35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:Bozia ale cudnie kochana łał a moze od razu bliźniaki
Będę musiała sobie poszukać awataru w stylu podpisu reni...
poza tym może tak być, że tylko jedno z tyj jaj jest wartościowe - bo przecież nie wiadomo jakie było to, które już pękło. Natomiast bardzo się jej podobał ten, który odkryła w drugim jajniku - może któraś z dziewczyn wie o co chodzi - bo ja za cholerę nie mogę sobie przypomnieć co w tych jajkach jest ładnego - w każdym razie pokazywała mi to na monitorze - jakieś takie jakby zakończenie tego jaja? wzgórek? jej no nie pamiętam....
No i jeszcze żołnierzyki nie wiadomo czy rozbiły skorupkę porządnie...
Staram się nie napalać bo to nam psuje prolaktynę :)aha endo 1,34 więc trochę clo mi to endo zubożyło - bo miałam w tym dc zwykle 1,60...inessa, Lucky, bliska77, angela, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Nie no pewnie ktoś tam może być
aleeeeeee ja chce uesgieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeinessa, Lucky, Reni, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
A u mnie dupa. Pęcherzyk o wymiarach 16mm sflaczały, ale nie widać żeby była owulacja, tzn. nie ma żadnych płynów itd. i jego brzegi nie wskazuja na pęknięcie, tylko się zapadły
Prawdopodobnie cykl bezowulacyjny. Od następnego podwójna dawka clo. To tyle w temacie
Bozia gratuluję jajWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2013, 16:50
inessa, Lucky, bliska77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia wiedzialam ze jestes kura nioska. Do tego napromieniowany maz - oby podwojnie wyszlo! Bardzo radosna wiadomosc tego dnia.
Inessa przestan biadolic tylko biegaj po tych ginkach i naciskaj i wymuszaj to co Ci sie nalezyz.
Reni avatar w podpisie ekstra.inessa, Lucky, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Cafe przytulam mocno. Może Ty jednak czekasz na mnie i ma się nam razem udać????
Boziu,aż m wstyd że nie umiem tak jak Ty
Gratuluję i cieszę się z sukcesów, tyle jaj, takie jaja!, dwie owulacje, jajo z ogonkiem!, endo kosmiczne....rany julek.... nie za dużo na jedną Bozię? Chyba nazwę córkę Bożenka, co by była tak fartowna jak imienniczka, no i miała ten już wspominany zestaw przymiotników porządanych
Inezzo, tak jak pisze Miś, walcz i nie odpuszczaj! Trzymam kciuki!
co do Clo, to mnie gin tłumaczył że jak nie ma własnych owulacji to sie daje zdecydowanie wcześniej czyli od 1dc lub 2 dc, gdy owulacje są ale wymagają podkręcenia, to zaczyna się tą stymulację póxniejinessa, caffe, bliska77, grosza, grosza, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane wiem wiem nie odpuszczam ale fajnie tak wiedzieć co sie dzieje w brzuszku podczas staranek
Lucky a ja mam nadal nadzieję co do Twojego cyklu
Caffe a mozę jednak była owulka ale już płyny znikneły i ich nie widać i jutro skoczy tempka w góre!!!caffe, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:Kochane wiem wiem nie odpuszczam ale fajnie tak wiedzieć co sie dzieje w brzuszku podczas staranek
Lucky a ja mam nadal nadzieję co do Twojego cyklu
Caffe a mozę jednak była owulka ale już płyny znikneły i ich nie widać i jutro skoczy tempka w góre!!!ten cykl spisuję na straty i nie "podnieci" mnie nawet wzrost temperatury. Po prostu nic z tego i tego się trzymam.
Ja nie wiem czemu ten mój organizm nie dopuszcza do owulacji, tzn. nawet pęcherzyki wstrzymuje.
Nie wiem czy zwiększona dawka clo pomoże, czy czasem nie kupić oleju z wiesiołka, ale nie chce przedobrzyć.
Lekarz mi powiedział, że jak po clo mnie będzie brzuch bolał to mam natychmiast do niego dzwonić. A i jeśli w ogóle uda mi się zajść w ciążę to od początku mam leżeć i obchodzić się ze sobą jak z jajkiem do czasu aż okaże się, ze jest bezpiecznie, czyli od razu na L4.inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem czy to skutek leków, jesli tak to powiedzcie czy tez tam miałyście. Mam coś w rodzaju zaparć, tzn. nie takich tradycyjnych, że ktoś chce a nie może. Tylko ja po prostu - nie muszę.
Widać było na usg, ze z tymi jelitami coś nie halo, a potem mnie tak zagadał lekarz, ze zapomniałam się go zapytać.
Podobno jabłka dobrze robią na te sprawy, podobnie jak śliwki. Zaraz, jak tylko dopiję szkockąto idę do piwnicy po jabłka smażone...
inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:Caffe również jest dobre zsiadłe mleko albo płatki owsiane zalane wodą na noc i rano na śniadanie mozna zjeśc dodając wlaśnie marmolade ze sliwek dla smaku.
Bozia, Aga ile cykli i po ile tego clo brałyście? Nie chce mi się wertować postów, a nie pamietam, więc sorry za zawracanie głowy?
