35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kometa, co drugi-trzeci dzien wrzucam 1 kropelke wit D rano do owsianki.Nie wiem czy mam niedobor, ale rano nie wychodze do pracy tylko przez wiekszosc dnia jestem w moim home office.No to nie lapie ani promyka slonca. Siedze za szyba .
W grudniu natomiast bralam jakis kapsulkowy badziew (suplement, a nie wierze w suplementy)przez 30 dni.dawka 1000 ale ile wchlonelam, wie tylko Wrozbita Maciej. Pewnie nic.
Tak wiec to chyba nie powinno miec wplywu.
Ciekawe co powie moj dr. W srode przymierzam sie jechac na pierwszy podglad jajek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 20:01
BISCA, macduska, Sabina, Berenika, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:hehehehehe
to ciekawe czy dostaną wozy z wodą pitną pod blok podstawione. no chyba powinni (wodociągi czy kto ich tam w wodę zaopatruje) podstawić, nie?
Mamy - 1 beczkowóz na 8 tys. mieszkańców. Nawet nie podjęłam próby. Na razie mój M kupił w baniakach w Auchanie.
Podobno nawet myć sie w tej wodzie nie można, ale ja mam @, nie dam rady bez prysznica.
I co to w ogóle za gadzina, że nawet gotowaniu nie zdycha? -
mysza1975 wrote:Mamy - 1 beczkowóz na 8 tys. mieszkańców. Nawet nie podjęłam próby. Na razie mój M kupił w baniakach w Auchanie.
Podobno nawet myć sie w tej wodzie nie można, ale ja mam @, nie dam rady bez prysznica.
I co to w ogóle za gadzina, że nawet gotowaniu nie zdycha?
Mutant jakis!! -
nick nieaktualnymysza1975 wrote:Mamy - 1 beczkowóz na 8 tys. mieszkańców. Nawet nie podjęłam próby. Na razie mój M kupił w baniakach w Auchanie.
Podobno nawet myć sie w tej wodzie nie można, ale ja mam @, nie dam rady bez prysznica.
I co to w ogóle za gadzina, że nawet gotowaniu nie zdycha?
[url]https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pałeczka_okrężnicy[/url]
Nawet nie myśl o prysznicu. I małego nie myj.
Pogotuj wodę porzadnie. Ona ginie po 20 minutach ogrzewania w temperaturze 60 °C, wrażliwa jest na wszystkie znane środki dezynfekcyjne. Jednakże w środowisku o temp. niższej i odpowiedniej wilgotności utrzymuje się miesiącami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 20:36
dorbie, moremi, satori lubią tę wiadomość
-
Kiedys widzialam fajny rysunek Mleczki.Jestem na srajfonie to sprobuje go opisac, bo niestety nie wkleje:
Otoz, stoi gospodyni domowa z talerzem i scierka w rece, w kuchni, obok jakiegos dziwnego stwora- z czulkami, jednym okiem, wypustkami na grzbiecie..Patrzy na niego zniesmaczona i mowi wycierajac talerz "A mowilam Ci Stefan, zebys nie pil nieprzegotowanej wody!"macduska, BISCA, Dziobak, Berenika, ComeToMeBaby, iwcia77, satori lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:[url]https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pałeczka_okrężnicy[/url]
Nawet nie myśl o prysznicu. I małego nie myj.
Pogotuj wodę porzadnie. Ona ginie po 20 minutach ogrzewania w temperaturze 60 °C, wrażliwa jest na wszystkie znane środki dezynfekcyjne. Jednakże w środowisku o temp. niższej i odpowiedniej wilgotności utrzymuje się miesiącami.
Dla młodego do kąpania wodę przegotowałam. Tylko zastanawiam sie nad jednym. Był weekend, komunikat podali dziś, a ciekawe z kiedy sanepid miał próbki. Obawiam się, że cały weekend kąpaliśmy się i piliśmy skażoną wodę. -
nick nieaktualnymysza1975 wrote:Dla młodego do kąpania wodę przegotowałam. Tylko zastanawiam sie nad jednym. Był weekend, komunikat podali dziś, a ciekawe z kiedy sanepid miał próbki. Obawiam się, że cały weekend kąpaliśmy się i piliśmy skażoną wodę.
Trzeba obserwować. Organizm ma swoja odpornosc, więc nie jest tak, ze na 100% kazdy kto miał kontakt to zachoruje. Bardzo mozliwe, że piliście tę wodę. Escherichia rosnie przynajmniej dobę. -
Optymistycznie zakladajac, jest nawet szansa ze cala rodzina jest juz odporna na ta bakterie.Podzialalo jak szczepionka.Nie takie cuda to forum widzialo..
