35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Wspolczuje Wam wtracania sie matek czy tesciowek.Ja to mam chyba szczescie bo mojej matce nigdy sie to nie zdarzylo ,ale moze dlatego ,ze wie ze sama popelnila wiele bledow przy naszym wychowaniuA tesciowkaNo coz trza bylo ja se troche przytemperowac bo na poczatku dawala czadu
ComeToMeBaby, Elfik, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:kometka, cieszę się, że panieński wyszedł dobrze
i mama się postarała...
niby nic, a humor się poprawia
to juz teraz z górki - dwa tygodnie...
to chyba w miesiąc miodowy musisz zaciązyć, po bożemupeppapig, dorbie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:Kurde ale ,ze co ,ze za tydzien bys sie rozpakowywala juz ???
Kapta, ja nie wiem, zakręcona jestem jak świński ogon, to mało powiedziane..
najpierw miało być dużo wcześniej, ale podejrzewam, że ponieważ nie miałam czasu się ze sobą cackać i przezywać każdego ruchu czy skurczu czy innych ciążowych symptomów, zamartwiać się, to jakoś szczęśliwie dociągnęłam do 36 tc..
to naprawdę sukces.
co będzie teraz nie wiem. Już pisałam o schizofrenii i własnie to mam, bo wiem, że lekarz nic nie powie na pewno, to zrozumiałe, ale lekarka mówi, że super fajnie, a potem jeb..., że jest 11 centyl.. od 10 jest hipotrofia, a od 5 jest tragicznie...
jakby młody rósł, ciśnienie w normie, tętno, puls, to mnie będą trzymać..
ale jak widać młody rośnie - ma już 2066 g, tyle, że zwalnia..
może coś się naturalnie zacznie? ale to raczej wątpliwe, bo szyjka nie do porodu..
raczej ze strachu mnie ciachną szybciej..
aha, no i usłyszałam, że powyżej dwóch kilo, to się ucieszyłam, ale jak to ja, umysł ścisły, pytam o margines błędu, ginka mówi, że 400 gram...
hłe, hłe, hłe, to młody może ważyć i 1700....)))))))))))
moremi, kapturnica, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElfik ja straszna panikara,w domu bym padła z nerwów. Poczytałam o skutkach cholestazy na dziecko i po mnie. W sxpitalu jednak ktg co 4 godziny. Krew czyszczą a i tak jeśli wyniki nie bedą spadać to też sie zastanawiają nad porodem.
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Elfik wrote:Kapta, ja nie wiem, zakręcona jestem jak świński ogon, to mało powiedziane..
najpierw miało być dużo wcześniej, ale podejrzewam, że ponieważ nie miałam czasu się ze sobą cackać i przezywać każdego ruchu czy skurczu czy innych ciążowych symptomów, zamartwiać się, to jakoś szczęśliwie dociągnęłam do 36 tc..
to naprawdę sukces.
co będzie teraz nie wiem. Już pisałam o schizofrenii i własnie to mam, bo wiem, że lekarz nic nie powie na pewno, to zrozumiałe, ale lekarka mówi, że super fajnie, a potem jeb..., że jest 11 centyl.. od 10 jest hipotrofia, a od 5 jest tragicznie...
jakby młody rósł, ciśnienie w normie, tętno, puls, to mnie będą trzymać..
ale jak widać młody rośnie - ma już 2066 g, tyle, że zwalnia..
może coś się naturalnie zacznie? ale to raczej wątpliwe, bo szyjka nie do porodu..
raczej ze strachu mnie ciachną szybciej..
aha, no i usłyszałam, że powyżej dwóch kilo, to się ucieszyłam, ale jak to ja, umysł ścisły, pytam o margines błędu, ginka mówi, że 400 gram...
hłe, hłe, hłe, to młody może ważyć i 1700....)))))))))))
