35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Osjanka powodzenia! Ja trochę siedzę jak na szpilkach, a nie tak to miało wygladac...Chcialam z góry umieścić się w pozycji kogoś kto bierze wszystko pod uwagę i na chłodno odnajduje się w każdej sytuacji, starania to zabawa zajście to ruletka lub gra w totolotka. A teraz zaczynam przebierać nóżkami Isię martwić ze tak daleko zaszłam, choć wiem ze to jeszcze nie daleko i miałabym to stracić. Dwa dni temu zaczelamsie czuć inaczej, nie mam już takich ataków związanych z sennością - jakbym zjadła garść tabletek nasennych nie łapią mnie tez mdłości, choć wczoraj jakieś minimalne chyba miałam, choć mam wątpliwości co do swojegoosadu w tych okolicznościach. Na betę boje się iść, chyba poczekam do czwartkowej wizyty i wtedy się dowiem co i jak. Kupiłam sobie te witaminy mama coś tam które polecała Reni, widzę ze ceny takich specyfików poszły w górę ale przynajmniej ten preparat zawiera to co powinien.
-
Trudno zachować dystans. Może gdyby ta ciąża miała się zdarzyć w jakimś odległym laboratorium, to można powiedzieć "nie myślę o tym za dużo, co ma być, to będzie". Jak to się dzieje we własnym brzuchu, to ciężko nie analizować i nie rozdmuchiwać każdego sygnału. Powodzenia!
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Osjanka, to trzymam kciuki! Powodzenia Ja muszę czekać cierpliwie na wizytę dzisiaj mam dzień strasznego lenia. Już nie myśle o becie, cieszę się ze wróciły mdłości ze coś tam się dzieje, mam nadzieje na pozytywny rezultat i ta moja nadzieja mnie przeraża wole pokraczec i się rozczarować niż na odwrót
Madzia02 lubi tę wiadomość
-
Jak nie miałam mdłości to tego dnia zmierzyłam temperaturę i była kreskę niżej, to znaczy 36,9 a utrzymywała się na poziomie 37 stopni, zmierzyłam ja wcześniej niż zwykle bo wcześniej się obudziłam, potem zasnęłam i po godzinie znów się obudziłam i zmierzyłam i było 36,8, pomyślałam ze do dupy nastąpił koniec No i zero mdłości tego dnia ale kolejnego znów wynosiła 37, nie wiem czy to wina termometru czy tak może być i co to oznacza, ale chyba jestem nadal w ciazy
-
Hej Dziewczyny, życzę powodzenia wszystkim nowym na forum i "starym" też.
Ja w końcu odebrałam wyniki (badania w 4 dc) i chyba jest dobrze
Cieszę się, bo powtórzone TSH spadło z 2,67 na 2,26, przeciwciała anty TG i TPO w normie, przeciwciał przeciwjądrowych i antykariolipinowych niet, FSH 7,56, estradiol 50,52... nie ma się za bardzo do czego przyczepić.
Mąż dojrzewa do badania nasienia, ale po pierwszym szoku powiedział że pójdzie. Byle przetrwać ten tydzień w robocie, choć zapowiada się ciężko i na urlop. Co prawda będzie już po owulce, ale nawet się cieszę, że będziemy mogli sobie na spokojnie pourlopować bez wykresu i termometru w ręku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 06:48
Madzia02, Reni, beates lubią tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
trodde wrote:Hej Dziewczyny, życzę powodzenia wszystkim nowym na forum i "starym" też.
Ja w końcu odebrałam wyniki (badania w 4 dc) i chyba jest dobrze
Cieszę się, bo powtórzone TSH spadło z 2,67 na 2,26, przeciwciała anty TG i TPO w normie, przeciwciał przeciwjądrowych i antykariolipinowych niet, FSH 7,56, estradiol 50,52... nie ma się za bardzo do czego przyczepić.
Mąż dojrzewa do badania nasienia, ale po pierwszym szoku powiedział że pójdzie. Byle przetrwać ten tydzień w robocie, choć zapowiada się ciężko i na urlop. Co prawda będzie już po owulce, ale nawet się cieszę, że będziemy mogli sobie na spokojnie pourlopować bez wykresu i termometru w ręku.
Tobie również życzę powodzenia i oby mąż zdecydował się na badanie, mój to ma wiecznie z tym problem, zawsze coś byle by tam nie pójść.U mnie z tą owulacją co pani doktor mówiła że do dwóch dni będzie sprawdziło się bo dziś nad ranem niestety przyszedł okres pomimo stosowania się do zaleceńbeates lubi tę wiadomość
-
Zofia8 wrote:Reni,
Mam ciarki. Jestes w ciazy !!! Jak sie ciesze
Nie wiem, czy mnie "stare" forumowiczki pamietaja???
Zośka kope lat
większość już tu niestety nie zagląda
co u Ciebie? Nagle zniknęłaśMega lubi tę wiadomość