35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Berenika wrote:biorę oprócz wit.D ,coś podobnego do DongQuai,inofem piję no i leki Euthyrox 88 (po ostatniej wizycie u endo),tabsy na jelita,HTZ nie biorę chciała mi coś dać ale ja wole iść i w gyn to skonsultować...
jak się czuję : jestem dość nerwowa i może parę razy miałam uderzenia goraca ale ja mam inne dolegliwości które mogę wiązać z takimi epizodami jak np. hashimoto czy problemy z kręgosłupem
No czyli działasz.
Nie wiem co robi Dong bo mało o nim sprawdzonych informacji. Koniczyna czerwona to całe stado fito-estrogenów. Jest lepsza od soi bo nasza i nie wywołuje uczuleń. Poczytaj w wolnej chwili.
Berenika, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Powiem tak, Berenika nie obraź się bo to nie jest uderzenie w Ciebie, jak się nie ma kasy konkretnej na leczenie to można sobie palcem w dupie pogrzebać i napić się przy tym herbaty malinowej.
Ja nie wierze, że gdyby Berenika miała wystarczającą ilość kasy to by siedziała i nic nie robiła.
A skoro ma początki meno i to nie od dziś, bo od dawna problemy były, to piciem rumianku ma to przerwać? To już wymaga specjalistycznego leczenia i niezbyt tanich leków.
i dużo osób myśli ze nic z tym nie robię bo to nieprawda ,składaliśmy ponad rok temu papiery w invimed na rządówkę ale niestety AMH nas wykluczyło
caffe, BISCA, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Berenika, a ile masz lat, że Ci taką diagnozę postawili? no że to menopauza lub jej początki, a przy takich wynikach to jaka jest realna szansa na powodzenie ivf? z dawstwem komórki? Może porozmawiaj z lekarzem jakie są szanse... pomyśl i rozważ czy jest sens się zadlużać. Ja wolałabym kubeł zimnej wody na głowę niż życie w niepewności.
Berenika, macduska, moremi, caffe, satori, iwcia77, Sabina, kapturnica, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysatori wrote:No czyli działasz.
Nie wiem co robi Dong bo mało o nim sprawdzonych informacji. Koniczyna czerwona to całe stado fito-estrogenów. Jest lepsza od soi bo nasza i nie wywołuje uczuleń. Poczytaj w wolnej chwili.iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Uratowani!
Przytachałam 10 l wody z beczkowozu przed południem, na pierwszy ranny rzut już się nie załapałam, po wejściu do domu z butlami weszłam na strone urzędu miasta i pierwsza wiadomość - woda zdatna do spożycia.
To prawie tak jak z ciążą. Trzeba nakupować podpasek, tampomnów i czegoć do prasowania i od razu trach - dwie krechy jak malowanie.
moremi, satori, caffe, macduska, BISCA, Mimbla, Bozia3, kapturnica, Mega, malgos741, iwcia77, Iwone, ania.g, beates, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymysza1975 wrote:Uratowani!
Przytachałam 10 l wody z beczkowozu przed południem, na pierwszy ranny rzut już się nie załapałam, po wejściu do domu z butlami weszłam na strone urzędu miasta i pierwsza wiadomość - woda zdatna do spożycia.
To prawie tak jak z ciążą. Trzeba nakupować podpasek, tampomnów i czegoć do prasowania i od razu trach - dwie krechy jak malowanie.
To już była bym w ciąży z dziesięć razy.Sabina, iwcia77, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyivf-ivf wrote:Berenika, a ile masz lat, że Ci taką diagnozę postawili? no że to menopauza lub jej początki, a przy takich wynikach to jaka jest realna szansa na powodzenie ivf? z dawstwem komórki? Może porozmawiaj z lekarzem jakie są szanse... pomyśl i rozważ czy jest sens się zadlużać. Ja wolałabym kubeł zimnej wody na głowę niż życie w niepewności.
wkleję ponownie bo nie chce mi się tego pisać
cyt :to tak
robiłam parę dni temu badania niestety znów od ginki z osiedla z braku laku,FSH tragiczne ponad 60 ,estradiol <5,robione w Diagnostyce ,@ nadal brak ostatnia była 10 maja stwierdziła ze to początki menopy, endo badała jest 40 mm (ale nie na @ bo za małe) i jakiś zapadnięty już pęcherzyk w jajniku .
Kiedyś wam pisałam ze robiłam też badania w diagnostyce i FSH było wysokie ale nie tak jak te teraz to było luty lub marzec 2015,byłam z tym w gyn centrum w maju (wtedy @ przyszła po czterech miesiącach przerwy w kwietniu i potem w maju ,była normalna) )i miałam tam robione w 3dc fsh,lh i wszystko było w normie ,po paru dniach powtórzone i też nie było źle.Wtedy nawet dr.Czerwińska zadzwoniła do diagnostyki skąd ten wynik u nich wysoki to odpowiedzieli ze może pomyłka nastąpiła.
Był wtedy pęcherzyk, dostałam ovitrelle ale nie pękł,padła wtedy propozycja if ,program 2+1 ...
a teraz to chyba if al ez komórka dawczyni bądź zarodka,no chyba zeby podrasowali lekami i jakąś @ a potem po stymulce komórkę wystrugali ...,chociaż jestem nastawiona na ta gorszą opcję
kolejny cyt:
przykre,mam szansę tylko na komórkę dawczyni bądź zarodka,tak mi powiedziała dr.Czerwińska z Gyncentrum w Katowicach wtedy co pokazałam te pierwsze podwyższone wyniki,jak zrobiła u nich w 3dc i były wtedy dobre powiedziała że jest szansa na moje,ale to było w maju ...
40ści lat minęło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 20:23
-
nick nieaktualny
-
Berenika masz dopiero dzieści lat skończone
Pamiętaj, że Barbara S. urodziła w wieku 60 lat.
Masz jeszcze sporo czasu
Zrób tyle ile teraz możesz, a w miedzy czasie może z pracą się polepszy, może uda Ci się odłożyć.
Trzymam kciuki. Wiem, że masz chwile zwątpienia i często dajemy Ci popalić, ale dobrze Ci życzymy.Berenika, caffe, BISCA, Mimbla, Mega, malgos741, iwcia77, moremi, beates, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
A ja pozwolę sobie oddalić się w kierunku legowiska. Jutro wielki dzień. Zaczynam robić moje szczenię! Boniu o Twój palec też poproszę!
caffe, BISCA, Mimbla, sandra80, Mega, malgos741, iwcia77, moremi, Berenika, paszczakin, beates, ComeToMeBaby, satori lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobranoc
Musze odpocząć ,śni mi się to już po nocach to wszystko
parę nocy temu ze dostałam @ dość obfitą a poprzedniej nocy ze miałam ciążę biochemiczna ,i w tym samym śnie poronienie gdzie musiałam byc czyszczona i ginka mi pokazywała taki mikroskopijny płód ,dziwne i straszne to było (to tylko w skrócie) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyReni wrote:Berenika masz dopiero dzieści lat skończone
Pamiętaj, że Barbara S. urodziła w wieku 60 lat.
Masz jeszcze sporo czasu
Zrób tyle ile teraz możesz, a w miedzy czasie może z pracą się polepszy, może uda Ci się odłożyć.
Trzymam kciuki. Wiem, że masz chwile zwątpienia i często dajemy Ci popalić, ale dobrze Ci życzymy.
mówisz ze my wszystkie gówniary jeszcze są
jednak w wieku 60 to już wnuki będę bawićReni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny