35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:Nie, uzgodniliśmy, że wystarczą im dwa dni. My przeżyjemy intensywny wysiłek, a oni wnuka zobaczą i pojadą. Ale tygodnia nie dam rady. Ja będę po połogu przecież i nie mam pojęcia czy i jak będę się czuła.
no na gosci ochoty pewnie miec nie bedziesz.. u nas, oczywiscie, rodzina sie poobrazala, jak powiedzielismy, ze przez pierwszy miesiac nie chcemy widziec nikogo.
Potem sami stwierdzili, ze lepiej, ze przyjechali pozniej, bo maly juz przynajmniej jakis kontakt z otoczeniem przejawial..
Ae co zdarzyli mi natruc, to ich..
dorbie, moremi, Dziobak, ComeToMeBaby, efcia, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
o boziuniu wpłynęło mi na konto odszkodowanie za wakacje
ale jajajaaaaaaaa
paszczakin, moremi, Dziobak, kapturnica, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, Aasiula, Magdala, ania.g, kkisia, Sabina, Mega, Bozia3, Parka, mama78 lubią tę wiadomość
-
Masakra. Lacze sie w bolu.moremi wrote:Moja teściowa, prosta kobieta, już któryś raz wspomniała, że w listopadzie przyjadą z teściem na tydzień. Wezmą sobie jakiś hotel (bez posiłków, bo to za drogo) i będą przy okazji zwiedzać.
Raz byli na tydzień i spali u nas, więc wiem jak to zwiedzanie wygląda. My organizujemy im czas, ja gotuję, teść narzeka, że nie mamy telewizji itp.
Nie wyobrażam sobie, zeby po urodzeniu dziecka siedzieli tu cały tydzień. Nie maja samochodu, więc wszędzie trzeba ich wozić. Zwiedzanie polega na tym, że trzeba im zaproponować co mają zobaczyc ich tam zawieźć. Do knajpy nie pójdą, bo to szkoda kasy.
Tym samym - ja nie będę miała pomocy (teściowa córce też nie pomaga, a ja przy swojej choojowości gotuję lepiej niż ona), będę stała przy garach, a mąż ich woził (więc też mi nie pomoże).
Całe szczęście na wykładach ze szkoły rodzenia powtarzają, żeby mężowie dbali o spokój matki i nie pozwolili swojej mamusi na przeprowadzkę. Chyba zrozumiał, że moja histeria ma podstawy, bo zapowiedział rozmowę z mamusią.
Ale i tak zastanawia mnie skąd ludzie mają takie pomysły.
Najwazniejsze, zeby facet mial na tyle odwagi w sobie, zeby mogl pokazac swojej matce, gdzie sa granice. Nie kazdy to potrafi niestety.
moremi, ComeToMeBaby, efcia, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bosz, co za penis matka ze mnie...
Mowie do dziecka, ze idziemy na spacer. Wiec przyniosl moje buty i je polozyl na sofe. Ja dalej na ovu. To przyniosl swoje buty i polozyl obok. Ja dalej nic. Zatem wzial swojego buta i goni kote po domu. No teraz to sie bede musiala ruszyc...
paszczakin, moremi, Reni, krycha.stara, megan8, kapturnica, BISCA, ComeToMeBaby, efcia, Magdala, kkisia, Sabina, Mega, Bozia3, Parka lubią tę wiadomość
-
U nas będzie gorzej. Prawdopodobnie jeszcze w listopadzie będą chrzciny, ale to jeszcze nic pewnego. Ale tygodniowy pobyt z tej okazji, to gruba przesada. Moi rodzice też nie zamierzają ich "goscić". Na dodatek teściowa już swojej rodzinie powiedziała, że my ich nie będziemy na chrzciny zapraszaćpaszczakin wrote:no na gosci ochoty pewnie miec nie bedziesz.. u nas, oczywiscie, rodzina sie poobrazala, jak powiedzielismy, ze przez pierwszy miesiac nie chcemy widziec nikogo.
Potem sami stwierdzili, ze lepiej, ze przyjechali pozniej, bo maly juz przynajmniej jakis kontakt z otoczeniem przejawial..
Ae co zdarzyli mi natruc, to ich..
i mnie jeszcze bardziej wqrwiła. Skąd ona to bierze?
A my musimy później wszystko odkrecac. Niby dobra kobiecina, ale ostatnio mnie drażni niemożebnie.
Nie podoba się jej jak zakładam koszulkę, bo za obcisła, a przecież Marysia*... (jej córka) ubierała się tak i tak i wyglądała super. Nie pomagają tłumaczenia, że mamy inną budowę ciała i inaczej nam się brzuch rozkłada. Pomijam całkowicie to, że wychodzi na to, że wyglądam brzydko.
Jak powiedziałam, że na razie mam 9 kg na plusie, to ta do mnie, że to za dużo. Noz qrwa no.
Nieeeeee, idę się przejść w tym deszczu, bo za bardzo się żalę.
Marysia* to imię umowne.
Reni, Dziobak, ComeToMeBaby, efcia, paszczakin, kkisia, Sabina, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Sorki, ze sie powtarzam, ale ciagle mi staje wypowiedz Bozi przed oczami.moremi wrote:Nie, uzgodniliśmy, że wystarczą im dwa dni. My przeżyjemy intensywny wysiłek, a oni wnuka zobaczą i pojadą. Ale tygodnia nie dam rady. Ja będę po połogu przecież i nie mam pojęcia czy i jak będę się czuła.
W 5 dniu pologu powinnas zebrac sie w sobie i podjac tesciowa kawa z ciasteczkie, w koncu to nie jest wielki wysylek, a raczej normalna sprawa.
Sorry Bozia, nie daje rady nie skomentowac tego po raz kolejny.
Arwena, BISCA, efcia, paszczakin, SolarPolar, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykrycha.stara wrote:Dzien dobry.
Dziobak, kondolencj z glebi serca. Wbijaj do mnie, pomoge. Co prawda i moja przyjazdem grozi, ale chociaz swojej ogladac nie bedziesz musiala. Albo ja do Ciebie przyjade?
Bicsa, geniusiu Ty
Peppa, gdzie Kajtek?
I odnosnie temata z wieczorowki wczoraj, to ja cala noc myslalam, na ktorej my randce sie bzykli i nijak se przypomniec nie moglam. Wiecie czemu? Bo my kurna, na randki wcale nie chodzili!
Poznałaś go w korespondencyjnym biurze matrymonialnym?
moremi, krycha.stara, BISCA, ComeToMeBaby, efcia, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Gdyby wpadła na kawę, to bym przeżyła, ale ona chce na tydzień z pełnym wyżywieniem. Nie, nie i nie!Dziobak wrote:Sorki, ze sie powtarzam, ale ciagle mi staje wypowiedz Bozi przed oczami.
W 5 dniu pologu powinnas zebrac sie w sobie i podjac tesciowa kawa z ciasteczkie, w koncu to nie jest wielki wysylek, a raczej normalna sprawa.
Sorry Bozia, nie daje rady nie skomentowac tego po raz kolejny.

