35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ComeToMeBaby wrote:Sandra
Nie poddawaj się. A na poprasowanie i ja się piszę. Dla towarzystwa
ok, to co umawiamy się na prasowanie i komedię dziś?ComeToMeBaby, anna maria, ivf-ivf, efcia, iwcia77, BISCA lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:zauważyłam, że jak jedna dołuje, to i reszta się uruchamia
ja nawet jak jestem w afroamerykańskiej dupie staram się szukać światełka
serio! inaczej zostałoby mi najbliższe drzewo
dziewuchi głowy do góry
Reni Ty zawsze potrafisz pocieszyć, rozbawićanna maria, iwcia77, Reni, BISCA lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:To ja wam powiem ze rozklada mnie jelitowka koszmarna jakas
Wymioty ,biegunka ,temperatura ,zawroty glowy
Masakra ....
A tyle roboty w domu I w pracy
na mnie na początku tak letrozol działał, sranie i rzyganie, może to przez niego, bo bierzesz już nie?Aasiula, BISCA lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:no do innych - praca, zainteresowania jakieś, pasje.... każdy ma coś innego, co daje mu spełnienie - nie tylko dziecko...czy nawet związek...choć to jest ogromnie ważne - ale nie można się zatracać....szkoda życia
efcia, Dziobak, Mimbla, satori, moremi, iwcia77, anna maria, Bozia3, BISCA, krycha.stara lubią tę wiadomość
-
Aasiula wrote:Podoba mi sie to co piszesz
Mi też bardzo się podoba co Bozia napisała...
Wróciłam właśnie z Czeskiego Cieszyna, gdzie za 500 koron kupiłam 3 opakowania Utrogestanu. Od dziś aplikuję 2x2 na dobę.
Weekendem się za bardzo nie nacieszę, bo muszę na sprzedawanym mieszkaniu rozebrać szafę, wynieść kilka mebli, doprowadzić do przewiezienia kilku z nich tam gdzie mieszkam (3 piętro bez windy...). Łudzę się, że może jutro to ogarnę i chociaż w niedzielę sobie poleniuchuję, pomedytuję nad filiżanką kawy w łóżku, czy coś w ten deseń.
Póki co, tylko wieczory są moje.
Wczoraj zasnęłam jak suseł na tym filmie z Gosslingiem, to go dziś znów zapuszczę, i jeszcze "Maratończyk" (1976'), z Dustinem Hoffmanem czeka. Taki staroć, ale ja najlepiej w świecie relaksuję się oglądając stare dobre filmy.
ivf-ivf, pierwiastka, efcia, ComeToMeBaby, satori, Aasiula, moremi, Sabina, iwcia77, anna maria, malgos741, Bozia3, BISCA lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Co to za załamywanie się?
Luna, ja w czasie owulacji też się z mężem rozwodziłam. Tydzień się do niego nie odzywałam. To trzymam kciuki
Dusia, dawaj znać co z młodym.
U nas też nieciekawie. Bilirubina jednak rośniedobrze, że nie jest to jakiś ogromny skok i dość szybko zareagowalismy. Od dzisiaj w ruch idą czopki. Juz sobie wyobrazam te kupy tryskajace na mnie podczas ich wkładania.
moremi lubi tę wiadomość
-
Alis, współczuję Ci tej sytuacji i niepewności. Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu ale zastanawiam się czy oczekiwanie w niepewności przez kilka kolejnych miesięcy nie wykończyć Was nerwowo.
kapturnica, moremi, Luna76, iwcia77, efcia, BISCA lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4