35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:o kurcze - a z jakiej okazji robisz imprezę w knajpie z pracy?
Knajpa jest w tamtej miejscowości, nie jest droga, a jedzenie dobre. My zawsze możemy pojechać po imprezie do rodziców.
W swoim "prawdziwym" miejscu pracy żadnej imprezy nie robię i nawet gdybym nie była na delegacji przez ostatni rok, to nie zrobiłabym. Jakoś nie zżyłam się z tymi ludźmi tak jak na delegacji. No i staram się o przeniesienie na stałe i szukam domu bliżej tej miejscowości.Simba, Sabina, pierwiastka, BISCA, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
BISCA wrote:Dobry hôtel ma wlasna plaze z parasolkami i lezakami
Simba, Magda*, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Pępkowe. W knajpie, bo w domu nie zmieszcze 13 osób i nie chciałoby mi się żarcia tyle gotować. Pracuję w innej miejscowości, więc też byłby problem logistyczny - prawdopodobnie zjawiłaby się jedna czy dwie osoby, a zależy mi na wszystkich, bo zwyczajnie lubię swoich współpracowników.
Knajpa jest w tamtej miejscowości, nie jest droga, a jedzenie dobre. My zawsze możemy pojechać po imprezie do rodziców.
W swoim "prawdziwym" miejscu pracy żadnej imprezy nie robię i nawet gdybym nie była na delegacji przez ostatni rok, to nie zrobiłabym. Jakoś nie zżyłam się z tymi ludźmi tak jak na delegacji. No i staram się o przeniesienie na stałe i szukam domu bliżej tej miejscowości.w sumie to wypas trochę - ale jak lubisz tych ludzi i chcesz - to jasne, że fajna okazja... u nas pępkowe ogranicza się do przywiezienia ciasta do pracy...ale w Twoim przypadku to faktycznie nie teges - skoro z tymi ludźmi nie chcesz...
Magda*, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:simba nie szczepiłaś maluchów na rota??? Mój też miał coś na kształt jelitówki, ale to tylko sraczka i odparzony od tych kwasów tyłek...lekarka powiedziała, że dzięki szczepieniu na rota - dzieci te wszelkie jelitóki przechodzą baaardzo łagodnie....co mnie cieszy, bo pamiętam starszego - szczególnie jak poszedł do przedszkola i jego rzyganie przy rota...
Udalo nam sie bez odparzen (blogoslawiony Linomag), Max troche goraczkowal to go faszerowalam paracetamolem. W sobote, jak z Leona po prostu sie przelewalo (nie widzialam jeszcze czegos takiego), podalam jednemu i drugiemu elektrolity i od wczoraj jest juz git.Bozia3, moremi, Aasiula, satori, pierwiastka, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Simba - a jaka to ciocia ogląda płytki z TObą? Bo myślałam, że chodzi o Paszczę..no ale skoro ta ciocia schudła na tyle, żeby ci dać kieckę - to może nie chodzi o Paszcze? Bo by mi się smutno zrobiło, że ona schudła...
Tak, to się cieszę od dwóch dni: Anna Maria kg do przodu, ty też, Dziobak nie włazi w spodnie...boshh życie jest piękne...Simba, Aasiula, satori, *aga*, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Bozia3 wrote:ale to nie to , nie to.....dobry kamper czy kemping na polu często jest droższy od hotelu....chodzi o klimat, że masz przed sobą swoją przestrzeń plażową, wychodzisz z przyczepy i masz kilka metrów do wody i kawałek swojej plaży....a nie stos takich samych leżaków i parasoli - które zapewne są bardzo wygodne, ale to nie w tym rzecz...no nic...nie będę już przynudzać - kto doświadczył, będzie wiedział...
Bozia3, Simba, satori, Sabina, Jastra, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Simba wrote:Oczywiscie ze szczepilam, dlatego nie wpadalam w panike.
Udalo nam sie bez odparzen (blogoslawiony Linomag), Max troche goraczkowal to go faszerowalam paracetamolem. W sobote, jak z Leona po prostu sie przelewalo (nie widzialam jeszcze czegos takiego), podalam jednemu i drugiemu elektrolity i od wczoraj jest juz git.Simba lubi tę wiadomość
-
A jeszcze a propos wakacji - polecam Portugalie w maju i w pazdzierniku. Ja kocham ten kraj, zarcie i ludzi. Poza sezonem taniocha.
Za hotel 5 gwiazdkowy w pazdzierniku placilismy 250 eur za tydzien, w Algarve.
Lubie rozne formuly wakacyjne. W 2013 z braku kasy a w zwiazku z wielka checia wyjazdu, przejechalismy Francje z polnocy na poludnie, z namiotem. Az tak tanio wcale nie bylo, a ostatni dzien w Saint Tropez spedzilismy prawie caly w Mc Donaldsie, bo TAM BYLA KLIMA.
Odkrylam tez uroki last minute - MAMWSZYSTKOWDUPIE i PODANEPODNOS.
Na krotki, tani reset - baaaaardzo dobre.
Ja lubie dobre hotele, dobre zarcie, komfort ogolnie i zaczynam sie zgadzac z moja 75 letnia znajoma, ktora twierdzi, ze jesli na wakacjach ma miec gorszy standard niz we wlasnym domu, to woli nie wyjezdzac.
