35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ja ostatnio planowałam,że skoro mam termin na 1,10 to pracuję do 15,09 ale niestety z organizacją zastępstwa nie wyszło i pracowałam do 20,a jeszcze czasami wołali na pół dnia.Teraz gdy mi się wkońcu uda chcę posiedziec w domku dłużej[przed porodem]
inessa, Iwone, bliska77 lubią tę wiadomość
Andzia33 -
polarmiś wrote:Robil to,pierwszy raz?
Pamietaj ze tego towaru jest niewiele, moze mala lyzeczka lub mniej. Ja tez sie zdziwilam ale tak to wyglada - doslownie kilka kropelek, fontanny to leca mistrzom porno.
inessa lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Może lepiej by było, gdyby był w klinice - sam na miejscu? Mój tak miał - psioczył trochę, że to idiotyczne itp...ale za to pełna dyskrecja....pokoik zamknięty - z zewnątrz nie ma klamki, wiec nikt nie wejdzie (tylko on mógł wyjść od środka), pomieszczeniu na końcu korytarza, więc pusto i na dodatek po wszystkim oddaje się to do okienka w tym pokoju - więc nie widzi komu daje, ani ta osoba nie widzi od kogo pobiera...w pokoiku gadżety typu gazetki o filmy. Myślę, że to naprawdę ok załatwienie sprawy - bo w domu - żona..itp...chyba bardziej stresujące - albo może co kto lubi...
Troszkę chyba więcej niż mała łyżeczka...z moich obserwacji...my teraz skierowanie dostasmy od ginekologa ale nie z naszej kliniki. Troche to skomplikowane ale chodzi tu o to aby dostac sie do zrobienia badan inmunologicznych panstwowo. Zreszta do kliniki tez wiezlismy nasionka z domu bo maz sie nie zgodzil na to aby w klinice oddac nasienie..klinika nie miala z tym oroblemu wiec tak tez zrobilismy..moj maz jest wstydliwy a szczegolnie w takich sprawach..co poradzic..no mi tez sie wydaje ze powinno byc wiecej niz jedna lyzeczka..
inessa, polarmiś, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Moje endometrium rośnie pięknie - wczoraj dokarmiłam je prawie całą butelką wina no i podkradłam kilka orzechów brazylijskich...
Tempka chyba też zareagowała zwyżkowo po tym dokarmianiu..
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Mój m pojechał robic bad na miejscu i stwierdził ,że był za bardzo spięty ,bo jeszcze była tam jakaś stara pielęgniarka,która potraktowała go prawie ,że wulgarnie i tez było mało ,ale lekarz stwierdził ,że wystarczy.
inessa, Rzutka, bliska77 lubią tę wiadomość
Andzia33 -
nick nieaktualnyDziewczyny wiecie tego mateiału powinno być wiecej niż mała łyżeczka i to wiem od meza który oddawał teraz i mu lekarz powiedział o tym. Jak on to nazwał trzeba oddać "aż do bólu" ale napewno wiecej niz łyżeczka
jedna porządna łyżka stołowa im mniej tym trudniej zbadać czy jest wszystko ok z plemniczkami i z resztą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2013, 16:41
Rzutka, Andzia33, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Andzia33 wrote:Mój m pojechał robic bad na miejscu i stwierdził ,że był za bardzo spięty ,bo jeszcze była tam jakaś stara pielęgniarka,która potraktowała go prawie ,że wulgarnie i tez było mało ,ale lekarz stwierdził ,że wystarczy.
Podczas iv ja wolalamaby to zrobil w klinice ale balam sie tez ze w klinice bedzie gorszy wynik albo ze w ogole mu sie nie uda..no i sie zgodzilam na to ze przywieziemy..oj nerwy tez byly. Teraz to sama nie wiem czemu tak malo, czekamy do wtorku i jak sytuacja sie powturzy to trudno, zawieziemy co uda mu sie wyprodukowac..
inessa, Andzia33, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle za długa przerwa też niedobra zwykle chcą tak 3 dni bez serduszkowania, potem już że tak powiem plemniczki są przestarzałe do badania ( wiem w niektórych klinikach jest nawet do 5 dni abstynencji ponoć też dobrze)
Rzutka powodzenia i mam nadzieję,ze uda sie Wam naturalnie a te badania immunologiczne lekarz Wam che czy już zalecił? (przepraszam,ze tak pytam ale chyba nas też to czeka zobaczymy po wizycie za tydzień u lekarza)grosza, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny