35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabina wrote:Sandra jak syn?
Dziś już trochę lepiej, max temperatura 39 i to raz w ciągu dnia i na noc 39,5. Meksyk jest z przełykaniem antybola, co ja się muszę nawywijać żeby połknął całą dawkę. Mówi, że woli do szpitala, albo zastrzyki. Twoja córka zjada leki? Jak ona się czuje?iwcia77, Magda*, Sabina, Simba, moremi, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Melduję się po powrocie z szanownej stolicy. Zimno tam u Was, Reni, jak jasna cholera...
to pewnie ten wiatr ze wschodu, coś okropnego.
Do Wawy jechałam pendolino, a w drodze powrotnej na południe Polski, niestety, trafił mi się "normalny pociąg" i tradycyjny przedział przesiąknięty nikotyną, w którym wracały oprócz mnie, 4 panie sprzątające na codzień wagony PKP.... co się nasłuchałam z czym one na codzień walczą..
Momentami więdły mi uszy. Ze wstydu za ten naród, co kupy wali do śmietników tych podokiennych (nie wiedziałam że tak można? to przeca nie lada finezji wymaga? wyobrażałam sobie jak ktoś trzyma tą klapkę do góry i robi tam kupę.. no nieee. Ludzie kupy nadto robią też na siedzenia, na zakończenie 12-godzinnej podróży na przykład znad morza).
Musicie wiedzieć, że nasz wspaniały, cywilizowany naród tnie zasłonki na wstążki, kradnie papier toaletowy i wykręca z korzeniami w toaletach co tylko się da... A jak nie uda się ukraść, to przynajmniej >>dla zasady << zniszczy. Dewastacje toalet to norma..."Najgorsi są ci co jadą na święto niepodległości. gorsi od kibiców, normalnie". I tak dalej. Interesująco się słuchało ale jednak miałam tych opowieści dość, juz po godzinie.
Starałam się więc m.in. jako pasażer korzystać z dobrodziejstw "wi-fi", z tym że ono działało tylko jak pociąg nie musiał skręcać, a wiatr mocniej nie zawiewał.
A teraz już odespałam i Was nadrobiłamiwcia77, malgos741, macduska, Reni, Magdala, Sabina, Simba, moremi, kapturnica, Aasiula, ania.g, BISCA, ComeToMeBaby, satori, Mega lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Tyle ołówków...
Bucha dym z komina, a facet jest buhajem
Laski, zacznijcie pisac poprawnie, bo nie zobaczymy zadnej fotki mlodego Morka wczesniej niz przed jego komunia...iwcia77, moremi, kapturnica, BISCA, ComeToMeBaby, Mega lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Tyle ołówków...
Bucha dym z komina, a facet jest buhajemale nie chce mi sie cofac ..moze se zostac ten " buchaj"? czy za kare mam go znalezc i poprawic ????
Aasiula, moremi, kapturnica, BISCA lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Milosza? Wolalabym Szymborska.
Wysypka zlazla, teraz przerabiamy katar...
Ciesz się obecnym spokojem, im później się dowiesz, że jesteś kupa, tym lepiejU mojego A. w przedszkolu jest to teraz na topie zaraz po: nie lubię Cię.
Dziobak, iwcia77, moremi, kapturnica lubią tę wiadomość
-
no mowta co chceta ale Burszta z Zygim i siostra Czesia to niezle zabalowali na tym hinduskim weselu...a mowili , ze tylko kilka dni trwa takie wesele..hm jak dla mnie to juz miesiac minal...moze jeszcze trzezwiejom ?
Mimbla, Simba, kapturnica, Aasiula, krycha.stara, Mega lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Morek to ma tyle roboty w sekcji ortograficznej, ze nawet nam nie ma czasu napisac, jak Ignas...
Laski, zacznijcie pisac poprawnie, bo nie zobaczymy zadnej fotki mlodego Morka wczesniej niz przed jego komunia...malgos741, Dziobak, Reni, Simba, moremi, kapturnica, Mega lubią tę wiadomość
-
Dobranoc wiedźmy
Zabieram swojego chorobździela do naszego wyrka i nastawiam zegar na 1.30 coby sprawdzić czy gorączka nie rośnie. Mam nadzieję, że noc będzie spokojna, czego i Wam życzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 22:50
iwcia77, Simba, kapturnica, satori lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:no mowta co chceta ale Burszta z Zygim i siostra Czesia to niezle zabalowali na tym hinduskim weselu...a mowili , ze tylko kilka dni trwa takie wesele..hm jak dla mnie to juz miesiac minal...moze jeszcze trzezwiejom ?
iwcia77 lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Reni wrote:fajny tekst dzisiaj przeczytałam u Saramonowicza
jego córka do niego
" Oglądałem właśnie w telewizji posiedzenie Sejmu. Roza siedziała obok i klikała zapamiętale w smartfon. Jak zwykle sprawiała wrażenie, jakby nic poza komórką nie miało na tym świecie jakiegokolwiek znaczenia.
- Owszem, obiecał - przytaknąłem i spojrzałem na nią nieco zaskoczony, bo naprawdę nie sądziłem, że grając w "coś-tam-coś-tam-tato-i-tak-nie-zapamiętasz" moja 12-letnia córka rejestruje jakiekolwiek dodatkowe przestrzenie.
Przestała klikać i popatrzyła na mnie.
- To wiesz, co ja myślę? Że na te wszystkie dzieci in vitro, które są zamrożone w pojemnikach, też. No bo przecież nie mogą teraz powiedzieć, że to nie dzieci. Skoro wcześniej tyle razy mówili, że dzieci. Byłbyś tak miły i podsunął to także innym rodzicom od in vitro? Oczywiście możesz powiedzieć, że sam to wymyśliłeś... - uśmiechnęła się i wróciła do gry.
Popatrzyłem ponownie na telewizor. Przemawiał poseł Piotrowicz, ale nie wiem, co mówił, bo ściszyłem.
Chyba nie jest jeszcze z nami tak źle, pomyślałem. Rośnie pokolenie, które pogra z PiS-em skuteczniej niż my."iwcia77 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!