X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 6 października 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni a na kiedy masz termin? Bo nie chce mi sie liczyc ;) na luty? W jakim szpitalu chcesz rodzic, jesli to nie scisle tajne?

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 6 października 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    29.01 na Brodnie

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 6 października 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od 7 tyg mialam takie mdłości, że balam się cokolwiek jeść.
    Jechalam na pieczywie zytnim waza z maslem plus rzodkiewki czy papryka

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 6 października 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mdlosci lekkie, przybieraja na sile jak za malo zjem. Kurna a dzis zjadlam z thai woka wolowine z ryzem i warzywami i magnuma bo bylam na miescie polowe dnia...Reni a czym sie kierowalas wybierajac ten szpital? Ja chyba znow zdecyduje sie na Madalinskiego, ale jeszcze na 100 procent nie wiem do konca. Czekaja mnie teraz wazne i straszne 2-3 tygodnie. Pappa i usg prenatalne a dzis przypomnialam sobie o tej wysokiej becie i co ona moze oznaczac, zasniad juz odhaczony...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 15:36

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 6 października 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilę mnie nie było a tu nowe twarze. Powodzenia Dziewczyny! To forum ma dobre fluidy :)
    Mi od wczoraj dokucza ból w krzyżu, wcześniej zdarzał się sporadycznie, wczoraj dopadł znowu a dzisiaj sama nie wiem czy leżeć czy siedzieć. Tak źle i tak niedobrze... Dziewczyny miałyście coś takiego, takie bóle ?
    Poza tym bólem w ogóle nie czuję się w ciąży, kompletnie nic się nie dzieje. Ciekawe czy objawy dopadną mnie później ze zdwojoną siłą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 17:16

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 6 października 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trodde moja kolezanka w pierwszej ciazy nie miala zadnych objawow, teraz ma lekkie mdlosci i mysli ze skoro wczesniej byl chlopak to teraz dziewczynka he he, takie myslenie zyczeniowe. Ja mam mdlosci mam tez takie ciagniecia- rozciaganie więzadel i mam niestety twardnienia brzucha, ale szyjka jest wysoko ponoc. Znam osoby ktore nie mialy zadnych dolegliwosci mdlosci itd.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Maja25 Autorytet
    Postów: 1430 707

    Wysłany: 7 października 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyprawa123 wrote:
    W którym dniu cyklu zrobiłaś AMH i gdzie?
    Powiem Ci na swoim przykładzie. Ja prawie od dwóch lat się staram o drugie dziecko,także mam już dorosłego syna z pierwszego małżeństwa. W sierpniu 2017 poszłam prywatnie do lekarza z kliniki niepłodności,kazał mi zrobić badania między innymi AMH w klinice,no to zrobiłam. Byłam z tydzień po owu więc około 18-22dc na wynik czekałam bardzo krótko bo już na drugi dzień miałam wynik i wyszło mi 0,22!Oczywiście od razu mi zaproponowano In Vitro, ale nie mam aż tyle kasy, no i się załamałam,po kilku miesiącach mój gin (zwykły lekarz)powiedział żebym sobie powtórzyła AMH w zwykłym laboratorium i między 2-5dc. na wynik czekałam tydzień i wyszło mi 0,46. W kwietniu zaszłam w ciążę,ale niestety miałam puste jajo. Ale ja nadal wierzę że w końcu mi się jeszcze uda,czego również i Tobie życzę! Do 40 zostało mi kilka miesięcy więc tyle sobie jeszcze dałam czasu.
    Robiłam w 26 dniu,(laboratorium przewozi je do synevo, do lodzi) bo po zastosowaniu dufaston cykle mam 32 dniowe tym razem było 34 dni.. Nigdy takich nie miałam, bo zazwyczaj były 26 dniowe. Ale po poronienie cykl był 22 dniowy stąd ten dufaston.
    Amh robi się ponoć w obojętnie w jakim dniu. Na wynik czekałam ponad tydzień, więc dziwne że tak szybko zrobili. Ja dodatkowo w 2 dc zrobiłam inhibina b i czekam na wynik i ja właśnie się robi w 2 - 3dc. Na wynik czeka się do 14 dni roboczych. Ponadto powtórzyłam badania fsh, LH, by badać ich stosunek. Z wyników z przed roku wyniósł 0,41 a powinien być zbliżony do 1.
    15 października jadę na pierwszą wizytę do kliniki. Symulacje cło nic nie dały, laparoskopie przeszłam potem visane, ale cykle bezowulacyjne, albo z małym pęcherzykiem,który potrafi nie pełna, ostatnio słabe endonetrium.
    Myślę, że zaproponują od razu in vitro, nie wiem jak dałabym radę finansowo, na pewno z pomocą kredytu, bo tak inaczej tego nie widzę.
    Ja też wierzę że się uda.

