35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie, że nie uspokoi, bo póki ktoś Ci czegoś nie potwierdzi, to niepewność zawsze jestBursztyn wrote:pewnie wszystko jest ok, ale rozumiem ze nieustannie jestes w stresie sprawdzania kazdego symptomu. Jesli napisze, zebys wyluzowala to i tak pewnie nic nie da
Mam nadzieje, ze srodowa wizyta Cie uspokoi 
I tak pewnie będzie od wizyty do wizyty 
Tak jak kiedyś pisałam, lepiej być młodym, głupim i nieświadomym, wtedy łatwiej sie żyje i porażki nie mają takiego znaczenia bo żyje się dalej.
polarmiś, Bursztyn, inessa, gosia7122, bliska77, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiu, nie pociesze bo sama mam dosyc choc staram sie juz tak nie napinac, ze musi sie udac. Ale moim zdaniem dasz rade tym bardziej, ze jestes plodna i zachodzisz w ciaze. Jest jakas przeszkoda ktora trzeba pokonac.gosia7122 wrote:nie wiem bo nie badanie ale ja myślę że problem leż po mojej stronie bo kilka razy miałam torbiele.
Moze faktycznie meza tez wartoby bylo przebadac.
caffe, inessa, gosia7122, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze z 1,5tygodnia i największe zagrożenie minie, jeśli oczywiście nadal wszystko jest ok. Jak tak będzie dalej, to człowiek nerwowo się wykończy. Chociaż w tygodniu staram się zająć pracą i nie rozmyślam o ciąży, ale w weekend to albo mi brzuch się zmniejsza (tydzień temu tak było) albo cycki, tak jak teraz i znowu scenariusze krążą po głowie, chociaż usilnie staram się je sobie wybić z głowy.polarmiś wrote:Wiem Cafe. Wiecej strachu i niepewnosci niz blogiej radosci. Najgorszy okres moim zdaniem masz za soba. Musi byc dobrze!!!!!
inessa, grosza, samira, megan8, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Gosiu, mnie się wydaje, że jak skończysz przepychanki z clo i nie daj Boże nie zajdziesz w ciążę, to ja też bym wzięła w obroty męża.polarmiś wrote:Gosiu, nie pociesze bo sama mam dosyc choc staram sie juz tak nie napinac, ze musi sie udac. Ale moim zdaniem dasz rade tym bardziej, ze jestes plodna i zachodzisz w ciaze. Jest jakas przeszkoda ktora trzeba pokonac.
Moze faktycznie meza tez wartoby bylo przebadac.
Kiedyś oglądałam program, w którym poddawano badaniom nasienia młodych chłopaków. Wyniki były zatrważające, tylko jeden miała książkowe parametry, reszta wg lekarza miałabym problemy z zapłodnieniem.
I może Ty masz faktycznie różne babskie dolegliwości, ale w efekcie problemem może być słaba jakość nasienia, a tego na "oko" stwierdzić się nie da.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2013, 14:45
Bursztyn, inessa, gosia7122, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
trudno tutaj cokolwiek powiedziec..rozumiem Twoj strach, pewnie reagowalabym podobnie, mozliwe ze do momentu w ktorym poczulabym sie zmeczona wlasnym strachem i postanowila zaufac Naturze, Bogu... Zycze Ci bardzo mocno uwolnienia sie od strachu, leku, i tego zebys mogla naprawde cieszyc sie ciaza.caffe wrote:Pewnie, że nie uspokoi, bo póki ktoś Ci czegoś nie potwierdzi, to niepewność zawsze jest
I tak pewnie będzie od wizyty do wizyty 
Tak jak kiedyś pisałam, lepiej być młodym, głupim i nieświadomym, wtedy łatwiej sie żyje i porażki nie mają takiego znaczenia bo żyje się dalej.
caffe, inessa, Mango, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Takie życieBursztyn wrote:trudno tutaj cokolwiek powiedziec..rozumiem Twoj strach, pewnie reagowalabym podobnie, mozliwe ze do momentu w ktorym poczulabym sie zmeczona wlasnym strachem i postanowila zaufac Naturze, Bogu... Zycze Ci bardzo mocno uwolnienia sie od strachu, leku, i tego zebys mogla naprawde cieszyc sie ciaza.
Doświadczenia życiowe wzbogacają, ale też czasami przyćmiewają radość, szczególnie te trudne i bolesne doświadczenia.
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dziękiszczęśliwa 2 wrote:Caffe ja tez tak mam ciagle myslę

piszą że ciąza to błogostan
ha ha ja raczej mam myślostan 
ale zobaczysz bedzie donrze chociaz to az 9 miesięcy i zawsze coś mozna wymyślić
cycki i brzuch to norma że sa różne daj spokój

Ja po prostu nie mogę mieć wolnego czasu na myślenie
Powinnam chodzić do pracy 7 dni w tygodniu
inessa, szczęśliwa 2, malgos741, bliska77 lubią tę wiadomość
-
na pewno tak jest. Mam nadzieje jednak, ze to doswiadczenie bedzie radosne. Trzymam w kazdym razie kciuki zeby tak bylo.caffe wrote:Takie życie
Doświadczenia życiowe wzbogacają, ale też czasami przyćmiewają radość, szczególnie te trudne i bolesne doświadczenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2013, 15:27
inessa, caffe, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a rzeczywiscie, teraz zobaczylamgosia7122 wrote:mam dla przyjaciółek
tylko chyba nie dalas aktualnego,ten ktory widzialam konczy sie na 10 lutego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2013, 15:39
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
ja myślałam że to na bieżąco leci poprawiłam i mam nadzieje że widzicieBursztyn wrote:a rzeczywiscie, teraz zobaczylam
tylko chyba nie dalas aktualnego,ten ktory widzialam konczy sie na 10 lutegoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2013, 16:15
samira, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Witajcie w ten mglisty wieczór.
Jako że już dawno po 13 postanowiłam uraczyć się winem
Mmmmmm... jakie dobre
inessa, polarmiś, Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







