35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
A propos infekcji. Mi zawsze coś nie tak na cytologii wychodziło, jak chodziłam na basen.
Lubię pływać i na dodatek jak pływałam regularnie to nie miałam problemu z wagą, ale niestety albo jakieś problemy skórne albo ginekologiczne. I to niezależnie od basenu na który chodziłam. Nie wiem co oni sypia do tej wody.Myszonek, inessa, malgos741, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymegan8 wrote:nie powinien ci robić pod górkę ,też myślę że pójdzie raz dwa
trzymam kciuki!
dodam ze szukają go listem gończym za alimenty...i nie mogą znaleźć,śmiechu warte normalnie(wiem jedynie z pewnych źródeł ze podobno ma tam dziecko)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 18:44
Myszonek, Parka, inessa, bliska77, malgos741, caffe, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyszonek wrote:Wierzę w to, że się uda.
Nade mną Pan Bóg czuwał, bo wzięliśmy tylko ślub cywilny. Chcieliśmy kościelny ale był marzec i Wielki Post i proboszcz się nie zgodził, choć nie chcieliśmy wesela tylko obiad dla rodziny. Najpierw byłam wściekła ale widać tak miało być. Potem byliśmy przez chwilę małżeństwem na odległość i nagle droga A. skręciła. Czekałam na jego przyjazd - grzeczna żonka w nowych ciuszkach, z obiadem - a on przyjechał z bratem i się wyprowadził. Powiedział, że chce rok przerwy.
Po roku - jak doszłam do siebie, złożyłam pozew o rozwód - był tylko formalnością.
Od 3 lat jestem szczęśliwą mężatką - po ślubie kościelnym (dla mnie to ważne) więc twierdzę, że T. to mój pierwszy mąż i wierzę, że ostatni.
no podobna sytuacja ,najgorsze to ze zostawił syna i miał go w ... a tak podobno go kochał ,oj niektórzy to maja tupet ...ania.g, Myszonek, Parka, inessa, bliska77, malgos741, caffe, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie było banalnie. Po prostu byliśmy młodzi i głupi a do tego nie potrafiliśmy pójść na kompromis. Szybko się rozstaliśmy. Mieliśmy tylko ślub cywilny a jego rodzina nigdy mnie nie zaakceptowała. Potem całą winę za niepowodzenie zwalił na mnie. Do tej pory drzemy koty głównie o wychowanie córki bo mamy skrajne poglądy. Ale to temat rzeka i nie ma co się zagłębiać bo tylko sobie ciśnienie podniosę.
Rodzina mojego obecnego męża przyjęła mnie z otwartymi ramionami, ja i moja córka zostałyśmy natychmiast zaakceptowane. Teściową mam bardzo kochaną. Teraz czuję się częścią tej wielkiej rodziny( teściowa ma 8 rodzeństwa)czego nigdy nie poczułam przy poprzedniej rodzinie.Myszonek, samira, Parka, inessa, bliska77, malgos741, caffe, megan8, Iwone, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyania.g wrote:U mnie było banalnie. Po prostu byliśmy młodzi i głupi a do tego nie potrafiliśmy pójść na kompromis. Szybko się rozstaliśmy. Mieliśmy tylko ślub cywilny a jego rodzina nigdy mnie nie zaakceptowała. Potem całą winę za niepowodzenie zwalił na mnie. Do tej pory drzemy koty głównie o wychowanie córki bo mamy skrajne poglądy. Ale to temat rzeka i nie ma co się zagłębiać bo tylko sobie ciśnienie podniosę.
Rodzina mojego obecnego męża przyjęła mnie z otwartymi ramionami, ja i moja córka zostałyśmy natychmiast zaakceptowane. Teściową mam bardzo kochaną. Teraz czuję się częścią tej wielkiej rodziny( teściowa ma 8 rodzeństwa)czego nigdy nie poczułam przy poprzedniej rodzinie.syna mojego tez spoko traktuje ,pamięta o nim a ma dwoje wnucząt ze strony córki...
Myszonek, Parka, inessa, bliska77, malgos741, caffe, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:Na pewno tak będzie
ja tez myślałam ze na zawsze ,on chyba pomyślał w pewnej chwili inaczej,niestety ...(nie jest miło dowiedzieć się będąc 3000 km od siebie w rocznicę ślubu ze mnie zaradził,i sam mi to powiedział) także zycie daje po dupie,niestety ...
To jest przykre.
Współczuję.
Ale mam nadzieję że teraz jesteś szczęśliwa.Myszonek, Parka, inessa, samira, malgos741, caffe, Iwone, Sudela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
JA tez mam ślub kościelny i to też dla mnie jest ważne.
Troszkę późno stanelismy na swojej drodze, ale warto było czekać tyle lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2013, 21:32
Myszonek, Parka, ania.g, inessa, Mango, samira, Simba, malgos741, caffe, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:A propos infekcji. Mi zawsze coś nie tak na cytologii wychodziło, jak chodziłam na basen.
Lubię pływać i na dodatek jak pływałam regularnie to nie miałam problemu z wagą, ale niestety albo jakieś problemy skórne albo ginekologiczne. I to niezależnie od basenu na który chodziłam. Nie wiem co oni sypia do tej wody.
