35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak z innej beczki - któraś z Was ogladała wczoraj ten program na TLC o in vitro? Bo ja przyznam sie że zaczęłam ale 15 minut przed końcem mi sie przysneło i nie wiem czy sie udało czy nie
inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny
-
Chyba zrozumiała... W każdym bądź razie mi osobiście jest lepiej i chyba to jest najważniejsze. Teraz czekam tylko na efekty tej mojej "przemiany"
inessa, Lucky, Bursztyn, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny
-
Niuta , doskonale Cię rozumiem.
Do mnie zadzwoniła wczoraj znajoma z płaczem że sobie "wpadła". Jest prawie 4 lata z chłopakiem ,nie wie czy go kocha i co ma teraz zrobić. Nie miałam pojęcia co zrobić więc sie rozłączyłąm i
wyłączyłam telefon. No a potem się rozbeczałam
Masakra, jakie to życie jest czasem niesprawiedliwe.samira, inessa, Lucky, bliska77, Bursztyn, Olena, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalgos741 wrote:Smirka na pękanie jest zastrzyk pregnyl.
i właśnie wtedy mogło się udać po pregnylu bo był ładny dominujący pęcherzyk ,muszę jej to wspomniećinessa, Lucky, bliska77, caffe, Andzia33, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlis wrote:Cześć dziewczyny. Ostatnio czytam was na wyrywki, bo trochę zdołowana i zmęczona już tym wszystkim jestem.
Kupiłam dzisiaj Fertility Spray. Nazywa się balance active conceive. Ciekawa jestem jak to zadziała. To będzie pierwsze nasz podejście do jakichkolwiek lubrykantów. Chciałam kupić jakiś inny, bardziej znany, ale więcej do wyboru nie było. Źle nie wygląda, ale ma dość krótką ulotkę, a dłuższe wydają się bardziej naukowe
Jak w tym cyklu nam się nie uda to będę psychicznie na dnie, więc lepiej, żeby już udało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2013, 23:10
inessa, Lucky, grosza lubią tę wiadomość
-
witam Panie
Niuta ta para z invitro w TLC zaszła szczęśliwie i nawet zobaczyli serduszkonapłakałam się jak zwykle
ja już zaczynam końcowe odliczanie, objawów brak, chyba już bez emocji do tego podchodzę, chociaż samo testowanie będzie na pewno nerwowe
co tam u Was?bliska77, caffe, samira, Andzia33, megan8, inessa, gosia7122, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie
co do sprawiedliwości to nie ma jej i juz, nie wiem czy pamiętacie jak Wam opisywałam sytuację jakieś dwa miesiace temu, moja koleżanka i ja dostałyśmy @ w tym samym dniu i obie płakałyśmy, tylko ona z radości, że w końcu dostała (bo ma już dwójkę dzieci) a ja dlatego ze dostałamtak to już bywa.
Jeśli chodzi o mnie, powoli oswajam sie z myślą że drugiego dzieciątka nie będzie, mam smutne momenty, szczególnie jak widzę małe dzieci albo moja córka dopytuje ale coraz bardziej dociera do mnie, że jest tylko jedno dziecko ale biorąc pod uwagę moje wszystkie trudności, lata starań itp, coraz częściej myślę, ze jest AŻ jedno dziecko i z tego powodu jestem bardzo szczęśliwa
miłego dnia dziewczynyBursztyn, Lucky, caffe, samira, polarmiś, Andzia33, megan8, inessa, beates, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Hej Babeczki, milego dnia wszystkim zycze. Ja tez jestem nieprzytomna i boli mnie łepeta....trzymam mocno kciuki za Andzie i za jej blizniaki:-)
czekamy Andziu na wiesci!!Lucky, bliska77, caffe, samira, Andzia33, inessa, malgos741 lubią tę wiadomość
-
MĄDRZE NAPISAŁAŚ Aga....
agafbh wrote:Witajcie
co do sprawiedliwości to nie ma jej i juz, nie wiem czy pamiętacie jak Wam opisywałam sytuację jakieś dwa miesiace temu, moja koleżanka i ja dostałyśmy @ w tym samym dniu i obie płakałyśmy, tylko ona z radości, że w końcu dostała (bo ma już dwójkę dzieci) a ja dlatego ze dostałamtak to już bywa.
