35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
U mnie zimno i odrobinkę prószy śnieżek.
Caffe – a może w tym roku zróbcie losy i to będzie już losowanie na przyszły rok, każdy wylosuje kogoś i nie trzeba będzie kupować tylu prezentów.
Myszonek moja znajoma kupiła elektronicznego papierosa i zmieniała moc czy jakos to się nazywa i go odstawiła ponieważ cały czas miała kaszel po tym elektronicznym. I ja w ogóle słyszałam że elektroniczny jest jeszcze bardziej szkodliwy od tradycyjnego. Ale decyzja należy do Ciebie. No ale pewnie każdy organizm reaguje inaczej. Nie znam się na tym, jedynie mogę powiedzieć to co gdzieś usłyszę.
Inessa – nie poddawaj się, tylko odpocznij trochę.
Pozostałe dziewczyny ściskam i pozdrawiam.
samira, inessa, caffe, bliska77, Myszonek, Parka, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Był taki pomysł, ale w tym roku nie przeszedł, bo niektórzy już pokupowali prezentyslash wrote:Witajcie
Caffe – a może w tym roku zróbcie losy i to będzie już losowanie na przyszły rok, każdy wylosuje kogoś i nie trzeba będzie kupować tylu prezentów.
bliska77, inessa, Myszonek, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witajcie.Ja po kolejnej @,ciekawe co mój organizm tym razem wymyśli,mąż-nie mąż wraca na święta,ale zupełnie nie wiem na jak długo,a ja ok.świąt mam termin kolejnej wrednej @,więc okaże się jak ze staraniami będzie.
Co do świąt to przyznaje,że magią przestały dla mnie być odkąd zabrakło moich rodziców no i sam fakt,że dzieci nie mam(mój brat jeszcze też nie),więc nawet nie wiem czy choinke ubiore,bo w Wigilie i Pierwszy Dzień pracuje,a po pracy do brata idziemy na kolacje Wigilijną.
Pozatym dni mi mijają na pracy,spacerach z psem i czekaniu na męża-nie męża
Za wszystkie trzymam kciuki.
inessa, ania.g, Myszonek, Parka, malgos741, Mango, polarmiś, Simba, bliska77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno własnie i chyba ta moja gin z przychodni do której chodze do teraz nie widziała o ten nowy gin właśnie mi o niej powiedział (a to b.dobry lekarz) i to ze jest od dawna ,tak ale ma USG 5razy lepsze niż onaslash wrote:U mnie niby tez jest jakaś mała torbielka, ale najlepsze jest to że nie każdy gin ją widzi
inessa, Myszonek, Parka, malgos741, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Anna ubierz choinkę, chociaż jakąś małą ona zawsze da namiastkę atmosfery świątecznej. Ja też czekam na spotkanie z Mężem, już nie mogę się doczekać.
Samira, a co Ci powiedział o tej torbielce ma to jakiś wpływ?
inessa, Myszonek, Parka, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak ,może to utrudniać zajście w ciążę i powiedział ze usunie podczas laparo bo trzeba go usunąć (no i usunie inne przeszkody jak jakieś będą)slash wrote:Anna ubierz choinkę, chociaż jakąś małą ona zawsze da namiastkę atmosfery świątecznej. Ja też czekam na spotkanie z Mężem, już nie mogę się doczekać.
Samira, a co Ci powiedział o tej torbielce ma to jakiś wpływ?
Myszonek, Parka, inessa, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
[QUOTE=
u mnie widział torbiel który stwierdził jest tam od dawna, dlatego zaproponował Histeroskopię z Laparo (to na NFZ) i przy okazji usunięcie przeszkód które by znalazł w badaniu ,a teraz jak pójdę do niego to wymaz czy nie ma jakiś bakterii ,bo nie mam prawie wcale śluzu płodnego a powiedział ze to możne być po przebyciu infekcji lub stanu zapalnego a nie jak myślałam problemu z hormonami !![/QUOTE]
Aaa, to nowość dla mnie, ze problemy ze śluzem mogą być po stanie zapalnym, ale nawet po wyleczeniu, albo takim, którym sam przeszedł też?
samira, Myszonek, malgos741, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyslash wrote:TO mnie zmartwiłaś bi mi dwie gin powiedziały że moja torbielka na macicy nie ma wpływu, a inne jak wspomniałam nawet jej nie widziały.
ten mi właśnie zaproponował to HSG z laparo jak usłyszał ze staramy się dwa lata a tamta nic ,nawet badania hormonów wyprosiłam z trudem u niej w sumie dużo rzeczy wyprosiłam,przepisała bromka co on mówił żeby odstawić pomału bo on jest na wysoką PRL a ja mam w normie...powiem ci ze mu ufam bo wiem z opinii ze jest dobrym lekarzem a nawet w prywatnym (ale zabiegi na NFZ) szpitalu ordynatorem (i tam bym chciała na pewno urodzić)...