Bozia, a tego wiesiołka ile brałas i jaki to był?inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, dajesz czadu, nie ma co!!!!!! jestem z Ciebie dumna
Caffe, nie martw sie, ja w tym cyklu miałam potrójną dawkę CLO (drugi cykl z rzędu) ja w sumie mam za sobą serię 6 stymulacji CLO, dwa miesiace odpoczynku i to jest mój 3ci cykl po przerwie, drugi na potrójnej dawce, u mnie jedna tabletka dziennie nie miała sensu
kurcze, bardzo mi przykro z powodu straty Nati, człowiek bardzo przeżywa takie sprawycaffe, inessa, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Bozia, dajesz czadu, nie ma co!!!!!! jestem z Ciebie dumna
Caffe, nie martw sie, ja w tym cyklu miałam potrójną dawkę CLO (drugi cykl z rzędu) ja w sumie mam za sobą serię 6 stymulacji CLO, dwa miesiace odpoczynku i to jest mój 3ci cykl po przerwie, drugi na potrójnej dawce, u mnie jedna tabletka dziennie nie miała sensu
kurcze, bardzo mi przykro z powodu straty Nati, człowiek bardzo przeżywa takie sprawy
No nic, trzeba czekać i mieć nadzieję.inessa lubi tę wiadomość
-
caffe - clo zażywam teraz trzeci cykl 1x1. Zapytałam, czy jeśli nie zajdę - to mam zacząć nowy cykl z clo? Trochę niechętnie kręciła głową, ale wróciła do moich badań i powiedziała, że mam ok FSH 4,85 więc się zgadza na jeszcze jeden cykl..ale widzę, że ona jest bardzo ostrożna z lekami...w sumie nie wiem czy dobrze (np. kompletnie nie poleca mi dupka - bo twierdzi, że mam dobry progesteron - to po co?).
Dziewczyny dzięki za miłe słowa, ale ja już się nie nakręcam....bo to im lepsze jaja, tym potem większa jajecznica na koniec.. i nic poza tym... Jeśli chodzi o wiesiołek - to ja zażywam 2x2 tabletki, ale dziewczyny biorą chyba więcej. Po clo nie mam prawie śluzu...no chyba, że ten pęknięty to jakiś dupiany był i teraz dopiero przyjdzie konkretna owulka - zobaczymy. To ciekawe, że caffe ma testy owu dodatnie - u mnie same minusy i prawie zero śluzu...
Aga - Ty jutro rano zapylasz jajeczko - tak?
Nati = bardzo mi przykro
inessa, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:caffe - clo zażywam teraz trzeci cykl 1x1. Zapytałam, czy jeśli nie zajdę - to mam zacząć nowy cykl z clo? Trochę niechętnie kręciła głową, ale wróciła do moich badań i powiedziała, że mam ok FSH 4,85 więc się zgadza na jeszcze jeden cykl..ale widzę, że ona jest bardzo ostrożna z lekami...w sumie nie wiem czy dobrze (np. kompletnie nie poleca mi dupka - bo twierdzi, że mam dobry progesteron - to po co?).
Dziewczyny dzięki za miłe słowa, ale ja już się nie nakręcam....bo to im lepsze jaja, tym potem większa jajecznica na koniec.. i nic poza tym... Jeśli chodzi o wiesiołek - to ja zażywam 2x2 tabletki, ale dziewczyny biorą chyba więcej. Po clo nie mam prawie śluzu...no chyba, że ten pęknięty to jakiś dupiany był i teraz dopiero przyjdzie konkretna owulka - zobaczymy. To ciekawe, że caffe ma testy owu dodatnie - u mnie same minusy i prawie zero śluzu...
Aga - Ty jutro rano zapylasz jajeczko - tak?
Nati = bardzo mi przykro
Zastanawiam się nad wiesiołkiem, w zasadzie się waham...
A ja własnie po clo mam śluz. Co prawda nie ten płodny, ale w ogóle. A do tej pory go nie miałam.
Moze te pozytywne testy to od tego pęcherzyka. Wydziela sobie LH, a za chwilę zabierze dupe w troki
Patrząc na mój wykres to na pierwszy rzut oka widać, ze jest pierdolnięty, a rangi mu "dodają" pozytywne testy owuWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2013, 19:00
inessa, inessa, inessa lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Zastanawiam się nad wiesiołkiem, w zasadzie się waham...
A ja własnie po clo mam śluz. Co prawda nie ten płodny, ale w ogóle. A do tej pory go nie miałam.
Moze te pozytywne testy to od tego pęcherzyka. Wydziela sobie LH, a za chwilę zabierze dupe w troki
Patrząc na mój wykres to na pierwszy rzut oka widać, ze jest pierdolnięty, a rangi mu "dodają" pozytywne testy owuinessa, caffe lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Nie pierdolnięty - tylko na razie jakby bezowulacyjny....bo nie masz skoku...ale przecież jeszcze może skoczyć...Może byłaś świeżo po owulce i jeszcze nie widać było płynu?
Gin powiedział, ze na to że była owu są minimalne szanse. A poza tym testy owu wychodzą + więc to wszystko się wyklucza.
Poza tym mało urósł pęcherzyk od 10 dc i to świadczy o tym, ze po prostu przestał się rozwijać.
Nawet nie liczę na cud w tym cyklu. Start od następnego i jużinessa lubi tę wiadomość