X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • BISCA Autorytet
    Postów: 4158 20980

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    satori wrote:
    Bisca, nawiedź też mój wykres. Pliss :D

    Juz tam bylam. Nie czekalam na zaproszenie ;-)

    satori, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    ijpbdf9hohkdu6ur.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    o kurcze - a z jakiej okazji robisz imprezę w knajpie z pracy?
    Pępkowe. W knajpie, bo w domu nie zmieszcze 13 osób i nie chciałoby mi się żarcia tyle gotować. Pracuję w innej miejscowości, więc też byłby problem logistyczny - prawdopodobnie zjawiłaby się jedna czy dwie osoby, a zależy mi na wszystkich, bo zwyczajnie lubię swoich współpracowników.
    Knajpa jest w tamtej miejscowości, nie jest droga, a jedzenie dobre. My zawsze możemy pojechać po imprezie do rodziców.
    W swoim "prawdziwym" miejscu pracy żadnej imprezy nie robię i nawet gdybym nie była na delegacji przez ostatni rok, to nie zrobiłabym. Jakoś nie zżyłam się z tymi ludźmi tak jak na delegacji. No i staram się o przeniesienie na stałe i szukam domu bliżej tej miejscowości.

    Simba, Sabina, pierwiastka, BISCA, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BISCA wrote:
    Dobry hôtel ma wlasna plaze z parasolkami i lezakami ;-)
    ale to nie to , nie to.....dobry kamper czy kemping na polu często jest droższy od hotelu....chodzi o klimat, że masz przed sobą swoją przestrzeń plażową, wychodzisz z przyczepy i masz kilka metrów do wody i kawałek swojej plaży....a nie stos takich samych leżaków i parasoli - które zapewne są bardzo wygodne, ale to nie w tym rzecz...no nic...nie będę już przynudzać - kto doświadczył, będzie wiedział...:)

    Simba, Magda*, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Pępkowe. W knajpie, bo w domu nie zmieszcze 13 osób i nie chciałoby mi się żarcia tyle gotować. Pracuję w innej miejscowości, więc też byłby problem logistyczny - prawdopodobnie zjawiłaby się jedna czy dwie osoby, a zależy mi na wszystkich, bo zwyczajnie lubię swoich współpracowników.
    Knajpa jest w tamtej miejscowości, nie jest droga, a jedzenie dobre. My zawsze możemy pojechać po imprezie do rodziców.
    W swoim "prawdziwym" miejscu pracy żadnej imprezy nie robię i nawet gdybym nie była na delegacji przez ostatni rok, to nie zrobiłabym. Jakoś nie zżyłam się z tymi ludźmi tak jak na delegacji. No i staram się o przeniesienie na stałe i szukam domu bliżej tej miejscowości.
    aaa kapuje..:) w sumie to wypas trochę - ale jak lubisz tych ludzi i chcesz - to jasne, że fajna okazja... u nas pępkowe ogranicza się do przywiezienia ciasta do pracy...ale w Twoim przypadku to faktycznie nie teges - skoro z tymi ludźmi nie chcesz...

    Magda*, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    simba nie szczepiłaś maluchów na rota??? Mój też miał coś na kształt jelitówki, ale to tylko sraczka i odparzony od tych kwasów tyłek...lekarka powiedziała, że dzięki szczepieniu na rota - dzieci te wszelkie jelitóki przechodzą baaardzo łagodnie....co mnie cieszy, bo pamiętam starszego - szczególnie jak poszedł do przedszkola i jego rzyganie przy rota...
    Oczywiscie ze szczepilam, dlatego nie wpadalam w panike.
    Udalo nam sie bez odparzen (blogoslawiony Linomag), Max troche goraczkowal to go faszerowalam paracetamolem. W sobote, jak z Leona po prostu sie przelewalo (nie widzialam jeszcze czegos takiego), podalam jednemu i drugiemu elektrolity i od wczoraj jest juz git.

    Bozia3, moremi, Aasiula, satori, pierwiastka, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Simba - a jaka to ciocia ogląda płytki z TObą? Bo myślałam, że chodzi o Paszczę..no ale skoro ta ciocia schudła na tyle, żeby ci dać kieckę - to może nie chodzi o Paszcze? Bo by mi się smutno zrobiło, że ona schudła... :( ;)
    Tak, to się cieszę od dwóch dni: Anna Maria kg do przodu, ty też, Dziobak nie włazi w spodnie...boshh życie jest piękne...:)
    Ja schudłam 1 kg. Hiehie

    Simba, Aasiula, satori, *aga*, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    ale to nie to , nie to.....dobry kamper czy kemping na polu często jest droższy od hotelu....chodzi o klimat, że masz przed sobą swoją przestrzeń plażową, wychodzisz z przyczepy i masz kilka metrów do wody i kawałek swojej plaży....a nie stos takich samych leżaków i parasoli - które zapewne są bardzo wygodne, ale to nie w tym rzecz...no nic...nie będę już przynudzać - kto doświadczył, będzie wiedział...:)
    To nie to. Polecam jacht. Nie dość, że szumi, to i buja. Buuu... Chcę na morze. Juz kombinujemy rejs z młodym.

