35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bry
mam troche czasu przed nalotem gosci ( uff wyjechali 2 godz pozniej- bo byloby ciezko. Wczoraj padlam, a dzis paskudna pogoda do wstaawania ciemno, mokro...
Oby sie poprawilo bo wycieczki krajoznawcze eda lezec i kwiczec....
Udanego weekendowania
gretka -
Z cyganem by sie nie bzyknela. Z czarnoskorym tez nie. Z muzulmanem tez nie. Poza tym to nie jest szczepionka gwarantujaca szczesliwe pozycie.Heretyczka wrote:a co zrobisz jak zaszczepiona córka pokłóci sie z toba , nawali, bzyknie z zonatym cyganem który ma czwórke dzieci i zakocha w nim?
Bry! U mnie leje, pizga, jest szaro i obrzydliwie. Weekendzik psia jego mac...
Heretyczka, Bozia3, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidzę, że poruszylyscie nasz ulubiony temacikmoremi wrote:Moja koleżanka leczyła brodawczaka. Masakra. To co ona przeszła było straszne. Już chociażby z tego powodu bym zaszczepiła.
W każdym razie żadnej tego nie życzę.
Zgadza się - na HIV nie ma szczepionki, ale równie dobrze mozna powiedzieć "w ogóle nie szczepmy". Argument od czapy.
Ja akurat jestem za tym szczepieniem. I sama się szczepilam i to kilka lat temu będąc po 30tce.
Raz, że gdybyśmy tak podchodzili do życia, że po co mam się szczepić, przecież umrę z innego powodu, bo mi dachówka spadnie na głowę itd, to byśmy się cofnęli do średniowiecza.
Dwa, że wg mnie szczepionka jest na tyle przebadana i badania w kier. nast. wskazań są bardzo obiecujące, że z powodzeniem można ja polecac. W ciągu tych prawie 10 lat ( mogę się mylić, ale około) kiedy jest na naszym rynku, jej wskazania i rejestracja rozszerza się. Oczywiście nie jest na wszystkie typy brodawczaka, ale na wyraźnie onkogenne.
Trzy, brodawczakiem możemy zarazic sie nie tylko przez stosunek, bo przez dotyk i możemy sobie wyobrazić, co ręką ludzka robi i gdzie dotyka.
Kiedyś chodziłam do ginki, która doktoryzowala się w onkologii ginekologicznej w rakach trzonu i szyjki i zaleciła mi tą szczepionkę również z tego powodu, ze sa prace na temat wpływu brodawczaka na raka endometrium a szczególnie trudnym do wykrycia jest nowotwór usytuowany wewnątrz szyjki. Nie będę pisać dlaczego u mnie itd.
Nie chcę się rozwodzić na ten temat, ale dodam, że ja niekoniecznie jestem zwolenniczką szczepionek na wszystko,na pewno nie będę szczepić mojego małego na Rota i na ospę,no, tfu, tfu, z wyjątkiem zaburzeń odporności ogólnie mówiąc
Dziobak, kapturnica, moremi, Bozia3, megan8, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dorbi, ja bym tez sie zaszczepila ta szczepionka. Ale teraz to chyba po ptokach, co?
Tak Aniu, najwazniejsza to profilaktyka i czeste robienie cytologii i innych badan. Cytologia na nfz co 3 lata. Mozna czesciej, za wlasne pieniadze. Ile z tych kobiet majacych raka szyjki robilo je? Bo brak kasy, czasu, a to moze za miesiac, za dwa, za rok? A ile nie robi wcale, twierdzac, ze ich to przeciez nie spotka?
A potem bywa za pozno.
kapturnica, moremi, Bozia3, megan8 lubią tę wiadomość
-
Cyto w Pl jest Dziobak co 2lata.Przynajmniej ja tak robie.A ostatnio mialam nawet co roku.Dziobak wrote:Dorbi, ja bym tez sie zaszczepila ta szczepionka. Ale teraz to chyba po ptokach, co?
Tak Aniu, najwazniejsza to profilaktyka i czeste robienie cytologii i innych badan. Cytologia na nfz co 3 lata. Mozna czesciej, za wlasne pieniadze. Ile z tych kobiet majacych raka szyjki robilo je? Bo brak kasy, czasu, a to moze za miesiac, za dwa, za rok? A ile nie robi wcale, twierdzac, ze ich to przeciez nie spotka?
A potem bywa za pozno.
