegu podczas którego lekarka to stwierdziła?

    S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość

    Starania 02.2024
    Na poważnie od 11.2024
    01.2025 beta 20 💔
    03.2025 HyFoSy-prawy jajowod drożny, lewy udrozniono
    04.2025 wyniki biopsji-duże przewlekle zapalenie endometrium
    (Leczenie antybiotykami)
    AMH 1.98

    Ilość plemników 91 mln
    Koncentracja 45.5 mln/ml
    Ruch PR 0.2%, ruch PS 14.29% NP 20.61%
    Morfologia 4%
    Suplementacja TenFertil ON
  • Gnom Autorytet
    Postów: 584 1210

    Wysłany: 8 lipca, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S_va_88 wrote:
    Dziewczyny Wy naprawdę jesteście niesamowite. Obudziłam się rano z " kacem moralniakiem" za to co wczoraj napisałam o tych moich staraniach.
    Pomyślałam sobie, że przesadziłam, że mogłam tego nie pisać. A tu co dostaje. Totalne wsparcie. Jesteście 😍
    Pytacie o zabezpieczanie się M. po co on to robi. Jak pytam. To odpowiada, a wiesz nie dziś. Kurde. A ja czuję jak ⏳⌛mi czas przez palce ucieka. A co do moich traum ciażowych i leków i psychologa. Tak, zapisałam się ostatnio spowrotem. Chodziłam po śmierci brata, i teraz znowu. Bo widzę, że ja bardzo chcę dziecka a jeszcze bardziej się boje kolejnej straty........i moja głowa nie współpracuje z ciałem.

    Nie dziś... Bo? Skoro seks się odbywa i tak to nie rozumiem trochę jaką mu to robi różnicę. Próbowałaś go posadzić i zażądać porządnej odpowiedzi?

    cysterka95, S_va_88, Mimi7, MoniaB lubią tę wiadomość

    👒29 🎩35 🐶~7

    6cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