X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Olena Autorytet
    Postów: 694 2656

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki. Wierzę, że niedługo cuda tu powrócą.
    ja po owulce. Żałuję trochę, że mało serduszek było. Tak wyszło, bo oboje walczymy z przeziębieniem. Mój M jakiś wciąż zmęczony, chyba za duzo sił zostawia w siłowni.
    W domku od trzech dni trenuję na orbitreku. Jest super tak móc sobie w domu poćwiczyć i nie musieć nigdzie wychodzić. Mam dużo zakwasów na ciele, ale to bardzo dobrze bo ciało zacznie się zmieniać. Ja jeszcze w łóżku, może M. namówię na seksik. Taki po owu też może sie przydac
    Życzę wszystkim przyjemnej niedzieli. Życzę wszystkim staraczkom szybkiego doczekania zielonej kropki. Ciężarnym spokojnego rozwiązania. No i niedługo nowy rok a z nim 12 nowych szans <3

    anna maria, Iwone, inessa, Myszonek, samira, ania.g, bliska77, Mango, megan8, mysza1975, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość

    590040cb82960119f78e126c9419cb34.png
  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki ,milej niedzieli zycze.

    Olena, inessa, Myszonek, gosia7122, bliska77 lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgos741 wrote:
    A jak ty Aguś się czujesz?
    Cafe brzusio coraz większe?
    A jak mi się piernika chce, no język mi do d... ucieka he he
    Dziś moja klientka pytała się jakie ciasta chce bo zawsze jej mąż piecze i cała tacę różnych ciast dostaję na Wigilię, moją mamuśkę odciążam choć trochę bo po chorobie jest, no i mąż jej zawsze pomaga w przygotowaniu dań a ja w salonie i przyjeźdzam na gotowe. ;-) grunt to się ustawić nie?
    Hej dziewczyny :)

    małgoś, przykro mi z tym testem <3

    Mój brzuch rośnie, ale chyba już nie tak drastycznie jak na poczatku. Od połowy tygodnia już tyle nie podjadam co wcześniej, czyli wracam do normalności :)

    Wczoraj byliśmy na imprezie. W drodze powrotnej prowadziłam samochód, bo ja niestety niepijąca % :P a potem miałam taką kolkę w lewym boku, że chodzić nie mogłam. Wzięłam no-spę i przeszło. Wychodzi na to, że samochodu prowadzić nie mogę o.O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 09:24

    inessa, Myszonek, bliska77, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny

    Bursztynek na razie milczy...mam nadzieję, że jakoś dotarli do Krakowa w tych zawieruchach...

    Caffe - też tak miałam w ciąży z samochodem - chyba pozycja jest nie dość wygodna. Spróbuj sobie trochę cofnąć fotel - tak, jak byś go mocniej rozkładała do tyłu - mnie pomagało....

    Małgoś pierś do przodu i walka w kolejnym cyklu...

    Ja czekam na @. Zdecydowaliśmy, że jeden cykl po laparo próbujemy naturalnie i bez wspomagaczy. Pójdę do lekarki w kolejnym cyklu i rozpocznę proces inseminacji, ale tej całej Evie.... a potem nie wiem co... - bo po doświadczeniu Kasik to już nawet w in vitro nie ma co wierzyć - masakra jakaś...chyba czas dać sobie spokój i pogodzić się z nadchodzącą starością biologiczną - bo taka jest rzeczywistość... Na nas tu tylu starających się - kilku kobitkom tylko się udało.... ehh życie..:)

    caffe, inessa, Myszonek, samira, gosia7122, bliska77, polarmiś, Sudela, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello
    Caffe współczuję kolki
    Bozia no i dobrze wymyśliłaś bez wspomagaczy i próbuj cały czas
    Bursztyn na pewno szczęśliwie wylądował
    Olena podziwiam zapał do ćwiczeń
    Nasze ciężarne trzymajcie się dzielnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 09:37

    inessa, Myszonek, KaRa, samira, bliska77, megan8, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Cześć Dziewczyny

    Bursztynek na razie milczy...mam nadzieję, że jakoś dotarli do Krakowa w tych zawieruchach...

    Caffe - też tak miałam w ciąży z samochodem - chyba pozycja jest nie dość wygodna. Spróbuj sobie trochę cofnąć fotel - tak, jak byś go mocniej rozkładała do tyłu - mnie pomagało....

    Małgoś pierś do przodu i walka w kolejnym cyklu...

    Ja czekam na @. Zdecydowaliśmy, że jeden cykl po laparo próbujemy naturalnie i bez wspomagaczy. Pójdę do lekarki w kolejnym cyklu i rozpocznę proces inseminacji, ale tej całej Evie.... a potem nie wiem co... - bo po doświadczeniu Kasik to już nawet w in vitro nie ma co wierzyć - masakra jakaś...chyba czas dać sobie spokój i pogodzić się z nadchodzącą starością biologiczną - bo taka jest rzeczywistość... Na nas tu tylu starających się - kilku kobitkom tylko się udało.... ehh życie..:)

    Bozia, póki masz wiarę i siłę to walcz <3

    Odsunięte miałam siedzenie, w aucie nic mi nie było dopiero jak chciałam wysiąść to szłam zgięta w pół, nawet wyprostować się nie mogłam. Dobrze, ze teraz na co dzień nie muszę prowadzić.

    inessa, Myszonek, bliska77 lubią tę wiadomość

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do prezentów to nic nie mam kupione ani nawet wymyślonych najłatwiej będzie z dzieckiem bo..zrobił przecież listę hihi ale mam małą rodzinkę więc myślę że uwinę się szybko :)
    a może coś w tym stylu sobie kupię ciuszek mojemu m bieliznę szwagrowi whisky ojcu książkę teściowej patelnię a szwagierce ehh niewiem

    caffe, inessa, Myszonek, anna maria, malgos741, samira lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najlepiej widzę, że życzysz teściowej...;)

    inessa, caffe, grosza, Myszonek, anna maria, samira, ania.g, Mango lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grosza wrote:
    Co do prezentów to nic nie mam kupione ani nawet wymyślonych najłatwiej będzie z dzieckiem bo..zrobił przecież listę hihi ale mam małą rodzinkę więc myślę że uwinę się szybko :)
    a może coś w tym stylu sobie kupię ciuszek mojemu m bieliznę szwagrowi whisky ojcu książkę teściowej patelnię a szwagierce ehh niewiem
    My też mamy problem problem z wyborem prezentów. Na wigilii jest na 14 osób i zwyczaj jest taki, że każdy każdemu coś drobnego kupuje. Nie dość, że "coś" drobnego jest trudno kupić, a dodatkowo po kilku latach to trudno wybrać, bo już wszystko było kupowane albo wcześniej, albo przez innych.

    grosza, Myszonek, inessa, anna maria, malgos741, samira lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane spokojnej,pieknej niedzieli :)
    U mnie brak ciazy :(
    No to zakończone starania z lekarzami ( nawet lekarz nie dał mi znać czy bedzie histeroskopia diagnostyczna wiec myśle,ze już w tym roku nie ma limitów)

    U nas cudna piekna pogoda,słońce świeci,leży dużo sniegu i jest lekki mróz wybieramy sie na spacer :)

    caffe, Myszonek, Pusurek, anna maria, malgos741, samira, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia no no właśnie
    Cafe obowiązkowo każdemu kupuje się coś drobnego lub droższego jak komu wygodniej.Najważniejsze by każdy otrzymał prezencik bo jest wtedy milej.

    Teraz na szkoleniu mieliśmy zaplanowane że każdy przyjeżdża z drobnym śmiesznym prezencikiem wrzuca do wspólnego wora i potem rozdawanie było wesoło dostałam krawat zielony z żabką i napisem "JESTEM ZAJEBISTA" śmiechu co niemiara

    caffe, Myszonek, Pusurek, inessa, anna maria, malgos741, samira, bliska77, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Hej kochane spokojnej,pieknej niedzieli :)
    U mnie brak ciazy :(
    No to zakończone starania z lekarzami ( nawet lekarz nie dał mi znać czy bedzie histeroskopia diagnostyczna wiec myśle,ze już w tym roku nie ma limitów)

    U nas cudna piekna pogoda,słońce świeci,leży dużo sniegu i jest lekki mróz wybieramy sie na spacer :)
    Inessa, tak sobie o Tobie wczoraj myślałam.

    Najpierw nie miałaś problemu z zajściem w ciążę, ale nie mogłaś jej utrzymać.

    Teraz leczysz się, badasz, kontrolujesz - w ciąże zajść nie możesz.

    Została jeszcze trzecia możliwość do wykorzystania: w końcu leczenie przyniesie efekty i zajdziesz w ciążę i ją utrzymasz <3

    Inessa, nie przerywaj leczenia, nawet gdy pojawiają się trudności, żeby nie zaprzepaścić tego co już podreperowałaś. Ja wierzę, że w końcu się uda :)

    Myszonek, inessa, anna maria, Parka, malgos741, samira, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grosza wrote:
    Bozia no no właśnie
    Cafe obowiązkowo każdemu kupuje się coś drobnego lub droższego jak komu wygodniej.Najważniejsze by każdy otrzymał prezencik bo jest wtedy milej.

    Teraz na szkoleniu mieliśmy zaplanowane że każdy przyjeżdża z drobnym śmiesznym prezencikiem wrzuca do wspólnego wora i potem rozdawanie było wesoło dostałam krawat zielony z żabką i napisem "JESTEM ZAJEBISTA" śmiechu co niemiara
    Ale jak masz takich prezentów kupić co roku 10 to i limit pomysłów się wyczerpuje i kasa też ma znaczenie. Bo nawet dla każdego prezent po 50 zł to już jest 500 zł, nie mówiąc o tym, ze teściowej trochę droższy kupujemy i na 2 dzieci wychodzi ok. 300 zł. Idzie więc jak nic ok. 800 zł na same prezenty.