krycha.stara, Dziobak, BISCA, efcia, Arwena, Magdala, ania.g, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Moja tez chciala zostac wtedy. Zreszta juz 5 dni wczesniej przyjechala. Akcja z kawa zakonczyla jej pobyt.moremi wrote:Gdyby wpadła na kawę, to bym przeżyła, ale ona chce na tydzień z pełnym wyżywieniem. Nie, nie i nie!
BISCA, moremi, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
u exa się poznaliście, od razu rżneliście i postanowiliście się ochajtać?
czy może on jest ksiondzem i mieszka oddzielnie?krycha.stara wrote:Nie, u mojego eksa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 13:39
BISCA, kapturnica, macduska, moremi, efcia, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Co do tesciowej .Kurde musze sie powtorzyc bo moja po pewnych perturbacjach sprzed lat jest chodzacym przeciwienstwem kawalow o tesciowych.Jak ma przyjechac dzwoi i pyta czy moze. Teraz jak urodze zagadala ,ze nie bedzie sie wpierdzielac zaraz po wyjsciu ale jak tylko sie zgodze w jakis dzien to wpadna na przyslowiowa kawe ze swoim ciachem .Bo wie ,ze nie bede miec do tego glowy.I przyjada na chwile poznac malego, a potem daja nam spokoj.
BISCA, krycha.stara, Magdala, moremi, dorbie, efcia, Dziobak, Mala79, kkisia, Jasminowa, gosia7122, Sabina, SolarPolar, Mega, Bozia3, mama78 lubią tę wiadomość


-
Ja tez sie juz wypowiadalam na temat mojej tesciowej. Trafila mi sie perelka. Przyjezdza na tydzien. Gotuje, sprzata, prasuje, i na koniec kupuje mi kwiaty " w podziekowaniu"

Zebym nie wiem jak chciala, nie moga na nia narzekac
kapturnica, macduska, krycha.stara, Arwena, Magdala, moremi, dorbie, efcia, Dziobak, kkisia, gosia7122, Sabina, SolarPolar, malgos741, Mega, Bozia3, mama78 lubią tę wiadomość
-
Uwaga uwaga.
Probuje ja.
Kiedy ranne wstaja zoze
chodz na forum dziewcze hoze.
Pozagladaj do dziennika
moze ktora dzis nasika?
Komu piatka, komu pala,
Ktora sie dzis nie starala??
Analizy i rozmowy
i od czapy i prognozy.
A na koniec dnia?
Winszuje!
Nie ma spania, ja prasuje.
Arwena, BISCA, moremi, efcia, paszczakin, ComeToMeBaby, megan8, Dziobak, Heretyczka, Reni, kapturnica, kkisia, Jasminowa, gosia7122, Sabina, SolarPolar, anna maria, beates, malgos741, Mega, Bozia3, mama78 lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualnyBISCA wrote:Wacia, sorry, ale co oznacz : "Na usg z kolei coś tam było widać dobrego" ???
No bo po badaniu i wywiadzie zaczął temat o kończeniu starań bo terapia nie działa itp.
A potem jak tam si3 wpatrywali w Usg to coś bakali że: "Jednak coś widać"- zrozumiałam, że endometrium.
Trudno to zrozumieć jak się nie siedzi w temacie Ashermana.
dorbie, BISCA, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:niech mi ktos przyniesie czekolady, bo jak wstane z lozka, to skrzypnie i mlody mi sie obudzi.. spi juz 1,5h

tak dokladnie to potrzebuje herbaty z cytryna, sweter i pasek czekolady..
Podobno ( ja tam nie wiem, ale tak mowia) nie jest to dobra metoda jak dziecie spi w kompletnej ciszy poniewaz potem bedzie juz tak mialo, ze byle skrzyb i obudzony.
Prawda li to?
BISCA, paszczakin lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Proba Twoja, choc udana
Nie przkresli mojej, z rana
Wierszopisarz, moja fucha
na wersetach nie siada mucha
Dwa poety, to glupota,
idz se znalezc inna robota
I nie ch mi tu wiecej sie Magdala
do moich wierszy nie .....
dorbie, moremi, efcia, ComeToMeBaby, megan8, Mala79, paszczakin, Dziobak, Magdala, Reni, kapturnica, kkisia, macduska, Jasminowa, Sabina, SolarPolar, anna maria, beates, Mega, Bozia3, mama78 lubią tę wiadomość








