35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ty owulkę będziesz miała w pt,więc niedługo Cię dogonie i też masz dwa jaja i różnica między nimi 3 mm ale fajnie!
QUOTE=Bozia3]Andzia33 to mamy podobnie, ja Cię wyprzedzam o kilka dni, więc ja zajdę pierwsza, a Ty zaraz za mną...[/QUOTE]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 12:02
Andzia33 -
nick nieaktualny
-
Jejk widze ze wy tu juz w kolejce do zapylenia, ja spokojnie wiesz odpoczelam. Troche nam sie tu nazbieralo po powrocie roznych rzeczy, wiec tak calkiem bez stresu nie bedzie, myslalam ze nam sie w naturze co przytrafi ale niestety... w sumie moze to i dobrze po po takich wertepach jezdzilismy ze sobie tak myslalam ze jakby co to chyba nie dobrze byloby dla kropek.. jak pisalam listopad odpada no chyba ze cud sie stanie mysle ze moim latem w grudniu pod choinke dostaniemy prezent blizniaczy
promyk wrote:Pando skonczylo sie buszowanie hi hi hi hi teraz wymyta,wypoczeta do robotyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 12:21
Andzia33, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
Czesc Dziewczynki
slonce wyszlo. I tyle mam do powiedzenia.
Olenko, pozdrawiam
Caffe, lez i sie nie ruszaj
Panda, witaj wreszcie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 12:26
Olena, Andzia33, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
Bozia szczerze nie zaglebialam sie w to bardziej, z tego co czytam I z info od lekarzy do rzadko jest tak zeby kobieta po 35 roku zycia wyprodukowala wiele jajek a na dodatek tego wszystkie sie zaplodnia, z reguly udaje sie 3 lub 2 moze 4 a czy one sie zaplodnia tez nie wiadomo...wiec nie siegam tak daleko w przyszlosc..moja glowa I tak juz jest kwadratowa
Bozia3 wrote:No a np. po roku co dalej się z tym robi? Załóżmy, że zaciążysz i nie będziesz chciała więcej dzieci? Nie wiem - czy to potem się komus oddaje, czy się niszczy?Andzia33, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
WItaj Bursztyn bo Ciebie tez nie bylo i to sporo no i chyba zaczelas cos dzialc jak sie nie myle
dobrze dobrze...
A jak Inessa i Samira?
Reni nasza szalona chate kupuje, mnie chyba tez to czeka niedlugo i az sie boje...
Bozia a Ty do IVF podchodzisz? Sorry jak cos pokrecilam tak tylko szybko nadrabiam co moge....
zBursztyn wrote:Czesc Dziewczynki
slonce wyszlo. I tyle mam do powiedzenia.
Olenko, pozdrawiam
Caffe, lez i sie nie ruszaj
Panda, witaj wreszcie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 12:35
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Panda wrote:WItaj Bursztyn bo Ciebie tez nie bylo i to sporo no i chyba zaczelas cos dzialc jak sie nie myle
dobrze dobrze...
A jak Inessa i Samira?
Reni nasza szalona chate kupuje, mnie chyba tez to czeka niedlugo i az sie boje...
Bozia a Ty do IVF podchodzisz? Sorry jak cos pokrecilam tak tylko szybko nadrabiam co moge....
z
cykl beowulacyjny po raz pierwszy na wykrysie widoczny, oczywiscie odrazu mam przed oczami widmo tego czegos na "m".
-
ten moj wykres jest jakis dziwny, poza tym skokiem i spadkiem wyglada jak u trupa, no EKG plaskie....
Bez sensu....
Nie lubie go, nie podoba mi sie, nie chce takiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 13:03
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
to go wykasuj hihihi i nie patrz na niego rozgrewke mialas wiec grudzien przyniesie owoce
Na pocieche moj byly szefo oznamil mi wczoraj ze jego 1,5 roczna coreczka bedzie miala rodzenstwo. Gosc ma 50 lat a zona 41. Da sie dazaznaczam bez dopalaczy, wspomagaczy itp itd
...tak ze do dzielaBursztyn, Andzia33, promyk, Mango lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:to go wykasuj hihihi i nie patrz na niego rozgrewke mialas wiec grudzien przyniesie owoce
Na pocieche moj byly szefo oznamil mi wczoraj ze jego 1,5 roczna coreczka bedzie miala rodzenstwo. Gosc ma 50 lat a zona 41. Da sie dazaznaczam bez dopalaczy, wspomagaczy itp itd
...tak ze do dziela
fantastycznie!!!lubie takie historie
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Olena wrote:Witajcie dziewczyny. Czuję się jako tako, raczej byle jak.
Biorę na wstrzymanie. Tli się we mnie resztka nadziei, ale tylko taka mała. Pół nocy przeryczałam. Macie rację, najgorsza jest ta huśtawka nastrojów. Jak mi się ten cykl przedłuża i bawi ze mną w ciuciubabkę. Wczoraj stwierdziłam, że już nie wiem czego chcę. Wcześniej w trakcie chciałam adopcji. Teraz już nie wiem, w końcu może się uda naturalnie. Jestem strasznie rozchwiana w decyzjach i nastrojach.
Pozdrawiam Was i wspieram.
Caffe leż kochana, żebyś chociaż Ty wyszła z tego z podniesioną głową i dała nam nadzieję. Będzie dobrze u CiebieMocnoś przytulam
Andzia33, Olena, Mango, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nooo troszeczke szaleje....kurde i lubie ten stan bezrobotny tak strasznie ze normalnie jeszcze jakbym zaciazyla to byloby powaznie spoko...ja zawsze pracowalam ale stwierdzam ze jestem gotowa na emryture
...niestety do roboty bedzie trzeba wrocic niedlugo.
Kurde no winko na trawce wiosna czy jesieniaa ehhhh kurcze nie no na razie Pl odpada ale kto wie w sumie to nigdy nic nie wiadomo nwet mi sie nie chce wierzyc ze juz rok mija od ostatniego pobytu w EU, tesknie
Bursztyn wrote:stalas sie Panda wedrownamoze przemiescisz sie do PL, mialysmy wino na lace pic przeciez
Andzia33 lubi tę wiadomość