    Starania od 2016 - poronienie 04.2016,
    laparoskopia 12.2017
    Leczenie w Salve Medica Łódź
    10.2018 dr Kłosiński
    Niskie AMH
    (09.18 -0,12)
    (11.2018 -0,45)
    Ja r. 77(42 lata)zdrowa
    Mąż r.76(43 lata) zdrowy
    Czekamy na pierwsze in vitro na własnych komórkach...
    11.03 punkcja 2 komórki zamrozone
    2 stymulację przerwane
    Podchodzimy do tra sferu z 2 komorkami😐
    01.02.20 transfer jedynego zarodka 4a 😢 the end of Dreams on jour own cells...
  • beates Autorytet
    Postów: 1187 3989

    Wysłany: 7 października 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trodde, u mnie bóle w krzyżu pojawiły się też jakoś na początku ciąży. Niestety, trwają aż do dziś.
    Najpierw pojawiały się sporadycznie, teraz towarzyszą mi codziennie.

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 października 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Reni a czym sie kierowalas wybierajac ten szpital? Ja chyba znow zdecyduje sie na Madalinskiego, ale jeszcze na 100 procent nie wiem do konca. Czekaja mnie teraz wazne i straszne 2-3 tygodnie. Pappa i usg prenatalne a dzis przypomnialam sobie o tej wysokiej becie i co ona moze oznaczac, zasniad juz odhaczony...

    kierowałam się odległością od domu, III stopniem referencyjności i znajomością niektórych lekarzy

    Misiabella lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 października 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam 5 min na piechote do praskiego ale mam nadzieje dotrzec w razie czego gdzie indziej :) choc mam kolezanke ktora chwalila praski. Ja tam bylam kiedys oplacic badania syna bo tam mozna w weekend tez przynosic i wtedy sie oplaca w kasie na sorze, chyba cala zulernia z pragi tam siedziala dlatego pomyslalam ze to żulerski szpital i nie chcialabym sie tam leczyc.

    Reni lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • bianna Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 8 października 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,

    Dopiero zaczynam moją przygodę i od razu dodam, że na razie działam trochę po omacku. Mam siedmioletnią córkę, którą poczęłam ot-tak, to była przysłowiowa wpadka. Dziś mam 39 lat, i z obecnym mężem chcielibyśmy jeszcze móc cieszyć się macierzyństwem (ja ma córkę z poprzednioego związku, on ma także córkę z poprzednią żoną). Ponieważ rok temu poroniłam w 7 t.c., do sprawy podchodzimy odpowiedzialnie, zrobiłam komplet badań i na starcie się przeraziłam: AMH 0,84; FSH 15,18; LH 4,38; TSH 0,877, morfologia prawidłowa. Wyniki robione w 4DC, mam do powtorzenia progesteron w 21dc. Dziś bylam na USG i właśnie w nocy pękł mi pęcherzyk w lewym jajniku, płyn w zatoce douglasa, pęcherzyk 2,34 cm.

    Tyle się naczytałam o obniżonej rezerwie, o tym, ze przy takim FSH nie ma owu, a tu niespodzianka. Czy macie doswiadczenie z owulacją przy dużym FSH i niskim AMH? Mi dziś ginekolog powiedziała, że mam piękną owulację jak młoda dziewczyna....

