35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiabella wrote:Mąż już ma się lepiej za to ja gorzej zaczęłam się zastanawiać nad ta betą wg alabu taka beta jest w porzo od 4 tc, a ja badanie robiłam 3tc i 6 dniu czyli 27 dniu cyklu. Jutro robię kolejna betę i jeśli mi się podwoi to wyjdę poza ramki 4tc. Obecnie już nie plamie ale miałam plamienia. Wpisałam to w gogle plamienia i wysoka beta i natknęłam się na coś o czym kiedyś może słyszałam czy czytałam ale wstrząsnęło mną ze tak może być przy zaśniadzie groniastym i już mi fajowy nastrój minął. W poniedziałek idę do ginki ale w tym gabinecie ma gorszy sprzęt i może niekoniecznie może to potwierdzić/wykluczyć jak nie jest np. Specjalistka w tej dziedzinie i nie ma wypasionego usg. W czwartek przyjmuje w innym gabinecie, ale jeszcze ma urlop niestety. We wtorek skończy mi się luteina i tylko dlatego chciałam do niej iść bo tak bym poczekała do 6tc co najmniej, ale teraz idę obgadać moje lęki przede wszystkim w tej sprawie.
Ja dzisiaj mam połówkowe....Reni, beates lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:byłam i dalej wiem, że nic nie wiem w sprawie płci
jeśli chodzi o zdrowie to rozwija się prawidłowo, rośnie
czekam teraz na połówkowe 18.09
a jak u Ciebie?
Tajemniczy ten Twój maluch
Ale najważniejsze że rośnie zdrowo.
Będziemy mieć polówkowe dokładnie tego samego dnia!dorot, Reni lubią tę wiadomość
-
Niestety łatwo nie da się wyluzować bliźniaki raczej wykluczam bo byłam u giny tuż po owulacji i miałam jeden pęknięty pęcherzyk i jedna torbiel po drugim pęcherzyku- w tym cyklu miałam dwa pecherzyki dominujące. Robiłam dziś betę i progesteron ale jak nigdy jest po 18stej i nie mam jeszcze do pobrania wyniku online. Ogólnie nie będę tu owijać w bawełnę przeraża mnie ta sytuacja he he.
-
Misiabella wrote:Beta 1606 czyli przyrosła prawidłowo (tylko czemu dojasnej ciasnej taka wielka?), progesterontroche spadł, 18,60 a było 21,30.
Łyknij progesteron skoro spada -
Wiesz w kontekście tego ze coś tam u mnie było z niedomaga lutealna czy niewydolnością ciałka żółtego plus wiek to takie schorzenie pasuje do tej sytuacji No i 10 dni miałam plamienia. Mam nadzieje ze to tylko taka fikcyjna a nie realna układanka choć zbieżność wydaje się taka nieprzypadkowa bliźniaki jednojajowe w takiej sytuacji pokochałabym jak swoje oby to było to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 00:19
-
Następnym razem jeśli będę robić betę to wyłącznie jak najbliżej terminu wizyty, gdyby nie te plamienia w ogóle nie robiłabym tej bety, na w...uj mi taka wiedza. Tylko mi prolaktyna podskoczyła a progesteron spadł. Temperatury tez już nie mierze tak mnie ten nadmiar wiedzy przytłoczył
-
Tylko Ty Reni badalas się w 31 dc i pewnie dwa dni potem a ja w 27 i 29 dc, czyli byłaś już zawsze kilka dni do przodu z wiekiem ciazy. W 31 dniu cyklu to ja będę miała pewnie betę ze 3000. Nie wiem kiedy miałaś owulacje co prawda ja z duża doza rawdopodobienstwa miałam 5 sierpnia, w 31 dc byłabym 26 dni po ovu.
-
Misiabella, nie daj się zwariować!!! Najgorszym doradcą jest wujek Google idz do lekarza wszystko Ci wyjaśni nie martw się na zapas! Wiem wiem łatwo mi się mówi bo nie jestem w tej sytuacji sama bym pewnie panikowała i już bym tam stała w kolejce do lekarza... Może to drugie to nie była torbiel tylko drugi pęcherzyk u mnie tak lekarz pomylił owulacje z torbiela nie potrzebnie 2 mies bralam pigułki anty. Drugi jak to zobaczyl to wysmial tamtego zresztą robiłam oba usg w srodku cyklu i zdjecia byly identyczne.
