35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja nie drapie, ale lubi jak ją się prowokujemalgos741 wrote:ja to mam mysz na patyku, bo drapał mi ręce.

Ona po prostu wyskakuje, łapie i się chowa z powrotem :)Najbardziej to lubi jak się z nią biega po domu
i tego jej ewidentnie brakuje.
malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Caffe - mnie to okropnie złości, jak kociaki włażą pod łóżko i skrobią w nie...normalnie strzelałabym do nich, ale nie mam broni..
Zakupiłam zestaw WCKici i szkolimy kociaki, żeby załatwiały się z nami do klopa....Młody załapał od razu - a ta starsza grymaśnica sfajdała się raz u młodego w pokoju na dywan, zesikała przedpokój - i dostała taką ode mnie zjebkę, że od wczoraj załatwia się do WCKici...zobaczymy, co będzie za miesiąc- jeśli odniosę sukces - to będzie to moje spektakularne zwycięstwo....
Fajnie, ze ich tego uczycie
Moja drapie na zewnątrz, żeby widzieć czy ja wstaję, bo to jest jej jedyny cel drapania
Ona w ogóle mało drapie, a jeśli to robi to tylko na drapaczce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 10:03
-
nick nieaktualnyJa tez mam regularnie tylko teraz co 25-26 dni, pierwszy dzien odczuwalny bolowo , drugi i trzeci dzien obfity potem plamienia a od 3 cykli prawie do 10 dnia cyklu plamienia.Przed ciaza co 28 dni, pierwszy dzien bolesny, okres obfity, siedmiodniowy.
bliska77 lubi tę wiadomość
-
to ostro mój niestety kuweta.Bozia3 wrote:Caffe - mnie to okropnie złości, jak kociaki włażą pod łóżko i skrobią w nie...normalnie strzelałabym do nich, ale nie mam broni..
Zakupiłam zestaw WCKici i szkolimy kociaki, żeby załatwiały się z nami do klopa....Młody załapał od razu - a ta starsza grymaśnica sfajdała się raz u młodego w pokoju na dywan, zesikała przedpokój - i dostała taką ode mnie zjebkę, że od wczoraj załatwia się do WCKici...zobaczymy, co będzie za miesiąc- jeśli odniosę sukces - to będzie to moje spektakularne zwycięstwo....
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
malgos moje też do kuwety cały czas..ale zaryzykowałam ten system, bo mnie już szlag trafia od tego wiecznego sprzątania. Wracam z pracy i całe mieszkanie w żwirku.....może się uda je przestawić na klop - byłoby supermalgos741 wrote:to ostro mój niestety kuweta.
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a co to za zestaw bo ja mam małego kociaka 2,5 miesiąca?
caffe lubi tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
Polarmisiu kukam, ale jakoś opadłam z sił do pisania .....mam chyba zmęczenie materiału - ale czytam i jestem na bieżąco...
malgos wygugluj sobie WCKici - zamawia się w necie - koszt 100 zł - a jeśli kociak młody - to możesz go przyuczać od 3 miesiąca i młode uczą się niezwykle szybko. Po miesiącu kot załatwia się do Twojej toalety - ty tylko spuszczasz wodę - czad jak dla mnie..
caffe, malgos741, Mango, polarmiś, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dobra dziewczyny do wieczora bo muszę spadać do roboty
caffe lubi tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
Mam pytanie z innej beczki - chyba do Agi- w sprawie tej nalewki z aronii
Jak długo powinna stać po przygotowaniu, aby była zdatna do picia
? A dokładniej ile czasu trzeba trzymać rączki i buzię z daleka od niej
?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 10:30
caffe, bliska77, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
Mango
i jej marzenie 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynajlepiej minimum miesiąc - niestetyMango wrote:Mam pytanie z innej beczki - chyba do Agi- w sprawie tej nalewki z aronii
Jak długo powinna stać po przygotowaniu, aby była zdatna do picia
? A dokładniej ile czasu trzeba trzymać rączki i buzię z daleka od niej
?
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny. Czuję się jako tako, raczej byle jak.
Biorę na wstrzymanie. Tli się we mnie resztka nadziei, ale tylko taka mała. Pół nocy przeryczałam. Macie rację, najgorsza jest ta huśtawka nastrojów. Jak mi się ten cykl przedłuża i bawi ze mną w ciuciubabkę. Wczoraj stwierdziłam, że już nie wiem czego chcę. Wcześniej w trakcie chciałam adopcji. Teraz już nie wiem, w końcu może się uda naturalnie. Jestem strasznie rozchwiana w decyzjach i nastrojach.
Pozdrawiam Was i wspieram.
Caffe leż kochana, żebyś chociaż Ty wyszła z tego z podniesioną głową i dała nam nadzieję. Będzie dobrze u Ciebie
Mango, promyk, Iwone, Andzia33, Bursztyn, Panda, caffe, bliska77, samira, gosia7122, grosza, megan8 lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





