35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
ale nie mogę tylko narzekać,bo po tym wszystkim co przeszliśmy w zeszłym roku wszystko się uspokoiło. Nawet nie pyskuje.Mam nadzieję że z czasem i porządek w pokoju się zmieni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 12:49
efcia, Berenika lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Paszczak,ja u swojego syna mogłabym zrobić przegląd tygodniowego menu.Ręce opadają...
to gorzej, bo po jakims czasie cos moze cie za kostke capnac, jak bedziesz przechodzic.. W moim wyimaginowanym systemie totalitarnym zabronilabym wtedy konsumpcji w pokoju. Niech siedzi przy stoje i je z rodzicami jak czlowiek. Zreszta i tak zawsze posilki powinno sie jesc razem, przy stole..
Jakby swoje dodatkowe zarcie tak skladowal, to jak juz by wlosow dostalo, to bym mu je na talerzu na pierwsze danie kladlaMysle, ze po jakims czasie to by pomoglo..
Iwone, iwcia77, macduska, efcia lubią tę wiadomość
-
krycha.stara wrote:Da sie juz tu normalnie pisac? Czy jeszcze sie obrazamy, zglaszamy, banujemy i inne takie?
Tylko ja dzis nie czasowa, przerwe jakas wychrapalam i zaraz od nowa do zabawy.
Ale jedno przyznac musze: forum sie zmienilo i to bardzo. Dawniej nikt olowkami nie rzucal ani sie w kartonach nie zamykal. Jak sie komus za duzo napisalo, pozostale sprowadzaly delikwentke na ziemie i po sprawie. No, ale trzeba isc z duchem czasu. To ide, wroce jak sie "obrobie"
Ty Krycha, moze przez blue monday jestes w trybie 'kiedys wszystko bylo lepsze'
Bo z tego co pamietam, to chyba ze 2 razy wylecialas z tego forum, zanim doroslasA to tak jakby w karton na dluzszy czas..
Wiecie, ze dzis najbardziej depresyjny dzien w roku?krycha.stara, iwcia77, moremi, macduska, Sabina, efcia, Mimbla, Kisiel lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:podobało mi się rozwiązanie sprawy syfu przez Dorbie
wszystko co na podłodze sruuuu przez oknoskuteczna metoda
i zero stresu
Wrocilam z 1szym psem, zaraz ide z drugim... zmarzlam ale widoki cudne - pola, wszedzie snieg, zero cywilizacji... lubię
Syf u mojej córy jest ponad przeciętnądziewczynki mają "dar" w tym kierunku
iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Ja mam problem z tematem "syf" - muszę miec perfekcyjny ład wszedzie, inaczej jest mega wkurw
drażni mnie pilot leżący na stole
więc jak wejde do młodzieży i zobacze łózko które łóżka nie przypomina, stos butelek po napojach, stertę ciuchów, łupiny po słoneczniku... no ... wtedy jest wesoło
Na szczęście młodsza córa u siebie ma w miare przyzwoicie i temat syfu ogranicza się do pokoju w ktorym przebywa młodzież -
Hej:)
Musze bo sie udusze...
Dzis za poprawe humoru i rzenie przy biurku chcialam podziekowac Paszczy( odnosze wrazenie ze jestes fajno kobita) i Reni
I w sumie to tez bym chetnie poznala Paszcze i Simbe:) Moremi Was zareklamowala:)i ciekawi mnie jak to sie stalo ze jestescie sasiadkami???
Proooosze przypomnijcie historie... Probowalam czytac od poczatku, ale wymieklam...
Pozdrowienia dla wszystkich!!!
moremi, Reni, BISCA, efcia, Berenika, Mega, malgos741 lubią tę wiadomość
loret1 -
nick nieaktualnyDziobak wrote:Wacia, a Waciak junior to nie pyskuje? Toż to ideał jakiś.
Moja ma też porządek w pokoju, owszem czasem sobie pizgnie spodnie na podłogę, ale długo nie wytrzyma, że leżą, więc sprząta.
Ale tryb pyskowanie ostatnio się jej uaktywnil. I te ciężkie, powloczyste spojrzenia z westchnieciem, w stylu: Bosz, czego znowu chcą...
Masakra, te nastolatki.
A wiesz, że jakoś przestał? Apogeum to była mniej więcej pierwsza klasa i poczatek drugiej. Teraz przemówił ludzkim głosem. I niegłupio gada.BISCA, Dziobak, efcia, Mega, satori lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
paszczakin wrote:to gorzej, bo po jakims czasie cos moze czyie za kostke capnac, jak bedziesz przechodzic.. W moim wyimaginowanym systemie totalitarnym zabronilabym wtedy konsumpcji w pokoju. Niech siedzi przy stoje i je z rodzicami jak czlowiek. Zreszta i tak zawsze posilki powinno sie jesc razem, przy stole..
Jakby swoje dodatkowe zarcie tak skladowal, to jak juz by wlosow dostalo, to bym mu je na talerzu na pierwsze danie kladlaMysle, ze po jakims czasie to by pomoglo..
Od małego uczyłam czystości i porządku, ale zawsze był z tym problem. Ja staram się żyć w czystosci, ale bez pedancji.
Może byłoby mi łatwiej gdyby mój mąż bardziej się starał i mnie wspierał, ale on też bałaganiarz i jestem z tym sama.
Niestety młodszy też nie przejawia zamiłowania do porządku. Musiałabym się codziennie ze wszystkim kłócić i czasami tak robię i wtedy się okazuje, że to ja jestem winna, bo wymagam porzadku.
