35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:Obiecałam napisac co się wydarzyło.
Kiedyś pisałam o tym, ze zgubiłam wszystkie dokumenty medyczne mojego syna. Przeszukałam calusieńki dom, wszystkie zakamarki, obeszłam wszystkie możliwe miejsca gdzie potencjalnie mogły zostać i nic. W końcu te najważniejsze odtworzylam co kosztowało trochę kasy i jeszcze więcej czadu i zachodu.
Pamiętacie jak jechałam na komisję z Młodym ds Orzekanie o Niepełnosprawnosci? Własnie tam potrzebne sa te dokumenty.
I teraz do sedna...
Na wyjazd wyciągnęłam ze strychu starą dużą walizkę. Normalnie sluży jako pojemnik na letnie/zimowe ubrania ponieważ ma pęknięty bok i na normalna podróż sié nie nadaje tylko do samochodu.
Wczoraj przyjechaliśmy do Gdańska, mąż wyciagnął walizę na parkingu i pierwsze co wyjał z niej - to te zaginione dokumenty...
Były w tylnej, wąskiej kieszeni.
Schowałas tak, zeby nie zgubićtez tak mam i cała moja rodzina
zaraźliwe to cholerstwo.....
Aaaa i rozbawił mnie nowy trend na naszym wątku, wiec i ja przepraszam. Przepraszam, ze tak późno przepraszam
Sabina, kapturnica, moremi, efcia, macduska, ComeToMeBaby, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySolarPolar wrote:Witam sie, przepraszam. Arbuz tez ma dzialanie gownopedne. Spozniam sie do pracy. Milego dnia.
kapturnica, SolarPolar, Mega, moremi, efcia lubią tę wiadomość
-
Jadę do pracy spóźniona, ale szefowej nie ma. Zaczynam urlop. To takie piękne. Przepraszam
kapturnica, SolarPolar, Mega, moremi, efcia, Sabina, BISCA, malgos741, Bozia3, ComeToMeBaby, Simba, stara.krycha lubią tę wiadomość
-
Przepraszam ,że jestem juz stara i że jeszczze zyje
No i przepraszam ,że sie dopiero teraz do tego przyznaje
Poza tym przepraszam ,ze u mnie po burzy znów słonce wylazło i będzie moj skulkowany odwłok przygrzewać .Dla tych co to przygrzewanie lubioM
Wacia ja tak schowałam klucz do komory .Do dzis go nie ma nigdzie , chUop musiał zamek rozwalac .Także ten tego tez se lubie pochowac co nie co na zawsze.
Ania kciuki zacisniete za bąbla!
Ps. ide syfonowac ale po czym kij wie.Nie żarłam Waszych wynalazków
Mega, moremi, efcia, Reni, ania.g, macduska, BISCA, ComeToMeBaby, Simba, stara.krycha lubią tę wiadomość
-
Bry
Przepraszam, ale zaraz zbieram się na badania krzywej cukrowej.
Ania, kciuki zaciśniętekapturnica, efcia, Sabina, ania.g, Reni, macduska, BISCA, Mega, ComeToMeBaby, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
SolarPolar wrote:To dzisiaj dzien zaczynasz na slodko, zazdrosze. Przepraszam.
efcia, Reni, macduska, Mega lubią tę wiadomość
-
Mała się nie odzywała. Znowu złapała jakiś dół. Biedulka
A ja mam głupie pytanie, przepraszam, przepraszam, przepraszam. Czy po podaniu tej glukozy będę mogła pić normalną wodę? Czy też płyny i jedzenie dopiero po ostatnim pobraniu krwi?efcia, Sabina, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
SolarPolar wrote:To dzisiaj dzien zaczynasz na slodko, zazdrosze. Przepraszam.
Czyzby znowu jakis nalot byl na nasz watek, ze tak przepraszacie ?
koniecznie musze doczytac
to i ja przepraszam tak na zaśmoremi, macduska, BISCA, Mega, ComeToMeBaby, Sabina, SolarPolar, stara.krycha, Simba lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Mała się nie odzywała. Znowu złapała jakiś dół. Biedulka
A ja mam głupie pytanie, przepraszam, przepraszam, przepraszam. Czy po podaniu tej glukozy będę mogła pić normalną wodę? Czy też płyny i jedzenie dopiero po ostatnim pobraniu krwi?moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
ja dzisiaj otwieram lodówkę a tam buteleczka po clo, w której trzymam tabsy (nie trzyma się ich w lodówce) mojego psa na atopię
ja praktycznie wszystko wsadzam do lodówkijak czegoś szukamy to najpierw tam sprawdzamy
aaaa, bo zawsze mój mąż zakłada, że to na pewno ja mu przełożyłam czyt. schowałam
SolarPolar wrote:pod dlugich poszukiwaniach aparatu fotograficznego znalazlam go w lodowce.efcia, BISCA, ania.g, malgos741, Mega, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
Przezierność karku 1,2 i uwidoczniona kość nosowa. Praca serca prawidłowa, są śliczne rączki i nóżki ( musiałam zdrobnić ). Maluch bardzo się panu doktorowi podobał pod względem rozwoju i parametrów. Powiedział że nie ma się o co przyczepić
Małe bardzo się wierciło i bafanie trwało dosyć długo.Krew na test pappa pobrana i w związku z tym opis usg i zdjęcia zostały u lekarza. Jak będzie wynik opisany to zadzwonią.
Dziękuję Wam za wszelkie kciuki, bardzo mi się przydałyReni, kapturnica, macduska, efcia, BISCA, Bliska 77, malgos741, moremi, Mega, Dziobak, Bozia3, ComeToMeBaby, Sabina, SolarPolar, Zofia8, paszczakin, Simba, dorbie, megan8, mama78 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny