35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przez te 2 miesiace wakacyjne zrobilismy z moim M wszystkie ale to juz wszystkie badania jakie istnieja jhezeli chodzi o starania sie o dziecko.... i teraz wiem ze chociaz zrobilam wszystko w tej sprawie i nie bede nigdy potem zalowala
bliska77, Reni, inessa, samira, Andzia33, Mango, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
Kasik jakiego Tybetu miałyśmy do Jolki pojechać hahah
Kasik3033 wrote:Te ostatnie 2 miesiace daly ostro mi w dupe (malo co do wariatkowa nie trafialamStarania o dziecka pozostawiam innym...ja poki co zaczynam zajmowac sie soba tzn.. planuje wyjazd do Tybetu
Himalaje i taka tam wyprawa
Tybetuinessa, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasik3033 wrote:Przez te 2 miesiace wakacyjne zrobilismy z moim M wszystkie ale to juz wszystkie badania jakie istnieja jhezeli chodzi o starania sie o dziecko.... i teraz wiem ze chociaz zrobilam wszystko w tej sprawie i nie bede nigdy potem zalowala
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Tak wybieram sie sama i wiecie ze tak wlasnie chce, nie jakas tam plaza czy palmy... cos zupelnie innego, cos o czym marzylam tyle czasu i co jest moja pasja...wielkie gory, najwieksze jakie przeciez istnieja - Himalaje
agafbh wrote:Kasik, kurcze jeśli jest tak źle to myślę, ze ten wypad to doskonały pomysł, pomyśl o sobie i swoich przyjemnościachinessa, Andzia33, Olena, Mango, polarmiś, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
Reni czytalam was wiele razy i nieraz ryczalam bo chcialam cos napisac, ale nie chcialam wtedy sie z nikim dzielic, jakos tak mialam wielki zal do calego swiata
P.S. i z prasa jestem praktycznie na biezaco
Reni wrote:Kasik kochana akurat Cię dzisiaj wspominałam
Reni, inessa, bliska77, Andzia33, Olena, Mango, polarmiś, anek42, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
Tak Aga i to jest swieta prawda... a wydawalo mi sie kiedys ze bedzie to takie proste bo przeciez jestesmy zdrowi i wogole... a tu prosze
Wiec dziewczynki robcie badania, zeby wiedziec co w trawie piszczy
agafbh wrote:no właśnie, niedawno o tym pisałam, głową muru nie przebijesz, choćby nie wiem co!!!inessa, bliska77, Andzia33, Mango, polarmiś, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Reni za miesiac, ja bede tu wskakiwac i czytac i gadac i takie tam... ale przeciez to nie jest juz forum dla mnie...
Reni wrote:aaa ato jak znowu znikniesz to Ci nawsadzamybo będziesz czytać hahaha
Kiedy jedziesz?inessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Ja tez mam dzien do du.. Wizyta u chirurga baaaardzo udana - znow ropa i montowanie na zywca drenu. Wsadzil dren glebiej, ale jak powiedzial widac swiatelko w tunelu. Cholerny metaforysta.....opuszek palca mam dalej pekaty jakby miala bliskie spotkanie z osa. Fakt ze reszta palca jest juz normalnych rozmiarow i moge sie dotknac....ale reszta - opuszek-malo apetyczna. Wycisnal mi palec jak tube i zamontowal ten cholerny dren - oczywiscie nie dal zadnego antybiotyku. Gotowa jestem na wlasna reke walnac sobie augmentin ale troszke cykam sie poniewaz jestem uczulona na zawarta w nim amoksycyline...po kokarde mam tego bolu. A teraz nie mam wyjscia ide do pracy. Do wieczorka
inessa, grosza, bliska77, samira, Andzia33, Iwone, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
Promyk -
Kasik .. czyli już invitro też odpada? Już nie będziecie starać się w ogóle? Lekarze definitywnie powiedzieli, że nie macie szans?
Bo jak jest szansa ale z pomocą lekarza ..to mimo wszystko forum dla Ciebie
Jedź do mnichów poganiaj po górach i jak wrócisz zastanowisz się co dalej
inessa, bliska77, samira, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość
-
Reni, myslelismy o InVitro ale ja potrzebuje czasu zeby to przemyslec...moje relacje z M przez to wszystko troche sie popsuly.....wszystko takie mechaniczne sie porobilo.... Zryta mam poki co glowe
wiec lepiej pojade w te gory a noz widelec jakis budda lub mnich otworzy mi oczy
Reni wrote:Kasik .. czyli już invitro też odpada? Już nie będziecie starać się w ogóle? Lekarze definitywnie powiedzieli, że nie macie szans?
Bo jak jest szansa ale z pomocą lekarza ..to mimo wszystko forum dla Ciebie
Jedź do mnichów poganiaj po górach i jak wrócisz zastanowisz się co dalejReni, inessa, bliska77, Andzia33, Olena, Mango, polarmiś, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
absolutnie tak nie mow!! znowu podam przyklad znajomych, starali sie chyba z 10-15 lat o dziecko, nie pamietam dokladnie ile, kilka poronien w miedzyczasie tez mieli....no i jakis czas temu przeprowadzili sie do Warszawy, tam ich nikt nie znal i wyobraz sobie ze zaszli w ciaze zaraz po przeprowadzce! wymyslilismy ze znajomymi ze tam sie po prostu nikt nie dopytywal, nie nekal ich, nie stresowal, nie bylo rodzicow naciskajacych na wnuka no i wyszlo!!
Kasik3033 wrote:Reni za miesiac, ja bede tu wskakiwac i czytac i gadac i takie tam... ale przeciez to nie jest juz forum dla mnie...inessa, bliska77, Andzia33, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
ja też za chwilę będę brać CLO te pierwsze kazał mi od 2 dnia ale uważam że to za wcześnie przy moich 28 dc.
pogoda ostatnio dopisuje ale fajnie
tylko że czas tak szybko zap..
caffe wrote:U nas piękne slońce, ale podobno to ma się zmienić. Szkoda, tak trudno się teraz będzie przestawić na jesienną szarówkę. Lubię jesień, ale taką polską, złotą. Zime też lubię, ale tak w okol. świąt, jak przesadza ze śniegiem i mrozem to nie lubię
Dzisiaj pierwsza tabletka Clo. W tygodniu zadzwonię do gina się umówić na monitoring.
CLO to skrót od clostibegyt czy clomid. Ja mam ten pierwszy, ale odnoszę wrażenie, ze ludzie to mylą używając skrótu "clo". Bynajmniej ja nie mam jasności.inessa, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Violu jezeli tak by sie stalo i umnie to nazwalalbym to prawie jak niepokalane poczecie
no az tak swieta to ja nie jestem
Viola wrote:absolutnie tak nie mow!! znowu podam przyklad znajomych, starali sie chyba z 10-15 lat o dziecko, nie pamietam dokladnie ile, kilka poronien w miedzyczasie tez mieli....no i jakis czas temu przeprowadzili sie do Warszawy, tam ich nikt nie znal i wyobraz sobie ze zaszli w ciaze zaraz po przeprowadzce! wymyslilismy ze znajomymi ze tam sie po prostu nikt nie dopytywal, nie nekal ich, nie stresowal, nie bylo rodzicow naciskajacych na wnuka no i wyszlo!!bliska77, inessa, samira, Andzia33, Mango, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
uwielbiam soję dużo jej jadłam jak byłam na diecie wegetariańskiej teraz mało bo młody jest uczulony na nią
jestem z tobąOlena wrote:inessa ja jednak zaryzykuję. Mam niedoczynność, ale chęć posiadania dziecka jest większa. Teraz mam od przyszłego cyklu brać Clo. Lekarz zapisał mi je mimo cienkiego endometrium. Staram się z wszystkich sił podciągnąć endometrium i dlatego postanowiam brać soję. Stawiam wszystko na jedną kartę, czyli jakieś 3 miesiące brania CLO + soja. (oczywiście masam innych suplementów głównie na poprawę śluzu bo przy clo też ponoć zanika). Najwyżej mi się tarczyca zniszczy do końca, to ją wytną.bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
Obserwacja i badania są konieczne w pewnym momencie gdy się nie udaje, bo wiadomo gdzie można spróbować uderzyć by odnieść sukces
właśnie "głową muru nie przebijemy" a nasi M też się kiedyś zaczną zbuntować że tak na zawołaniei pod nasze dyktando
czekam na @ już puka do mnienastępny cykl walki z Clo,metformaxem, ziołami witaminami, żelami i sodami etc przedemną
agafbh wrote:My na początku (około roku, dwa lata temu) podchodziliśmy tak na luzie, zero obserwacji, mierzenia itp potem zaczęliśmy popadać w obsesję, przyznaję, trwało to blisko rok, teraz wiem ze muszę zrobić wszystko co w mojej mocy ale z drugiej strony wiem, że głową muru nie przebiję, mam zdiagnozowane konkretne problemy i tyle i chyba tak jak Wam wcześniej pisałam jakoś w czerwcu nastąpił przełom w moim myśleniu i bardziej wyluzowałambliska77, inessa, samira, Andzia33, Mango, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny