35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny tak oglądam te nasze wykresy i dochodzę do wniosku, że chociaż jeden musi być udany po prostu musi, przynajmniej jedna z nas będzie miała POZYTYW w tym cyklu, czuję to przez skórę
angela, samira, Bursztyn, inessa, polarmiś lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:inessa wrote:agafbh wrote:wiecie co, to jednak tylko i wyłącznie przeziębienie, wypiłam pół litra mleka z czosnkiem i poszłam spać, troszkę mi lepiej ale ogólnie do dupy.
Inessa muszę poczytać o tym mleczku
Angela 3 dni a niedawno było 10, potem 7 itp... , będzie dobrze tylko nie trać pozytywnego nastawienia
kochana a robiłas test że taka pewna jesteś?
nie bo i tak za wcześnie ale z tym moim przeziębieniem zmierzam do tego, że temperatura może być przekłamana , no nic jeszcze 4,5 dni i się przekonam ale szkoda ze musiało się to przeziębienie teraz przypałętać, bo nawet do końca nie wiem czy mocniejsze leki mogę brać, no trudno.
Aga ostrożnie z lekami - lepiej chuchać na zimne. Mi najbardziej pomaga herbata z malin własnej produkcji i masa cytryny , buzię wykrzywia, ale czuję się jak nowo narodzona. Grapefruit, dzika róża i kiwi zawierają najwięcej witaminy C, a więc tego co nam bardzo potrzeba przy przeziębieniubliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
MartaDidinio wrote:Idę zaraz z przyjaciółkami na kolację... Pośmieję się trochę... MIłego wieczorku. Jeszcze tu zajrzę. Buziaki
MartaD życzę miłego wieczorku,
u mnie zaś wieczór filmowy z M i kieliszeczkiem winka oglądniemy dobry film i będziemy się odstresowywaćsamira, MartaDidinio, megan8, angela, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:angela wrote:Zadzwoniłam dziś do szpitala, w sprawie mojego 3 zarodka, niestety nie przetrwał i nie ma co mrozić - smutno.....
Ciekawe jak te w brzuszku....?Żeby tylko nie chciały uciec, a co jeśli już to zrobiły - znów wdarł się niepokój.......
Przestań! Nawet tak niemyśl! nie pozwalam!!! Kiedy testujesz? ja 26 lutego
ja też 26 lutego - we wtorek!
No, kochana... Trzeba się spiąć!!! ja na wiele nie liczę, u mnie zero jakichkolwiek oznak... Czuję się świetnie i mam banana pod nosem
Marta - u mnie musiałby się stać cud! Mąż dzisiaj namawiał mnie na test - ale stanowczo nieeeeeeeeeeee- za wcześnie - masa hormonów - mogłaby wyjść ciąża biochemiczna , a więc łudzę się dalej...., a wtorku to nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić - serce wyskoczy mi z klatki piersiowej!
nie martw się, będziemy trzymać Twoje serduszko, tak wirtualnie dobrze będzie
Wiem, wiem,że będziecie ze mną, bardzo na to liczęNati74, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
samira wrote:angela ja dalej trzymam kciuki i myślę o tobie i twoich bliźniakach
Bardzo bym chciała .... mój dziadek miał brata bliźniaka, a podobno co drugie pokolenie, do tego hormony , ivf - szanse są ....samira, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
ewa76 wrote:angela wrote:ewa76 wrote:Losiczka... dzieki za pocieszenie.. moja corka ma 7 lat.. chcialabym zeby miala o czym rozmawiac z siostra albo bratem, a im dluzej musimy sie starac, tym staje sie to coraz mniej prawdopodobne.. ale z drugiej strony wyrasta mi opiekunka do pomocy przy bobasie!
Ewa - a co utrudnia Ci zajście w ciążę? Masz jakieś zdiagnozowane problemy?
Angela - nie wiem jaka jest przyczyna.. tak naprawde to chyba tylko panikuje, bo staramy sie od pol roku i poki co bez rezultatu.. mam nadzieje ze to tylko kwestia czasu i troche wiecej cierpliwosci z mojej strony... ja mieszkam w Anglii, a tutaj do ginekologa idzie sie tylko jesli sa jakies problemy. Lekarz rodzinny z ktorym rozmawialam powiedzial mi ze nie robia tutaj zadnych badan wczesniej niz po roku bezowocnych staran.. w dodatku, gdyby nie poronienie w zeszlym roku, za kilka dni cieszylibysmy sie dzidziusiem..