Reni, Mega, beates lubią tę wiadomość
-
Misiabella wrote:Tylko Ty Reni badalas się w 31 dc i pewnie dwa dni potem a ja w 27 i 29 dc, czyli byłaś już zawsze kilka dni do przodu z wiekiem ciazy. W 31 dniu cyklu to ja będę miała pewnie betę ze 3000. Nie wiem kiedy miałaś owulacje co prawda ja z duża doza rawdopodobienstwa miałam 5 sierpnia, w 31 dc byłabym 26 dni po ovu.
owszem, ale ciąża jest wcześniejsza
jak nigdy miałam wcześniejszą owulację
moim zdaniem za dużo rozkminiasz
ważne są przyrosty
beta, potem po 48h i znowu po 48
plamisz to bierz progesteron i czekaj grzecznie na wizytę
ja też się lekko przestraszyłam moją betą, bo laski dzień po @ mają 70 pare , 90 pare a u mnie było 911, a usg pokazało, że wszystko w porządku
nie możesz iść gdzieś na usg?
Mega, Misiabella lubią tę wiadomość
-
beates wrote:Mega jak połówkowe?
Przybił nam piątkę ( widziałam piękna dłoń z 5 palcami), machał nogami jak szalony, nawet je na głowę założył . Wazy całe 389 gramów i ma 25 cm . Jestem baaaardzo szczesliwaReni, trodde, Madzia02, beates lubią tę wiadomość
-
Mega, gratulacje ze wszystko jest ok! pamietam swoje połówkowe i w ogóle każde usg to była dla mnie czysta radość Reni, tak już mam ze rozkładam wszystko na części pierwsze Jestem umówiona na usg na poniedziałek, ale to będzie na słabszym sprzęcie i na czwartek mogę iść na lepszy do tej samej ginki. Ale chce poszukać jakiegoś specjalisty od zaśniadow i innych takich „przyjemności” i skoczyć jeszcze gdzieś. Na bicie serca muszę poczekać ze dwa tygodnie, jeśli będzie. Żałuje ze robiłam ta betę tak prędko, przed sama wizyta 4 dni chociaż mogłam. I tak bety nie zmienię, taka informacja wprowadza niepotrzebny stres. Różne niefajne rzeczy i tak by wyszły w swoim czasie a tak to można się czuć jak świnia w rzeźni która się zorientowała ze umrze i nic nie może z tym zrobić, ze tak trochę wyolbrzymie Beta sreta, kiedyś nie robiłam bety nie wiedziałam jakie są zagrożenia i przeszłam przez ciąże z radością, No może progesteron warto sprawdzać jeśli już.
Mega lubi tę wiadomość
-
Dziś zrobiłam betę po 3 dniach bo wczoraj nie mogłam, pewnie wczoraj miała 3500, a dziś już 5354, jutro pewnie będzie miała ponad 7000, normalnie strach się bać a to dopiero około 20-21 dzień od owulacji no i 32 dc. Zobaczymy co babka mi powie na to w poniedziałek. Progesteron mam znów marny 18,50, może mi ginka coś dorzuci oprócz tej luteiny podjezykowej. Oby nie było to z tych rzeczy najcięższego kalibru. W poprzedniej ciazy już 4 tc babka mi znalazła pęcherzyk ciążowy właśnie na tym sprzęcie gorszej jakości a w 5tc i którymś dniu biło już serduszko. Chyba zejdę na zawał jak mi odkryją tam bóg wie co.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 20:32
-
Misiabella wrote:Dziś zrobiłam betę po 3 dniach bo wczoraj nie mogłam, pewnie wczoraj miała 3500, a dziś już 5354, jutro pewnie będzie miała ponad 7000, normalnie strach się bać a to dopiero około 20-21 dzień od owulacji no i 32 dc. Zobaczymy co babka mi powie na to w poniedziałek. Progesteron mam znów marny 18,50, może mi ginka coś dorzuci oprócz tej luteiny podjezykowej. Oby nie było to z tych rzeczy najcięższego kalibru. W poprzedniej ciazy już 4 tc babka mi znalazła pęcherzyk ciążowy właśnie na tym sprzęcie gorszej jakości a w 5tc i którymś dniu biło już serduszko. Chyba zejdę na zawał jak mi odkryją tam bóg wie co.
Misiabella lubi tę wiadomość
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Misiabella wrote:5 dni temu miałam progesteron który miał 21,30, wiec mi trochę spadł No ale tragedii jeszcze nie ma z progesteronem bynajmniej
Trzymam kciuki Aby reszta też była okWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 22:36
Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3