Myszonek, Parka, malgos741, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno właśnie,szokło mnie ale jak sobie przypominam to miałam tam często jakieś pieczenia, swędzenia ale przechodziło i dlatego chce zrobić posiew bo jak coś to leczenie ,powiedział ...Parka wrote:Aaa, to nowość dla mnie, ze problemy ze śluzem mogą być po stanie zapalnym, ale nawet po wyleczeniu, albo takim, którym sam przeszedł też?
Parka, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
slash wrote:Witajcie
Myszonek moja znajoma kupiła elektronicznego papierosa i zmieniała moc czy jakos to się nazywa i go odstawiła ponieważ cały czas miała kaszel po tym elektronicznym. I ja w ogóle słyszałam że elektroniczny jest jeszcze bardziej szkodliwy od tradycyjnego.
Też o tym słyszałam ale pewnie o szkodliwości e-papierosów dowiemy się więcej za ileś tam lat. Głowię się nad tym, .bo to dość drogi wydatek a wiem, że mama potrzebuje wielu rzeczy... tylko jest taka oporna i ciężko ją do sklepu wyciągnąć - bo to osoba typu - Ja nic nie potrzebuję - dam sobie radę (a wiem, że jest odwrotnie, bo wielu rzeczy nie ma). Będę musiała podstępem wyciągnąć od niej jakieś info i umówić się ze sprzedawcą na ewentualną wymianę.
samira, malgos741, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:no właśnie,szokło mnie ale jak sobie przypominam to miałam tam często jakieś pieczenia, swędzenia ale przechodziło i dlatego chce zrobić posiew bo jak coś to leczenie ,powiedział ...
Jeżeli może to mieć wpływ na zajście w ciążę, to szczerze mówiąc może to być dla mnie kluczowe, bo w dwie pierwsze zaszłam od razu biorąc clo, więc dziwne było, ze teraz przez 8 cykli z clo sie nie udawało, a w ostatnich latach często mi sie przytrafialy właśnie jakieś infekcje - nie wiadomo skąd . Same przechodziły, albo po stosowaniu przez kilka dni clotrimazolu. I faktem jest, ze od pewnego czasu mam problem ze śluzem. Może jakaś bakteria albo grzybek jest przyczyną? Chyba zrobię posiew ... Jejku, Samirko, dzięki! Myślałam, ze stoję w martwym punkcie, a teraz mam motywację do dalszych badań
samira, malgos741, Myszonek, inessa, Mango, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:A u mnie wykres ovu się wydurnia, nie chce mi zaznaczyć ovulki, bo tez i temperatury jakieś dziwne i nie mam skoku wyraźnego. Ale po reszcie objawów owulka niby jest... A nie mam siły ( ani ochoty ) serduszkowac na okrągło, bo właśnie teraz trzeba...
To dokładnie tak jak u mnie. 2 testy pozytywne i śluz się długo utrzymywał, a temperatura na zmianę góra-dół.
malgos741, Myszonek, Parka, inessa, Sudela lubią tę wiadomość
-
To masz lekarza podobnie jak ja leczy prywatnie a zabiegi robi w szpitalu na nfzsamira wrote:ten mi właśnie zaproponował to HSG z laparo jak usłyszał ze staramy się dwa lata a tamta nic ,nawet badania hormonów wyprosiłam z trudem u niej w sumie dużo rzeczy wyprosiłam,przepisała bromka co on mówił żeby odstawić pomału bo on jest na wysoką PRL a ja mam w normie...powiem ci ze mu ufam bo wiem z opinii ze jest dobrym lekarzem a nawet w prywatnym (ale zabiegi na NFZ) szpitalu ordynatorem (i tam bym chciała na pewno urodzić)...
Myszonek, Parka, inessa lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
