X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Czy ja wiem... ja rok temu, dokładnie 5 grudnia dowiedziałam się, ze moja ciąża się nie rozwija. Także jakoś optymizmem nie szczelam ;)
    Pamiętam jak dziś jak denerwowałaś sie przed wizytą i chba miałaś jakieś przeczucie ,ze coś jest nie tak.Pisałaś ,że objawy zmalał.A później jak napisałas ,ze ciaza przestala sie rozwijac to mnie zamurowało, Sabbciaa <3

    Sabina lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    Bisca, porod nie boli ;) Zobaczysz!
    Taaa, po znieczuleniu ;) mnie kur&)& bolało ale nie zdążyłam o to znieczulenie spytać.
    Witam sie,
    Nadrabiam ale słabo idzie. W kazdym razie trzymam kciuki za te które tego potrzebują, gratuluje wszelkich radosci i pocieszam te w dołku
    Francesco to niezły kombinator. Tak sie przyssal w srode ze biust bolał cały dzien i co... Teraz mam o polowe mniej pokarmu. Totalnie nie rozumiem co sie stało. Chleje te herbatki, inki i wode i zero poprawy :/ zaczyna mi to KP działać na nerwy :/ chyba jeszcze to karmi wypróbuje.
    Pisaliście o wkluciach u maluszków, leżałam teraz na sali przy noworodkach i co ja sie nasłuchałam tych spazmów...oczywiście gorzej było jak brali mojego w obroty :/
    No nic, popróbuje doczytać dalej bo nic nie będę wiedziała co u was :)
    Luna <3 trzymam kciuki
    Dorbie, cudny awatar :)

    kapturnica, iwcia77, pierwiastka, moremi, efcia, Mega, ania.g, BISCA, satori lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Laski karmiace,czy jak po4dniach od zjedzenia kilku mandarynek nic mlodemu nie jest to myslicie ,ze moge je wlaczyc normalnie do diety??Bo banan i jablka mi juz bokiem wyłaża ,bleh!

    Myślę, że możesz. Bez przesady. Teraz i tak radzą, żeby jeść normalnie.

    kapturnica, iwcia77, efcia lubią tę wiadomość

    aY05p2.png
  • Luna76 Autorytet
    Postów: 834 2927

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Mi też bardzo się podoba co Bozia napisała...

    Wróciłam właśnie z Czeskiego Cieszyna, gdzie za 500 koron kupiłam 3 opakowania Utrogestanu :). Od dziś aplikuję 2x2 na dobę.

    Weekendem się za bardzo nie nacieszę, bo muszę na sprzedawanym mieszkaniu rozebrać szafę, wynieść kilka mebli, doprowadzić do przewiezienia kilku z nich tam gdzie mieszkam (3 piętro bez windy...). Łudzę się, że może jutro to ogarnę i chociaż w niedzielę sobie poleniuchuję, pomedytuję nad filiżanką kawy w łóżku, czy coś w ten deseń.

    Póki co, tylko wieczory są moje.
    Wczoraj zasnęłam jak suseł na tym filmie z Gosslingiem, to go dziś znów zapuszczę, i jeszcze "Maratończyk" (1976'), z Dustinem Hoffmanem czeka. Taki staroć, ale ja najlepiej w świecie relaksuję się oglądając stare dobre filmy.

    Oj to zarąbista cena, ja wczoraj zapłaciłam w Czechach za 2 op.Utrogestanu 60 zł. Daj namiary na tę cieszyńską aptekę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 19:51

    iwcia77 lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    To jest żółtaczka związana z mlekiem matki. Tak to się nazywa. Może się utrzymywać do 8-12 tygodnia.
    Z mlekiem matki??Kurde pierwsze slysze O.o Powaznie

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka nie masz mniej , ale po nawale laktacja sie normuje i cycki robia sie miekkie.Nie martw sie pokarm masz napewno(a w glowie niestet tez wazne jest by sobie mowic ,ze masz)

    ivf-ivf, iwcia77, moremi, efcia lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Z mlekiem matki??Kurde pierwsze slysze O.o Powaznie


