35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
peppapig wrote:Kapta pytałaś o wymaz mnie tu wszystko porobili już. Właśnie lekarza dorwałam. Moje wyniki kwasów żółciowych to 20, nie spadają przy 40 to stan krytyczny i natychmiastowe wywołanie porodu. Nastawiam sie już psychicznie dziewczyny,że to już już.
Ojć moje odczucia..brrr
ja miałam ten wymaz raz, z tydzień temu.
jest ok i mam go do szpitala zabrać...
Peppka, to tak jak ja, będziemy się za łapcie trzymać...
trudno mi uwierzyć, że to już, ale licznik nie kłamie.
co mamy robić, trzeba zaufać lekarzom...
moremi, kkisia, peppapig lubią tę wiadomość
-
Niejakiej Ani nie lubimy - wrrr
Julci też nie ;P
ale weszłam na wrzesniówki, a tam przewaga dziewuch nad chłopami...
czyli co?
czyli im starsza mama tym wieksze szanse na chłopaka, co widać po naszym wątku, młodsze roczniki mają więcej dziewuch..
przeczymy badaniom
a propos, imienia nadal nie mamy na pewno, hłe, hłe, ale już zarejestrowałam ojca jako ojca, a co!
chwaliłam się już?
kapturnica, moremi, ComeToMeBaby, Dziobak, macduska, kkisia, Aasiula, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-
Na początku ciąży leżałam w szpitalu 10 dni. Ze mną na sali była dziewczyna z cholestazą. Przyjęli ją w 33 tygodniu, a wypuścili w 36 z przykazaniem stawienia się w 38 na cc.peppapig wrote:Kapta pytałaś o wymaz mnie tu wszystko porobili już. Właśnie lekarza dorwałam. Moje wyniki kwasów żółciowych to 20, nie spadają przy 40 to stan krytyczny i natychmiastowe wywołanie porodu. Nastawiam sie już psychicznie dziewczyny,że to już już.
Ojć moje odczucia..brrr
Tez nastawiała się na wcześniejszy poród. Peppa, to za krótko. Oby się jednak unormowało.
kapturnica, peppapig, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Co do tygodnia, to z doświadczenia wiem, że to nie jest decydujące.
ważniejsze jest co się działo podczas ciąży, kiedy się kształtowały organy, czy nie było skoków ciśnienia...
dlatego sugerowanie się tylko tygodniem czy wagą nic nie daje.
Dziecko musi się urodzić, a prawda co do jego kondycji może wyjść i trzy lata później..
Nikt nie mówi, że macierzyństwo jest łatwe
oprócz biskupów polskich
Heretyczka, SolarPolar, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-
Widzialas tego malego sigmy ?? Wlasnie dodala chwile tem,u zdjecie.Normalnie nie moge uwierzyc ,ze w brzuchach mamy juz takie cudakiElfik wrote:ja miałam ten wymaz raz, z tydzień temu.
jest ok i mam go do szpitala zabrać...
Peppka, to tak jak ja, będziemy się za łapcie trzymać...
trudno mi uwierzyć, że to już, ale licznik nie kłamie.
co mamy robić, trzeba zaufać lekarzom...
moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
No ale tygodnie jednak maja znaczenie .Takie 33tygodniowe na bank bedzie wymagalo pomocy w oddychaniu, bedzie problematyczne karmienie itp. W przeciwienstwie do takiego miesiac starszego juz .I jakby nie patrzyl te tygodnie maja znaczenie bo z kazdym tygodbniem ciazy zwieksza sie dojrzalosc narzadow.A latwiej to przebiega w brzuchu niz jak maluch musi juz przejac cala fizjologie na swoje barki po urodzeniu.Elfik wrote:Co do tygodnia, to z doświadczenia wiem, że to nie jest decydujące.
ważniejsze jest co się działo podczas ciąży, kiedy się kształtowały organy, czy nie było skoków ciśnienia...
dlatego sugerowanie się tylko tygodniem czy wagą nic nie daje.
Dziecko musi się urodzić, a prawda co do jego kondycji może wyjść i trzy lata później..
Nikt nie mówi, że macierzyństwo jest łatwe
oprócz biskupów polskich
Inna broszka jesli stan matki lub dziecka wymaga rozwiazania wczesniejszego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 20:06
-
Kapta, w teorii tak, to co mówisz ma sens.
Praktyka - a to ja jestem praktykiem, jest zupełnie inna.
na cwiczenia przychodziła matka z rocznym dzieckiem z 30 tc.
nie było po nim nic widać, ćwiczenia były dlatego, że za wcześnie wziął się do chodzenia, jak jeszcze nóżki były słabe i trochę się o nie potykał...
nie miał żadnych deficytów w inkubatorze był chyba trzy dni...
tygodnie do liczenia są dla nas, natura robi co chce.
Simba lubi tę wiadomość
-
Moja siora jest z 32tyg ciazy i nie miala zadnych problemow No tak to juz jest ,ze jedno dziecie urodzi sie jako wczesniak i nie bedzie mialo zadnych problemow a drugie niestety bedzie obciazone.Zreszta co Ci bede gadac sama doskonale o tym przeciez wiesz.Tak czy inaczej jednak lepiej rodzic blizej terminu niz wczesniakaElfik wrote:Kapta, w teorii tak, to co mówisz ma sens.
Praktyka - a to ja jestem praktykiem, jest zupełnie inna.
na cwiczenia przychodziła matka z rocznym dzieckiem z 30 tc.
nie było po nim nic widać, ćwiczenia były dlatego, że za wcześnie wziął się do chodzenia, jak jeszcze nóżki były słabe i trochę się o nie potykał...
nie miał żadnych deficytów w inkubatorze był chyba trzy dni...
tygodnie do liczenia są dla nas, natura robi co chce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 20:33
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No ja tak czuje ,że z naszej trojcy wrzesniowkowej zostane sama niedlugo . I urodze po terminiedorbie wrote:Hej! Elfik, wszystkiego najlepszego!
I życzę Ci aby jak najpóżniej i w jak najlepszym czasie było rozwiązanie
Pepcia Tobie tyż
moremi, peppapig, Elfik, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Oooo zajebiaszczo
cały dzień na krytym basenie
Próbowałam w jacuzzi na zew posiedzieć ale czułam się jak w garnku z zupą.
Wiec siedziałam na krytym basenie cały dzień i ze 2 godz w jacuzzi, ale krytym
Się wymoczylam, wymasowałam. Dzisiaj masaż
mhmmmm szkoda było wracać
moremi wrote:Jak było w spa?
Heretyczka, Dziobak, macduska, ComeToMeBaby, moremi, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
nick nieaktualnyLody Grycana po 1,50 zeta za gałkę. Oto jeszcze jeden plus życia na wsi.
Różane pycha! A grzka czekolada? Mmmmm....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 21:37
moremi, Dziobak, peppapig, Margolcia88, Elfik, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