I tak jak mówisz.Mam przykład jak to mówia za miedza wyciągłam matke rok temu na cytologie żeby wreszcie zrobiła prawie za uszy .Bo wiecznie tekst a po co , nic mi nie jest itd . A ostatnią wtedy miała 12lat wcześniej.I takich kobit jak moja matka jest mnóstwo.
Gdybym miała córe napewno bym zaszczepiła ją .
Dorbie a ja sie własnie zastanawiam nad rotawirusami czy nie szczepic .Boje się ,że mody cos zeszkoły przydźwiga...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 09:25
ComeToMeBaby, moremi, Dziobak, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCytologia nawet co rok nie uchroni nas. To jest wczesne wykrywanie i przy wykryciu zmian wczesnych czesto jest proponowana konikotomia, usuniecie czesci pochwowej szyjki, a to jest juz zabiego i już się jest po przejsciach onkologicznych. Mam właśnie znajoma tydzień po zabiegu, a cytologie robila pol roku temu i teraz miała krwawienia oo stosunku, kolposkopia i wskazanie do zabiegu.Dziobak wrote:Dorbi, ja bym tez sie zaszczepila ta szczepionka. Ale teraz to chyba po ptokach, co?
Tak Aniu, najwazniejsza to profilaktyka i czeste robienie cytologii i innych badan. Cytologia na nfz co 3 lata. Mozna czesciej, za wlasne pieniadze. Ile z tych kobiet majacych raka szyjki robilo je? Bo brak kasy, czasu, a to moze za miesiac, za dwa, za rok? A ile nie robi wcale, twierdzac, ze ich to przeciez nie spotka?
A potem bywa za pozno.
A szczepionka to jest profilaktyka pierwotna, zapobieganie zarazeniu brodawczakiem.
Dziobak, mi się wydaje, ze teraz rozszerzyli wskazania dla kobiet o grupe 26-50 lat. Musialabym sprawdzić.
moremi, Dziobak, megan8 lubią tę wiadomość
-
Ja na rota Helke szczepilam ,Marcel (siostrzenicy syn) jak mial 2 latka (nie byl szczepiony)Dostal rotawirus i byl w szpitalu ciezko to przezyl
,ogolnie to szczepie Hele na wszystko co lekarz proponuje i tyle w temacie
kapturnica, moremi, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
U mnie syn jak mial 2 i pol roku a ja 1szy raz wyjechalam do pracy do DE wlasnie mial rota .I byl prawie poltora tygodnia w szpitalu z tego powodu bo małżowi sie odwodnił . Troche sie tego wlasnie boje by sie sytuacja nie powtórzyła...anna maria wrote:Ja na rota Helke szczepilam ,Marcel (siostrzenicy syn) jak mial 2 latka (nie byl szczepiony)Dostal rotawirus i byl w szpitalu ciezko to przezyl,ogolnie to szczepie Hele na wszystko co lekarz proponuje i tyle w temacie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 09:32
anna maria, dorbie, moremi lubią tę wiadomość
-
Bry. Ja nie zgłębiałam jeszcze tematu szczepionkowego, ale sama byłam szczepiona i żyję. Podstawowe szczepienia owszem, reszta słyszę, że fanaberie i spisek rynku farmaceutycznego. Skąd wiedzieć co jest co? Świat się zmienia, choroby się zmieniają, teraz zagrożenia są inne niż kiedy my byłyśmy dziećmi. Ja bardziej ufam lekarzom niż im nie ufam (jeszcze), więc w tym przypadku chyba bym zaufała. To jedna z ważniejszych kobiecych chorób, a niestety diagnostyka na nfz szwankuje, jak pisze Dziobak. Na razie jestem na tak. Ciekawe czy dorosłych też będzie można szczepić?
A ja właśnie dostałam romantycznego smsa od m i sobie uświadomiłam, że za tydzień o tej porze będę już siedziała u fryzjerki
Nooo, odliczanie czas zacząć. A tyle jeszcze rzeczy do zrobienia. Eh. Święto, nie święto, czas wstawać. Dzisiaj mój ma święto i w "nagrodę " pracuje. Stoi w kompanii honorowej.
dorbie, kapturnica, moremi, macduska, Bozia3, megan8, Mega lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
nick nieaktualnyMoi generalnie nie choruja na rota, z wyjatkiem teraz na obozie kilka dni temu,wszystkich po kolei rozłozyło, ale to bylo krótkie, raczej stawiam na innego wirusa. Hubi drugi raz w życiu wymiotowal a ma 10 lat.kapturnica wrote:Cyto w Pl jest Dziobak co 2lata.Przynajmniej ja tak robie.A ostatnio mialam nawet co roku.