    Myszonek, inessa, anna maria, malgos741, samira, bliska77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caffe ale to nie ja przerywam leczenie tylko lekarze nie widzą już sensu leczenia została nam tylko ta histeroskopia i już wiecej nic,nawet gdybysmy chcieli podejść do inseminacji to lekarz powiedział,ze z moimi chorobami nie ma to sensu ( prosiliśmy go wcześniej o szczerosć)

    A pisałam już o prezentach u nas kupujemy drobiazgi tylko dla rodziców i dla siebie bo w Wigilie tylko my jesteśmy a w pierwsze świeto już cala rodzina to postanowiliśmy,że nic nie kupujemy bo za dużo by nas to wyniosło bo nas już jest okołon 30 osób.

    Myszonek, caffe, anna maria, malgos741, samira, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Myszonek Autorytet
    Postów: 835 2910

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam w mroźną niedzielę.

    U nas szaro, zimnmo i bez śniegu. Mam nadzieję,że będą białe święta. Ślub braliśmy w Boże Narodzenie i nas zasypało ale było pięknie biało.

    A dziś na obiad do teściowej (nie można było się wywinąć, bo ma imieniny) a tak bym posiedziała w domu :)

    caffe, inessa, anna maria, Parka, malgos741, samira, bliska77, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inesska ale jakie choroby podają jako powód niepłodności u Ciebie? Bo z tego co pisałaś ostatnio - to problemem okazał się niski progesteron, jak u wielu kobiet tutaj...to może powinnaś pozażywać go przez kilka miesięcy? Bo co jeszcze jest nie tak?

    Myszonek, anna maria, Parka, inessa, malgos741, samira, bliska77, caffe, Sudela, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczęta! ;) U mnie dziś deszcz, który zmywa cały śnieg, kurcze! A tak się cieszyłam na narty dziś :(
    A myśmy podjęli wczoraj wstępną ostrożną decyzję - po nowym roku idziemy do kliniki i zabieramy się za sprawę poważnie, łącznie z IVF jeśli będzie trzeba. Dość mam prób i stresów, wole, żeby ktoś się za to wziął i poprowadził od A do Z. Przynajmniej będę miała spokojne sumienie, ze zrobiliśmy wszystko, co było można.

    Myszonek, anna maria, Parka, inessa, malgos741, samira, caffe, Mango, Sudela, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Myszonek Autorytet
    Postów: 835 2910

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nawiązując do prezentów, to jeszcze nawet o nich nie myślałam. Tzn mam pomysł na prezent dla mojej mamy (choć ona zawsze twierdzi, że nic nie potrzebuje, a tak naprawdę potrzebuje wszystko więc nie wiem, czy mój pomysł jest dobry);
    Zastanawiałam się nad elektronicznym papierosem, mama pali i ma problemy z astmą i przez to, że oszczędza zaczęła palić jakiś tytoń. Zawsze jak do niej jedziemy, to nawet jeśli nie wyjmę rzeczy z torby, to i tak wszystko do prania (więc prezent chyba bardziej dla mnie, żeby nie przesiąkać dymem) ALE w cenie tego cuda mogłabym jej kupić kilka rzeczy.
    Sama nie wiem.
    Teściowie już dostali prezent w postaci ciąży szwagierki, więc tu nic ciekawszego nie wymyślę ;P zazwyczaj są jakieś drobiazgi. Dla mojego męża - cóż w tej chwili narodziło się kilka pomysłów.
    A dla szwagra i szwagierki ........ nie mam pojęcia.

    anna maria, Parka, inessa, malgos741, samira, bliska77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Inessa, tak sobie o Tobie wczoraj myślałam.

    Najpierw nie miałaś problemu z zajściem w ciążę, ale nie mogłaś jej utrzymać.

    Teraz leczysz się, badasz, kontrolujesz - w ciąże zajść nie możesz.

    Została jeszcze trzecia możliwość do wykorzystania: w końcu leczenie przyniesie efekty i zajdziesz w ciążę i ją utrzymasz <3

    Inessa, nie przerywaj leczenia, nawet gdy pojawiają się trudności, żeby nie zaprzepaścić tego co już podreperowałaś. Ja wierzę, że w końcu się uda :)
    w 100% sie zgadzam

    Myszonek, Parka, inessa, malgos741, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 8 grudnia 2013, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, witam w ten zimowy już poranek (przedpołudnie?)
    Wreszcie niedzielę mogę spędzić w domu :) i się trochę polenić, uff
    Ostatnie weekendy miałam całe zajęte, więc marzyłam żeby nadszedł wreszcie taki dzień jak dziś.

    inessa, malgos741, ania.g, bliska77, Myszonek, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 1828 1829 1830 1831 1832 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