35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWlasńie sie zorientowalam, ze mam w przyjaciolkach mnostwo dziewczyn ktorych nie znam i nie koresponduje a nie mam z naszego forum !!!! Tym bardziej ze udostepniam wykres tylko przyjaciolkom. Jak ktoras z dziewczyn pominelam to przepraszam bede systematycznie wysylac zaproszenia.
inessa, grosza, megan8, pepapig, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nigdy mnie nie mdlilo przed okresem i dlatego zrobilam test. Okres powinien przyjsc 21.11- dlatego sciagne wodze i poczekam do wtorku. Zamiast znow sikac pojde z krwia rano i po poloudniu bede miala wiarygodny wynik na 100%
polarmiś, inessa, megan8, gosia7122, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
Promyk
-
Polarmiś a ja ciebie nie mam i nie mogę ciebie znaleść.polarmiś wrote:Wlasńie sie zorientowalam, ze mam w przyjaciolkach mnostwo dziewczyn ktorych nie znam i nie koresponduje a nie mam z naszego forum !!!! Tym bardziej ze udostepniam wykres tylko przyjaciolkom. Jak ktoras z dziewczyn pominelam to przepraszam bede systematycznie wysylac zaproszenia.
inessa lubi tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
gosia7122 wrote:a ja się poddałam chyba jestem na takim etapie o którym pisała aga ,rok starań naturalnych ,cykle jak z zegarku a efektu zero .Mam brać clo jeszcze w następnym cyklu ale nie wiem czy to mam sens ? Jestem przed @ i może dlatego nastrój taki ponury ...
Gosiu, widzę z listy starających się, ze masz już dwójeczkę i staracie się o trzecie? To tak jak ja..., ale u mnie mimo PCO, z synkiem zaszłam w pierwszym cyklu biorąc clo, a z córką zaszłam trzy lata później w drugim cyklu też biorąc clo. Nigdy nie miałam regularnych cykli, ale wydawało mi się, że jak wezmę clo, to z trzecim też się szybko uda. A tu .... Niestety, 8 cykli z clo i nic. W sumie to mój 16 cykl starań. Może dlatego moja gin uznała, ze już nie ma co, wiek robi swoje. Strasznie mnie to zdołowało. Ale po dołku, przyszła znowu nadzieja, bo trochę się cykle polepszyły, zaczęłam brać soję, już teraz drugi cykl i dziś ovu mi zaznaczyła owulację - tzn 3dpo- normalnie cieszyłam się jak dziecko, więc u mnie radość z samej owulki. Może powinnismy przyjąć, ze po prostu po 40 zajmie nam to więcej czasu, niż wtedy gdy byłyśmy młodsze, ale w końcu się uda.
inessa, gosia7122, bliska77, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyInesko wspieram i przytulaminessa wrote:Bursztynku dziekuje wiesz razem z mezem podjeliśmy te decyzje. A dziś po rozmowie stwierdziliśmy,ze jak ten lekarz nic nowego nie wniesie to to jest nasz przedostatni cykl z lekarzami,badaniami itp a nowy rok już jest nastawiony na adopcje. A serduszkować nie przestaniemy ale co ma być to bedzie zobaczyłam dziś,ze mój maz jest zmeczony również tymi staraniami z lekarzami. Myślałam,ze ona ma bardziej luźne patrzenie na to wszystko jednak ma też granice wytrzymałosci.
Bursztynku mam nadzieje,ze na swieta bedziecie razem
Bursztynku ściskam
Wszystkie dziewczyny
nowe i weteranki miłego wieczorka
Bursztyn, bliska77, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, dopiero wrrocilam do domu, bylismy u tescia na urodzinach a potem na dluuugim spacerku z pieskiem , u mnie poza zmeczeniem i bardzo bolacym biustem wszystko ok, powiem Wam szczerze, ze nie moge w to uwierzyc, wczorajszy test, beta i cala reszta wydaja mi sie snem... jakos to wszystko jest dla mnie bardzo nierealne.
Co do brzuszka to kompletnie nic nie widac, tylko teraz tak mysle, ze jesli te dwie kreseczki okaza sie prawda to na swieta bede musiala kupic sobie nowe spodnie, bo mam 3 pary takich bardziej eleganckich (npreferuje luzny styl) ale wlasnie sie do nich odchudzalam i zaczelam w nie wchodzic
samira, caffe, Bursztyn, polarmiś, pepapig, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość
-
Ja też kupiłam spodnie bo już nie mam w czym chodzić, a w internecie zamówiłam 3 pary getrów ciążowych i na ebay-u kozaki z futerkiem na płaskim obcasie, bo ja same szpile mamagafbh wrote:Dziewczyny, dopiero wrrocilam do domu, bylismy u tescia na urodzinach a potem na dluuugim spacerku z pieskiem , u mnie poza zmeczeniem i bardzo bolacym biustem wszystko ok, powiem Wam szczerze, ze nie moge w to uwierzyc, wczorajszy test, beta i cala reszta wydaja mi sie snem... jakos to wszystko jest dla mnie bardzo nierealne.
Co do brzuszka to kompletnie nic nie widac, tylko teraz tak mysle, ze jesli te dwie kreseczki okaza sie prawda to na swieta bede musiala kupic sobie nowe spodnie, bo mam 3 pary takich bardziej eleganckich (npreferuje luzny styl) ale wlasnie sie do nich odchudzalam i zaczelam w nie wchodzic
malgos741, bliska77, Mango, Lucky, pepapig, Andzia33, megan8, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam wieczornie
Laseczki jutro proszę trzymać kciuki ok.14 za wizytę u ginki i moje mam nadzieję rosnące jajca i Jeden dominujący ,no w porywach dwa
Bursztyn, bliska77, malgos741, Parka, KaRa, caffe, Mango, Lucky, polarmiś, grosza, pepapig, Olena, Andzia33, megan8, gosia7122, szczęśliwa 2 lubią tę wiadomość