  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 października 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wydaje mi sie zeby oznaczalo ze do owulacji nie dochodzi tylko wlasnie obnizona rezerwe. Zbadaj sobie te fsh jeszcze z raz, bo widze ze badalas dwa razy, chyba ze badalas minimum 3 razy. Amh jeszcze nie jest tragiczne choc juz obnizone, ale tu na forum czytalam ze ktos zaszedl z amh 0,3. Ja badalam tez estradiol i lh oprocz 3dc na okolo 2 dni przed owulacja wtedy mi gin mowila ze widzi ze byl wyrzut lh i estradiol wskazujacy na dojrzale pecherzyki. No i monitoring do tego. Dla mnie to bylo mega wskazowka bo dowiedzialamsie ze u mnie dochodzi do owulacji miedzy 8 a 10 dc a nie 14-16stym.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 października 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wracam z badan krwi, zrobilam sobie test sanco, nifty juz tam nie robia a to podobno to samo. Moze gdybym miala usg genetyczne w tym tyg i pappe zaczekalabym, ale ja nie lubie czekac ani niewiedziec ;) choc tylko aminopunkcja jest w stanie dac odpowiedz stuprocentowa.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 8 października 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    No ja mam 5 min na piechote do praskiego ale mam nadzieje dotrzec w razie czego gdzie indziej :) choc mam kolezanke ktora chwalila praski. Ja tam bylam kiedys oplacic badania syna bo tam mozna w weekend tez przynosic i wtedy sie oplaca w kasie na sorze, chyba cala zulernia z pragi tam siedziala dlatego pomyslalam ze to żulerski szpital i nie chcialabym sie tam leczyc.

    no i Praski ma tylko I stopień referencyjności
    http://www.polozna.net.pl/szpitale/72-szpitale-stopnie-referencyjnosci.html

    Misiabella lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 8 października 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    A ja wracam z badan krwi, zrobilam sobie test sanco, nifty juz tam nie robia a to podobno to samo. Moze gdybym miala usg genetyczne w tym tyg i pappe zaczekalabym, ale ja nie lubie czekac ani niewiedziec ;) choc tylko aminopunkcja jest w stanie dac odpowiedz stuprocentowa.

    a w którym tygodniu jesteś, że już to badanie? Nie za wcześnie?

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 października 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W srode zaczynam 12sty. Robi sie je od 10 tc u szczuplych kobiet, nie wiem czemu u szczuplych ale tak mnie poinformowali.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 8 października 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na informacje czy dziecko jest zdrowe ale tez poznam plec w gratisie ;)

    Reni lubi tę wiadomość

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 9 października 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella na pewno wszystko u Ciebie będzie dobrze. Trzymam kciuki.

    U mnie jest kiepsko, bardzo kiepsko. Zrobiłam badania zlecone przez ginkę, w pakiecie była też beta i szczerze mówiąc załamałam się. Jest 1530. Nawet się nie podwoiła przez ponad tydzień. Nawet jeśli byłby to dopiero koniec piątego tygodnia a nie tak jak mi wychodzi początek siódmego to beta jest niska. Tragicznie niska.
    Liczę już chyba tylko na cud.

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
  • Osjanka Koleżanka
    Postów: 40 61

    Wysłany: 9 października 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, Trodde, przykro mi :-( A dlaczego zleciła betę do badania?

    Kiedy idziesz do gin z tymi wynikami? I jak się czujesz?

    Misiabella, kiedy wynik tego testu? Moja lekarka mi powiedziała, żebym spokojnie zrobiła genetyczne+pappa i jeśli wyjdzie OK, to żebym nie zawracała sobie głowy innymi badaniami... Przyznam, że cena też trochę mnie hamuje. Waham się, czy robić dodatkowo.

    U mnie ósmy tydzień i mam okropne mdłości, wymiotuję prawie codziennie, chociaż co dziwne - wieczorem.

    POwiedziałam moim starszaczkom i jedna umiera z radości, a druga jest na nas obrażona :-O


  • trodde Autorytet
    Postów: 817 1208

    Wysłany: 9 października 2018, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka bety jako takiej nie zleciła. Robiłam badania w pakiecie, bo tak mi taniej wychodziło i tam robią betę z automatu z wszystkimi innymi badaniami. Teraz muszę czekać, mam duphaston i luteine, progesteron bardzo ładny i więcej nie mogę zrobić. Za tydzień mam usg. Wtedy zdecydujemy co robić dalej, chyba że wcześniej zacznie się coś dziać.
    Sama nie wiem co myśleć, ale nie wygląda to dobrze...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 18:08

    783d57eae4.png

    Starania od 07.2018, 38 lat
    NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
    alloMLR 0% !
    szczepienia limfocytami

    10.2018 - poronienie 9 tc
    02.2019 - poronienie 6 tc
    12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka

    09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙

    19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️

    Lublin

    "kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..."
‹‹ 13880 13881 13882 13883 13884 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