X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    Pewnie że tak i dlatego to wszystko razem daje efekt w postaci ciągłych zwolnień niektórych mam.
    Ale staram się też zrozumieć innych, ja miałam możliwość siedzenia w domu z młodym jak był chory, później jak mu sie polepszało, to siedziała z nim moja mama. Ale wiem też że nie wszyscy mają możliwość być często i długo na L-4, a przeziębienie nie kończy się raczej w tydzień. W każdym razie u Igora nigdy nie trwało. U mnie też nie.
    Co zrobić... taki urok tych instytucji, że dziecko nie jest tam samo


    Ok, co nie zmienia dla mnie faktu, że przedszkole czy szkoła to nie przechowalnia dla chorych dzieci :-) pójdę dalej, te których rodzice świadomie nie szczepią powinny miec ban na placowki publiczne.

    moremi, kapturnica, macduska, Bozia3, Simba lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Gretkaaaaa! Już?
    Ciężko pieluchy zmieniać bez kciukow.
    No właśnie. Kiedy raport? Halo!

    kapturnica, Mega lubią tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Niestety problem chorób wynika z tego, że rodzice puszczają chore dzieci do szkoły, przedszkola. Czesto widuje w przedszkolu dzieci zasmarkane, kaszlące, a nawet z widocznymi objawami temp. My możemy sobie dbać, chuchać, dmuchać, poić witaminami, a i tak znajdzie się grupa rodziców, która tego nie uszanuje i w dupie ma, że dzieciaki się od siebie nawzajem zarażają. Wkurza mnie :-|

    O, to ja jestem ta wredna. Puszczam z katarem. No bo co mam zrobić, pracę rzucić? Gdy katar się ciągnie przez 3 tygodnie, a poza tym dziecko szaleje... A poza tym jakby siedziała przy każdej infekcji po 3-4 tygodnie w domu, to by chyba nigdy nie nabrała odporności, bo za każdym razem zaczynalibyśmy od nowa. Poza tym, jak już się dobrze czuje i nic jej nie jest, biega po domu i tylko wciąż trochę jej się z nosa leje to dla mnie nie jest chora. Z gorączką nie puszcza albo jak coś tam jej w oskrzelach rzęzi. Ale przy katarze mam lekkie podejście. I przy lekkim kaszlu też, jak dziecko po prostu odkaszluje katar.

    aY05p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Ok, co nie zmienia dla mnie faktu, że przedszkole czy szkoła to nie przechowalnia dla chorych dzieci :-) pójdę dalej, te których rodzice świadomie nie szczepią powinny miec ban na placowki publiczne.

    Jak dla mnie zbyt radykalnie do tego podchodzisz (czyt. nie życiowo)
    Raczej nikt nie traktuje tych instytucji jako przechowalni, niektórzy po prostu nie mają wyjścia. I przedszkole jest właśnie instytucją opiekuńczą. Takie są realia i możemy się z nimi nie zgadzać, ale każdy wie że w przedszkolach są różne przypadki. Oczywiście można się obrażać na rzeczywistość, a można tez wybrać przedszkole w których dyrektor wymaga zaświadczenia od lekarza, ze dziecko po chorobie może już chodzić do przedszkola.

    Alis, iwcia77, gosia7122 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Ok, co nie zmienia dla mnie faktu, że przedszkole czy szkoła to nie przechowalnia dla chorych dzieci :-) pójdę dalej, te których rodzice świadomie nie szczepią powinny miec ban na placowki publiczne.

    Ivuefka uważaj, stąpasz po śląskim gruncie. :-)
    Ja tam akurat popieram Twoje zdanie ale wiesz...

    kapturnica, ivf-ivf, moremi, ComeToMeBaby, Reni, gretka, iwcia77, Bozia3, Simba lubią tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakbym miała babcię pod ręką, która mogłaby z nią siedzieć przez tydzień czy dwa, miałabym inne podejście.

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    aY05p2.png
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    Jak dla mnie zbyt radykalnie do tego podchodzisz (czyt. nie życiowo)
    Raczej nikt nie traktuje tych instytucji jako przechowalni, niektórzy po prostu nie mają wyjścia. I przedszkole jest właśnie instytucją opiekuńczą. Takie są realia i możemy się z nimi nie zgadzać, ale każdy wie że w przedszkolach są różne przypadki. Oczywiście można się obrażać na rzeczywistość, a można tez wybrać przedszkole w których dyrektor wymaga zaświadczenia od lekarza, ze dziecko po chorobie może już chodzić do przedszkola.


    Ok, radykalizmy to moja specjalność ;-) nie mogłabym chyba spokojnie pracować mając gdzies z tyłu głowy, że poslalam chore dziecko do przedszkola, ale to ja.

    kapturnica, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    a można tez wybrać przedszkole w których dyrektor wymaga zaświadczenia od lekarza, ze dziecko po chorobie może już chodzić do przedszkola.

    Obawiam się, że to też by nie zadowoliło ivf ivf - dostaję takie zaświadczenia jeszcze zanim kaszel i katar całkowicie miną. Czasem nawet sama trzymam dziecko w domu dłużej niż zaświadczenie zaleca.

    aY05p2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Ok, co nie zmienia dla mnie faktu, że przedszkole czy szkoła to nie przechowalnia dla chorych dzieci :-) pójdę dalej, te których rodzice świadomie nie szczepią powinny miec ban na placowki publiczne.
    Ano.I jak Wacia napisała stąpasz po bajorku.Ale tez popieram. ;)

    ivf-ivf, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Ivuefka uważaj, stąpasz po śląskim gruncie. :-)
    Ja tam akurat popieram Twoje zdanie ale wiesz...


