35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:Reni, jak chcesz ujowa ciaze z dobrym dzieciem, to bierz mój, zapakuje Ci w koszyk z dobrym uchwytem i spadochronem. Bo Magdala chciała, ale widzę, że się wypiela i bierze od Bisci
Dlaczego ja na to nie wpadłam jak młody był młody. Teraz za późno. Jeszcze by zepsuł.BISCA, Magdala, Reni lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Przeżyłam "tydzień" w pracy. W poniedziałek chyba złożę wniosek o urlop. Zmeczylam się.
Biszkopt, co tam? Jak wieści z krypty? Tfu! Z macicy!
Miłego weekendu.BISCA, Magdala lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Jak zacznę stronę z dwoma serami na końcu, to będę w ciąży?
BISCA, Magdala lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Hej ho! Jest tu kto?
Tak mi się przypomniało, że dzisiaj moje dziecko zmolestowala jakaś baba. Mąż wyszedł z nim na spacer i zaraz przyplątała się kobiecina w okularach z grubymi szkłami. Od razu zabrała się za poprawianie czapeczki, spodenek, kurtki komentując, że"on jest chyba jednak za lekko ubrany". Mąż zdziwił się bardzo, ale nie zareagował, bo myślał, że to moja znajoma
Babka dopiero po chwili przyjrzała się uważnie dziecku, poprawiła okulary na nosie, spojrzała na męża, bąknęła "przepraszam" i się szybko oddaliłaBISCA, Magdala, Luna76, Reni, Lunaris lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Hej ho! Jest tu kto?
Tak mi się przypomniało, że dzisiaj moje dziecko zmolestowala jakaś baba. Mąż wyszedł z nim na spacer i zaraz przyplątała się kobiecina w okularach z grubymi szkłami. Od razu zabrała się za poprawianie czapeczki, spodenek, kurtki komentując, że"on jest chyba jednak za lekko ubrany". Mąż zdziwił się bardzo, ale nie zareagował, bo myślał, że to moja znajoma
Babka dopiero po chwili przyjrzała się uważnie dziecku, poprawiła okulary na nosie, spojrzała na męża, bąknęła "przepraszam" i się szybko oddaliła
Czy ja jestem dziwna, że w ogóle nie trawię jak obcy ruszają moje dzieci? Pare razy nawet palnęłam jak mi się za czasów niemowlaka pchali z łapami, że sobie nie życzę.
Zaczęłam sie obserwować w tym miesiącu i jakiś cykl z doopy. Chyba jednak bezowulacyjny... wiem, że moga się zdarzać, zwłaszcza w czasie karmienia... ale jakoś tak mnie lekko zdołował.
Ale mam też super niusy, moja młodsza ostatnio ciągle miała szmery serduszka, a przy infekcjach nawet głośne... Byliśmy na echo i szmery niewinne, serducho idealne
Moremi, a Ty się starasz o potomka?
Jeszcze się odniosę do posta, którego nie moge już odnaleźć, odnośnie wymiarów dzieci. Moje córki ze względu na to, że długie miały z usg wagę zawyżoną o prawie kilogram. Już w brzuchu były długonogie, szczupłe, istne modelki ginek od razu mi mówił, że to maszyna tak wylicza, ale żebym się nie spodziewała więcej niż 3,5kg (a było w obu przypadkach 3,350g). A jednocześnie miały małe główki i obwody brzuszka. Brzuszek zawsze gdzies 4 tyg mniejszy niż by wynikało z wieku ciąży, a główka w porywach nawet 5tyg! Lekarz nie widzial w tym nic niezwykłego, kazał przyjrzeć się sobie i rzeczywiście, ja jestem drobną osobą, oboje z mężem mamy małe głowy i jesteśmy raczej wysocy. Teraz w centylach wzrostem obie laski są ponad siatką, główką w 50 centyli, a wagą - max 25 centyl. I co - są idealne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 07:50
moremi, beates, Magdala lubią tę wiadomość
-
lithe123 wrote:
Czy ja jestem dziwna, że w ogóle nie trawię jak obcy ruszają moje dzieci? Pare razy nawet palnęłam jak mi się za czasów niemowlaka pchali z łapami, że sobie nie życzę.