Jeśli chodzi o mnie, powoli oswajam sie z myślą że drugiego dzieciątka nie będzie, mam smutne momenty, szczególnie jak widzę małe dzieci albo moja córka dopytuje ale coraz bardziej dociera do mnie, że jest tylko jedno dziecko ale biorąc pod uwagę moje wszystkie trudności, lata starań itp, coraz częściej myślę, ze jest AŻ jedno dziecko i z tego powodu jestem bardzo szczęśliwa
miłego dnia dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 08:24
Lucky, bliska77, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Alice - ten balance active conceive kupiłaś w Polsce? Bo zciekawiło mnie to - pierwszy raz o tym słyszę. Jak to się stosuje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 08:33
Lucky, Reni, samira, bliska77, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
ja też czekam na DOBRE WIADOMOŚCI od Andzi, te objawy brzmią niezwykle optymistycznie
Aga, wiem co czujesz i przykro mi ogromnie. Chciałabym Cię pocieszyć i przytulić i powiedzieć że wcale tak źle nie jest i że na pewno będziesz mieć drugie dziecko. Czyli to, co sama chciałabym usłyszeć.
Gdy oglądam te historie ludzi przechodzących przez procedury invitro, to sobie myślę jak dziwny jest ten świat. Jedne nie chcą, mają, nie doceniają, nie kochają. Inni marzą latami, poświęcają wszystko, pieniądze i zdrowie i często relacje między sobą, by mieć dziecko i nie zawsze im wychodzi, a jeszcze są narażeni na te kąśliwe komentarze, na ocenianie przez kościół, rodziny, znajomychto takie frustrujące
Bardzo chcę wierzyć że więcej jest dobrych zakończeń, że coraz więcej będzie tych chcianych i kochanych jeszcze przed poczęciem dzieci.
Aga wierzę że nam się uda!caffe, samira, bliska77, Olena, Andzia33, inessa, gosia7122, Niuta lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Witajcie
co do sprawiedliwości to nie ma jej i juz, nie wiem czy pamiętacie jak Wam opisywałam sytuację jakieś dwa miesiace temu, moja koleżanka i ja dostałyśmy @ w tym samym dniu i obie płakałyśmy, tylko ona z radości, że w końcu dostała (bo ma już dwójkę dzieci) a ja dlatego ze dostałamtak to już bywa.
Jeśli chodzi o mnie, powoli oswajam sie z myślą że drugiego dzieciątka nie będzie, mam smutne momenty, szczególnie jak widzę małe dzieci albo moja córka dopytuje ale coraz bardziej dociera do mnie, że jest tylko jedno dziecko ale biorąc pod uwagę moje wszystkie trudności, lata starań itp, coraz częściej myślę, ze jest AŻ jedno dziecko i z tego powodu jestem bardzo szczęśliwa
miłego dnia dziewczyny
caffe, Lucky, samira, bliska77, Andzia33, inessa lubią tę wiadomość
-
dzień dobry
Bursztyn jak Twoja wizyta?
ja trafiłam na lekarza przypominającego z wyglądu Komorowskiego tylko z taaaaką długą grzywą, którą zarzucał.. myślę sobie, że mimo głupiej grzywki może jest spoko lekarzem...
śmiać mi się chciało, bo jak pisał na klawiaturze to 2 palcami i uderzał z całej siły z wysokości 30 cm.. typ chyba myślał, że pisze na maszynie do pisania takiej z przed wojny..
Niestey
zmierzył mi ciśnienie dał dla pielęgniarki skierowanie na zastrzyk Ketonal 100
i przepisał mi jakieś leki.. a gdzie wywiad????? nic dupa nie zapytał czy ciąża, kręgosłup o nic nie pytał
sama się go zapytałam czy starając się o dziecko mogę te leki brać
a on spojrzał na mnie jak na wariatkę i powiedział, że albo głowa albo dziecko..
podziękowałam i wyszłam
ależ mnie to wqrwiaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 08:41
Bursztyn, caffe, Lucky, samira, bliska77, Olena, Andzia33, megan8, inessa, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj bylam u lekarza, twierdzi ze to byla bardzo wczesna ciaza. Drazylismy cala historie od poczatku, potem to ze mialam ten dziwny okres itd. i zapytalam jak to mozliwe ze beta byla negatywna. On na to, ze czasem tak sie dzieje, i jesli kreska byla blada przy pierwszym tescie to juz wtedy beta spadala i moze zdarzyc sie tak, ze badajac ja na tym etapie i po 3 dniach od drugiego negatywnego testu- moze spasc calkowicie. Powiedzial, ze jest mu bardzo przykro i rozumie jak zle musze sie czuc (???? az sie zdziwilam, bo w UK olewaja bardzo wczesne ciaze i nikt sie nie rozczula) no i wpisal w moja karte -"bardzo wczesne poronienie".
Reni, caffe, Lucky, samira, bliska77, Olena, Andzia33, megan8, inessa lubią tę wiadomość