    Bozia3, Simba, satori, Sabina, Jastra, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Ja schudłam 1 kg. Hiehie
    Ty się nie liczysz, bo to taki czas, że się chudnie..jak przestaniesz karmić, to wtedy pogadamy..:)

    Simba, moremi, *aga*, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Oczywiscie ze szczepilam, dlatego nie wpadalam w panike.
    Udalo nam sie bez odparzen (blogoslawiony Linomag), Max troche goraczkowal to go faszerowalam paracetamolem. W sobote, jak z Leona po prostu sie przelewalo (nie widzialam jeszcze czegos takiego), podalam jednemu i drugiemu elektrolity i od wczoraj jest juz git.
    a no to ok - pomyśl, co by było bez szczepień..:)

    Simba lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze a propos wakacji - polecam Portugalie w maju i w pazdzierniku. Ja kocham ten kraj, zarcie i ludzi. Poza sezonem taniocha.
    Za hotel 5 gwiazdkowy w pazdzierniku placilismy 250 eur za tydzien, w Algarve.
    Lubie rozne formuly wakacyjne. W 2013 z braku kasy a w zwiazku z wielka checia wyjazdu, przejechalismy Francje z polnocy na poludnie, z namiotem. Az tak tanio wcale nie bylo, a ostatni dzien w Saint Tropez spedzilismy prawie caly w Mc Donaldsie, bo TAM BYLA KLIMA.
    Odkrylam tez uroki last minute - MAMWSZYSTKOWDUPIE i PODANEPODNOS.
    Na krotki, tani reset - baaaaardzo dobre.

    Ja lubie dobre hotele, dobre zarcie, komfort ogolnie i zaczynam sie zgadzac z moja 75 letnia znajoma, ktora twierdzi, ze jesli na wakacjach ma miec gorszy standard niz we wlasnym domu, to woli nie wyjezdzac.

    Zaczynam tylko, bo jednak ze wzgledu na twixy, nie widze mozliwosci NIE JEZDZENIA. Chce im zaszczepic tego samego szwendacza, ktorego mamy my :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 09:45

    Reni, satori, Sabina, Bozia3, pierwiastka, moremi, ComeToMeBaby, BISCA, Magda*, efcia, iwcia77, macduska, SolarPolar, Mega lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Simba - a jaka to ciocia ogląda płytki z TObą? Bo myślałam, że chodzi o Paszczę..no ale skoro ta ciocia schudła na tyle, żeby ci dać kieckę - to może nie chodzi o Paszcze? Bo by mi się smutno zrobiło, że ona schudła... :( ;)
    Tak, to się cieszę od dwóch dni: Anna Maria kg do przodu, ty też, Dziobak nie włazi w spodnie...boshh życie jest piękne...:)
    Siostra mojej mamy, ktora tutaj mieszka.
    Ma naprawde dobry gust (coz to znaczy, prawda?), ale jest tez bardzo apodyktyczna.

    Widac to rodzinne ;)

    moremi, Sabina, Bozia3, paszczakin, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Ty się nie liczysz, bo to taki czas, że się chudnie..jak przestaniesz karmić, to wtedy pogadamy..:)
    Wlacha!

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    a no to ok - pomyśl, co by było bez szczepień..:)
    Powiem Ci, ze baaaardzo duzo o tym myslalam w TE DNI :)

    moremi, Bozia3, BISCA lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    aaa kapuje..:) w sumie to wypas trochę - ale jak lubisz tych ludzi i chcesz - to jasne, że fajna okazja... u nas pępkowe ogranicza się do przywiezienia ciasta do pracy...ale w Twoim przypadku to faktycznie nie teges - skoro z tymi ludźmi nie chcesz...
    Nie wiem czy dobrze wytlumaczyłam. Moja macierzysta jednostka jest na miejscu i tutaj nie zamierzam robic pepkowego.
    Cały rok przed pójściem na zwolnienie byłam oddelegowana do jednostki w innej miejscowości i tam pracuje zaledwie 11 osób (ja 12). Z tymi ludźmi doskonale się dogaduję, a atmosfera jest niemal rodzinna. Świętuje się śluby, narodziny, urodziny, imieniny, pozegnania, awanse, obchodzi święta.
    Przez całą ciążę okazywano mi zainteresowanie. Szef od razu przejął wszystkie moje sprawy i zakazał udzielania informacji o ich toku. Mi polecił odpoczywać, czytać książki, oglądać komedie i dbać o siebie. Żeby nie było - nie dostał za mnie żadnego pracownika, więc prawie rok działają w "osłabieniu". Poza tym te świętowanie jest zazwyczaj poza godzinami pracy, a ja musiałabym jechac tam sama z dzickiem i ciastem 50 km. A tak mąż bierze urlop i jedzie ze mną na imprezę. Plus jest taki, że ze wszystkim wychodzi około 65 zł za osobę, a alkohol mamy z chrzcin. No i z tego co pamiętam jak byliśmy u szefa, to dadzą kasę i wszystko się zwróci. A zawsze to okazja żeby się spotkać w miłym gronie :-)

