35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaaaaaabierz!!dorbie wrote:Dziobak, zabrac Cię na dyżur w sobotę /
Ale czekaj, ja jeszcze nie wiem, kiedy ona przyjezdza. Jakos niby na dniach, ale biletow jeszcze nie maja. Moze w tym czasie bilety podrozeja i szkoda sie jej kasy zrobi... Oj, ze 2 zdrowaski w tej intencji odmowie...
efcia, dorbie, moremi, BISCA, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
co za koślawy pazur znowu kasuje posty
a niech Ci wszystkie paluchy powykręca
nie da się czytać
efcia, Arwena, moremi, BISCA, kapturnica, Magdala, SolarPolar, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
nope, nope, dzis to ja..
ale juz skonczylam..
jeszcze mam 243 strony moich postow do przegladniecia, ale to kiedy indziej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 12:41
Reni, moremi, BISCA, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wacia, mam nadzieje ze to sie nie potwierdzi

Dziobak, o kurka, współczuje
Moja teściowa właśnie dzwoniła. Pyta jak sie ma młody, to mowię ze ciut lepiej ale słabo spał przez katar. A ta zdziwiona ze go do przedszkola nie zaprowadziłam
taaa, z gilem do pasa. Ech..
Dziobak, moremi, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziobak, do nas tesciowa na 10 dni przyjezdza jak ja wroce do pracy.. wspominalam, ze mi chciala Adasia kielbsa nakarmic jak mial 3 miesiace? "Bo jego tatus jadł"..
niech tylko mi tu jakies kuchenne rewolucje pod moja nieobecnosc zrobi.. bedzie jesien sredniowiecza..
dorbie, Dziobak, efcia, moremi, Arwena, ComeToMeBaby, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:paszczak lecisz po kolei po stronach i kasujesz? nie prościej przez nick wejść i tylko zedytować? szybciej
a tak sie przyzwyczailam
poza tym czytam naszą historie i sie wzruszam.. dzis przerabialam watek, jak bursztyn spalil tecze
Wojny z Ewka, Twoje zagubione badania.. moja 4 inseminacje i poczatek IVF Simby..
fajnie sie to czyta..
efcia, moremi, Reni, Dziobak, krycha.stara, ComeToMeBaby, BISCA, ania.g, Mala79, kkisia, gosia7122, Sabina, malgos741, Mega, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
niech mi ktos przyniesie czekolady, bo jak wstane z lozka, to skrzypnie i mlody mi sie obudzi.. spi juz 1,5h

tak dokladnie to potrzebuje herbaty z cytryna, sweter i pasek czekolady..
moremi, dorbie, Reni, Dziobak, krycha.stara, ComeToMeBaby, BISCA, ania.g, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Ło matulu... Znaczy czerwony dywan chowasz na strych?paszczakin wrote:dziobak, do nas tesciowa na 10 dni przyjezdza jak ja wroce do pracy.. wspominalam, ze mi chciala Adasia kielbsa nakarmic jak mial 3 miesiace? "Bo jego tatus jadł"..
niech tylko mi tu jakies kuchenne rewolucje pod moja nieobecnosc zrobi.. bedzie jesien sredniowiecza..
moremi, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Ło matulu... Znaczy czerwony dywan chowasz na strych?
chyba dziecko schowam.. bo kielbasy to tesciowa przywiezie swoje na bank..
moremi, dorbie, Dziobak, krycha.stara, efcia, BISCA, Magdala, kkisia, Sabina lubią tę wiadomość
-
Moja teściowa, prosta kobieta, już któryś raz wspomniała, że w listopadzie przyjadą z teściem na tydzień. Wezmą sobie jakiś hotel (bez posiłków, bo to za drogo) i będą przy okazji zwiedzać.paszczakin wrote:na dlugo przyjezdza?
Zapomnialas juz, ze my tu wszytkie tesciowe kochamy i zamiast wesprzec kazemy Ci czerwony dywan rozwijac?
Raz byli na tydzień i spali u nas, więc wiem jak to zwiedzanie wygląda. My organizujemy im czas, ja gotuję, teść narzeka, że nie mamy telewizji itp.
Nie wyobrażam sobie, zeby po urodzeniu dziecka siedzieli tu cały tydzień. Nie maja samochodu, więc wszędzie trzeba ich wozić. Zwiedzanie polega na tym, że trzeba im zaproponować co mają zobaczyc ich tam zawieźć. Do knajpy nie pójdą, bo to szkoda kasy.
Tym samym - ja nie będę miała pomocy (teściowa córce też nie pomaga, a ja przy swojej choojowości gotuję lepiej niż ona), będę stała przy garach, a mąż ich woził (więc też mi nie pomoże).
Całe szczęście na wykładach ze szkoły rodzenia powtarzają, żeby mężowie dbali o spokój matki i nie pozwolili swojej mamusi na przeprowadzkę. Chyba zrozumiał, że moja histeria ma podstawy, bo zapowiedział rozmowę z mamusią.
Ale i tak zastanawia mnie skąd ludzie mają takie pomysły.
dorbie, Dziobak, krycha.stara, kapturnica, efcia, ComeToMeBaby, Magdala, ania.g, kkisia, Jasminowa, gosia7122, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Nie, uzgodniliśmy, że wystarczą im dwa dni. My przeżyjemy intensywny wysiłek, a oni wnuka zobaczą i pojadą. Ale tygodnia nie dam rady. Ja będę po połogu przecież i nie mam pojęcia czy i jak będę się czuła.paszczakin wrote:Morek, to co im maz powie- zeby nie przyjezdzali wcale? Czy zeby sie lepiej soba zajeli?
Arwena, paszczakin, Dziobak, ComeToMeBaby, efcia, Magdala, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!