Zaczęłam sie obserwować w tym miesiącu i jakiś cykl z doopy. Chyba jednak bezowulacyjny... wiem, że moga się zdarzać, zwłaszcza w czasie karmienia... ale jakoś tak mnie lekko zdołował.
Ale mam też super niusy, moja młodsza ostatnio ciągle miała szmery serduszka, a przy infekcjach nawet głośne... Byliśmy na echo i szmery niewinne, serducho idealne
Moremi, a Ty się starasz o potomka?
Tak, staram się. W końcu to dziecko jest już stare Też karmię, ale wygląda na to, że cykl od razu wskoczył mi na właściwy tor. Owulacja jak poprzednio, te same objawy. Zobaczymy.beates, BISCA lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Nie, nie jesteś dziwna. Ja bym zareagowała, ale mąż nie wiadomo dlaczego myślał, że to ktoś znajomy. Prawie od początku synka chustowalam i przyznam, że nie spodziewałam się takiej liczby osób "łapiących". Nie wiedzieć dlaczego wszyscy uznają, że mają prawo łapać za stopy i komentować, że zimne, albo "dlaczego zając bez czapki?".
Tak, staram się. W końcu to dziecko jest już stare Też karmię, ale wygląda na to, że cykl od razu wskoczył mi na właściwy tor. Owulacja jak poprzednio, te same objawy. Zobaczymy.
Miłego dnia dzewczyny! -
lithe123 wrote:Ja tez mam wszystkie objawy, cykle regularne, nawet co miesiąc mnie inny jajnik na zmianę naparza a temperatura bez sensu. Może coś źle mierze, nie wiem, mam po zapaleniu oskrzeli straszny kaszel może jak się wykaszlę przed do temp niższa Dobra nie smęcę. Już mi lepiej.
Miłego dnia dzewczyny!BISCA lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
U mnie jakos leci
Ostatnio sporo zdrowie szwankuje
Serce , kregoslup ....
I tak walcze caly czas
Starania odeszly w zapomnienie , w tym wieku juz sie nie rodzi
Ale ja mam dwojke wiec nie moge narzekac
Jednak gdyby zdazyl sie cud to bym sie cieszyla
Ivf juz nie bedzie
Morka jak Ignas ?
-
Niedobrze z tym serduchem i kręgosłupem
Trzymam kciuki za duży cud
Ignacy podobny do mnie, ale motorek w dupce ma po ojcu. Wszędzie wlezie, wszystkiego musi dotknąć, spróbować, sprawdzić czy jest przyklejone/przyspawane/przykręcone. Jednym zdaniem - nieustannie demoluje nam chatę. No i jest już "stary"
Na razie siedzi z ojcem w domu, ale niedługo znowu do żłobka. Szefowi zapowiedziałam, żeby się nie przyzwyczajal za bardzo do mojej obecnościAasiula lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
BISCA wrote:Bry,
Widocznie wszedzie slonecznie tylko u nas pada ... grrrrr
Ja juz zdazylam poszalec w kuchni dzisiaj, co bede musiala odkupic dluga siesta po obiedzie
Zreszta, przy takiej pogodzie, tylko kanaping.
Milej niedzieli
Bisca, 39 tc Jak się czujesz na koncówce?
Moremi, moja starsza ma jutro wielki powrót do przedszkola, po miesięcznej przerwie. Oczywiście nie chce iść -
lithe123 wrote:U nas też siąpi od rana. Blee nie lubię takiej pogody.
Bisca, 39 tc Jak się czujesz na koncówce?
Moremi, moja starsza ma jutro wielki powrót do przedszkola, po miesięcznej przerwie. Oczywiście nie chce iść
Kurde, no czuje sie swietnie. Ostatnio skurcze i jakies tam bole sa czestsze ale ogolnie czuje super. Spie jak susel, apetyt dopisuje, energia jest. Zyc nie umierac
Mam nadzieje,ze teoria Paszczy : " ujowa ciaza = grzeczne dziecko" sie nie sprawdzi w " druga strone " ( lekka ciaza = problemowe dziecie)
Mloda szybko sie ponownie przyzwyczai do przedszkola. Dzieci szybko i latwo adoptuja nowe sytuacjebeates lubi tę wiadomość