    Sabina, Simba, Bozia3, pierwiastka, Aasiula, ComeToMeBaby, BISCA, Magda*, efcia, satori, iwcia77, Mega, beates lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Ty się nie liczysz, bo to taki czas, że się chudnie..jak przestaniesz karmić, to wtedy pogadamy..:)
    Wtedy zamierzam znowu zajść w ciążę i znowu nie będę się liczyła :-P

    Sabina, Bozia3, Simba, pierwiastka, Aasiula, paszczakin, *aga*, ComeToMeBaby, BISCA, efcia, satori, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    To nie to. Polecam jacht. Nie dość, że szumi, to i buja. Buuu... Chcę na morze. Juz kombinujemy rejs z młodym.

    Taaaak, to też. Dwa lata temu wprawdze mazury, ale dwa tygodnie na jachcie - bomba. Teraz właśnie tez chciałabym spróbować na morzu - w końcu mam kapitana w domu ;)

    moremi, Bozia3, Aasiula, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Powiem Ci, ze baaaardzo duzo o tym myslalam w TE DNI :)
    Właśnie szukam szczepionek, bo jutro idę z Juniorem na szczepienia. Będzie 5 w jednym, rota i na żółtaczkę. Przy kolejnym szczepieniu zdecydowałam się na pneumokoki, bo jednak to takie trochę cyganskie dziecko będzie, a od marca na basen idziemy, więc kontakt z dziećmi będzie.
    Aaaaa wczoraj zrobiliśmy młodemu basen w wannie. Zaraz może zdjęcie jakieś ogarnę.
    No i wpadłam na pomysł prowadzenia bloga z wynalazkami dla dzieci. Na razie testujemy same dziwne rzeczy, ale baby swimmer jest super :-)

    Simba, Sabina, Bozia3, Aasiula, Reni, BISCA, ComeToMeBaby, satori, iwcia77, Berenika, beates lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastra wrote:
    Taaaak, to też. Dwa lata temu wprawdze mazury, ale dwa tygodnie na jachcie - bomba. Teraz właśnie tez chciałabym spróbować na morzu - w końcu mam kapitana w domu ;)
    U nas są dwa kapitany i trzeci malutki ;-) na morzu jeszcze lepiej, bo większe i stabilniejsze jachty. Wierć mu dziurę w brzuchu, bo to fantastyczna przygoda.

    Sabina, Aasiula, Simba, BISCA, satori, iwcia77 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Właśnie szukam szczepionek, bo jutro idę z Juniorem na szczepienia. Będzie 5 w jednym, rota i na żółtaczkę. Przy kolejnym szczepieniu zdecydowałam się na pneumokoki, bo jednak to takie trochę cyganskie dziecko będzie, a od marca na basen idziemy, więc kontakt z dziećmi będzie.
    Aaaaa wczoraj zrobiliśmy młodemu basen w wannie. Zaraz może zdjęcie jakieś ogarnę.
    No i wpadłam na pomysł prowadzenia bloga z wynalazkami dla dzieci. Na razie testujemy same dziwne rzeczy, ale baby swimmer jest super :-)
    Brawo Moreslawo :)

    Bozia3, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Wtedy zamierzam znowu zajść w ciążę i znowu nie będę się liczyła :-P
    Brawo Ty ;)
    Witam poniedzialkowo.
    Rano na drodze szklanka, jechałam do pracy z duszą na ramieniu.
    Co do wyjazdów, to my z mężem kochamy góry i tam nas ciągnie ;) jak damy radę to.może w maju wyskoczymy na kilka dni? Widok szczytów niezmiennie wzbudza we mnie zachwyt, kocham patrzeć i za każdym razem jestem pełna podziwu dla cudów natury :)

    Aasiula, Simba, pierwiastka, moremi, Bozia3, BISCA, ComeToMeBaby, Magda*, efcia, macduska, satori, iwcia77 lubią tę wiadomość

‹‹ 12900 12901 12902 12903 12904 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