Jak mam dość, to olewam porządek i nie robią co chcą. Najbardziej to odczuwają jak nie ma już czystej szklanki, czy łyżeczki.efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
loret1 wrote:Hej:)
Musze bo sie udusze...
Dzis za poprawe humoru i rzenie przy biurku chcialam podziekowac Paszczy( odnosze wrazenie ze jestes fajno kobita) i Reni
I w sumie to tez bym chetnie poznala Paszcze i Simbe:) Moremi Was zareklamowala:)i ciekawi mnie jak to sie stalo ze jestescie sasiadkami???
Proooosze przypomnijcie historie... Probowalam czytac od poczatku, ale wymieklam...
Pozdrowienia dla wszystkich!!!
ciesze sie, ze moglam poprawic sampoczucie.. zawsze do uslug, ze mnie to juz takie sloneczko pogodne..Reni, moremi, Sabina, BISCA, efcia, iwcia77, Kisiel, Mega, satori lubią tę wiadomość
-
loret1 wrote:Hej:)
Musze bo sie udusze...
Dzis za poprawe humoru i rzenie przy biurku chcialam podziekowac Paszczy( odnosze wrazenie ze jestes fajno kobita) i Reni
I w sumie to tez bym chetnie poznala Paszcze i Simbe:) Moremi Was zareklamowala:)i ciekawi mnie jak to sie stalo ze jestescie sasiadkami???
Proooosze przypomnijcie historie... Probowalam czytac od poczatku, ale wymieklam...
Pozdrowienia dla wszystkich!!!
z tego co pamiętam poznały się na forum, zgadały się, że blisko mieszkają
umówiły się na wódkę, pochlały, się sobie spodobały, mają jednego faceta od zapładniania (lekarz w klinice) i znowu popiły, a że Simba dom kupowała, to Paszcza wyszukała obok siebie, żeby nie musiała za daleko Simby po pijaku odprowadzać
i w tym samym czasie z brzuchami chodziły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 13:40
Simba, moremi, Sabina, BISCA, Dziobak, efcia, Mimbla, iwcia77, Kisiel, Mega, malgos741, satori lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:z tego co pamiętam poznały się na forum, zgadały się, że blisko mieszkają
umówiły się na wódkę, pochlały, się sobie spodobały, mają jednego faceta od zapładniania (lekarz w klinice) i znowu popiły, a że Simba dom kupowała, to Paszcza wyszukała obok siebie, żeby nie musiała za daleko Simby po pijaku odprowadzać
i w tym samym czasie z brzuchami chodziłyReni, moremi, Sabina, efcia, iwcia77, Bozia3, Berenika, Kisiel, malgos741, satori lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Walczę z tym od jakiegoś czasu i czasami efekty są, ale nie zawsze jest czas żeby zjeść wspólnie przy stole i wtedy zabiera talerze na górę do pokoju np. jak się uczy.
Od małego uczyłam czystości i porządku, ale zawsze był z tym problem. Ja staram się żyć w czystosci, ale bez pedancji.
Może byłoby mi łatwiej gdyby mój mąż bardziej się starał i mnie wspierał, ale on też bałaganiarz i jestem z tym sama.
Niestety młodszy też nie przejawia zamiłowania do porządku. Musiałabym się codziennie ze wszystkim kłócić i czasami tak robię i wtedy się okazuje, że to ja jestem winna, bo wymagam porzadku.
Jak mam dość, to olewam porządek i nie robią co chcą. Najbardziej to odczuwają jak nie ma już czystej szklanki, czy łyżeczki.
Mamy bardzo podobnieIwone lubi tę wiadomość
-
krycha.stara wrote:No i o to chodzi, ze sie zresocjalizowalam i przykro, ze nie kazdy tak potrafi...
resocjalizacja a zdrowie psychiczne to 2 rozne sprawy..ivf-ivf, ComeToMeBaby, Simba, moremi, Sabina, efcia, Mimbla, iwcia77, Kisiel lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:z tego co pamiętam poznały się na forum, zgadały się, że blisko mieszkają
umówiły się na wódkę, pochlały, się sobie spodobały, mają jednego faceta od zapładniania (lekarz w klinice) i znowu popiły, a że Simba dom kupowała, to Paszcza wyszukała obok siebie, żeby nie musiała za daleko Simby po pijaku odprowadzać
i w tym samym czasie z brzuchami chodziły
wez sie
takie szczegoly od razu zdradzac..kapturnica, Reni, moremi, Sabina, BISCA, efcia, Mimbla, iwcia77, Kisiel, satori lubią tę wiadomość
-
Etap nastolatka jeszcze przede mną- na szczęście, jak poczytam wasze przygody będę już przygotowana na wszystko
. Porządek w pokoju ma ale tylko powierzchowny, otwierając szafki w biurku trzeba uważać żeby zawartość nie wypadła
Zresztą ja też nie mam schiza w tym kierunku, ma być czysto, perfekcyjnie nie koniecznie
Ale bym zjadła pomidorową...a tak mi się nie chce iść do sklepuIwone, Sabina, Sabina, BISCA, Jastra, efcia, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
Żyj chwilą ! Chyba, że chwila jest nieprzyjemna, w takim przypadku zjedz ciasteczko. –Ciasteczkowy Potwór -
A my po spacerze.Mroz niezle trzyma
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a28bb7cac50d.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/72af5036700d.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2d8b1719c5b7.jpgSimba, ivf-ivf, macduska, efcia, *aga*, paszczakin, moremi, Sabina, Iwone, BISCA, Jastra, ComeToMeBaby, iwcia77, megan8, Bozia3, Berenika, beates, Kisiel, Mega, malgos741, ania.g, satori lubią tę wiadomość