35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrawa wrote:parę dni temu spróbowałam od lubego surowego śledzia,to co uszczknęłam ,wyplułam natychmiast i poszłam umyć zęby
Jednak śledź surowy to nie to samo co marynowany,
smak tego drugiego pamiętam co nieco z dzieciństwaDobrawa lubi tę wiadomość
-
tak samo jak drop
wiecie takie twarde żelki czarne w kolorze z lukrecją i chyba też innymi ziołami,kolejny narodowy przysmak,
w sumie da się zjeść ,ale żeby to cieszyło ,to nie wiem,smakoszem nie jestem
Dzień dobry
słońca brak..beates lubi tę wiadomość
Wszyscy w domu -
Dobrawa wrote:no właśnie ble,zero solanki,swiezy taki podawany z poszatkowana cebulka
to narodowy przysmakDobrawa lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:no to masakra lekka - ja lubię tatara, ale z łososia...chociaż - może gdybym spróbowała, to zmieniłabym zdanie. Wydaje mi się, że duże znaczenie ma przyzwyczajenie - ja jak słyszę hasło śledź smażony - to już mi niedobrze.....
tu jest tez sledz wedzony,daje rade:)Wszyscy w domu -
nick nieaktualny
-
Dobrawa wrote:tak samo jak drop
wiecie takie twarde żelki czarne w kolorze z lukrecją i chyba też innymi ziołami,kolejny narodowy przysmak,
w sumie da się zjeść ,ale żeby to cieszyło ,to nie wiem,smakoszem nie jestem
Dzień dobry
słońca brak..
Fuj...nieraz się zastanawiałam jak oni to jeść mogą.
Słońce dotarło ?
U nas pięknie dziś było . Ciepło i słonecznie
Dobrawa, caffe lubią tę wiadomość
-
a, i zrobiłam ciasto drozdzowe z mysla o bułeczkach nadziewanych nutella,rogalikach z dzemem i chałce.
no i ciasto rosnie i chyba juz 5 krotnie urosło i tez trzeba sie bedzie za to wziac
wiem wioem niezdrowe,ale ja tak dla samej przyjemnosci robieniacaffe, beates lubią tę wiadomość
Wszyscy w domu