Życzę dużo cierpliwości, napewno w dużej mierze to jest stres, ale doskonale wiem jak trudno jest się wyluzować i nie myśleć jak na czymś bardzo zależy , prędzej czy później musi się udać - trzymam kciukibliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:kobiety nie wiem co sie dzieje ale teraz mam mdłości po jedzeniu i zaczyna się stan podgorączkowy chyba to jednak poczatki przeziebienia a ni co innego.
Angela byle wyskoczyło na chwile a potem wróciło na miejsc bo ono est bardzo wazne zwłaszcza dla bliźniaków
Jak już się dowie o II kreseczkach, to z pewnością wróci na swoje miejsce, bardziej się martwię o odwrotną sytuację, bo wpadnie w potworną rozpacz...bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
MartaDidinio wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:angela wrote:MartaDidinio wrote:angela wrote:Zadzwoniłam dziś do szpitala, w sprawie mojego 3 zarodka, niestety nie przetrwał i nie ma co mrozić - smutno.....
Ciekawe jak te w brzuszku....?Żeby tylko nie chciały uciec, a co jeśli już to zrobiły - znów wdarł się niepokój.......
Przestań! Nawet tak niemyśl! nie pozwalam!!! Kiedy testujesz? ja 26 lutego
ja też 26 lutego - we wtorek!
No, kochana... Trzeba się spiąć!!! ja na wiele nie liczę, u mnie zero jakichkolwiek oznak... Czuję się świetnie i mam banana pod nosem
Marta - u mnie musiałby się stać cud! Mąż dzisiaj namawiał mnie na test - ale stanowczo nieeeeeeeeeeee- za wcześnie - masa hormonów - mogłaby wyjść ciąża biochemiczna , a więc łudzę się dalej...., a wtorku to nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić - serce wyskoczy mi z klatki piersiowej!
Dla mnie to też stres przeogromny za każdym razem, ręce się trzęsą, wynik ujemny-ryk i zawodzenie... Potem następny test bo może tamten "popsuty"... Coś mi mówi,ze u Ciebie będą dwie kreski
tak bardzo bym chciała....inessa lubi tę wiadomość
-
MartaDidinio wrote:Idę zaraz z przyjaciółkami na kolację... Pośmieję się trochę... MIłego wieczorku. Jeszcze tu zajrzę. Buziaki
Baw się dobrze..., do usłyszeniabliska77, inessa, MartaDidinio lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Dziewczyny tak oglądam te nasze wykresy i dochodzę do wniosku, że chociaż jeden musi być udany po prostu musi, przynajmniej jedna z nas będzie miała POZYTYW w tym cyklu, czuję to przez skórę
Aga - z ciekawości przejrzałam wykresy -Twój najładniejszy - stawiam na Ciebiebliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:samira wrote:angela ja dalej trzymam kciuki i myślę o tobie i twoich bliźniakach
Bardzo bym chciała .... mój dziadek miał brata bliźniaka, a podobno co drugie pokolenie, do tego hormony , ivf - szanse są ....
na M jak mama gdzie piszę laseczka 8sty. urodziła bliźnięta pierwsze dziecko poroniła i po paru miesiącach zaszła z bliźniakami ,dziś kolejna przez cc ur. chłopczyka a tak się bała bo ona panikara (pierwsza dzidzie tez straciła) ale taka wesoła laseczka ,ma wstawić tam zdjęcie o 19:00 bo już pomału wstaje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2013, 17:32
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Dziewczyny tak oglądam te nasze wykresy i dochodzę do wniosku, że chociaż jeden musi być udany po prostu musi, przynajmniej jedna z nas będzie miała POZYTYW w tym cyklu, czuję to przez skórę
może to tyangela, inessa lubią tę wiadomość
-
angela wrote:agafbh wrote:Dziewczyny tak oglądam te nasze wykresy i dochodzę do wniosku, że chociaż jeden musi być udany po prostu musi, przynajmniej jedna z nas będzie miała POZYTYW w tym cyklu, czuję to przez skórę
Aga - z ciekawości przejrzałam wykresy -Twój najładniejszy - stawiam na Ciebie
albo jakaś zielona epidemia i wszystkie!!!bliska77, samira, inessa, KaRa, MartaDidinio lubią tę wiadomość