X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    O! Mozna? Mozna! :-) Kupa byla?

    Nie było.
    Za pierwszym razem dostalam sraczki tuż przed porodrem za drugim dostałam lewatywę.
    Zdrcydowanie wolę ten drugi sposób. Mniel latania do kibla. :-)

    krycha.stara, moremi, kapturnica, peppapig, ComeToMeBaby, malgos741 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Jak wody odeszły, to się lewatywy nie robi. Właśnie w takich sytuacjach może kupa pójść w trakcie porodu.
    Ale większość kobiet ma naturalną lewatywe - organizm szykując się do porodu oczyszcza się sam (jak rzygasz i masz biegunkę w okolicach terminu, to wiedz, że coś się dzieje). W innych wypadkach zaleca się lewatywe.
    Tego się dowiedziałam wczoraj na gimnastyce :-)
    Moze i teraz sie nie robi .Mi tam robili po odejsciu wod lewatywe normalnie. No i normalnie z tego co mowila polozna jak wody w domu odejda to w ciagu 3godzin przyjechac .Wtedy lewatywa bedzie robiona.
    To chyba wsio zalezy od szpitala..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:10

    dorbie, Natka_79 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Moze i teraz sie nie robi.Mi tam robili po odejsciu wod lewatywe normalnie.
    Ale to było ćwierć wieku temu. Kapta!
    Teraz nie robią, żeby kobieta do kibla nie urodziła.

    Jednak cieszę się, że zapisałam się do tej szkoły rodzenia. Przynajmniej mam aktualne informacje.

    ComeToMeBaby, Magdala lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krycha.stara wrote:
    Sie nie wystraszylam, Kometa pewnie tez nie. :-)
    Nie, dla mnie to też jeszcze sajensfikszyn.
    Chociaż, jak sobie przypomnę hsg... :-D

    krycha.stara lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Tak to tylko u Niemców. Tutaj mają zapchane grafiki, więc jak na wizytę masz 15 minut, to 15 minut, a nie kilka wizyt w ciągu dnia.
    Kometa będzie musiała robić badania - to swoją drogą. Ja bym poszła na pierwszą wizytę pod koniec cyklu, to zawsze jest szansa, że nowy bedzie z monitoringiem i kompletem badań. Bo tak czekać na kolejny cykl, to bym chyba kurrrrr... na zakręcie się nie wyrobiła ze złości.
    No właśnie, taktyka :-)
    Tak się zastanawiam, czy ja mogę iść do mojej gin po coś w rodzaju zaświadczenia, że byłam u niej kiedyś tam i co zrobiłyśmy? Bo jak mam udokumentować niby leczenie którego w sumie nie bylo? Sama diagnostyka - krew, hormony parę razy, hsg. Nie miałam nawet monitoringu. Chyba wychodzi na to, że mam czystą kartę.

    moremi lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Ale to było ćwierć wieku temu. Kapta!
    Teraz nie robią, żeby kobieta do kibla nie urodziła.

    Jednak cieszę się, że zapisałam się do tej szkoły rodzenia. Przynajmniej mam aktualne informacje.
    Moremi, aktualne to będziesz miała jak pójdziesz rodzić. Bo to co opowiadają w szkole rodzenia, a rzeczywistość, to nieraz różne bajki.
    Procedury między szpitalami się różnią, ba, położne i lekarze zachowują się różnie w jednym szpitalu. Ja bym się więc nie nastawiała na jakieś standardy, które niby teraz wszędzie obowiązują.

    dorbie, moremi, macduska, krycha.stara, kapturnica, ania.g, Dziobak, Natka_79 lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    No właśnie, taktyka :-)
    Tak się zastanawiam, czy ja mogę iść do mojej gin po coś w rodzaju zaświadczenia, że byłam u niej kiedyś tam i co zrobiłyśmy? Bo jak mam udokumentować niby leczenie którego w sumie nie bylo? Sama diagnostyka - krew, hormony parę razy, hsg. Nie miałam nawet monitoringu. Chyba wychodzi na to, że mam czystą kartę.
    Możesz od niej całą dokumentację ściągnąć. Zaświadczenie jest nic niewarte. Wiem, bo sama takie zaniosłam.