Ja chce do 10wrzesnia wytrzymac jak moj wrociPotem sie rozpakowac raz , dwa. I jak na razie szyjka dluga i zamknieta u mnie wiec nic sie nie zapowiada wczesniej i dobrzemoremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySolarPolar wrote:Jak sie czujesz? Co mowia lekarze?
SolarPolar, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
A dziewczyny (Elf i Peppka) robilyscie juz wymaz??Bo mi w czwartek drugi gin kazal isc na wymaz.I mialam isc jutro ale doszlam do wniosku ,ze jaki sens jest placic za to samo badanie co juz mialam pobrane u gina na nfz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 18:38
moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
peppapig wrote:Elfiku tule Cie kobieto, mnie jakiś dół dopadł dzisiaj,nawet se popłakałam. Ale nie bede juz narzekać. W sumie nie mam powodu,tylko tak...hormony,kij wie co.
wiem o czym mowisz, ja jeden dzien ten przeryczałam...
jakoś mnie wzięły czarne mysli i wydawało mi się, że wszytsko mnie przerasta.
Ty będziesz musiała juz dzielic czas między trójkę, to tym bardziej się nie dziwię, a kazdy ma swoje potzreby do zaspokojenia...
no i jednak pobyt w szpitalu to tez nie jest wypad do spa..
kochana, co tam, tzreba czasem balast zrzucić...
ja się poryczałam przy przyjęciu Idy do szpitala, jak jakaś wariatka...
po raz 80 historia ciązy, porodu, badań, cwiczeń...
może to, że to historia mojej bezsilności, a może to, że jest trochę strachu, żeby nie było powtórki, a może i gorzej?
członek wie, co będzie..
a może po prostu hurmony.
po tej ciązy chyba sobie zoperuje kanaliki łzowe..
no zesz, jak ja nie lubie byś taka płaczliwa...
a nie, nic sobie nie zooperuje bo sie boje operacji, hłe, hłe
a Duska idzie pod narkozę jak ja po bułki...
a ja chyba w tym szpitalnym fartuszku z gołym tyłkiem sp... ze stołu..
to byłby widok))))))))))))
ComeToMeBaby, moremi, peppapig, SolarPolar, macduska, kkisia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Elfik, najlepszego z okazji urodzin
Masz się, Ty kobieto, z tymi lekarzami i służbą zdrowia.
Ja w sumie cieszę się teraz, że poszłam do tej szkoły rodzenia, bo tam każdej chętnej badają tętno detektorem. Jak leżałam na patologii, to też położne badały od któregoś tam tygodnia.
Trzymam kciuki z całych sił, żebyś dociągnęła do tego 36 tygodnia. Swoją drogą, jeżeli margines błędu to 400g, to młody może ważyć też 2,5 kgi tego się trzymam
Peppa, spokojnie. Też trzymam kciuki za szybkie oczyszczenie krwi. Dobrze też, że szybko zareagowałaś i trafiłaś do szpitala.kapturnica, peppapig, SolarPolar, Elfik, kkisia, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyJa tak myśle,że każda baba chce wszystko ogarnąć,wspaniale,jak najlepiej każdym kosztem. Przychodzi chwila słabosci kiedy trza by było pierdolnąć wszystkim..ale kiedy? Ja nigdy nie mam takiej pory, potem sie człowiek depresji nabawia..
SolarPolar, kapturnica, Elfik, Mega lubią tę wiadomość
-
Już wiem skąd u nas zastój w ciązach. Na sąsiednim wątku co i rusz któraś wysikuje dwie kreski. To teraz pora na nasz wątek.
Heretyczka, macduska, Aasiula, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyKapta pytałaś o wymaz mnie tu wszystko porobili już. Właśnie lekarza dorwałam. Moje wyniki kwasów żółciowych to 20, nie spadają przy 40 to stan krytyczny i natychmiastowe wywołanie porodu. Nastawiam sie już psychicznie dziewczyny,że to już już.
Ojć moje odczucia..brrr