    Najwyżej się poślizg złapie ;-) pewnie o szczepienia chodzi?

    kapturnica, macduska, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość

  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:
    Obawiam się, że to też by nie zadowoliło ivf ivf - dostaję takie zaświadczenia jeszcze zanim kaszel i katar całkowicie miną. Czasem nawet sama trzymam dziecko w domu dłużej niż zaświadczenie zaleca.


    Ej no wiadomo, nie zyjrmyuw idealnym świecie :-)



    kapturnica, Jastra, Alis, moremi, macduska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Ok, radykalizmy to moja specjalność ;-) nie mogłabym chyba spokojnie pracować mając gdzies z tyłu głowy, że poslalam chore dziecko do przedszkola, ale to ja.

    Hihi, jestem pewna że nie mając innej opieki dla dziecka, nie siedziałabyś na L-4 co 3 tygodnie przez 2 tygodnie, z powodu tego, że klika razy dziennie musisz nos podetrzeć, kiedy choroba się kończy, bo w końcu straciłabyś pracę.
    Nie rozmawiamy o dziecku totalnie chorym z gorączką, a mam wrażenie że chcesz wszystko do jednego worka wrzucić. I żadna normalna matka nie mogłaby spokojnie pracować. Tylko niektórzy muszą pracować.
    Dobra chyba wyjaśniłyśmy sytuację i podejście do tematu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2015, 11:53

    Sabina, sandra80, Alis, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    Hihi, jestem pewna że nie mając innej opieki dla dziecka, nie siedziałabyś na L-4 co 3 tygodnie przez 2 tygodnie, z powodu tego, że klika razy dziennie musisz nos podetrzeć, kiedy choroba się kończy, bo w końcu straciłabyś pracę.
    Mysle ,ze wtedy nikt by Ci tego L4 nie dał ;)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Mysle ,ze wtedy nikt by Ci tego L4 nie dał ;)

    Oczywiście że by mi dał. Lekarze sami pytają czy i na ile wypisać. Dopóki dni przysługujące się nie wyczerpią to piiiiszą

  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz swoje zdanie, ja swoje i ok :-) myślę, że oceniam to ze swojej perspektywy i pewnie jest mi nieporównywalnie łatwiej, bo sama jestem sobie szefem. Mogę zrozumieć sytuację podbramkowa, ale kompletna bezrefleksyjnosc ze strony rodziców mnie drażni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Masz swoje zdanie, ja swoje i ok :-) myślę, że oceniam to ze swojej perspektywy i pewnie jest mi nieporównywalnie łatwiej, bo sama jestem sobie szefem. Mogę zrozumieć sytuację podbramkowa, ale kompletna bezrefleksyjnosc ze strony rodziców mnie drażni.

    Dokładnie. Naprawdę chore dzieci, a nawet tylko smarkające, w sytuacji kiedy zaraziły Igora i ja musiałam brać zwolnienie tez mnie drażniły. Ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy, niestety

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    Oczywiście że by mi dał. Lekarze sami pytają czy i na ile wypisać. Dopóki dni przysługujące się nie wyczerpią to piiiiszą
    Opieke na cieknący katar, chyba trche rpzesadzilas ???No lekarze też sa sprawdzani przez zus na co komu wypisuja wiec nie jest to tak,ze lekarze latwa reka wypisuja zwolnienia.To nie sa dawne czasy.

    ivf-ivf lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ivf-ivf Autorytet
    Postów: 1728 4616

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Mysle ,ze wtedy nikt by Ci tego L4 nie dał ;)


    No pewnie, na dziecko przysluguje tkz. opieka i to tez jest konkretna liczba dni w roku.

  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivf-ivf wrote:
    Ok, radykalizmy to moja specjalność ;-) nie mogłabym chyba spokojnie pracować mając gdzies z tyłu głowy, że poslalam chore dziecko do przedszkola, ale to ja.

    zgadzam się z Tobą w tym temacie.
    mnie też strasznie wnerwia mnie też widok chorych dorosłych osób - kaszlących w pracy...Np. kobiety na kasie, w supermarketach. Słabo mi się robi gdy widzę jak ręką zasłania usta kaszląc - a potem nią przekłada towary na taśmie, do zapłaty...Nie wiem dlaczego ich szefostwo to toleruje i dopuszcza :(. To zgroza..

    kapturnica, ivf-ivf, ComeToMeBaby, moremi, gretka, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    Dokładnie. Naprawdę chore dzieci, a nawet tylko smarkające, w sytuacji kiedy zaraziły Igora i ja musiałam brać zwolnienie tez mnie drażniły. Ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy, niestety
    To sie przeskoczy ale tacy rodzice powinni zaczac wtedy myslec ,ze jesli posla chore dziecko to ono zarazi inne.A nast razem inny nieodpowiedzialny rodzic wysle swoje i na jego padnie.Kolo sie zamyka.Nikt tu nie mowi o paru kszlnieciach czy smarku z nosa.Ale nie raz nie dwa rodzice posylaja swoje dzieci co kaszla i smarkaja we wszystkie strony udajac chyba przed samym soba ,ze nic dziecku nie ejst.

    ivf-ivf lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
‹‹ 12638 12639 12640 12641 12642 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