ComeToMeBaby, macduska, iwcia77, Berenika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie pojechaliśmy na okulistykę. Chyba to coś jednak wypadło. Oko lekko zaczerwienione ale juz da się mrugać. Nie było sensu tłuc się 100 km do szpitala.
Jestwm dumna z syna bo nie panikował, sam sobie zrobił płukanie oka, prawidłowy opatrunek, znalazł sól fizjologiczną itp.
Jakby jutro coś się zaczęło ślimaczyć to podejdziemy do rodzinnego lekarza.
Nie nadaję się już dzisiaj do niczego. A jutro na 7.10. Jak ja nie lubię wtorków!ComeToMeBaby, Mimbla, iwcia77, efcia, moremi, satori, Mega, Jastra, Dziobak, BISCA, Sabina, paszczakin lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Nie pojechaliśmy na okulistykę. Chyba to coś jednak wypadło. Oko lekko zaczerwienione ale juz da się mrugać. Nie było sensu tłuc się 100 km do szpitala.
Jestwm dumna z syna bo nie panikował, sam sobie zrobił płukanie oka, prawidłowy opatrunek, znalazł sól fizjologiczną itp.
Jakby jutro coś się zaczęło ślimaczyć to podejdziemy do rodzinnego lekarza.
Nie nadaję się już dzisiaj do niczego. A jutro na 7.10. Jak ja nie lubię wtorków!Mimbla, macduska, efcia, satori lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Mamy - 1 beczkowóz na 8 tys. mieszkańców. Nawet nie podjęłam próby. Na razie mój M kupił w baniakach w Auchanie.
Podobno nawet myć sie w tej wodzie nie można, ale ja mam @, nie dam rady bez prysznica.
I co to w ogóle za gadzina, że nawet gotowaniu nie zdycha? -
macduska wrote:Nie pojechaliśmy na okulistykę. Chyba to coś jednak wypadło. Oko lekko zaczerwienione ale juz da się mrugać. Nie było sensu tłuc się 100 km do szpitala.
Jestwm dumna z syna bo nie panikował, sam sobie zrobił płukanie oka, prawidłowy opatrunek, znalazł sól fizjologiczną itp.
Jakby jutro coś się zaczęło ślimaczyć to podejdziemy do rodzinnego lekarza.
Nie nadaję się już dzisiaj do niczego. A jutro na 7.10. Jak ja nie lubię wtorków!macduska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW tej chwili sadzę, ze mielismy wielkie szczęscie trafiajac na tego lekarza.
Następnym razem sprawdzę, czy przypadkiem nie ma skrzydeł gdzieś pod fartuchem.
Jakis taki po ludzku dobry, spokojnie tłumaczył wszystko i chyba po raz pierwszy w zyciu poczułam się jak partner w leczeniu dziecka. Odpowiedział na wszystkie, najgłupsze nawet pytania. Siedzielismy chyba z pół godziny. Wizyta na nfz.
Jestem pozytywnie podbudowana. Nawet jesli diagnoza się potwierdzi, lub zgoła wyniknie coś jeszcze, to wiem, że jesteśmy w dobrych rękach.
Mimbla, ComeToMeBaby, iwcia77, efcia, Aasiula, Berenika, malgos741, anna maria, caffe, moremi, satori, Mega, beates, Jastra, Dziobak, BISCA, Sabina, paszczakin, Simba lubią tę wiadomość
-
Ja też potrzebuję chyba relaksu. właśnie o mało co nie doznałam zawału sądząc że mam mega jajniki jeszcze po stymulacji a ja zamiast o milimetrach myślałam o centymetrach... Moje jajniki są jak najbardziej w porządku... Ufff...
Mimbla, macduska, iwcia77, Aasiula, moremi, satori, Jastra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:Ja też potrzebuję chyba relaksu. właśnie o mało co nie doznałam zawału sądząc że mam mega jajniki jeszcze po stymulacji a ja zamiast o milimetrach myślałam o centymetrach... Moje jajniki są jak najbardziej w porządku... Ufff...
Idź kobieto i nie panikuj więcej.
I napij si3 dla relaksu bo jeszcze chwila i Cię abstynencja przymusowa obejmie.iwcia77, ComeToMeBaby, efcia, Aasiula, satori, BISCA, Sabina lubią tę wiadomość