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic Wam nie dodam nowego, bo ze wszystkim się zgadzam.
    Miałam biegunki pod koniec obu moich ciąż i w obu odeszly mi wody i w pierwszej robili mi lewatywe a w drugiej nie zdązyli bo przyjechałam z 4 palcowym rozwarciem i urodziłam w ciagu 20minut
    Edit- a z tym się tez zgadzam, ze na szkole rodzenia jedno a w szpitalu drugie. Taka polska rzeczywistość ze nie ma jednolitych procedur, ze nie ma procedur a zwyczaje ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 11:29

    caffe, moremi, krycha.stara, kapturnica, ania.g, Dziobak, gosia7122 lubią tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Możesz od niej całą dokumentację ściągnąć. Zaświadczenie jest nic niewarte. Wiem, bo sama takie zaniosłam.
    Yhym. No to ona chyba nie ma żadnej mojej dokumentacji, bo niby jaką, skoro to ja mam swoje wyniki hormonów, hsg, a ona sobie spisywala je na karteczkę. Lipa.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    Nic Wam nie dodam nowego, bo ze wszystkim się zgadzam.
    Miałam biegunki pod koniec obu moich ciąż i w obu odeszly mi wody i w pierwszej robili mi lewatywe a w drugiej nie zdązyli bo przyjechałam z 4 palcowym rozwarciem i urodziłam w ciagu 20minut

    Mi za każdym razem po badaniu w szpitalu już mówili, ze rozwarcie małe i jeszcze dłuuuugo a potem rodziłam za pół godziny.

    I jeszcze a propo standartów, szpitali i lekarzy. Rodziłam dwa razy w tym samym szpitalu, dwa razy z tym samym lekarzem i było zupełnie inaczej.

    moremi lubi tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę i czytam, oderwać się nie mogę. A kto mi śniadanie zrobi? Ssie mnie już w żołądku, grafik czeka na realizację, czas do roboty! Idę.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Moremi, aktualne to będziesz miała jak pójdziesz rodzić. Bo to co opowiadają w szkole rodzenia, a rzeczywistość, to nieraz różne bajki.
    Procedury między szpitalami się różnią, ba, położne i lekarze zachowują się różnie w jednym szpitalu. Ja bym się więc nie nastawiała na jakieś standardy, które niby teraz wszędzie obowiązują.
    Te położne są polecane przez oba szpitale. Dodatkowo wszystkie przynajmniej raz na dwa tygodnie odwiedzają szpitale. Wybierając szkołę brałam pod uwagę opinię lekarzy i położnych.
    Spokojnie, te akurat znają miejscowe procedury :-)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Yhym. No to ona chyba nie ma żadnej mojej dokumentacji, bo niby jaką, skoro to ja mam swoje wyniki hormonów, hsg, a ona sobie spisywala je na karteczkę. Lipa.
    Nie prowadziła karty? Żartujesz?

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Magdala Autorytet
    Postów: 3479 13515

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmywam sie po zlewozmywak. :-)
    Potem wpadne jak na wies sie nie zawioze.

    Milego dnia i weekendu.

    Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo.
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Te położne są polecane przez oba szpitale. Dodatkowo wszystkie przynajmniej raz na dwa tygodnie odwiedzają szpitale. Wybierając szkołę brałam pod uwagę opinię lekarzy i położnych.
    Spokojnie, te akurat znają miejscowe procedury :-)
    Ja się nie martwię, tylko bądź przygotowana na ewentualny inny scenariusz, bo do tego trzeba dodać, że każda kobieta jest postrzegana tam indywidualnie, a przypadki nie są takie same.

    To dokładnie tak jak z tym, że każdej kobiecie się należy znieczulenie, w rzeczywistości nie każda dostanie.

    krycha.stara, kapturnica, gosia7122 lubią tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Nie prowadziła karty? Żartujesz?
    No, na kartce zawsze. I kolorowymi mazakami. Zastanawiałam się kiedyś, czy to tak na brudno jest i potem idzie wklepać do kompa czy co, ale zawsze wszystko wiedziała.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O.o dalej porody i lewatywy O.o
    dobra wpadnę później

    krycha.stara, ania.g, iwcia77, malgos741, Mega lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Yhym. No to ona chyba nie ma żadnej mojej dokumentacji, bo niby jaką, skoro to ja mam swoje wyniki hormonów, hsg, a ona sobie spisywala je na karteczkę. Lipa.

    Ale moze ma te karteczki???
    Nie prowadzila karty? Nie zartuj?

    A to na pewno lekarka czy może chodziłaś do babki znachorki? :-)

    moremi, Mega lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    O.o dalej porody i lewatywy O.o
    dobra wpadnę później
    Reniek! To zapodaj inny temat albo słuchaj, uważaj, notuj i ucz się. Będziesz miała jak znalazł! :-)

    Reni, krycha.stara, kapturnica, iwcia77, gosia7122 lubią tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36984

    Wysłany: 14 sierpnia 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Ale moze ma te karteczki???
    Nie prowadzila karty? Nie zartuj?

    A to na pewno lekarka czy może chodziłaś do babki znachorki? :-)
    Co mi po jej karteczkach jak profesjonalne wydruki ja mam? Miała jakąś kartkę z zeszytu i tam sobie robiła notatki. Tyle.

    Mega lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
‹‹ 10816 10817 10818 10819 10820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