    Jest, moje dzieci tez mialy, to przez jakiś skladnik kobiecego mleka. Poczytaj sobie o hiperbilirubinemii :-)

    kapturnica, moremi, efcia lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde az sobie poczytam .Ale moze byc tak ,ze na jedno dziecko to dziala a na inne nie?(z jednej matki)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam, że nawet musiałam na 3 dni od piersi odstawić. W szpitalu klinicznym takie zalecenie miałam, a dzieciak miał kroplowki i mm do picia :-)

  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Kurde az sobie poczytam .Ale moze byc tak ,ze na jedno dziecko to dziala a na inne nie?(z jednej matki)


    U mnie najstarszy miał zoltaczke, ale krotko, a pozostała dwojka z 7 tygodni i pobytem w szpitalu.

  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.doz.pl/czytelnia/a1568-Zoltaczka_zwiazana_z_karmieniem_piersia


    O jest :-)

    kapturnica, moremi lubią tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 20:11 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 5 grudnia 2015, 13:38

    kapturnica, Luna76, malgos741, ComeToMeBaby, moremi, Mega, ania.g, BISCA, krycha.stara lubią tę wiadomość

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    To jest żółtaczka związana z mlekiem matki. Tak to się nazywa. Może się utrzymywać do 8-12 tygodnia.
    Ale to jest troche inaczej. Zoltaczka zwiazana z mlekiem kobiecym ( typ pozny ) rozwija sie pod koniec pierwszego tygodnia i najwyzszy poziom bilirubiny jest kolo 14 - 16 dnia zycia. Bilirubina zamiast byc wydalana, krazy w organizmie, dlatego jej poziom nie spada, ale utrzymuje sie. Czasem zaleca sie przestawienie dziecka na sztuczne mleko na dobe do 2.
    W typie wczesnym najwiekszy poziom bilirubiny jest w okolicach 4 - 5 doby i ma najczesniej zwiazek z niedoborem pokarmu w pierwszych dobach zycia. U nas tak najprawodopodobniej bylo. Pozniej im wiecej dostawal mleka, tym szybciej poziom bilirubiny spadal. Ale i tak utrzymywal sie dosc dlugo na wysokim poziomie ( ale nie na tyle wysokim, zeby isc zmowu na lampy )

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwcia <3

    iwcia77 lubi tę wiadomość

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    Luna- ja taki hurmonalny tajfun mialam po porodzie - myslalam , ze lepiej zebym umarla , bo nie daje sobie rady, wszystko mnie przrastalo, kazdy pierdziut byl tragedia ze lzami, rozwodem i zabojstwem alojza w tle ...kurwa jak se o tym tylko pomysle to mi slabo..tego bym sie najbardziej bala przy nastepnej ewentualnej ciazy :-O...normalnie korba i Kocborowo , bo czulam sie jak kretynka :(

    Wacia- kciukam <3

    mialm sie jeszcze do czegos odniesc ale juz zapomnialam ...:(

    JESTEM CHUJ NIE MATKA....:(

    zamiast 4 kropel , dawalam do inhalatora 4 ml salbutamolu....pojebalo mi sie i zle przeczytalam zalecenia z recepty..dopiero alojz sie kapnal , bo skonczyla sie buteleczka :(

    bylam na IP z malym...przebadali, poobserwowali , zadzwonili co centralnego osrodka zajmujacego sie zatruciami...na szczescie salbutamol po 4 h sam "wybywa" z organizmu. nie bedzie powiklan..ufff

    wojna z alojzem

    jestem zmeczona...:( opadly mi rece :(
    Iwka, tule.
    Ja mam tez gorszy okres, chlop mnie wpienia na maxa, jesien tak kuzwa dziala, czy co? Niech juz przyjdzie wiosna, to czlowiek do ogrodu chociaz wyjdzie, a teraz w tym deszczu to sie zapic na smierc mozna...

    iwcia77, BISCA, krycha.stara lubią tę wiadomość

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna76 wrote:
    Oj to zarąbista cena, ja wczoraj zapłaciłam w Czechach za 2 op.Utrogestanu 60 zł. Daj namiary na tę cieszyńską aptekę.

    Proszę bardzo, podaję pełne dane z rachunku:

    Almus Pharm s.r.o.
    Hranicni 1, Frydek-Mistek 8, Cesky Tesin, 739 42

    przy czym, dokładny adres to najpewniej (na tym samym rachunku) :

    Lekarna na Ostravske Komorni 1 Cesky Tesin, 737 01


    Obsługiwała mnie pani Joanna Suchankova - mówiła po czesku i po polsku.... :)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 20:20

    Luna76, malgos741, BISCA lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Pamiętam, że nawet musiałam na 3 dni od piersi odstawić. W szpitalu klinicznym takie zalecenie miałam, a dzieciak miał kroplowki i mm do picia :-)
    Mi zaproponowano dwa rozwiązania - czopki, albo gotowanie mojego mleka w 60 stopniach i podawanie po ostudzeniu.
    Drugie rozwiązanie nie jest tak skuteczne jak czopki.
    Naprawdę cieszę się, że ta połozna przychodzi i to ona wysłała nas ponownie na badanie. Lekarka przewiduje, że za tydzień będzie po wszystkim.

    ivf-ivf, kapturnica, ComeToMeBaby, efcia, BISCA lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    Luna- ja taki hurmonalny tajfun mialam po porodzie - myslalam , ze lepiej zebym umarla , bo nie daje sobie rady, wszystko mnie przrastalo, kazdy pierdziut byl tragedia ze lzami, rozwodem i zabojstwem alojza w tle ...kurwa jak se o tym tylko pomysle to mi slabo..tego bym sie najbardziej bala przy nastepnej ewentualnej ciazy :-O...normalnie korba i Kocborowo , bo czulam sie jak kretynka :(

    Wacia- kciukam <3

    mialm sie jeszcze do czegos odniesc ale juz zapomnialam ...:(

    JESTEM CHUJ NIE MATKA....:(

    zamiast 4 kropel , dawalam do inhalatora 4 ml salbutamolu....pojebalo mi sie i zle przeczytalam zalecenia z recepty..dopiero alojz sie kapnal , bo skonczyla sie buteleczka :(

    bylam na IP z malym...przebadali, poobserwowali , zadzwonili co centralnego osrodka zajmujacego sie zatruciami...na szczescie salbutamol po 4 h sam "wybywa" z organizmu. nie bedzie powiklan..ufff

    wojna z alojzem

    jestem zmeczona...:( opadly mi rece :(


    Ja tam uważam że jesteś super babeczka. Nic złego się nie stało, to już jest za Tobą, a wojna z Twoim Alojzem na pewno minie.
    Mam nadzieję że przez weekend znajdziesz chwilę dla siebie i odetchniesz.
    Też przytulam <3

    iwcia77, moremi, efcia, BISCA lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Mi zaproponowano dwa rozwiązania - czopki, albo gotowanie mojego mleka w 60 stopniach i podawanie po ostudzeniu.
    Drugie rozwiązanie nie jest tak skuteczne jak czopki.
    Naprawdę cieszę się, że ta połozna przychodzi i to ona wysłała nas ponownie na badanie. Lekarka przewiduje, że za tydzień będzie po wszystkim.


    To właściwe postępowanie, jesteście w dobrych rękach. O podgrzewaniu pokarmu tez czytałam :-)

    moremi lubi tę wiadomość

  • Niuta Autorytet
    Postów: 796 3736

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to może ja się pożalę.
    Od 3 dni tak mnie napiernicza lewy jajnik e nie wiem co ze sobą zrobić.
    Z początku myślałam że to nerka, ale po dwóch dniach stwierdziłam że jednak nie.
    Do tego jakieś dziwne plamienia.
    I ból cycków że szok.
    I tera nie wiem czy to pani na M, czy torbiel, czy cholera wie co.
    Sypię się i tyle. Smutne...

    Luna76 lubi tę wiadomość

    Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards
‹‹ 12529 12530 12531 12532 12533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