35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Bry
Margolcia, u mnie również przy okazji owulacji były największe wqrwy. Zazwyczaj się hamowałam, ale jak robiłam dziką awanturę, to i seks był lepszy. Albo całkiem odpuszczałam. Tak jak w lutym
O, widzisz, a my nawet odpuścić nie umiemy, ani ja , ani m. Nigdy nam się nie udało odpuścić dni okołoowuacyjnych. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć!
Dzięki za rady co do samolotu.
Lecimy WizzAir. Wielkość toreb/ walizek już znam, kupiliśmy specjalne torby, na allegro jest tego full.
Golarka super, że można, tylko nie wiedziałam z tymi kosmetykami. Czy jk mm w oryginalnym opakowaniu gdzie jest napisane 100ml, to przechodzi, większe zelewam sobie do tych buteleczek z Rossmana. A muszę te wszystkie buteleczki włożyć do przezroczytych kosmetyczek? A mogę włożyć np do przezroczystego woreczka?
A jak leki? Musi byc zaświadczenie?
efcia, ComeToMeBaby, Aasiula, Mega, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzeprasZam że dzień dobry
Malgos wszystkiego najlepszego dla Was
Wczorajszego dnia nie chce mi się nadrabiać, chyba nie muszę?
Wczoraj byłam w pracy do 20, przyjechałam do domu i padlam. Urlopu mi trza!
macduska, moremi, kapturnica, SolarPolar, Bliska 77, kkisia, efcia, Aasiula, Simba, stara.krycha, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargolcia88 wrote:O, widzisz, a my nawet odpuścić nie umiemy, ani ja , ani m. Nigdy nam się nie udało odpuścić dni okołoowuacyjnych.
Tak całkiem chyba nie odpuściła skoro wyszedł z tego Ignacy.
Margolcia88, moremi, SolarPolar, kkisia, Sabina, efcia, Aasiula, dorbie, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymacduska wrote:Margolcia - jak nie alkohol to może melisa?
Ja czasami piję, albo kupuję jkieś tabsy ziołowe. Jak nie tabsy to faktycznie zrób awanturę jak radzi Morka.
Sama nie wiem...
Co do ziół, melisy, talbetek uspokajających, to na mnie to nie działa. Ja sobie , ziółka sobie- sprawdzone, więc nie biorę nigdy.
Wiecie, bo ja bym chciała w tych dniach tak romantycznie, z nie wiadomo jakimi uniesieniami, a tu nic podobnego nie udaje się. Wczoraj mnie normalnie głowa rozbolała po. No cyrk, tego to jeszcze nie było. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMargolcia88 wrote:Sama nie wiem...
Co do ziół, melisy, talbetek uspokajających, to na mnie to nie działa. Ja sobie , ziółka sobie- sprawdzone, więc nie biorę nigdy.
Wiecie, bo ja bym chciała w tych dniach tak romantycznie, z nie wiadomo jakimi uniesieniami, a tu nic podobnego nie udaje się. Wczoraj mnie normalnie głowa rozbolała po. No cyrk, tego to jeszcze nie było.
Może po prostu masz za duże oczekiwania?
moremi, Margolcia88, efcia, stara.krycha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Awantura była pierwsza klasa i mimo że mieliśmy jeszcze "popracować" (lekarz twierdził, że owulacja będzie lada chwila), to przy takim poziomie wqrwu nie dałam rady. Nie i chuj.macduska wrote:Tak całkiem chyba nie odpuściła skoro wyszedł z tego Ignacy.
Ale po usg był szybki bzyk. Wieczorem miał być z fajerwerkami, bo to przecież 14 luty a dzień wcześniej był seks urodzinowy
Ale po tej awanturze, to przez tydzień był foch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 09:22
macduska, kapturnica, SolarPolar, Margolcia88, Bliska 77, kkisia, Sabina, efcia, ComeToMeBaby, Bozia3, Aasiula, dorbie, Simba, stara.krycha, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Nie da się. Zawsze gdzieś w głowie to siedzi. Nawet jak lekarz powie, że szanse są marne, to zawsze gdzieś tam kołacze się myśl, że tylu ludziom się jednak udało. A stres też wtedy jest.Margolcia88 wrote:Ale mi chodzi o takie odpuszczanie w głowie, odpuszczanie stresu, a działanie i owszem, żeby było skuteczne.
kapturnica, SolarPolar, Margolcia88, macduska, kkisia, Sabina, efcia, ComeToMeBaby, Aasiula, dorbie, stara.krycha, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
chyba jeszzcze nie
z wyliczeń wychodzi, że dopiero od dzisiaj zaczyna
SolarPolar wrote:Umoscil sie juz smarkul. Trzymam mocno kciuki. Wiesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 09:38
moremi, kkisia, Sabina, efcia, ComeToMeBaby, Bozia3, Simba, stara.krycha, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualny
-
Eeeej, z gwałtów też dzieci się tworzą, więc stres aż tak bardzo plemnikom nie przeszkadza w pływaniu.Margolcia88 wrote:Może, sama nie wiem. Ale boję się ,że te plemniki właśnie przez ten stres nie mają szans dotrzeć gdzie trzeba
Ale możecie je trochę wspomóc (jeżeli się obawiasz). Są żele conceive plus i pre seed.
Plus wiesiołki i inne medykamenty.
Margolcia88 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:Eeeej, z gwałtów też dzieci się tworzą, więc stres aż tak bardzo plemnikom nie przeszkadza w pływaniu.
Ale możecie je trochę wspomóc (jeżeli się obawiasz). Są żele conceive plus i pre seed.
Plus wiesiołki i inne medykamenty.
No niby prawda z tymi gwałtami.
Co do medykamentów to nie wiem... Niby są odpowiednio szybkie, a i moje środowisko odpowiednie (śluzu dużo).
Może ja już przesadzam z tego strachu, żeby wyszstko byo ok...
moremi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki, dziewczyny, a rady.
Wezmę się chyba dla relaksu za odkurzanie.
Im więcej myślę o tym,tym w gorszy nastrój wpadam, a w sumie nie wiem, czy ta owulacja już była, czy nie. Testy owulacyjne 3 dni z rzędu dodatnie wychodzą, dziwne, może coś źle patrzę, albo zbyt wcześnie rano je robie, choć i po południu też robię - wtedy kreski mniej intensywne.
efcia, stara.krycha lubią tę wiadomość
