35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
macduska wrote:To ja mam jakiegoś dziwnego nastolatka. Ma w pokoju porządek idealny. Nawet ciuchy w szafach poukładane.
Żeby nie wyszło, ze jest taki idealny od zawsze to zdażyło mu się zostać przyłapanym z epapierosem. W pierwszej klasie tak się wygłupił. Mm z niego bekę do tej pory.Reni, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:u wezgłowia niewolnik z wachlarzem
imigramt moze byc? z koranem zamiast wachlarza?
u nas inaczj moze byc trudno, platni wykonawcy nie stawiaja sie do pracy, a co dopiero niewolnicy..
Reni, Simba, moremi, Dziobak, efcia, Bozia3, Kisiel, Mega, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:O w morde!
Nie zrobilam zdjecia, ale mialam kapuste po alzacku.
ta, pisz im takie ladne nazwy
niedogotowany bigos z parowka miala!Simba, Sabina, ComeToMeBaby, moremi, Dziobak, BISCA, efcia, Kisiel, Mega, satori lubią tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Kolezanka o kolory scian pyta a Ty z grubej rury o wyposazeniu:-)
ściany walnij jakimś kolorem, a po środku ślaczek
jak ma być niewolnik z koranem, to niech chociaż nie śmierdzi kozami, ma być wykąpanySimba, sandra80, Mimbla, Dziobak, *aga*, paszczakin, Kisiel, Mega lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Syf jakby ciągle tornado grasowało...
wszystko co na podłodze sruuuu przez oknoComeToMeBaby, moremi, Iwone, Dziobak, Mimbla, anulka1978, macduska, BISCA, efcia, ania.g, Berenika, Kisiel, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:ta, pisz im takie ladne nazwy
niedogotowany bigos z parowka miala!
bo parówka była z owczarka alzackiegoSimba, moremi, sandra80, Dziobak, paszczakin, Kisiel lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:ta, pisz im takie ladne nazwy
niedogotowany bigos z parowka miala!
I byl lisc laurowy, ziele angielskie, golonka, polska kielbasa i jeszcze cos na ksztalt poledwicy wieprzowej, ale wedzonej.
I dochodze do wniosku ze lepsze takie duze kawalki miesa podane na kapuscie, niz te male w naszym bigosiepaszczakin lubi tę wiadomość
-
SolarPolar wrote:Iwona gdzies mi smignelo haslo - pszczoly. Ty w temacie? Czy to ciezka sprawa?
Na początku jest trudno,jeśli nie masz kogoś,kto Ci pokaże co i jak i cały czas musisz się uczyć,ale nie hest źle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 12:27
efcia, satori lubią tę wiadomość
-
anulka1978 wrote:Ja mam wrazenie ze trzeba znaleźc zloty srodek - nie mozna ani kategorycznie wszystkiego zabraniac (bo nie tedy droga, po prostu, zakazany owoc smakuje rozkosznie) ale i pozwalac na zbyt wiele nie mozna...
Ja pozwolilam (sama zafundowalam) córce na kolczyk w pępku i języku... zdecydowanie wolę dopilnować tematu, zaprowadzic dzieciaka do studia, zaplacici za fachową usluge niz ma mi dzieciak gdzies pokątnie w tajemnicy głupoty robic w sposob nieprofesjonalny (koleżanka córki np. sama zrobila sobie kolczyk w pepku a efekt był taki ze zgronkowcem wylądowała w szpitalu)
Oczywiscie w zamian córa pozbyla sie tuneli i calej reszty kolczykow
Kolor wlosow - chce niebieskie? nie pozwolę ale zaproponuje np rudy... na ppoczatku bunt, foch i afera ale po 2 dniach przyjdzie i zapyta czy moze kupic ruda farbę
Tak samo piwo - wolę pozwolić przy grillu wypic pół czy jedno niz ma mi pojsc na ognisko z kolezankami i wypic 5
Ona juz załapała o co w tym chodzi - oczywicie probuje mnie testowac, sprawdza jak daleko mozna sie posunac ale i tak wychodzi na moje ze tak powiem
Staram sie byc troche koleżanką, obok bycia matką
o faken, niezle..
ja bym chyba pozwolila na wersje do odczynienia- wlosy odrosna, kolczyki mozna wyjac.. tunele i tatuaze nie.. to po 18-tce
picia potajemnego sie nie ustrzeze, wiec nie bede karac jak se piwko ze znajomymi strzeli, niech tylko wie, ze matka bedzie "ufac", ze nie przesadzi.
Ale musi wiedziec, ze jesli przesadzi, to ma dzwonic po mnie, a nie kombinowac.. ja kombinowalam i jakby rodzice wiedzieli, co sie dzialo, to na zawal by zreszli, bywalam pomyslowa
A mlodziez teraz potrafi, moja bardzo mlodziutka znajoma wyladowala w swieta w szpitaly na plukaniu zoladka z 2,8 promila
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 12:32
Iwone, efcia, ania.g, satori lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:podobało mi się rozwiązanie sprawy syfu przez Dorbie
wszystko co na podłodze sruuuu przez okno
Ostatnio zagroziłam eksmisją do piwnicy
Reni, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wacia, a Waciak junior to nie pyskuje? Toż to ideał jakiś.
Moja ma też porządek w pokoju, owszem czasem sobie pizgnie spodnie na podłogę, ale długo nie wytrzyma, że leżą, więc sprząta.
Ale tryb pyskowanie ostatnio się jej uaktywnil. I te ciężkie, powloczyste spojrzenia z westchnieciem, w stylu: Bosz, czego znowu chcą...
Masakra, te nastolatki.macduska, Berenika lubią tę wiadomość
-
Dobra, teraz wkrocze w bardzo teoretyczna teorie- czy ten syf uwzglednia nowe formy zycia, czyt. kotlet z zeszlego wtorku?
bo jak burdel ino "rzeczowy", a dziecie ma swoj pokoj, to czemu se go nie ma miec? (pyta kobita ze zwalczana nerwica natrectw odkladania rzeczy na miejsce, wiec czysto teoretycznie)anulka1978, Mega lubią tę wiadomość