35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzis mi przeslala zdjecie pozytywnego testu moja przyjaciolka Bedzie moja towarzyszka w niedoli ja mam dwie przyjaciolki ktore poznalam jeszcze na studiach i z ktorymi mieszkalam w jednym pokoju w akademiku. Jesli chodzi o dzieci to idziemy prawie leb w leb pierwsze dzieci mamy z roczna roznica i byc moze doczekamy sie kazda po dwojce potomstwa jedna juz ma dwojke a my kolejne teraz obie w ciazy. Roznica miedzy nami to 6 tyg. Mam tez kolezanki ktore w ogole nie chca miec dzieci, ale nasz kontakt mocno oslabl, od kiedy nie moge z nimi wychodzic na imprezy i jestem niedyspozycyjna mocno
-
Misiabella to moja ksywa z innego forum, to forum mam ktore mialy urodzic i urodzily dziecko w jednym prawie miesiacu w 2014, forum na jakie poszlam bo na ovu nie przyslali mi linka aktywacyjnego. W sumie nie jestem tu przez to anonimowa, bo jak ktos bedzie chcial albo sam sie staral to mnie tu znajdzie, w sumie nie wiem czy to dobrze czy zle he he.
-
No i mina mi trochę zrzedła dzisiaj beta 840, wychodzi przyrost niewiele ponad 60%
Kalkulator belly pokazuje, że ledwo ledwo w widełkach.
Pluje sobie w brodę, jakbym nie powtarzała to bym do wtorku spała spokojnie, a tak... lepiej nie mówić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 18:55
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
To nawet nie beta najbardziej mnie martwi.
Bardziej martwi mnie to, że praktycznie przestały mnie boleć piersi, brzucha też od wczoraj nie czuję... i takie ogólne złe przeczucie. Muszę doczekać do wtorku, będzie co ma być.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde ja mam tak od poczatku raz czuje wszystkie czesci ciala raz nie, raz mam mdlosci przez tydzien a potem dwa dni nie, piersiami to sie nie przejmowalam ze nie codziennie czuje, bardziej ze nie czuje takiego ciagniecia w brzuchu ale potem ten bol wracal. A zle przeczucia towarzysza mi od poczatku a oznaczaja moj poziom leku na ta sytuacje, dla mnie to normalne sie przejmowac.
-
Dziewczyny ogolnie pewnie kazda sie przejmuje i martwi czy bedzie wszystko dobrze i to chyba normalne ...ale trzeba byc dobrej mysli
Ja w ciazy kiedy byłam na samym poczatku nic nie czułam ..kiedy miał przyjsc okres nie bolał mnie brzuch ani piersi nic poprostu nic nie czułam żadnych objawów ani ma @ ani na ciąże ani mdłosci ...ale jakos intuicyjnie wiedziała ze jestem w ciazy
Pozniej dopiero było to jak to napisała Misiabella ciągniecie w podbrzuszuMisiabella lubi tę wiadomość
-
Trodde, nie panikuj i nie rób już badań. Miałaś z bety potwierdzenie, że jesteś w ciąży? Miałaś. No to spokojnie, o ile nie ma krwawienia, w ciąży jesteś. A jak się wszystko rozwinie - nigdy nie wiadomo, ale dlaczego ma być od razu coś nie tak? A jak Cię nie boli, to się tym ciesz.
-
Dzięki Dziewczyny
Już nie będę się z żadnymi badaniami wygłupiać tylko spokojnie zaczekam do wtorkowego badania, martwienie się nic nie zmieni, więc staram się nie myśleć że coś może być nie tak. Łatwo nie jest ale staram się.Misiabella lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Witajcie dziewczyny
Wlasnie się zalogowałam . Razem raźniej. Mam prawie 38 lat, cudowna dwójeczkę dzieci i pojawiła się mysl,żeby powiększyć rodzine o jeszcze jedno maleństwo. To mój 4 cykl starań jestem już po owulacji czekam terwz na testowanie. Owu była k 26.09 . Na razie żadnych objawów .Misiabella, trodde lubią tę wiadomość
-
Miałam wczoraj biegunkę tj k tygodnia po owulacji, nie chce się nakręcać ale może to jakiś poerwszy nieśmiały objaw ? A dziś w poczekalni u ortodonty miałam 4 mega bolesne kłucia w pochwie. Czy to może byc zagnieżdżenie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 15:04
-
Witajcie dziewczyny! Mam prawie 40 lat, nowego partnera i nieśmiałe marzenie o jeszcze jednym dziecku. (Ja mam już dziecko z poprzedniego małżeństwa). Mój związek to wielka niespodziewana miłość, która pojawiła się trochę późno. Mam jednak nadzieję, że nie za późno, aby jeszcze doczekać się maleństwa. Za mną 4 cykle starań, na razie bezowocne. Trochę się niecierpliwię, bo czas ucieka, a ja nie jestem już najmłodsza.
Madzia02, Osjanka, beates lubią tę wiadomość
AMH X 2018 - 0,75
AMH IV 2019 - 0,43
MTHFR A1298C - u.hetero.
PAI-1 - u.homo.
obniżone białka c i s
antykoagulant toczniowy +
ANA1 +
V 2019 ciąża naturalna - poronienie zatrzymane w 8 tc
XI 2019 lametta+pregnyl -
Adriette, powodzenia:-) Przeczytaj moje posty (bardzo podobne do twoich) jeszcze z sierpnia, mam nadzieję, że dodadzą Ci otuchy
A ja dziś byłam na usg. Jest jedno, ma 6 mm i serce. Wzruszona jestem okropnie...Madzia02, trodde, Misiabella, Mega, adriette, nalach, beates, Zajączek :) lubią tę wiadomość
-
Osjanka, super, dla mnie usg to tez jest mega fun, oby dalej i do przodu, ja teraz wyczekuje 13 tyg. Agatons nie chce Cie podkrecac, ale ja tydzien po owulacji mialam cos w rodzaju jednorazowej biegunki i mdlosci. I wyedy po raz pierwszy pomyslalam ze to moze byc to.
-
Ja juz tydzien po owulacji mialam duza pewnosc, bo oprocz „niestrawnosci” poczulam mdlosci a takich rzeczy nie miewam i bol jaki znalam z poprzedniej ciazy, moze nie bylo to tydzien a 9-10 dni, ale rzeczywiscie byly to na tyle inne objawy od tych jakie miewam przed okresem ze do meza powiedzialam : sluchaj chyba sie udalo. No i wtedy wystapilo delikatne plamienie. A plamien tez nie miewam. Czyli mialam trzy objawy w 1 dniu. A nie naleze do osob podniecajacych sie jak mnie cos zakuje w brzuchu i tym podobnie Po prostu sa osoby ze nie maja zadnych odczuc i charakterystycznych objawow i sa osoby ktore je beda miec, a zwlaszcza w kolejnej ciazy, kiedy pamietaja jeszcze poprzednia.