35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
krycha.stara wrote:Aj tam, dziobata i paszczowata, wy sie ciagle o to samo klocita. Dajta se po pysku i zalatwione
My sie nie klocimy. Tylko Dziobak straszy, ze dzieci sa straszne. A une nie sa, to ludzie je robia straszne z czasem..
krycha.stara, efcia, Magdala, Mega, Simba, Mimbla lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Poczekaj. Kiedy masz bete badać? W piątek? To poczekamy do piątku.kkisia wrote:Raczej ich tam nie ma
Objawy na @ wrocily , cycki flaki
Tak ze ten tego chyba nie tym razem
krycha.stara, kkisia, efcia, malgos741, Aasiula, kapturnica, BISCA, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Kisia, nie namawiam do optymizmu, ale nie bądź pesymistką. Poczekaj co się będzie działo i nie kracz, bo życie zaskakuje, także w tę pozytywną stronę.kkisia wrote:Raczej ich tam nie ma
Objawy na @ wrocily , cycki flaki
Tak ze ten tego chyba nie tym razem
moremi, krycha.stara, kkisia, efcia, Aasiula, BISCA, satori, gretka, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie no oczywiscie czekam do piatku
Jak idiotka od 8 dni gadam do brzucha
Zeby choc jeden zostal
Musze miec troche pesymizmu w sobie
Zeby nie bolalo w razie czego tak jak w czerwcu
Nawet mam juz plan awaryjny
moremi, krycha.stara, macduska, efcia, ComeToMeBaby, malgos741, dorbie, Aasiula, Magdala, BISCA, satori, Mega, gosia7122, Simba, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Bo my się chyba Paszcza nie rozumiemy w tym temacie. Dzieci nie są straszne, ale rozwojowo mają okresy, które mogą być trudne czy niezrozumiałe dla ludzi, którzy nie wiedzą jak przebiega rozwój dziecka. I potem mowa o krnabrnym, negujacym wszystko dwulatku. A on się normalnie rozwija, tak jak powinien. Jest kilka takich skoków w życiu dziecka, gdzie jest trudniej i niepotrzebnie można się sfrustrowac, jeśli nie ma się wiedzy lub ma się pierwsze dziecko. Łatwiej przejsc, wiedząc co może nastąpić i co jest normą.paszczakin wrote:My sie nie klocimy. Tylko Dziobak straszy, ze dzieci sa straszne. A une nie sa, to ludzie je robia straszne z czasem..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 13:15
krycha.stara, Magda*, efcia, Bursztyn, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane! Wczoraj miałam smutne zakończenie dnia
Miłosz zapytał czy Mikołaja można prosić o brata, więc mu powiedziałam że nie , że trzeba się modlić i prosić Boga , a on na to czy można napisać list do Boga z taką prośbą?? No i napisał , położył na parapecie , ja przeczytałam i poryczałam się smutno mi do dziś. Nie raz już tłumaczyłam mu że nie każdy ma rodzeństwo , ale teraz widzę że on bardzo chce. Był już taki moment że przestał pytać , ale widzę że jak ogląda jakiś film gdzie są dzieci to go coś pobiera. Już nie wiem jak z nim rozmawiać.
Magda*, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyale uprzedziłas mama nadzieje że Bozia moze list do kosza wrzucić? mam wrazenie że nie lubi nachalnych typów...yesenia wrote:Witajcie kochane! Wczoraj miałam smutne zakończenie dnia Miłosz zapytał czy Mikołaja można prosić o brata, więc mu powiedziałam że nie , że trzeba się modlić i prosić Boga , a on na to czy można napisać list do Boga z taką prośbą?? No i napisał , położył na parapecie , ja przeczytałam i poryczałam się smutno mi do dziś. Nie raz już tłumaczyłam mu że nie każdy ma rodzeństwo , ale teraz widzę że on bardzo chce. Był już taki moment że przestał pytać , ale widzę że jak ogląda jakiś film gdzie są dzieci to go coś pobiera. Już nie wiem jak z nim rozmawiać.
krycha.stara, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie
czeka na nowa karte z AOK , bo stara kazali odesłac z powodu jakiegos błędu technicznego, chyba tam pójde po papier ze jest ubezpieczony jak sie czekaniem
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 21 października 2015, 17:45
krycha.stara, efcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Twój syn nie jest przedszkolakiem, a i takim dzieciom da się wytłumaczyć. Mnie rodzice uswiadomili w wieku 6-7 lat.yesenia wrote:Krycha ale co to da???
Trochę tez nie w porządku, że traktujesz tak duzego syna jak male dziecko.
Też myślę, że pora na poważną rozmowę i wytlumaczenie, że nie zawsze ma się to, co chce się mieć.
A że zrobiło się smutno, to zrozumiale.
efcia, ComeToMeBaby, krycha.stara, paszczakin, Dziobak, Sabina, Magdala, BISCA, iwcia77, Mega, Simba, Mimbla lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja sie sama uswiadomiłam obserwując pieskimoremi wrote:Twój syn nie jest przedszkolakiem, a i takim dzieciom da się wytłumaczyć. Mnie rodzice uswiadomili w wieku 6-7 lat.
Trochę tez nie w porządku, że traktujesz tak duzego syna jak male dziecko.
Też myślę, że pora na poważną rozmowę i wytlumaczenie, że nie zawsze ma się to, co chce się mieć.
A że zrobiło się smutno, to zrozumiale.
byłam bystrym dzieckiem
efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziobak wrote:Bo my się chyba Paszcza nie rozumiemy w tym temacie. Dzieci nie są straszne, ale rozwojowo mają okresy, które mogą być trudne czy niezrozumiałe dla ludzi, którzy nie wiedzą jak przebiega rozwój dziecka. I potem mowa o krnabrnym, negujacym wszystko dwulatku. A on się normalnie rozwija, tak jak powinien. Jest kilka takich skoków w życiu dziecka, gdzie jest trudniej i niepotrzebnie można się sfrustrowac, jeśli nie ma się wiedzy lub ma się pierwsze dziecko. Łatwiej przejsc, wiedząc co może nastąpić i co jest normą.
zgadzam się w 100 persentach
Dziobak, BISCA lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
yesenia wrote:Witajcie kochane! Wczoraj miałam smutne zakończenie dnia Miłosz zapytał czy Mikołaja można prosić o brata, więc mu powiedziałam że nie , że trzeba się modlić i prosić Boga , a on na to czy można napisać list do Boga z taką prośbą?? No i napisał , położył na parapecie , ja przeczytałam i poryczałam się smutno mi do dziś. Nie raz już tłumaczyłam mu że nie każdy ma rodzeństwo , ale teraz widzę że on bardzo chce. Był już taki moment że przestał pytać , ale widzę że jak ogląda jakiś film gdzie są dzieci to go coś pobiera. Już nie wiem jak z nim rozmawiać.
biedny rozumiem Go bardzo dobrze i Ciebie też bo mój 4-latek już pyta o rodzeństwo i weź wytłumacz takiemu maluchowi
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