I tak jak mówisz.Mam przykład jak to mówia za miedza wyciągłam matke rok temu na cytologie żeby wreszcie zrobiła prawie za uszy .Bo wiecznie tekst a po co , nic mi nie jest itd . A ostatnią wtedy miała 12lat wcześniej.I takich kobit jak moja matka jest mnóstwo.
Gdybym miała córe napewno bym zaszczepiła ją .
Dorbie a ja sie własnie zastanawiam nad rotawirusami czy nie szczepic .Boje się ,że mody cos zeszkoły przydźwiga...
Ale wydaje mi się,że wieksze ryzyko jak rodzeństwo jest w wieku przedszkolnym. Starsi już mało choruja, jak dorośli.
Dla mnie większym ryzykiem są pneumokoki. I będę szczepić, też, że ja mogę przynieść. Wiesz, po prostu u mnie w rodzinie nie łapie się czesto Rota, stąd moje przekonanie.
Dziobak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKapta i kasa!
Nie będzie mnie stać,mimo że dostanę ceny po kosztach bo z mojej przychodni. Ale na pewno będę szczepić 5skladnikowa, a ona jest platna i pneumokoki sa drogie. A Rota kosztuja ok 650zl w sumie,bo albo 2x320 albo 3x230, zalezy ktora szczepionka, jakos tak cenowo.
Raczej nie będę szczepic rota.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 09:43
-
U mnie mlody mial .A cholera wie tak naprawde wtedy skad zlapal bo malz wtedy nie rpacowal juz i siedzial z nim w domu.W kazdym razie ryzyko zachorowan wzrasta wlasnie w sezonie jesiennym i wiosennym i kurde wole odżałowac troche grosza niz pozniej pluc sobie w brode jakby maluch ciezko przechodzil. Dawid nie choruje mi za czesto , czasem jakies przeziebienie czy kichanie . Ale jak znam swoje szczescie to maly zlapie.U mlodego w 2giej klasie podstawowki ospa rozwijala sie od wrzesnia.I najsmiesniejsze(teraz sie moge smiac) ,ze jego zlapalo dopiero na tydzien przed komunia! Wyobraz sobie ,ze do komuni musial isc z pecherzami na stopach i wysmarowana łepetyna bo tak byl zesypany.Zreszta wtedy malo ktory dzieciak nie byl po albo w trakcie ospy.A apogeum bylo wlasnie w maju.dorbie wrote:Moi generalnie nie choruja na rota, z wyjatkiem teraz na obozie kilka dni temu,wszystkich po kolei rozłozyło, ale to bylo krótkie, raczej stawiam na innego wirusa. Hubi drugi raz w życiu wymiotowal a ma 10 lat.
Ale wydaje mi się,że wieksze ryzyko jak rodzeństwo jest w wieku przedszkolnym. Starsi już mało choruja, jak dorośli.
Dla mnie większym ryzykiem są pneumokoki. I będę szczepić, też, że ja mogę przynieść. Wiesz, po prostu u mnie w rodzinie nie łapie się czesto Rota, stąd moje przekonanie. -
Dziewczyny ale ta szczepionka niekoniecznie uchroni przed brodawczakiem. Ma wiele skutków ubocznych i działa tylko przez 5 lat. Dużo na ten temat czytałam przez ostatnie lata.
Nie będę Was przekonywać że mam rację, takie mam zdanie i na szczęście jeszcze mam wybór.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 09:46
iwcia77 lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Wiem jestem na to przygotowana ze mnie skrobnie po kieszeni jesli sie zdecyduje...Tyle ,ze widzisz moj posiedzi w domu kolo 2miesiecy po urodzeniu i powrot do pracy a pomocy z nikad w razie choroby .dorbie wrote:Kapta i kasa!
Nie będzie mnie stać,mimo że dostanę ceny po kosztach bo z mojej przychodni. Ale na pewno będę szczepić 5skladnikowa, a ona jest platna i pneumokoki sa drogie. A Rota kosztuja ok 650zl w sumie,bo albo 2x320 albo 3x230, zalezy ktora szczepionka, jakos tak cenowo.
Raczej nie będę szczepic rota.
dorbie, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