Dokładnie, potwierdzamMyszonek, inessa, Pusurek lubią tę wiadomość
-
slash wrote:JA tez mam ślub kościelny i to też dla mnie jest ważne.
Dopiero jestesmy małżenstwem 2i pół roku.
Troszkę późno stanelismy na swojej drodze, ale warto było czekać tyle lat.
Je też bym chciała zostać "panną młodą". Niestety mój M jakoś się nie spieszy. Mówi, że znowu boi się rozczarowania. Był ze swoją eks 12 lat, wzięli ślub cywilny a pół roku później się rozeszli.
Często się o to kłócimy. Wiem, że nie ma reguły ale mi ślub dał by takie poczucie bezpieczeństwa, a tak to często jest mi przykro, ze jestem dla niego dobra jako kochanka i kucharka, ale nie żoną.samira, Parka, inessa, bliska77, malgos741, caffe, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Mysza - może faktycznie on się obawia, bo pamięta co było z wcześniejszym małżenstwem. Ale z drugiej strony nie można oglądać się za siebie i zakładać że znów tak będzie. Miej nadzieję że kóregoś pieknęgo dnia i on do tego dojrzeje. Życzę Ci tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 19:37
Myszonek, samira, mysza1975, Parka, inessa, bliska77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
hmm, mi się wydaje że w ovu u stawiony jest taki algorytm który wyznacza ovu tylko wtedy kiedy po spadku temp nastąpił skok przez 3 dni ale może się myslę. Tak jakoś na wielu wykresach zauważyłam.
Ale przecież czasem przebudzisz się wcześniej albo się zgrzejesz w nocy, albo odkryjesz i ciało się trochę wychłodzi i to już może powodować zaburzenia temp, a tym bardziej na ovu.
Nie wiem nie znam się na tym, ale tak sobie pomyślałam.inessa, bliska77, caffe lubią tę wiadomość
-
slash wrote:Mysza,tak zerknęłam na Twój wykres. Moze spróbuj wymazac tempkę na wykresie z dni miesiączki i zobaczysz czy cos ovu zrobi...
Czy ovu nie powinien wyznaczać owulacji gdy 3 nastepujace po sobie tempki są wyższe od najwyższej z sześciu poprzedzających ? Nie wiem czemu ma brac pod uwagę tempki z miesiączki ?inessa, Myszonek lubią tę wiadomość
-
Takie mam wrażenie, że ostatnio wszystko u mnie pod górkę.
Mam koleżankę w moim wieku. Rok temu podjęli starania 4 miesiące i benc, w sierpniu urodziła bliźniaki. Swojego faceta nie musiała specjalnie namawiać do ślubu, bo po 6 miesiącach padł na kolana z bukietem i pierścionkiem zaręczynowym. Teraz wzięli się za budowę domu 300mkw.
I jak słyszę te jej pytania, a wy kiedy ślub, a stracie się, a nie chcecie zmienić mieszkania na większe, to albo trafia mnie szlag albo chce mi się płakać. Tak, chcę i dziecka i ślubu i większego mieszkania, a najlepiej domu z ogródkiem, ale to nie zawsze jest takie proste.
Parka, Myszonek, inessa, bliska77, malgos741, EwaT, Pusurek, Mango, caffe, megan8, samira, Sudela, ania.g, Olena, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Takie mam wrażenie, że ostatnio wszystko u mnie pod górkę.
Mam koleżankę w moim wieku. Rok temu podjęli starania 4 miesiące i benc, w sierpniu urodziła bliźniaki. Swojego faceta nie musiała specjalnie namawiać do ślubu, bo po 6 miesiącach padł na kolana z bukietem i pierścionkiem zaręczynowym. Teraz wzięli się za budowę domu 300mkw.
I jak słyszę te jej pytania, a wy kiedy ślub, a stracie się, a nie chcecie zmienić mieszkania na większe, to albo trafia mnie szlag albo chce mi się płakać. Tak, chcę i dziecka i ślubu i większego mieszkania, a najlepiej domu z ogródkiem, ale to nie zawsze jest takie proste.
Niestety, niektórym się wydaje że skoro u nich wszystko tak idzie to u innych też powinno.
A niestety nie zawsze tak jest, każdy z nas jest inny i z charakteru a tym bardziej biologicznie. Staraj się nie sugerować tym co ona mówi i pyta. Może nie zdaje sobie sprawy że sprawia Ci tymi pytaniami przykrość, albo po prostu taka już jest niektorzy tak mają, że wydaje im się że zadając tkie pytania są troskliwi, a to niestety moim zdaniem trochę nietaktownośc.
A z drugiej strony nie masz pewność że starania u niej tak szły bez problemu, przecież nie musi mówić Ci wszystkiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2013, 20:10
mysza1975, Myszonek, Simba, inessa, malgos741, caffe, Parka, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
O zmienił mi się podpis na "Znajoma", a tak mi się podobała ta "Debiutantka". Kojarzyła mi się z takim fajnym angielskim klimatem z książek Jane Austen i pierwszym balem, kiedy młoda panna była wprowadzana do towarzystwa.
Myszonek, Simba, bliska77, inessa, malgos741, Mango, megan8, Parka, samira, Sudela, ania.g, Andzia33 lubią tę wiadomość