Zaczynam tylko, bo jednak ze wzgledu na twixy, nie widze mozliwosci NIE JEZDZENIA. Chce im zaszczepic tego samego szwendacza, ktorego mamy myWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 09:45
Reni, satori, Sabina, Bozia3, pierwiastka, moremi, ComeToMeBaby, BISCA, Magda*, efcia, iwcia77, macduska, SolarPolar, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Simba - a jaka to ciocia ogląda płytki z TObą? Bo myślałam, że chodzi o Paszczę..no ale skoro ta ciocia schudła na tyle, żeby ci dać kieckę - to może nie chodzi o Paszcze? Bo by mi się smutno zrobiło, że ona schudła...
Tak, to się cieszę od dwóch dni: Anna Maria kg do przodu, ty też, Dziobak nie włazi w spodnie...boshh życie jest piękne...
Ma naprawde dobry gust (coz to znaczy, prawda?), ale jest tez bardzo apodyktyczna.
Widac to rodzinnemoremi, Sabina, Bozia3, paszczakin, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:aaa kapuje..
w sumie to wypas trochę - ale jak lubisz tych ludzi i chcesz - to jasne, że fajna okazja... u nas pępkowe ogranicza się do przywiezienia ciasta do pracy...ale w Twoim przypadku to faktycznie nie teges - skoro z tymi ludźmi nie chcesz...
Cały rok przed pójściem na zwolnienie byłam oddelegowana do jednostki w innej miejscowości i tam pracuje zaledwie 11 osób (ja 12). Z tymi ludźmi doskonale się dogaduję, a atmosfera jest niemal rodzinna. Świętuje się śluby, narodziny, urodziny, imieniny, pozegnania, awanse, obchodzi święta.
Przez całą ciążę okazywano mi zainteresowanie. Szef od razu przejął wszystkie moje sprawy i zakazał udzielania informacji o ich toku. Mi polecił odpoczywać, czytać książki, oglądać komedie i dbać o siebie. Żeby nie było - nie dostał za mnie żadnego pracownika, więc prawie rok działają w "osłabieniu". Poza tym te świętowanie jest zazwyczaj poza godzinami pracy, a ja musiałabym jechac tam sama z dzickiem i ciastem 50 km. A tak mąż bierze urlop i jedzie ze mną na imprezę. Plus jest taki, że ze wszystkim wychodzi około 65 zł za osobę, a alkohol mamy z chrzcin. No i z tego co pamiętam jak byliśmy u szefa, to dadzą kasę i wszystko się zwróci. A zawsze to okazja żeby się spotkać w miłym gronieSabina, Simba, Bozia3, pierwiastka, Aasiula, ComeToMeBaby, BISCA, Magda*, efcia, satori, iwcia77, Mega, beates lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Bozia3 wrote:Ty się nie liczysz, bo to taki czas, że się chudnie..jak przestaniesz karmić, to wtedy pogadamy..
Sabina, Bozia3, Simba, pierwiastka, Aasiula, paszczakin, *aga*, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, satori, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:To nie to. Polecam jacht. Nie dość, że szumi, to i buja. Buuu... Chcę na morze. Juz kombinujemy rejs z młodym.
Taaaak, to też. Dwa lata temu wprawdze mazury, ale dwa tygodnie na jachcie - bomba. Teraz właśnie tez chciałabym spróbować na morzu - w końcu mam kapitana w domumoremi, Bozia3, Aasiula, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Powiem Ci, ze baaaardzo duzo o tym myslalam w TE DNI
Aaaaa wczoraj zrobiliśmy młodemu basen w wannie. Zaraz może zdjęcie jakieś ogarnę.
No i wpadłam na pomysł prowadzenia bloga z wynalazkami dla dzieci. Na razie testujemy same dziwne rzeczy, ale baby swimmer jest superSimba, Sabina, Bozia3, Aasiula, Reni, BISCA, ComeToMeBaby, satori, iwcia77, Berenika, beates lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Jastra wrote:Taaaak, to też. Dwa lata temu wprawdze mazury, ale dwa tygodnie na jachcie - bomba. Teraz właśnie tez chciałabym spróbować na morzu - w końcu mam kapitana w domu
na morzu jeszcze lepiej, bo większe i stabilniejsze jachty. Wierć mu dziurę w brzuchu, bo to fantastyczna przygoda.
Sabina, Aasiula, Simba, BISCA, satori, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Właśnie szukam szczepionek, bo jutro idę z Juniorem na szczepienia. Będzie 5 w jednym, rota i na żółtaczkę. Przy kolejnym szczepieniu zdecydowałam się na pneumokoki, bo jednak to takie trochę cyganskie dziecko będzie, a od marca na basen idziemy, więc kontakt z dziećmi będzie.
Aaaaa wczoraj zrobiliśmy młodemu basen w wannie. Zaraz może zdjęcie jakieś ogarnę.
No i wpadłam na pomysł prowadzenia bloga z wynalazkami dla dzieci. Na razie testujemy same dziwne rzeczy, ale baby swimmer jest superBozia3, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Wtedy zamierzam znowu zajść w ciążę i znowu nie będę się liczyła
Witam poniedzialkowo.
Rano na drodze szklanka, jechałam do pracy z duszą na ramieniu.
Co do wyjazdów, to my z mężem kochamy góry i tam nas ciągniejak damy radę to.może w maju wyskoczymy na kilka dni? Widok szczytów niezmiennie wzbudza we mnie zachwyt, kocham patrzeć i za każdym razem jestem pełna podziwu dla cudów natury
Aasiula, Simba, pierwiastka, moremi, Bozia3, BISCA, ComeToMeBaby, Magda*, efcia, macduska, satori, iwcia77 lubią tę wiadomość